Bielenie pni drzew owocowych
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Sad jest osłonięty pasami zadrzewiającymi, więc drzewka raczej się nie wyłamią, a jak się wyłamią, to trudno, posadzę nowe. Jestem niska, 157 cm wzrostu, wszystkie prace w sadzie i w ogrodzie wykonuję sama, mam ponad 30 drzewek owocowych. Latanie z drabiną wokół każdego z drzewek za każdym razem, gdy trzeba je przyciąć, opryskać, zamalować maścią ogrodniczą, nałożyć siatkę ochronną od szpaków byłoby zbyt wielkim obciążeniem. Nie ogarnęłabym tego nawet czasowo. Mam dwie wysokie jabłonie i jedną wysoką czereśnię, które rosły w sadzie już wcześniej i mam z nimi tylko same problemy. Szpaki wyjadają wszystkie owoce czereśni, bo nie daję rady zarzucić siatki, nie da się opryskać ani od raka ani od mszyc, ani od brunatnej zgnilizny na wiosnę, z jabłoniami ten sam problem, jeśli chodzi o parcha. Te, które prowadzę nisko ładnie mi owocują, nie mam z nimi większych problemów, więc raczej pozostanę wierna mojej metodzie.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7837
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Masz rację, znam ten ból skakania po drabinkach przy zrywaniu owoców, bo z opryskami można sobie poradzić długą lancą. Jest jeden warunek : odpowiedni obszar pod nasadzenia- są tylko i wyłącznie drzewka. Nic więcej tam już się nie da posadzić. A takie warunki mają tylko szczęśliwcy.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9765
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Corazonbianco , podziwiam Cię , że sama dajesz radę w prowadzeniu sadu .
Nas jest dwoje i ciągle jak to mówią "jesteśmy w lesie".
Siatki naciągamy we dwoje przy pomocy tyczek .
A moim marzeniem są sanki ogrodnicze .
Nas jest dwoje i ciągle jak to mówią "jesteśmy w lesie".
Siatki naciągamy we dwoje przy pomocy tyczek .
A moim marzeniem są sanki ogrodnicze .
- Lex
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1019
- Od: 16 mar 2009, o 23:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania
Re: Bielenie pni drzew owocowych
corazonbianco pisze:Sad jest osłonięty pasami zadrzewiającymi, więc drzewka raczej się nie wyłamią, a jak się wyłamią, to trudno, posadzę nowe. Jestem niska, 157 cm wzrostu, wszystkie prace w sadzie i w ogrodzie wykonuję sama, mam ponad 30 drzewek owocowych. Latanie z drabiną wokół każdego z drzewek za każdym razem, gdy trzeba je przyciąć, opryskać, zamalować maścią ogrodniczą, nałożyć siatkę ochronną od szpaków byłoby zbyt wielkim obciążeniem. Nie ogarnęłabym tego nawet czasowo. Mam dwie wysokie jabłonie i jedną wysoką czereśnię, które rosły w sadzie już wcześniej i mam z nimi tylko same problemy. Szpaki wyjadają wszystkie owoce czereśni, bo nie daję rady zarzucić siatki, nie da się opryskać ani od raka ani od mszyc, ani od brunatnej zgnilizny na wiosnę, z jabłoniami ten sam problem, jeśli chodzi o parcha. Te, które prowadzę nisko ładnie mi owocują, nie mam z nimi większych problemów, więc raczej pozostanę wierna mojej metodzie.
Jakie piekne czeresnie. Czy moglbym sie dowiedziec co to za odmiana?
Pozdrawiam serdecznie
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2387
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Bielenie pni drzew owocowych
W zeszły weekend pobieliłam pnie Eko Śnieżką. Wczorajszy opad zmył ją niemal doszczętnie
Pozdrawiam Lucyna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1451
- Od: 28 lut 2017, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Eko-Śnieżka była oryginalna czy ochrzczona wodą? Dawniej jak malowałem emulsją drzewka to kupowałem w C. najtańszą jaka była i wytrzymywała 2-3 miesiące... .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7837
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Pamietam, ze Ania Kozula polecała do malowania pni farbę fasadowa. Prawie rok temu taka farba malowałam pnie i do jesieni była w jakichś 80 % na korze. Ale zabijcie - nie pamietam już co to za farba była.
Pozdrawiam! Gienia.
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Niestety, nie wiem. Zamawiałam inną. Średniowczesna odmiana. Owoce żółte, z lekkim rumieńcem.Lex pisze:Jakie piekne czeresnie. Czy moglbym sie dowiedziec co to za odmiana?corazonbianco pisze:
Pozdrawiam serdecznie
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1451
- Od: 28 lut 2017, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Ta moja używana wtedy emulsja była zwykła (nie zewnętrzna) .
- Adek13
- 200p
- Posty: 347
- Od: 11 kwie 2013, o 23:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Bielenie pni drzew owocowych
"Szpaki wyjadają wszystkie owoce czereśni, bo nie daję rady zarzucić siatki, nie da się opryskać ani od raka ani od mszyc, ani od brunatnej zgnilizny na wiosnę"corazonbianco pisze:Ja przedwczoraj pomalowałam drzewka mieszanką wapna i farby emulsyjnej, z dodatkiem miedzianiu. Wydaje mi się, że dodałam za dużo wody i wyszedł zbyt rzadki roztwór, więc pewnie powtórzę cały zabieg za miesiąc. Szczególnie dużo uwagi poświęciłam brzoskwiniom i czereśniom, bo zauważyłam, że u mnie to one są najbardziej podatne na uszkodzenia kory zimą. Jabłonie i grusze jakoś sobie radzą, w poprzednich latach nie były malowane wcale i zero uszkodzeń. U mnie malowanie jest problematyczne, bo drzewka prowadzę nisko i mają sporo gałęzi blisko ziemi. Ciężko się dostać. Dodatkowo dwa tygodnie wcześniej opryskałam wszystkie drzewka i krzewy wywarem z wątróbki wołowej. Skutecznie zniechęca sarny i zające od obgryzania młodych pędów z pączkami.
Przecież ta czereśnia jest obcięta tragicznie. To jest tylko kwestia czasu jak za chwilę dostanie raka. Nie mogę patrzeć na te wystające kikuty aż mnie oczy bolą. Poza tym za chwilę gałęzie zaczną się krzyżować i nawzajem zacieniać... Nic więc dziwnego, że drzewa chorują...
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2387
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Eko Śnieżka nie była mieszana z wodą, tylko prosto z puszki. Tydzień po bieleniu był intensywny deszcz
Czeka mnie powtórka, czy dodanie krochmalu przedłuży trwałość bielenia, czy dać sobie z tym spokój?
Czeka mnie powtórka, czy dodanie krochmalu przedłuży trwałość bielenia, czy dać sobie z tym spokój?
Pozdrawiam Lucyna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1451
- Od: 28 lut 2017, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Dawniej dodawano krochmal do wapna przy bieleniu drzew (kiedyś tak zrobiłem ale zbytniej różnicy nie widziałem) Na pewno powstała mikstura była gęściejsza a przez to może lepiej wnikała w korę... . Zalecano też dodawać do tego wapna krowieńca w celu poprawy kleistości, ale teraz to produkt raczej deficytowy.
Może faktycznie zastosować tak jak pisano powyżej farbę zewnętrzną (fasadową), która z "urzędu" powinna być bardziej odporna na warunki atmosferyczne.
Może faktycznie zastosować tak jak pisano powyżej farbę zewnętrzną (fasadową), która z "urzędu" powinna być bardziej odporna na warunki atmosferyczne.
- Dolnoslonzok
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2096
- Od: 5 wrz 2010, o 10:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Moje drzewa bielę wapnem z mąką. Trzyma się do późnej jesieni.