Z tym nadsadzeniem waszyngtonii w tej samej doniczce to dobry pomysł, przy okazji sprawdzisz ile jest korzeni.
Możesz utrącić trochę wolnej starej ziemi z górnej części i uzupełnić nową.
Mojego phoenixa (mniejszego, niż Twój) przesadziłem do bardzo dużej donicy palmówki, największej jaką znalazłem, nie mam teraz fotki.
Robelliniego też dałem w dużą donicę.
W sklepach wiadomo, dużych donic nie dają.
Uprawiają palmy w gruncie w ciepłym miejscu, wykopują i wsadzają do doniczek z torfem.
Jak klientowi padnie to kupi nową.
Oczywiście, w domu można uprawiać palmy w mniejszych doniczkach, ale trzeba pamiętać o nawożeniu ;)
Z kolei jak za szybko urosną, to może być problem, gdzie je przechowywać.
Co do licuali grandis:
Trochę za wysoko posadzona i zdarza się jej lekko przechylić na bok, ale i tak będzie przesadzana, więc poprawię:
Nasiona kupuję w niemieckim sklepie wysyłkowym, jeżeli chcesz podam link w wiadomości prywatnej.
Jakoś nie mogę zabrać się za założenie tematu o moich roślinach doniczkowych, pewnie dlatego, że większość wiosną idzie do ogrodu.
Lubię sagowce, palmy, bananowce, jukki, agawy, filodendrony, fikusy, itp.
Liściaste rośliny ;)