Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

[Shalina]

Wandziu teraz rozumiem skąd ten ogrom nasion i plan zakupu większej ilości azalii, główkowałam i główkowałam gdzie to wszystko posadzisz a to jest nowa działeczka
Pozdrawiam i wszystkiego dobrego w Nowym Roku

[Wanda7]

anida, ja ponieważ nie miałam tych roślin w ubiegłych latach, więc też nie mam nasion. Musiałam wszystko kupić. Ale teraz już będę zbierać różne nasionka, jeśli oczywiście się takowe wytworzą.

Iwonka, dziękuję za życzenia Moja nowa działeczka jest spora, więc będę mogła realizować na niej swoje marzenia ogrodnicze, bo w moim przydomowym ogródku już prawie niczego nie da się zasadzić. Mam teraz o czym myśleć w zimie i powiem Ci, że moje koncepcje bezustannie się zmieniają. Dobrze, że jeszcze tyle czasu zostało do początku sezonu.

Beaby, doszliśmy z M do momentu, kiedy to chcemy po prostu uciec z miasta gdzieś, gdzie będzie cicho, gdzie będzie czyste powietrze, mało ludzi, urodzajna ziemia, zapach łąk. A że była okazja, więc skorzystaliśmy. I moje myśli codziennie biegną już w tamtą stronę...
Oczywiście kwiatów będzie tam mnóstwo, jakże by inaczej.

Foxowa, nie lubię kupować nasion mieszanek, ale jak nie ma selekcjonowanych kolorów, to co nam pozostaje? Trawka o którą pytasz, to jest proso. Rośnie u mnie już kilkanaście lat na jedym miejscu. Bardzo jestem z niego zadowolona. W ogóle proso bardzo polecam, nie sprawia najmniejszych kłopotów, bo z innymi trawami ozdobnymi to bywa rozmaicie.

Shalina, tak, to są nasionka na nową działkę. Ale te azalie kupię z myślą jeszcze o swoim ogródku przydomowym, bo na działce chyba by mi marzły pączki na wiosnę. Tam jest o wiele zimniej niż u nas.

Nasza nowa działka na Podlasiu.





Przesyłam serdeczne życzenia dla wszystkich odwiedzających!

[tara]

Wandziu gratulacje - marzenia jednak się spełniają. Wiadomo teraz plany ale jak znam życie masz już gotowe, powodzenia Masz rację azalie w tym klimacie będą miały pod górkę u mnie te pannice bardzo marudzą.

[Annes 77]

Wandziu wspaniałe plany Pięknie, zielono na nowej działeczce.Jestem ciekawa jak będą rosły warzywka na nowej ziemi.Kolorowe torebki nasion tak bardzo cieszą.

Udanego roku 2021 w zdrowiu życzę

[plocczanka]

Witaj, Wandziu w ostatnim dniu mijającego roku.
Niestety, nie jest mi dane zobaczyć zdjęć Twojej nowej działki, nie chcą mi się pokazać, nie mniej domyślam się, że musi tam być pięknie, skoro Tobie się podoba.
Niech Nowy Rok przyniesie Ci dużo nowych radosnych i szczęśliwych doznań zarówno w życiu osobistym i działalności ogrodowo - działkowej.

[korzo_m]

Wando piękny teren do zagospodarowania, teraz rozumiem skąd tyle nasion.
Trzymam kciuki, aby realizacja Twoich pomysłów na nowy ogród w pełni się zrealizowała. Napisz jaka duża jest ta działka, czy to będzie weekendowe miejsce, czy na stałe.
Oby Nowy Rok był dla Ciebie szczęśliwy, zrealizuj w pełni swoje marzenia.

[Krychna]

Wandziu

Nowy Rok, nowe możliwości, gratuluję nowej działeczki, i życzę samych sukcesów w jej uprawianiu i upiększaniu
Zawsze to bodziec do działania jak ma się nowe pole do popisu, ciekawa jestem czy masz już plany, co tam będziesz sadzić? I czy to będzie tylko działeczka dojazdowa czy na stałe myślisz tam osiąść. Ach jak fajnie, cieszę się bardzo Twoim szczęściem i choć na pewno będzie dużo pracy, to i dużo satysfakcji. Jeszcze raz wszystkiego dobrego na Nowy Rok, zdrówka, pozdrawiam

Ps. żadnych Azali japońskich nie okryłam na tą zimę, na razie nie było jeszcze takich strasznych mrozów, może nie będę musiała choć to pierwszy sezon od kiedy je posiadam że ich nie okryłam.

[jarha]

Wandziu ale masz pole do popisu Piękna działka i chyba niemała. Nie będziesz się musiała ograniczać. Gratuluję i życzę obfitych plonów, pięknych kwitnień i radości z tworzenia nowego zielonego azylu.
A u progu Nowego Roku życzę Ci Kochana przede wszystkim zdrowia, bo to najważniejsze

[Wanda7]

Kochane dziewczyny, odpowiem zbiorowo na temat tej mojej działeczki. Jest dość daleko, bo prawie 130km od mojego miejsca zamieszkania.
To będzie działka dojazdowa z małym drewnianym domkiem letniskowym, żeby mieć dach nad głową, jak przyjedziemy. Liczy ona sobie 2700m2 i ma cudowną żyzną glebę. Przeniosłam tam już kilka roślin, które u mnie dotychczas jedynie wegetowały. Między innymi kilka róż, które nadawały się właściwie do wyrzucenia, ale z czystej ciekawości chciałabym się przekonać, czy lepsze warunki zdołają pobudzić je do życia.
Ogólnie mówiąc to ma być działka zgodna z zasadami permakultury, gdzie wszystko ma rosnąć samo, bez podlewania, bez nawożenia i bez przeszkadzania naturze. W sam raz ogród dla starszych ludzi.
Będzie trochę kwiatów jednorocznych, hortensje i sporo warzyw, tyle żeby też wystarczyło dla naszych dzieci i wnuków.
Takie są moje plany na ten rok.
Nie mogę się doczekać lutego, kiedy zacznę wysiewać na parapetach pierwsze nasiona. Najpierw będą poziomki

Tymczasem trzeba sięgnąć do archiwum po wspomnienia. Dzisiaj więc wspominam marcowe krokusy i pierwiosnki

[Beaby]

Taka piękna działka to raj!
Natura
Piękne miejsce.
Niech więc się koniecznie zrealizują Twoje tegoroczne plany co do tego podlaskiego ogrodu.

[dorcia7]

Wandziu wszystkiego co najlepsze w tym roku,wspomnienia cudne ,a nowej działki pozytywnie zazdroszczę ,taki teren do obsadzenia-marzenie

[Shalina]

Wandziu cudowne wspomnienia, ale i piękne plany niech się spełniają, a my będziemy podziwiać Twoje osiągniecia na nowej działce Powodzenia i pozdrawiam cieplutko

[kania]

Wando, działka w takiej odległości od domu będzie zapewne skłaniała do dłuższych pobytów. Do tego takie otoczenie , pewnie nie będzie się chciało wracać do miasta. Super, że jest taka duża, to zapewni odpowiednią odległość od ewentualnych sąsiadów.
Jestem ciekawa zdjęć z powstawania Twojego nowego miejsca na ziemi