Witajcie!
Będę nieskromna, ale co tam! Pochwalę się. Dzisiaj stuknęło nam 51 lat pożycia.
Nawet nie możemy celebrować tego ważnego wydarzenia w gronie rodzinnym, bo ... pandemia. Nic to, poświętujemy za rok.
Pogoda też niesprzyjająca. Niebo zasnute ciemnymi chmurami nie zachęcało do opuszczenia ciepłego mieszkanka.
Już mam dość tego zamknięcia w czterech ścianach, tylko co ja mogę... Ależ mogę! Mogę ćwiczyć cierpliwość i czekać, czekać, czekać wiosny. No to czekam.
Beatko - świetnie, że udało Ci się taki dobry numerek dostać, co mnie ogromnie cieszy, bo jesteś!
Do gruntu rzadko coś sieję, głównie robię rozsady, dzięki czemu roślinki wcześniej zakwitają. Tylko astry i maki wysiewam wprost z koszyczków nasiennych tuż po przekwitnięciu. A! Mam dwie nowe odmiany maków, które zostaną wysiane do gruntu na początku marca.
Niesamowicie tęskno mi za wiosennymi klimatami na działeczce i dopiero po pierwszych parapetowych wysiewach nieco sobie w tej tęsknocie ulżę. Na szczęście już coraz bliżej do pierwszego siewu.
Pozdrawiam wzajemnie.
Tereniu - bardzo mi miło widzieć Twoją obecność w moim ogródeczku.
U Ciebie i słoneczko, i śnieżek. U mnie ciągle jeszcze szaroburo, ciemno i zimno.
Pozdrawiam i wzajemnie samego dobra Ci życzę.
Juleczko - tak się cieszę, że znajdujesz czas do odwiedzin!
Moje laki też zawsze rosły bez opamiętania, dlatego w ostatnim sezonie nie dostały ani grama nawozu. Efekt zgodny z oczekiwaniem. Krzaczki o połowę niższe i bardziej rozgałęzione. Tylko z pozyskanie nasion był kłopot z powodu nadmiaru deszczy.
Miałam trochę nasion z poprzednich lat, ale nic z nich nie wzeszło. Może straciły moc, a może było im za mokro....
Pięknie dziękuję za życzenia, które z całego serca odwzajemniam.
Danusiu - dziękuję za uznanie
![poklon ;:180](./images/smiles/notworthy.gif)
Żałuję tylko, że w nowym sezonie laków nie będzie.
No i nie zadbałam o zakupienie nasion, więc i za rok też lakami mi nie zapachnie. Trudno, gapowe kosztuje.
Nigdy nie ścinałam liści sasanek, ale faktycznie brzydko wyglądają po lecie.
Słoneczko przytulam,
![tuli ;:168](./images/smiles/hug.gif)
dziękuję w nadziei, że kiedyś wreszcie i do mnie dotrze.
Ewuniu - ogromną niespodziankę mi zrobiłaś!
![taniec :tan](./images/smiles/taniec.gif)
Tak bardzo się cieszę, że wracasz do nas, kochana!
Pięknie dziękuję za życzenia i Tobie wzajemnie zdrówka życzę na cały rok.
Danusiu - co ja mam powiedzieć?!
![Rolling Eyes :roll:](./images/smiles/icon_rolleyes.gif)
Zazdroszczę Ci, po prostu.
Jednak niech chociaż Tobie pierzynka przykryje roślinki.
Hiacyntów miałam mało. Ciekawa jestem, ile ich wyjdzie i zakwitnie w tym roku.
Dobrego tygodnia, Kochani!