Ogród Ani
- pendrak
- 100p
- Posty: 131
- Od: 12 kwie 2020, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. wielkopolskie
Ogród Ani
Witam! Jak miałam 10 lat rodzice kupili mi książkę o ogrodnictwie i od tamtej pory zawsze chciałam mieć ogród. Ćwierć wieku później, udało się! We wrześniu 2019 kupiłam mieszkanie w szeregowcu z ogródkiem (i kotem). Sam dom jest z 1904 roku, do remontu ale to nic?z przodu mam ok. 150m2, a z tyłu małe poletko ok 70 m2. Działka graniczy z Wielkopolskim Parkiem Narodowym, czyli tereny do spacerów są cudne.
Tylny ogród przeznaczyłam dla psów, czyli wysiałam trawnik, zmontowałam chuśtawkę i posadziłam szereg jabłoni kolumnowych Maypole Ballerina, dereń biały (Sibirica oraz Elegantissima), jabłoń rajską, laurowiśnię i milin amerykański. Do tego na środku jest piękna daglezja, a na tarasie skalniaczek:
No, ale do rzeczy, Aniu. Przednia działka była całkowicie zarośnięta chaszczami tak, ze nie dało się przejść z jednego końca na drugi. Nie była solidnie ogrodzona i z tyłu był zapadnięty?garaż (o ile tak można to nazwać). Ogólnie tragedia. Wzięłam firmę ogrodniczą i kazałam usunąć wszystko oprócz świerku. Szybko się jednak okazało, że pod ziemią jest beton, cegły, kamienie, blacha, linoleum, i stal. Musiała przyjechać kopara, ogrodnicy potrząsali głowami i mówili : ?Pani, tu tylko wysiać trawę?, no ale ja byłam uparta. Tak wyglądała działka przed i po:
Cudów nie ma ale nareszcie mam wymarzony ogród!
Następnie zbudowałam domek na narzędzia i drewnianą ławkę z pergolą na winogrona:
Tylny ogród przeznaczyłam dla psów, czyli wysiałam trawnik, zmontowałam chuśtawkę i posadziłam szereg jabłoni kolumnowych Maypole Ballerina, dereń biały (Sibirica oraz Elegantissima), jabłoń rajską, laurowiśnię i milin amerykański. Do tego na środku jest piękna daglezja, a na tarasie skalniaczek:
No, ale do rzeczy, Aniu. Przednia działka była całkowicie zarośnięta chaszczami tak, ze nie dało się przejść z jednego końca na drugi. Nie była solidnie ogrodzona i z tyłu był zapadnięty?garaż (o ile tak można to nazwać). Ogólnie tragedia. Wzięłam firmę ogrodniczą i kazałam usunąć wszystko oprócz świerku. Szybko się jednak okazało, że pod ziemią jest beton, cegły, kamienie, blacha, linoleum, i stal. Musiała przyjechać kopara, ogrodnicy potrząsali głowami i mówili : ?Pani, tu tylko wysiać trawę?, no ale ja byłam uparta. Tak wyglądała działka przed i po:
Cudów nie ma ale nareszcie mam wymarzony ogród!
Następnie zbudowałam domek na narzędzia i drewnianą ławkę z pergolą na winogrona:
- pendrak
- 100p
- Posty: 131
- Od: 12 kwie 2020, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. wielkopolskie
Re: Ogród Ani
Główny problem był taki, że przednia część działki miała ok ziemię, jednak tylna połowa to horror: glina, żwir, kamienie i zaprawa. No nic, rozsypałam kilka palet ziemi i od marca zaczęło się sadzenie. Najpierw jabłoń Ananas Berżenicki i wiśnia Lucyna, następnie róże, borówki, pierwiosnek lekarski, truskawki, maliny, paprocie i czarne porzeczki. Z warzyw ostatecznie miałam sałatę, rzodkiewkę, groszek, fasolę, ziemniaki, paprykę, cebulę, pomidory (oczywiście!), pietruszkę, kukurydzę, marchew, cukinię, jarmuż, szpinak, buraki, cukinię i zioła:
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Ogród Ani
Wow. Jestem pod wrażeniem jak sprawnie to zorganizowałaś!
Kawał dobrej roboty !
Kawał dobrej roboty !
- pendrak
- 100p
- Posty: 131
- Od: 12 kwie 2020, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. wielkopolskie
Re: Ogród Ani
Dzięki! Panowie ogrodnicy wykonali najcięższą pracę - sąsiedzi im klaskali bo już mieli dosyć tych chwastów.
-- 4 sty 2021, o 11:22 --
To oczywiście nie koniec historii. Uwielbiam wiejski styl w ogrodzie, czyli luźne kępy malwy, szałwii, krwanika, róze angielskie, słonecznik i zioła. Chociaż warzywa urosły, to szybko się przekonałam do grządek podwyższonych i na jesień zamontowałam 5 grządek w wymiarach 150x200x40, wypełnionych dobrą ziemią. Do tego mini szklarnia (inspekt) na rozsadę i do hartowania roślin. W grudni jeszcze zbierałam z niej rzodkiewkę.
-- 4 sty 2021, o 11:22 --
To oczywiście nie koniec historii. Uwielbiam wiejski styl w ogrodzie, czyli luźne kępy malwy, szałwii, krwanika, róze angielskie, słonecznik i zioła. Chociaż warzywa urosły, to szybko się przekonałam do grządek podwyższonych i na jesień zamontowałam 5 grządek w wymiarach 150x200x40, wypełnionych dobrą ziemią. Do tego mini szklarnia (inspekt) na rozsadę i do hartowania roślin. W grudni jeszcze zbierałam z niej rzodkiewkę.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3201
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Ogród Ani
Jak już sobie wszystko tak dokładnie obejrzałam, to sobie pomyślałam, no! trafiła się gospodyni na tym gospodarstwie
Jesteś niezwykle energiczną i konsekwentną ogrodniczką. Rozmachem i tempem prac zawstydziłabyś niejednego ogrodnika, w tym mnie, bo ja z takich co dziubdziają powolutku a tutaj proszę - od pomysłu do wykonania krótka droga . Już masz pięknie zagospodarowany teren a co dopiero będzie latem .
Czy możesz powiedzieć skąd masz takie fajne skrzynie na rabaty?
Jesteś niezwykle energiczną i konsekwentną ogrodniczką. Rozmachem i tempem prac zawstydziłabyś niejednego ogrodnika, w tym mnie, bo ja z takich co dziubdziają powolutku a tutaj proszę - od pomysłu do wykonania krótka droga . Już masz pięknie zagospodarowany teren a co dopiero będzie latem .
Czy możesz powiedzieć skąd masz takie fajne skrzynie na rabaty?
- pendrak
- 100p
- Posty: 131
- Od: 12 kwie 2020, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. wielkopolskie
Re: Ogród Ani
Zamówiłam u stolarza - sama nigdy bym takich pięknych nie zrobiła , ale jak ktoś ma smykałkę...
Obecnie mam drzewa owocowe: śliwa Cacanska Lepotica, brzoskwinia Inka, jabłoń Malinówka Oberlandzka, grusza kolumnowa Saphira, czereśnia kolumnowa. Do tego magnolię Yellow Butterflies (zobaczymy czy zakwitnie w tym roku), lilak Negro i klon tatarski. Na razie wysadziłam 22 krzaki róż, większość to angielki, które uwielbiam, ale też są Louise Odier, Pashmina Pompon Circus, Crimson Blush, Ketchup&Mustard, Florentina oraz Roter Korsar. Zwłaszcza te ostatnie muszę pobudzić do rozkrzewienia w tym roku, bo na razie mają tylko jeden /dwa grube pędy.
Na jesień wysadziłam kilkaset tulipanów, krokusów, narcyzów, przebiśniegów i czosnków. Spodziewam się sporo kolorów na wiosnę.
No, i kilka zdjęć kwiatów z sezonu:
Obecnie mam drzewa owocowe: śliwa Cacanska Lepotica, brzoskwinia Inka, jabłoń Malinówka Oberlandzka, grusza kolumnowa Saphira, czereśnia kolumnowa. Do tego magnolię Yellow Butterflies (zobaczymy czy zakwitnie w tym roku), lilak Negro i klon tatarski. Na razie wysadziłam 22 krzaki róż, większość to angielki, które uwielbiam, ale też są Louise Odier, Pashmina Pompon Circus, Crimson Blush, Ketchup&Mustard, Florentina oraz Roter Korsar. Zwłaszcza te ostatnie muszę pobudzić do rozkrzewienia w tym roku, bo na razie mają tylko jeden /dwa grube pędy.
Na jesień wysadziłam kilkaset tulipanów, krokusów, narcyzów, przebiśniegów i czosnków. Spodziewam się sporo kolorów na wiosnę.
No, i kilka zdjęć kwiatów z sezonu:
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3201
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Ogród Ani
Aniu, tak sobie myślę, że mogłabyś zaprosić na pogaduchy na wiosnę ogrodników, którzy "pani, tu tylko trawę posiać"
- pendrak
- 100p
- Posty: 131
- Od: 12 kwie 2020, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. wielkopolskie
Re: Ogród Ani
Oczywiście nie obyło się bez porażek:
-ogórki 4 razy musiałam wysiewać zanim nie wyrosły
-tyczki na pomidory były za cienkie i się przechylały
-z koperku nici, do tej pory nie wiem dlaczego
-irysy posadziłam w ginie i...zgniły
-wybrałam zbyt wysokie odmiany groszku, wysiałam zbyt blisko siebie i wszystko się splątało
-porzeczkę obsiadły mrówki i mszyce i całe lato z nimi walczyłam
W tym sezonie postaram się zaprowadzić ład. Warzywa będą w grządkach podwyższonych (już jest wysadzony czosnek Harnaś i czosnek niedźwiedzi), a kwiaty w przedniej części ogrodu. cdn...
-- 4 sty 2021, o 12:20 --
-ogórki 4 razy musiałam wysiewać zanim nie wyrosły
-tyczki na pomidory były za cienkie i się przechylały
-z koperku nici, do tej pory nie wiem dlaczego
-irysy posadziłam w ginie i...zgniły
-wybrałam zbyt wysokie odmiany groszku, wysiałam zbyt blisko siebie i wszystko się splątało
-porzeczkę obsiadły mrówki i mszyce i całe lato z nimi walczyłam
W tym sezonie postaram się zaprowadzić ład. Warzywa będą w grządkach podwyższonych (już jest wysadzony czosnek Harnaś i czosnek niedźwiedzi), a kwiaty w przedniej części ogrodu. cdn...
-- 4 sty 2021, o 12:20 --
Nie docenili mojej uporczywościkania pisze:Aniu, tak sobie myślę, że mogłabyś zaprosić na pogaduchy na wiosnę ogrodników, którzy "pani, tu tylko trawę posiać"
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17213
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Ani
Aniu, witaj Imienniczko
Kawał dobrej roboty za tobą. Działka zmieniła się na duzy plus.
Warzywnik msz bardzo ładny, duzy.
Piękny hibiskus i dalia.
Pozdrawiam cieplutko
Kawał dobrej roboty za tobą. Działka zmieniła się na duzy plus.
Warzywnik msz bardzo ładny, duzy.
Piękny hibiskus i dalia.
Pozdrawiam cieplutko
- pendrak
- 100p
- Posty: 131
- Od: 12 kwie 2020, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. wielkopolskie
Re: Ogród Ani
Dziękuję !
Jak pomyślę o rozsypywaniu, a potem przekopywaniu tej ziemi ręcznie to mnie wszystko boli na samą myśl. Rozmiar działki jest ograniczeniem - tyle roślin mi się podoba, a niestety miejsca brak. W następnym sezonie będzie więcej dalii w odcieniach brzoskwiniowym, czerwonym i fioletowym (już zamówione zza granicy). Do tego już mam nasiona słonecznika giganta, wysiałam latem morze naparstnicy i planuję wysiać sporo ziół (mięta, anyż, majeranek, tymianek, szanta zwyczajna, trybuła, kozłek lekarski, szałwia). Kieruję się zasadami uprawy współrzędnej i minimum chemii.
Jak pomyślę o rozsypywaniu, a potem przekopywaniu tej ziemi ręcznie to mnie wszystko boli na samą myśl. Rozmiar działki jest ograniczeniem - tyle roślin mi się podoba, a niestety miejsca brak. W następnym sezonie będzie więcej dalii w odcieniach brzoskwiniowym, czerwonym i fioletowym (już zamówione zza granicy). Do tego już mam nasiona słonecznika giganta, wysiałam latem morze naparstnicy i planuję wysiać sporo ziół (mięta, anyż, majeranek, tymianek, szanta zwyczajna, trybuła, kozłek lekarski, szałwia). Kieruję się zasadami uprawy współrzędnej i minimum chemii.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16693
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Ani
Ho, ho, Aneczko, pięknie zagospodarowałaś to, co wydawało się nie do użytku.
Jestem też zadziwiona ilością uprawianych przez Ciebie warzyw na - przecież - niezbyt wielkim areale.
Widzę też pomysłowe skrzynie na podniesione rabaty, a nawet dość duży domek dla owadów wypatrzyłam.
Będę zaglądała do Twojego ogródka, by podziwiać pracowitą Ogrodniczkę. Pozdrawiam.
Jestem też zadziwiona ilością uprawianych przez Ciebie warzyw na - przecież - niezbyt wielkim areale.
Widzę też pomysłowe skrzynie na podniesione rabaty, a nawet dość duży domek dla owadów wypatrzyłam.
Będę zaglądała do Twojego ogródka, by podziwiać pracowitą Ogrodniczkę. Pozdrawiam.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- pendrak
- 100p
- Posty: 131
- Od: 12 kwie 2020, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. wielkopolskie
Re: Ogród Ani
No cóż, nie ma co robić w ogrodzie, więc wrzucam wspomnienia z wiosny.
Lilak Negro. Początkowo w donicy, ale na jesień wysadziłam do ziemi. Ma sporo pączków.
Poidełko dla owadów - konieczność latem. Widziałam, że owady często z niego korzystały.
Jabłoń rajska Royalty (ciemnolistna). Bardzo polecam do małych ogrodów. Obecnie nie ma liści, ale za to jest obsypana mnóstwem czerwonych kuleczek, które zdobią ogród zimą.
Naparstnica, tak pokochałam tą roślinę, że wysiałam 26 sztuk. Jak wychodzę do ogrodu w wiosenny poranek to tylko słyszę trzmiele, które wciskają swoje tłuste zadki do dzwonków tej rośliny.
Pierwiosnek Bulleya, kwitnie w czerwcu.
Poidełko dla ptaków. Sroki mają przy nim pogaduchy, ale aksamitka niezbyt lubiła gliniaste podłoże.
Lilak Negro. Początkowo w donicy, ale na jesień wysadziłam do ziemi. Ma sporo pączków.
Poidełko dla owadów - konieczność latem. Widziałam, że owady często z niego korzystały.
Jabłoń rajska Royalty (ciemnolistna). Bardzo polecam do małych ogrodów. Obecnie nie ma liści, ale za to jest obsypana mnóstwem czerwonych kuleczek, które zdobią ogród zimą.
Naparstnica, tak pokochałam tą roślinę, że wysiałam 26 sztuk. Jak wychodzę do ogrodu w wiosenny poranek to tylko słyszę trzmiele, które wciskają swoje tłuste zadki do dzwonków tej rośliny.
Pierwiosnek Bulleya, kwitnie w czerwcu.
Poidełko dla ptaków. Sroki mają przy nim pogaduchy, ale aksamitka niezbyt lubiła gliniaste podłoże.
- pendrak
- 100p
- Posty: 131
- Od: 12 kwie 2020, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. wielkopolskie
Re: Ogród Ani
W ogrodzie śniegowa plucha, ptaki dokarmione więc pora na wspomnienia.
Słonecznik Lemon Queen. Przyznam, że nieźle mnie zaskoczył rozmiarem i ilością kwiatów.
A to efekt jesiennego "przemeblowania". W centrum są 4 krzaczki borówki, z przodu będzie mieszanka maku polnego, rumianku i pietruszki albo trybuły, przy ogrodzeniu jest 17 sadzonek krwawnika Red Velvet, a po lewej będzie groszek pachnący na stożkowych podporach.
Jeszcze nie przedstawiłam głównego mieszkańca ogrodu - kotka Tosia, groźny drapieżnik. Tutaj wyleguje się wśród pomidorów eksperymentalnych (i chwastów...niezbyt to wygląda ).
Nasze tereny spacerowe:
Kosmos czekoladowy, jeden z moich ulubionych kwiatów:
No, żeby nie skończyło się na smętnych wspomnieniach, patrzę już do przodu:
Słonecznik Lemon Queen. Przyznam, że nieźle mnie zaskoczył rozmiarem i ilością kwiatów.
A to efekt jesiennego "przemeblowania". W centrum są 4 krzaczki borówki, z przodu będzie mieszanka maku polnego, rumianku i pietruszki albo trybuły, przy ogrodzeniu jest 17 sadzonek krwawnika Red Velvet, a po lewej będzie groszek pachnący na stożkowych podporach.
Jeszcze nie przedstawiłam głównego mieszkańca ogrodu - kotka Tosia, groźny drapieżnik. Tutaj wyleguje się wśród pomidorów eksperymentalnych (i chwastów...niezbyt to wygląda ).
Nasze tereny spacerowe:
Kosmos czekoladowy, jeden z moich ulubionych kwiatów:
No, żeby nie skończyło się na smętnych wspomnieniach, patrzę już do przodu: