Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
Nuami
100p
100p
Posty: 182
Od: 15 lut 2015, o 16:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie, małe trójmiasto Kaszubskie

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Ok, dziękuję za poradę : ) a jak uważasz odnośnie podlewania małej juki, tej co ma znikomą ilość korzeni ? Też tak co 2-3 tyg ale ociupkę ?
Ciągnie mnie do ludzi, lecz odpycha od tłumów.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19012
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Na pewno dopóki nie ma liści, to de facto roślina w zasadzie nie wyparowuje wody. Juka gromadzi ją w pniu. Dlatego podlewać trzeba tylko tyle i na tyle rzadko żeby nie dopuścić do wyschnięcia korzeni. Trochę wilgoci musi być, żeby stymulować wypuszczenie nowych i rozwój korzeni. Dlatego nie wiem, czy opcja z keramzytem nie byłaby lepszym tutaj rozwiązaniem. Jakbyś nie znała dobrze tej metody, to tutaj jest parę wskazówek: https://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=81216
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Nuami
100p
100p
Posty: 182
Od: 15 lut 2015, o 16:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie, małe trójmiasto Kaszubskie

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Z chęcią wypróbuję opcję z keramzytem, zawsze to nowe doświadczenie i rozwijanie wiedzy ; ) Mam wszystko pod ręką więc jak tylko wrócę zrobię juce przeprowadzkę.
Ciągnie mnie do ludzi, lecz odpycha od tłumów.
bz82
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 31 gru 2020, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

witam. mam w domu 2 juki. rosły ładnie przez 2 lata. teraz przyszła zima i na obu bardzo szybko liście stają się żółte, a na końcach brązowieją. zaczęło się podejrzewam że je normalnie (obficie) podlewałem co tydzień (na jesieni), a teraz podlewam delikatnie co 2 tygodnie i problem nie ustępuje. marnieją z dnia na dzień, oberwałem już po 20 liści z każdej... stoją przy kaloryferze, w domu jest 21 stopni. nie bardzo mam je gdzie przestawić, cale rok temu tych problemów nie miałem, choć warunki były identyczne... ktoś mi poradził przesadzić je do większych doniczek i zmienić glebę, ale nie wiem czy to dobry pomysł przesadzać w zimie?
Z góry dziękuję za pomoc!
Obrazek
Obrazek
Ostatnio zmieniony 31 gru 2020, o 15:44 przez norbert76, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Pisownia, zdania zaczynamy z dużej litery oraz nie używamy w nadmiarze wielokropka.
anetade
50p
50p
Posty: 65
Od: 22 gru 2016, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Witajcie w ostatni dzień roku. Już myślałam, że o jucce wiem wszystko i nic mnie nie zaskoczy,co się okazuję myliłam się. Odziedziczyłam piękny,dorodny kwiat po mojej św. babci. Jukka ma porządny masywny pień i na prawdę sporo lat. Wszystko było okej, dopóki nie zaczął sie sezon zimowy i kwiat nie dość,że ma mało światła to jeszcze dodatkowo postawili mi rusztowanie co kompletnie naciemniło pokój. Nadmienię, że jukka nigdy wcześniej w okresie zimowym nie miała aż takich problemów. Zdarzało się, że zrzucała dwa,trzy liście,ale w tym sezonie coś jest nie tak. Nie zmieniłam nic w jej uprawie. Stoi blisko okna, w odpowiedniej ziemii, z reguły w sypialni jest chłodno,raz na jakiś czas włączam ogrzewanie. W okresie zimowym podlewam ją dopiero wtedy gdy ziemia porządnie przeschnie. Na potęgę zaczeła zrzucać liście,najgorzej że proces opadania liści jest taki,że zielone wiotczeją,opadają i dopiero poźniej zółkną. Z dorodnej jukki został badyl z małą zieloną koroną na dole. Wygląda to fatalnie przy tak dużym,masywnym pniu. Jak kwiat stał u babci mój tato,nie raz go odmładzał i kwiat zawszw wypuszczał nowy. Chciałabym zrobić to ponownie, uciąc to co zostało bo po prostu wygląda to brzydko. Stąd mój wpis,gdzie ciąć,jak i czym zabezpieczyć to miejsce,po jakim czasie mogę się spodziewać że kwiat wypuści nowe liście?
Obrazek

Obrazek

Obrazek
jak jestem czegoś pewna,to jestem pewna siebie.
:)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19012
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Wszystko masz w wątku. Juka potrzebuje bardzo przepuszczalnego podłoża oraz oszczędnego podlewania w okresie jesienno-zimowym.
Najlepiej zacząć od sprawdzenia stanu korzeni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
anetade
50p
50p
Posty: 65
Od: 22 gru 2016, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Jukka ma przepuszczalne podłoże,jest oszczednie podlewana,chciałam się dowiedzieć gdzie ciąć. Cała reszta jest mi znana i trzymam się te wszystkich reguł.
jak jestem czegoś pewna,to jestem pewna siebie.
:)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19012
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

O tej porze roku nie przycina się roślin. Dopiero na wiosnę.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
bz82
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 31 gru 2020, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Druga juka z długim pniem miała bardzo zbitą ziemię, nie doczytałem żeby uważać na korzenie włoskowate i rozbiłem grudy, poobrywałem korzenie wygladające na zgnite. Niewiele tego zostało na koniec. Zasypałem nową ziemią do palm z dodatkiem kerazytu, lekko podlałem i czekam na efekt.
https://imageshack.com/i/pmLzmTJBj
https://imageshack.com/i/pmlkwkA8j

Czy podlać jukę mocniej po wymianie podłoża? Żeby grudki się lepiej ułożyły pomiedzy resztkami korzeni.

Dziękuję za poradę.
Ostatnio zmieniony 9 sty 2021, o 19:39 przez norbert76, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: Nie widzisz, że za duże zdjęcia wklejasz? Zamieniłem na linki.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19012
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Jak już podlałeś, to nie ma potrzeby już na razie mocniej podlewać. Daj czas na odbudowę systemu korzeniowego.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
collector84
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 10 sty 2021, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Juki. Wzrost - pomocy

Post »

Witam,
Czy może mi ktoś pomóc i doradzić w sprawie Juk;)
Bardzo lubię Juki i chciałbym na poważnie zająć się ich amatorską hodowlą. Kupiłem sobie dwie juki, jedna Gwatemalska, a ta z grubym pniem nie wiem jaką nosi nazwę.
Jak sprawić aby pnie tych Juk rosły, w sensie rosły do góry i w szerz. Czy może mi ktoś doradzić. Czy jest w ogóle możliwe, aby w warunkach domowych juki mogły osiągnąć ok 2m ?. Jedna z Juk ma dziwne jasne kropki, czy wie ktoś co to może być?.Proszę o pomoc i poradę. Poniżej zdjęcia.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22113
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Juki. Wzrost - pomocy

Post »

O uprawie juk przeczytaj ten encyklopedyczny skrót wymagań http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=8532
a także zapoznaj się z różnymi doświadczeniami naszych uzytkowników.
Znajdziesz je tutaj https://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=3938
Twoje juki to juka gwatemalska (Yucca elephantipes),ich pnie będą rosły jednak wymaga to czasu .
Kiedy stają się wielkimi zachodzi nawet potrzeba ich ciecia,skrócenia czyli odmłodzenia.
Wszystko znajdziesz w proponowanych wątkach.
Ja sama doczekałam się 3 metrowej juki a obecnie tnę już i roślinę mateczną i jej 'dzieci"
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19012
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Ucięty pierwotny pień już więcej nie urośnie do góry, najwyżej jego odrosty.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”