Pigwa gruszkowa(Cydonia oblonga)

[aria]

Wstaw zdjęcie, bo jakoś sobie tego nie wyobrażam. A to brązowe jest zgniłe czy nie? Jakieś ciemniejsze w środku widziałam YouTube, ale nie brązowe

[marcin-d]

... miązsz jest czesciowo brązowy.Czy to jest choroba czy ta odmiana
ma takie cechy. pozdrawiam

Takie ma cechy. Owoce ogromne a w środku małe brązowe kropki. Ten typ tak ma.

[leszkat76]

Mam siedmioletnie drzewo pigwy gruszkowej, zawsze poskręcane liście miało podczas inwazji
mszyc, trzeba w tedy jak najszybciej pryskać bo usychają nawet spore gałęzie.
W tym roku, owoce pierwszy raz tak dojrzały na drzewie , że spadały i też miały w miąższu takie
brązowe cętki.

[Tacca]

Takie brązowe cętki w miąższu pigwy albo jabłek mogą świadczyć o braku wapna. W takim wypadku trzeba owoce opryskać płynnym wapnem. Można kupić na Allegro , jakiś wapnowit lub coś w tym rodzaju.

[Rosynant]

Tak jest, lubi wapno. Ale warto też pomnąć o borze, magnezie, itp. mikro.
A jak kto rozmyśla czym pigwie podsypać to warto dużo próchnicy i dolomit. Popiół też dobry. Azot nie jest szczególnie ważny w nawożeniu, lecz potas, fosfor, mikro. Brązowienie w miąższu pojawia się też przy suszy - pigwa ma słabe korzenie, najlepiej jej na glebie mocnej, ciężkiej, zapewniającej wodę. Bez tego słabnie, i w rezultacie na choroby czy nawet mszyce mniej odporna.
Odmianowo- mam jedną taką, bodaj Ursynowską, której miąższ łatwo brązowieje niemal cały (wczesna, i dojrzewa na drzewie końcem lata), co zresztą w przetworach nie przeszkadza. Inne tymczasem (to samo miejsce) żadnych zbrązowień nie mają.

[leszkat76]

Rzeczywiście druga pigwa, rośnie obok i nie miała zbrązowień.

Kupiona jako jabłkowa ale mam wątpliwości.


A to starsza co ma zbrązowienia.Gruszkowa i bardzo późna ,nsjczęściej zbierana
nie do końca dojrzała.

[leszkat76]

Wyczytałam w innym wątku pigwowym , że ta moja pigwa ni to jabłkowa ni to gruszkowa,
jest pigwą pośrednią . Okrągłą ale z gruszkowatym ogonkiem.
Cz może to być Bereczki Dojrzewa wcześniej niż gruszkowa ,ma mniejsze liście.

[90chrzan]

moze ursynowska

[Rosynant]

Może być Bereczki. Ta ma owoc właściwie okrągły, szerszy u góry, lecz od ogonka jest wydłużenie jak u gruszki tylko krótkie, zwykle też ordzawione (brązowsze).

Ursynowska (o ile metce wierzyć, bo to też problem coraz większy) ma owoc praktycznie jabłkowy, z tym że ogonek nie jest raczej w zagłębieniu wyraźnym. I mniejszy niż Bereczki, Leskowac, Portugalska.
Co do terminu: Ursynowska najwcześniej, potem Bereczki i Leskovac, po nich Portugal i Vranja.

P.S. To jest dobre zdjęcie Bereczki.
https://derenjadalny.com/images/deren/o ... e05059.JPG
(moje z innego źródła, ale i to polecam )

Portugalska Gruszkowa jest gruszkowa, tj. najszersze miejsce owocu poniżej połowy, i ta 'gruszkowa' na fotce może by pasowała, lecz u mnie nieco inaczej wyglada. Niemniej to przejście z szerokiego we wąskie jest wyraźne, raptowne by tak rzec.
Istnieje też Portugalska Jabłkowa, wg. opisu bardziej wrażliwa na mróz, może dlatego u nas nie sprzedają.
Ta w sumie przypominać może Bereczki, bo tez okrągła z krótkim koniuszkiem do ogonka; lecz tu z zasady króciutkim, może centymetr a czasem nieznacznym, wyrastającym na płaskiej górze owocu, i nie ma zbrązowień.
Taki bardziej "kluk". [*]
A Bereczki czasem są jak wyż. a czasem bardziej gruszkowe, jak który owocek.
[*]A nie bijta, ino we słownik zajrzyjta

Zdjęcie za duże, zmieniłam na link

[leszkat76]

Na moich owocach też było ordzawienie przy ogonku .
Przypomniało mi się ,że owoce mocno dojrzałe pękały wzdłuż na pół , od ogonka do
szypółki. Natomiast wszystkie były jakby jednakowe ,ale niewiele ich było bo to
pierwsze owocowanie.
Drugą pigwę wytypowałam na odmianę Vranja ale możliwe ,że się mylę.
Nie wszystkie owoce mają taki kształt ,zdażają się bardziej owalne albo powykręcane.

[leszkat76]

Tak wyglądają gałęzie na mojej Pigwie gruszkowej, druga Pigwa tego nie ma.
Wydaje mi się , że to przemrożenie.

[Tupisac]

Ja i moja rodzina jesteśmy ciężko uzależnieni od smaku pigwowca w herbacie. Niestety, owoców z tych kilku krzaczków jest zdecydowanie zbyt mało na zabezpieczenie potrzeb. Stąd pomysł na pigwę.

Polećcie proszę odmianę. Zależy mi na jak największym pokroju i plonie. Niech to będzie drzewo, a nie krzaczek. W następnej kolejności liczy się intensywność smaku i aromatu.

Gleba płowa, pH 6-7, w miarę żyzna, z tendencją do suszy. Miejsce w miarę słoneczne.

[adam_k27]

Też mamy pigwowca i stosujemy do herbaty. W tym roku dokupiłem drzewko pigwy gruszkowatej, posadzona jakieś 2 miesiące temu. Drzewko ma około 1,5-1,6 metra. O dziwo zakwitła i ma już zalążki owoców