Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
rafmaxxx
50p
50p
Posty: 88
Od: 31 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8

Post »

No to zacznę wysiewanie nasion z początkiem lutego. Na początku myślałem czy by nie kupić mini szklarenki czy też nawet kiełkownicy, ale stwierdziłem, że chyba jednak nie potrzebne mi to. Wezmę sobie 5 niedużych doniczek, wsypię ziemię do siewu, dam nasionka i na to cienką warstwę jeszcze ziemi, doniczki obwiążę folią i będę codziennie sprawdzał i w razie potrzeby zraszał ziemię no i co jakiś czas je wietrzył.
A czy doświetlał ktoś z Was kiedyś może roślinki oświetleniem grow led? W celu uzupełnienia światła słonecznego, którego jest w okresie zimowym mniej? Warto zainwestować w taką lampę?
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 627
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8

Post »

Ja kiełkuję papryki na wacikach, a jeszcze lepiej na ręcznikach papierowych- bo korzonki nie wplątują się we włókna i łatwo je z tych ręczników wydobyć, bez uszkodzenia korzonka.
Taki wilgotny, złożony ręcznik z nasionami, wkładam do woreczka strunowego, dmucham w niego, żeby było trochę powietrza, zamykam i kładę blisko kaloryfera (niektórzy tu kładą na jakimś ciepłym sprzęcie-np dekoderze :wink: ).
Właśnie zakupiłam matę grzejną, taką do terrarium, więc będzie jeszcze łatwiej utrzymać wysoką temperaturę.
Kiełkowanie w woreczkach ma tą zaletę, że wystarczy taki woreczek obejrzeć "pod światło", żeby zobaczyć, czy już tam coś kiełkuje.
Ja swoje papryki (i nie tylko je) doświetlam. Mam różne lampy- taką ze świetlówką, chyba firmy Osram (Fluora bodajże). Mam chińskie lampy led grow i mam oświetlenie ze zwykłych żarówek Led, o zimnym świetle- te ostatnie cenię sobie najbardziej, bo mam wrażenie, że rośliny najmniej się przy nich wyciągają, a i ja mogę bez stresu przy nich posiedzieć. Świecą bardzo mocno, więc mam przy okazji oświetlony cały pokój. Przyjemne z pożytecznym :D
Tak to mniej więcej wygląda (i tak, tak- pod parapetem, przy kaloryferze są papryki :wink: ):

Obrazek

Więcej fotek planuję wrzucić do wątku o oświetleniu, ale jakoś ciągle coś mi przeszkadza i odwleka napisanie tego posta :wink:
Pozdrawiam,Vivien333
rafmaxxx
50p
50p
Posty: 88
Od: 31 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8

Post »

Oooo. To ja w ogóle jakoś nie brałem pod uwagę zwykłego oświetlenia led, że też może być. Czytałem tylko o tych lampach grow. Dobry pomysł z tą matą grzewczą, może również w nią zainwestuje.
Awatar użytkownika
Malachitek
1000p
1000p
Posty: 1176
Od: 13 kwie 2013, o 01:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8

Post »

Czy ktoś już posiał papryki? Czy jeszcze czekacie?
Mnie już nosi, żeby coś posiać, trochę na siłę. Niby luty tuż tuż...
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8

Post »

Coś już wysiałam i nawet coś wschodzi.
Ale to prawie same c. chinense i frutescens.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Awatar użytkownika
Teresa Pszczola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 986
Od: 6 sty 2016, o 17:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8

Post »

Pewnie, że posiałam papryki. Właściwie położyłam do skiełkowania tydzień temu.
I nic. ;:306
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8

Post »

U mnie pierwsza tura już wychodzi z ziemi.
Taka anegdotka.
Specjalnie wysiałam 8 odmian z 2014 roku zakładając, że nic nie wzejdzie.
Po 1,5 tygodnia bez efektów wyłożyłam na waciki kolejne 20 odmian z 2014 r bo po cóż je trzymać jak nasiona martwe.
Tymczasem na drugi dzień zauważyłam kiełki w 1 turze.
Już się martwię co to będzie jak wszystkie skiełkują. ;:306
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Awatar użytkownika
Teresa Pszczola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 986
Od: 6 sty 2016, o 17:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8

Post »

Od przybytku głowa nie boli ;:306
rafmaxxx
50p
50p
Posty: 88
Od: 31 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8

Post »

Śmiać mi się chce teraz jak sobie przypomnę w zeszłym roku moje sianie piri piri ( A w tedy miałem zerowe pojęcie o uprawie papryczek, o wysiewie nasion itp. ) Całość traktowałem jak jakąś zabawę, eksperyment, wykiełkuje coś to fajne, nie uda się to trudno. Mała podstawka z pod doniczki, do podstawki wsypana zwykła ziemia kwiatowa z marketu, na ziemię nasiona ( moczone w wodzie przez 24 godziny ), nasiona lekko przysypane ziemią i całość co jakiś czas zraszałem. To w sumie jedyne co zrobiłem poprawnie z takich rzeczy, które powinno się zrobić to było moczenie nasion. Nie kontrolowałem temperatury, niczym nie przykrywałem. I o dziwo szybko wykiełkowało :D I finalnie miałem nawet dość obfite zbiory. I mimo tego, że eksperyment się udał, papryczka wykiełkowała bez problemów, bez zbędnego chuchania i dmuchania i robienia jakiś cuda wianków w okól niej, to teraz jakoś bałbym się zrobić ponownie taki eksperyment. Teraz to jakoś mam myśli takie, że chciałbym wszystko zrobić bardziej profesjonalnie: odpowiednia ziemia do wysiewu, odpowiednia wilgotność, temperatura, potem doświetlanie siewek itp. Może to wszystko spowoduje, że potem papryczka będzie bardziej odporna na warunki pogodowe i ew jakieś szkodniki jak np. mszyce, które miałem w zeszłym roku.
rafmaxxx
50p
50p
Posty: 88
Od: 31 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8

Post »

No i jeszcze jedna sprawa. Tak przeglądam od pewnego czasu te artykuły w Internecie na temat tych lamp i allegro w poszukiwaniu odpowiedniej i nie wiem na jaką się zdecydować. Czy warto zainwestować w taką która oprócz światła niebieskiego i czerwonego emituje też białe, IR i UV czy wystarczyło by same czerwone i niebieskie? Wiem że w początkowej fazie główną rolę odgrywa światło niebieskie i powinno być go w takiej lampie więcej niż czerwonego.
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8

Post »

Nie znam się na doświetlaniu roślin.
Siejąc po połowie stycznia nie potrzebuję doświetlać.
Pamiętam jeszcze z czasów jak Janusz/ KaLo tu bywał, że istnieje całkiem pokaźny wątek o doświetlaniu.
https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... e#p2881783
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9765
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8

Post »

:wit Ja o doświetlaniu też się nie znam , a dyskusje na merytorycznym wątku przyprawiały
mnie o ból głowy i jeszcze bardziej nic nie wiedziałam . Mam dwie świetlówki fluora zamontowane
pod półke oprócz tego dwie lampki nocne z żarówkami 6500K .
Po wzejściu nasion pamiętam by obniżyć temperaturę .
poncki
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 5 sie 2019, o 08:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8

Post »

Cześć,
ja też już wysiałem i widzę jak wschodzą roślinki. Niestety zobaczyłem też jakieś mikrorobaczki, które może mają 1 mm długości i są starsznie cienkie. Załączam zdjęcia z bardzo dużego przybliżenia. Tak jakby rosły im małe czułki z przodu. Czy wie ktoś, co to może być? Czy to na przykład może być sprawa ziemii?


Obrazek
Miło w piątek, miło w świątek. (Timon)
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”