Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8
No to zacznę wysiewanie nasion z początkiem lutego. Na początku myślałem czy by nie kupić mini szklarenki czy też nawet kiełkownicy, ale stwierdziłem, że chyba jednak nie potrzebne mi to. Wezmę sobie 5 niedużych doniczek, wsypię ziemię do siewu, dam nasionka i na to cienką warstwę jeszcze ziemi, doniczki obwiążę folią i będę codziennie sprawdzał i w razie potrzeby zraszał ziemię no i co jakiś czas je wietrzył.
A czy doświetlał ktoś z Was kiedyś może roślinki oświetleniem grow led? W celu uzupełnienia światła słonecznego, którego jest w okresie zimowym mniej? Warto zainwestować w taką lampę?
A czy doświetlał ktoś z Was kiedyś może roślinki oświetleniem grow led? W celu uzupełnienia światła słonecznego, którego jest w okresie zimowym mniej? Warto zainwestować w taką lampę?
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 627
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8
Ja kiełkuję papryki na wacikach, a jeszcze lepiej na ręcznikach papierowych- bo korzonki nie wplątują się we włókna i łatwo je z tych ręczników wydobyć, bez uszkodzenia korzonka.
Taki wilgotny, złożony ręcznik z nasionami, wkładam do woreczka strunowego, dmucham w niego, żeby było trochę powietrza, zamykam i kładę blisko kaloryfera (niektórzy tu kładą na jakimś ciepłym sprzęcie-np dekoderze ).
Właśnie zakupiłam matę grzejną, taką do terrarium, więc będzie jeszcze łatwiej utrzymać wysoką temperaturę.
Kiełkowanie w woreczkach ma tą zaletę, że wystarczy taki woreczek obejrzeć "pod światło", żeby zobaczyć, czy już tam coś kiełkuje.
Ja swoje papryki (i nie tylko je) doświetlam. Mam różne lampy- taką ze świetlówką, chyba firmy Osram (Fluora bodajże). Mam chińskie lampy led grow i mam oświetlenie ze zwykłych żarówek Led, o zimnym świetle- te ostatnie cenię sobie najbardziej, bo mam wrażenie, że rośliny najmniej się przy nich wyciągają, a i ja mogę bez stresu przy nich posiedzieć. Świecą bardzo mocno, więc mam przy okazji oświetlony cały pokój. Przyjemne z pożytecznym
Tak to mniej więcej wygląda (i tak, tak- pod parapetem, przy kaloryferze są papryki ):
Więcej fotek planuję wrzucić do wątku o oświetleniu, ale jakoś ciągle coś mi przeszkadza i odwleka napisanie tego posta
Taki wilgotny, złożony ręcznik z nasionami, wkładam do woreczka strunowego, dmucham w niego, żeby było trochę powietrza, zamykam i kładę blisko kaloryfera (niektórzy tu kładą na jakimś ciepłym sprzęcie-np dekoderze ).
Właśnie zakupiłam matę grzejną, taką do terrarium, więc będzie jeszcze łatwiej utrzymać wysoką temperaturę.
Kiełkowanie w woreczkach ma tą zaletę, że wystarczy taki woreczek obejrzeć "pod światło", żeby zobaczyć, czy już tam coś kiełkuje.
Ja swoje papryki (i nie tylko je) doświetlam. Mam różne lampy- taką ze świetlówką, chyba firmy Osram (Fluora bodajże). Mam chińskie lampy led grow i mam oświetlenie ze zwykłych żarówek Led, o zimnym świetle- te ostatnie cenię sobie najbardziej, bo mam wrażenie, że rośliny najmniej się przy nich wyciągają, a i ja mogę bez stresu przy nich posiedzieć. Świecą bardzo mocno, więc mam przy okazji oświetlony cały pokój. Przyjemne z pożytecznym
Tak to mniej więcej wygląda (i tak, tak- pod parapetem, przy kaloryferze są papryki ):
Więcej fotek planuję wrzucić do wątku o oświetleniu, ale jakoś ciągle coś mi przeszkadza i odwleka napisanie tego posta
Pozdrawiam,Vivien333
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8
Oooo. To ja w ogóle jakoś nie brałem pod uwagę zwykłego oświetlenia led, że też może być. Czytałem tylko o tych lampach grow. Dobry pomysł z tą matą grzewczą, może również w nią zainwestuje.
- Malachitek
- 1000p
- Posty: 1176
- Od: 13 kwie 2013, o 01:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8
Czy ktoś już posiał papryki? Czy jeszcze czekacie?
Mnie już nosi, żeby coś posiać, trochę na siłę. Niby luty tuż tuż...
Mnie już nosi, żeby coś posiać, trochę na siłę. Niby luty tuż tuż...
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8
Coś już wysiałam i nawet coś wschodzi.
Ale to prawie same c. chinense i frutescens.
Ale to prawie same c. chinense i frutescens.
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- Teresa Pszczola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 986
- Od: 6 sty 2016, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8
Pewnie, że posiałam papryki. Właściwie położyłam do skiełkowania tydzień temu.
I nic.
I nic.
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8
U mnie pierwsza tura już wychodzi z ziemi.
Taka anegdotka.
Specjalnie wysiałam 8 odmian z 2014 roku zakładając, że nic nie wzejdzie.
Po 1,5 tygodnia bez efektów wyłożyłam na waciki kolejne 20 odmian z 2014 r bo po cóż je trzymać jak nasiona martwe.
Tymczasem na drugi dzień zauważyłam kiełki w 1 turze.
Już się martwię co to będzie jak wszystkie skiełkują.
Taka anegdotka.
Specjalnie wysiałam 8 odmian z 2014 roku zakładając, że nic nie wzejdzie.
Po 1,5 tygodnia bez efektów wyłożyłam na waciki kolejne 20 odmian z 2014 r bo po cóż je trzymać jak nasiona martwe.
Tymczasem na drugi dzień zauważyłam kiełki w 1 turze.
Już się martwię co to będzie jak wszystkie skiełkują.
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- Teresa Pszczola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 986
- Od: 6 sty 2016, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8
Od przybytku głowa nie boli
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8
Śmiać mi się chce teraz jak sobie przypomnę w zeszłym roku moje sianie piri piri ( A w tedy miałem zerowe pojęcie o uprawie papryczek, o wysiewie nasion itp. ) Całość traktowałem jak jakąś zabawę, eksperyment, wykiełkuje coś to fajne, nie uda się to trudno. Mała podstawka z pod doniczki, do podstawki wsypana zwykła ziemia kwiatowa z marketu, na ziemię nasiona ( moczone w wodzie przez 24 godziny ), nasiona lekko przysypane ziemią i całość co jakiś czas zraszałem. To w sumie jedyne co zrobiłem poprawnie z takich rzeczy, które powinno się zrobić to było moczenie nasion. Nie kontrolowałem temperatury, niczym nie przykrywałem. I o dziwo szybko wykiełkowało I finalnie miałem nawet dość obfite zbiory. I mimo tego, że eksperyment się udał, papryczka wykiełkowała bez problemów, bez zbędnego chuchania i dmuchania i robienia jakiś cuda wianków w okól niej, to teraz jakoś bałbym się zrobić ponownie taki eksperyment. Teraz to jakoś mam myśli takie, że chciałbym wszystko zrobić bardziej profesjonalnie: odpowiednia ziemia do wysiewu, odpowiednia wilgotność, temperatura, potem doświetlanie siewek itp. Może to wszystko spowoduje, że potem papryczka będzie bardziej odporna na warunki pogodowe i ew jakieś szkodniki jak np. mszyce, które miałem w zeszłym roku.
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8
No i jeszcze jedna sprawa. Tak przeglądam od pewnego czasu te artykuły w Internecie na temat tych lamp i allegro w poszukiwaniu odpowiedniej i nie wiem na jaką się zdecydować. Czy warto zainwestować w taką która oprócz światła niebieskiego i czerwonego emituje też białe, IR i UV czy wystarczyło by same czerwone i niebieskie? Wiem że w początkowej fazie główną rolę odgrywa światło niebieskie i powinno być go w takiej lampie więcej niż czerwonego.
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8
Nie znam się na doświetlaniu roślin.
Siejąc po połowie stycznia nie potrzebuję doświetlać.
Pamiętam jeszcze z czasów jak Janusz/ KaLo tu bywał, że istnieje całkiem pokaźny wątek o doświetlaniu.
https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... e#p2881783
Siejąc po połowie stycznia nie potrzebuję doświetlać.
Pamiętam jeszcze z czasów jak Janusz/ KaLo tu bywał, że istnieje całkiem pokaźny wątek o doświetlaniu.
https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... e#p2881783
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9765
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8
Ja o doświetlaniu też się nie znam , a dyskusje na merytorycznym wątku przyprawiały
mnie o ból głowy i jeszcze bardziej nic nie wiedziałam . Mam dwie świetlówki fluora zamontowane
pod półke oprócz tego dwie lampki nocne z żarówkami 6500K .
Po wzejściu nasion pamiętam by obniżyć temperaturę .
mnie o ból głowy i jeszcze bardziej nic nie wiedziałam . Mam dwie świetlówki fluora zamontowane
pod półke oprócz tego dwie lampki nocne z żarówkami 6500K .
Po wzejściu nasion pamiętam by obniżyć temperaturę .
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8
Cześć,
ja też już wysiałem i widzę jak wschodzą roślinki. Niestety zobaczyłem też jakieś mikrorobaczki, które może mają 1 mm długości i są starsznie cienkie. Załączam zdjęcia z bardzo dużego przybliżenia. Tak jakby rosły im małe czułki z przodu. Czy wie ktoś, co to może być? Czy to na przykład może być sprawa ziemii?
ja też już wysiałem i widzę jak wschodzą roślinki. Niestety zobaczyłem też jakieś mikrorobaczki, które może mają 1 mm długości i są starsznie cienkie. Załączam zdjęcia z bardzo dużego przybliżenia. Tak jakby rosły im małe czułki z przodu. Czy wie ktoś, co to może być? Czy to na przykład może być sprawa ziemii?
Miło w piątek, miło w świątek. (Timon)