Podlewanie kaktusów i sukulentów

[norbert76]

Przede wszystkim jeśli chodzi o wodę do podlewania musisz patrzeć na jej twardość. Rośliny wymagają oczywiście podlewania wodą miękką. Jeśli chcesz używać odstanej wody z kranu musisz dowiedzieć się jaką ma twardość.

[Majajka]

Norbert niestety, nie pamiętam z głowy dokładnej twardości w tej części miasta (jak pracowałam w akwarystycznym to znałam pH i twardość prawie wszystkich dzielnic w okolicy na pamięć ), ale będzie to coś między średnio twarda, a twarda .

Czyli RO będzie lepsza, jedynie o nawozie pewnie nie można zapominać...

[norbert76]

Tak, w takiej sytuacji to spokojnie możesz podlewać wodą z RO z niewielką ilością nawozu. Oczywiście w okresie jesienno-zimowym sukulentów nie nawozimy.

[jokaer]

Przeczytałam o tym podlewaniu, ale.
Czy nie ma przypadkiem rano rosy w tych górach z kaktusami?
Nie bardzo mogę w to uwierzyć

[norbert76]

Możesz rozwinąć swoje pytanie?
Chodzi Tobie o kaktusy rosnące w Andach?

[jokaer]

No w zasadzie tak.
Na ogól w górach tworzy się rano rosa, bo jednak są różnice temperatur.
I tak mnie to ciekawiło w kontekście pory podlewania.
Bo jak jest rosa, to ona całkiem porządnie potrafi zaopatrzyć rośliny w wodę.

[blabla]

Rosa jest pobierana przez kaktusy za pomocą cierni. Zazwyczaj jest jej za mało, by spłynęła na tyle głęboko, by mogły ją pobrać korzenie. Przykładem niech będzie Islaya, która potrafi przeżyć wyłącznie dzięki rosie nawet kilka lat bez deszczu.

[Majajka]

A ja jeszcze podpytam o nawozy... jakich proporcji szukać?

W okolicznych ogrodniczym mam do wybory dwa. Jeden ma N:P:K 10:25:25, drugi 1.4:07:2.7. Ewentualnie mogę też poszukać czegoś w necie, tylko znajomośc poprawnych proporcji dużo by mi ułatwiła

[norbert76]

O nawożeniu mamy osobny wątek:
viewtopic.php?f=30&t=52077

[Maciek13]

Zdecydowanie za czesto. Ja w upały podlewam raz na 2 tygodnie, ale porządnie, żeby kaktus mógł się wystarczająco napić.

[tom_ek]

Ja podlewam nie częściej jak co 3 tygodnie, a w upały nawet rzadziej.

[Harvi]

Ja obserwuję swoje rośliny i podlewam wtedy kiedy uznam że tego potrzebują, tzn kiedy robią się mniejsze, pomarszczone, zapadają w substrat. Czasem są to dwa tygodnie przerwy, czasem trzy, a przy niższych temperaturach latem może to być i dłuższy okres. Ostatnio podlewałem swoje rośliny 31 lipca i podleję je teraz w ciągu najbliższych 2-3 dni. To będzie czwarte podlanie w tym sezonie i zapewne przedostatnie.

[litlegirl]

Witam, podlałam swoje sukulenty w poniedziałek, podobno zaczyna się okres spoczynku dla nich, czyli powinnam ograniczyć podlewanie. Kiedy mniej więcej powinnam teraz je podlać? (mam zamiokulkasy, grudniki, kalanchoe, sansewierie i aloesy).