Dżdżownice kalifornijskie! hodowla i inne zagadnienia
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 29 paź 2020, o 15:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Dżdżownice kalifornijskie i kompost
Przeczytałem cały wątek, wiem o tym.
Czyli pytanie w dalszym ciągu aktualne.
Czyli pytanie w dalszym ciągu aktualne.
Problem Dżdżownice
Ostatnio dżdżownice wchodzą pod gumowym uszczelnieniem drzwi do garażu i tam zdychają ponieważ są płytki Jest preparat odstraszający?
Re: Dżdżownice kalifornijskie! hodowla i inne zagadnienia
kanap
Ja też trzymałem dżdżownice w ciepłym pokoju na poddaszu. Kupiłem je w sklepie wędkarskim i pięknie się rozmnażały. Ziemię zastosowałem taką ze sklepu aby uniknąć robactwa i nasion chwastów. Od czasu do czasu dawałem drobno pokrojone jabłko i skórkę banana. I to wystarczyło. Niestety zbyt szybko przeniosłem je do kompostownika w marcu bez zaklimatyzowania się do nowych warunków i chyba dostały zapalenia gardła a potem nadeszła grypa. Poginęły...
Ja też trzymałem dżdżownice w ciepłym pokoju na poddaszu. Kupiłem je w sklepie wędkarskim i pięknie się rozmnażały. Ziemię zastosowałem taką ze sklepu aby uniknąć robactwa i nasion chwastów. Od czasu do czasu dawałem drobno pokrojone jabłko i skórkę banana. I to wystarczyło. Niestety zbyt szybko przeniosłem je do kompostownika w marcu bez zaklimatyzowania się do nowych warunków i chyba dostały zapalenia gardła a potem nadeszła grypa. Poginęły...
Re: Dżdżownice kalifornijskie! hodowla i inne zagadnienia
U mnie tamtą zimę przeżyły. Nadal żyją w kompostowniku. Chociaż dużo rozeszło się po działce.
Eisenia fetida
Witam, gdzie mogę znaleźć eisenie fetide która najlepiej przerabia materie organiczną na biohumus? Czy takie czerwone robaczki wyjęte z kompostownika na działce to eisenie?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9980
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Eisenia fetida
Inna nazwa to dżdżownica kalifornijska , chyba nie ma problemu
z zakupem ?
z zakupem ?
Re: Eisenia fetida
Jest, bo dżdżownica kalifornijska to ogólna nazwa dla tego gatunku dżdżownic. Kalifornijskie najpopularniejsze są 3. Eisenia fetida, Eisenia andrei i Eisenia hortensis (inaczej zwana dendrobeana veneta). Najlepiej kompostujące są pierwsze 2 odmiany. Tyle
Re: Dżdżownice kalifornijskie! hodowla i inne zagadnienia
Pozdrawiam.
Polecam obejrzeć film jak hodowane są dżdżownice dendrobena veneta i zastanowić się, czy wpuszczanie takich dżdżownic do kompostownika ma sens.Przecież w warunkach, jakie panują w kompostowniku, albo uciekną, albo zdechną.
To tak jakby kury z chowu klatkowego, wypuścić na wolność.
Dżdżownice na filmie są w świeżym, już gotowym kompoście, a karmione mąką kukurydzianą, a nie jakimiś odpadami.
youtu.be/ZvsIzPN4HcU
Polecam obejrzeć film jak hodowane są dżdżownice dendrobena veneta i zastanowić się, czy wpuszczanie takich dżdżownic do kompostownika ma sens.Przecież w warunkach, jakie panują w kompostowniku, albo uciekną, albo zdechną.
To tak jakby kury z chowu klatkowego, wypuścić na wolność.
Dżdżownice na filmie są w świeżym, już gotowym kompoście, a karmione mąką kukurydzianą, a nie jakimiś odpadami.
youtu.be/ZvsIzPN4HcU
Re: Dżdżownice kalifornijskie! hodowla i inne zagadnienia
Parę lat temu kupiłem 2 paczki humobaku i przesypywałem kompost cały sezon. Od tamtego czasu mam w kompoście ogromne ilości dżdżownicy ( taka śmierdząca i gęsto prążkowana). Przesypuję starym kompostem świeży i dżdżownice cały czas są i nawet jak uciekają to zostawiają nowe pokolenia.
-
- 50p
- Posty: 81
- Od: 28 wrz 2019, o 21:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Dżdżownice kalifornijskie! hodowla i inne zagadnienia
Ja zakupiłam kilka dobrych lat temu chyba 1000 dżdżownic kalifornijskich od jakiegoś hodowcy. Przyszła mała paczuszka, próbowałam je najpierw rozmnożyć w plastikowym pojemniku, ale co tyle robaczków może zdziałać na taką ilość odpadków, jakie moja rodzina produkowała, szczególnie że zaczęłam hodowlę w zimie, żeby od wiosny przenieść je do kompostownika. Ale jakoś przebiedowały zimę w garażu i od wiosny zagoniłam je do pracy.
W ciągu dwóch lat tak się rozmnożyły, że rozdawałam znajomym całymi wiaderkami. Odgarniałam odpadki z wierzchu i pakowałam do wiaderek całe kłęby dżdżownic. Oczywiście razem z "jedzeniem" kompostowym, bo zauważyłam że przy przenoszeniu w nowe miejsce powinny mieć trochę starego jedzonka, zanim się przestawią na nową dietę. I dobrze, żeby ich nie rozkładać równomiernie po całej pryzmie, tylko położyć porcjami w kilku miejscach, skąd sobie zaczną spokojnie penetrować nowe miejsce.
Ja mam teraz pryzmę kompostową z kalifornijkami normalnie na ziemi, ale najpierw położyłam tam metalową siatkę, na to agrotkaninę i dopiero na to odpadki.
Przynajmniej krety nie wchodzą. Jak zaczynają się mrozy daję okrywę z liści, słomy, na to folię i przykładam paletami. Zrezygnowałam z kompostowników plastikowych czy drewnianych, bo to jest mało wygodne. Ważne, żeby nie przelać albo nie przesuszyć pryzmy i od czasu do czasu wzruszyć głębsze warstwy.
W ciągu dwóch lat tak się rozmnożyły, że rozdawałam znajomym całymi wiaderkami. Odgarniałam odpadki z wierzchu i pakowałam do wiaderek całe kłęby dżdżownic. Oczywiście razem z "jedzeniem" kompostowym, bo zauważyłam że przy przenoszeniu w nowe miejsce powinny mieć trochę starego jedzonka, zanim się przestawią na nową dietę. I dobrze, żeby ich nie rozkładać równomiernie po całej pryzmie, tylko położyć porcjami w kilku miejscach, skąd sobie zaczną spokojnie penetrować nowe miejsce.
Ja mam teraz pryzmę kompostową z kalifornijkami normalnie na ziemi, ale najpierw położyłam tam metalową siatkę, na to agrotkaninę i dopiero na to odpadki.
Przynajmniej krety nie wchodzą. Jak zaczynają się mrozy daję okrywę z liści, słomy, na to folię i przykładam paletami. Zrezygnowałam z kompostowników plastikowych czy drewnianych, bo to jest mało wygodne. Ważne, żeby nie przelać albo nie przesuszyć pryzmy i od czasu do czasu wzruszyć głębsze warstwy.
Re: Dżdżownice kalifornijskie! hodowla i inne zagadnienia
Pozdrawiam.
Często pada na forum pytanie jak zabezpieczyć dżdżownice w zimę.
Nagrałem poradę filmową co robić z dżdżownicami zimą.
youtu.be/4iG15t4sTEo
Często pada na forum pytanie jak zabezpieczyć dżdżownice w zimę.
Nagrałem poradę filmową co robić z dżdżownicami zimą.
youtu.be/4iG15t4sTEo
Re: Dżdżownice kalifornijskie! hodowla i inne zagadnienia
Pozdrawiam.
Pamiętajmy, że hodowla dżdżownic, to nie to samo co kompostowanie.
Jeśli ktoś chce hodować dżdżownice to powinien je karmić specjalną paszą, tak jak się karmi kury czy trzodę chlewną na fermach.
Taką paszę treściwą można kupić gotową lub zrobić samemu.Znalazłem ciekawy film na ten temat.
Film jest po niemiecku, ale są napisy, więc wujek google pomoże w tłumaczeniu, jak ktoś nie zna tego języka.
youtu.be/GaUnT7cyEX4
Pamiętajmy, że hodowla dżdżownic, to nie to samo co kompostowanie.
Jeśli ktoś chce hodować dżdżownice to powinien je karmić specjalną paszą, tak jak się karmi kury czy trzodę chlewną na fermach.
Taką paszę treściwą można kupić gotową lub zrobić samemu.Znalazłem ciekawy film na ten temat.
Film jest po niemiecku, ale są napisy, więc wujek google pomoże w tłumaczeniu, jak ktoś nie zna tego języka.
youtu.be/GaUnT7cyEX4
-
- 50p
- Posty: 81
- Od: 28 wrz 2019, o 21:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Dżdżownice kalifornijskie! hodowla i inne zagadnienia
Mutagen, wydaje mi się, że większość osób zainteresowanych tymi dżdżownicami chce je hodować nie dla samego hodowania (może za wyjątkiem fascynatów,wędkarzy i ludzi, którzy to robią na sprzedaż) tylko właśnie przeznaczyć je do kompostowania odpadów kuchennych i ogrodowych. Ewentualna hodowla w piwnicy to raczej sposób na zabezpieczenie przetrwania populacji w przypadku np bardzo ostrej zimy i niedostatecznego zabezpieczenia kompostownika.
Też w jednym roku miałam taką awaryjną hodowlę w garażu, bo miała być ostra zima i chciałam mieć rezerwę, gdyby zabezpieczenia kompostownika okazały się za słabe. Trzymałam dżdżownice w plastikowym kegu po piwie, obciętym od góry o jedną trzecią i z wywierconymi otworkami na dole. Jak coś było nie tak, np miały za mokro, to od razu było widać, bo wchodziły na boczne ścianki. Wtedy korygowałam dokarmianie czy wilgotność.
W sumie przetrwały obie populacje i od wiosny zaczęły razem pracować
Też w jednym roku miałam taką awaryjną hodowlę w garażu, bo miała być ostra zima i chciałam mieć rezerwę, gdyby zabezpieczenia kompostownika okazały się za słabe. Trzymałam dżdżownice w plastikowym kegu po piwie, obciętym od góry o jedną trzecią i z wywierconymi otworkami na dole. Jak coś było nie tak, np miały za mokro, to od razu było widać, bo wchodziły na boczne ścianki. Wtedy korygowałam dokarmianie czy wilgotność.
W sumie przetrwały obie populacje i od wiosny zaczęły razem pracować