Podzielę się moimi doświadczeniami z sezonu 2020, mokre i zimne lato.
Uprawiałem poniższe odmiany zarówno w tunelu jak i w gruncie więc mam porównanie:
Hubal -uprawiałem głównie w tunelu. Mój pewniak na kolejny sezon. Owoce duże, smaczne, słodkie, dojrzewają równomiernie i jednocześnie, super na przetwory. Długo opierał się zarazie. Dorodne krzaki. Nie nadaje się do gruntu - wrażliwy na zarazę chyba bardziej nawet niż Alka.
Samuraj - nadaje się do gruntu, najbardziej odporny na zarazę, wysoki. Owoce ładne, gładkie, twardawe. Owocuje najpóźniej ze wszystkich testowanych. Będę miał kilka krzaków w tunelu ze względu na to późniejsze owocowanie.
Alka - Napaliłem się na nią ze względu na opis na torebce że jest bardziej odporna na niesprzyjające warunki i wczesność. Nie sadziłbym już jej w tunelu - jako jedyna wykazała wierzchołkową zgniliznę. Okazało się, że Maskotka jest nawet wcześniejsza. Owoce po kilka sztuk w gronie bardziej pomarańczowe niż czerwone, niezbyt duże ale smak niezły, kwaskowata, miąższ "mączysty". Rezygnuję z uprawy Alki głównie dlatego że jest mało odporna na choroby.
Maskotka - pod względem wczesności jest nawet jeszcze lepsza od Alki, ma dojrzałe owoce 2 tyg. wcześniej. Ale owoce mają bardzo grubą skórkę i dojrzewają niezbyt równomiernie. Jak na odmianę koktajlową owoce dosyć duże o średnicy 3-3,5 cm. W tunelu zakończyła kwitnienie na 3 gronie, a w doniczce kwitła do późnego lata ale grona były mniejsze. W przyszłym sezonie posadzę ze 2 krzaki ze względu na wczesność ale chcę przetestować nowe odmiany koktajlowe i jeśli wypadną dobrze, to rezygnuję z Maskotki. Owoce kwaskowate. Średniak pod względem smaku.
Yellow Pearshaped - bardzo wysoka roślina - w tunelu ponad 170 cm , kwitnie i owocuje do przymrozków. Roślina efektowna ale do doniczki na taras, bardzo bujna, 2-3 pędy. Grono 5-6 owocowe. Owoce bardzo słodkie całkowicie bez kwasku, oryginalny kształt, żółte - duże zalety wizualne w sałatkach. Zaletą jest maksymalnie długi okres owocowania i w kolejnym sezonie posadzę w doniczkach. Bardzo odporna na zarazę.
Plany na sezon 2021. Mimo, że nie jestem zwolennikiem uprawy dużej ilości odmian, nie wiem jak ale z 5 zrobiło się 12
Hubal
- tylko tunel
Samuraj - głównie do gruntu
Koktajlowe - Maskotka i Yellow Pearshaped do doniczek. Zamówione do testu
Lilipput F1 i
Moncherry F1
Czekam na przesyłkę z
Corazonem i rosyjskim
???????? ??????
Dostałem też nasiona
Barona (pokolenie N),
Bawole Serce i
Zorza Toruńska (liczę na jej wczesność)
Poszukuję jeszcze
Antaresa z nadzieją na odporność na zarazę ziemniaczaną
A reszta tunelu , jak zostanie miejsce
dla papryczek chili - 6 odmian