MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 930
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
mar95 ale łupiesz trzcinę czy zostawiasz bez łupania i dodajesz nowej trzciny
Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
- mar95
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 6 sty 2019, o 10:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wysoczyzna Rawska
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Wszystko jest co roku łupane, praca po 4h godziny dziennie przez 3 miesiące
Pozdrawiam Marcin
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
mar95 Mi też podobnie schodzi przy wydobyciu urobku. Nie jest to jakaś przykra praca . Zaczynałem od kilkunastu kokonów po sezonie 2015 - masakra.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 930
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
kuneg są dwie opcje łupanie zapobiega namnażaniu się pasożytów i powiększania się liczebności pszczół oczywiście trzeba dodawać nowej trzciny, nie łupanie i nie dodawanie nowej trzciny spowoduje spadkiem liczebności Twoich zapylaczy Wybór należy do Ciebie
Pozdrawiam zagiel
-- 8 lut 2021, o 14:28 --
Poczytaj forum i wszystko będzie jasne
Pozdrawiam zagiel
-- 8 lut 2021, o 14:28 --
Poczytaj forum i wszystko będzie jasne
Pozdrawiam zagiel
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Jesienią łuskalam kokony i trafiłam na larwy jeszcze żywe.Postanowilam wziąć 2 i dałam do probówki z pyłkiem a korek zrobiłam z papieru toaletowego. Zapomnialam o nich gdy parę dni temu patrzę a po biurku spaceruje bolica a w probówce była jeszcze jedna.Teraz boję się resztę łuskać bo w tym poziomie mam bolice ale tylko kilka wiem na pewno że ich bo na niebiesko zamurowane.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 930
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
ernownik ładny zbiór ja już mam komplet trzciny i został mi jeszcze 1 duży pakiet do łuskania i jestem gotowy na ten sezon
Pozdrawiam zagie
-- 15 lut 2021, o 17:21 --
miało być zagiel
Pozdrawiam zagie
-- 15 lut 2021, o 17:21 --
miało być zagiel
Pozdrawiam zagiel
-
- 200p
- Posty: 265
- Od: 21 kwie 2020, o 07:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie, okolice Rzeszowa
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Ktoś wie gdzie można zdobyć trzcinę w okolicach Rzeszowa? Sprawdziłem stawy w Gęsiówce i zalew w Nowej Wsi ale tam rośnie tylko pałka wodna. Byłem też na mokradłach w Jasionce i rośnie tam sporo trzciny ale rurki zbyt cienkie tak około 5mm.
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
@zagiel
Jestem zadowolony ze zbiorów ale wolę nazbierać trochę na zapas, więc to nie jest moje ostatnie słowo Jutro mam dzień wolny więc może tym razem wybiorę się na spacer w okolice podbydgoskiego Koronowa, jest tam kilka jezior które dobrze rokowały już latem, podczas wycieczek rowerowych. No i muszę się spieszyć by zdążyć przed odwilżą bo kto wiem kiedy znowu będą w okolicy solidniejsze mrozy.
Planowałem w tym roku zrobić łuskanie kokonów i wymianę trzciny w co najmniej jednym z najstarszych ulików ale nie wiem czy uda mi się to zrobić do wiosny. Do jednego ula weszła by mi chyba cała trzcina z tego zbioru a nie mam pewności czy nie będzie brakowało. Przede wszystkim chodzi jednak o czas. Dotychczas nie robiłem łuskania a coś czuję ze potrzebował bym na to około tygodnia.
Waham się czy jednak w pierwszej kolejności nie zmodernizować mojego największego zeszłorocznego ula, który ma chyba ponad metr wysokości a od góry był w 1/4 wypełniony trzciną a poniżej były w nim nawiercone kostki z palet. No i zamiast tych kostek dał bym świeżą porcję trzciny.
@adam_k27
Poszukaj miejsca gdzie do zbiorników wodnych spływają wody z pól z nawozami lub wody z gospodarstw, trzcina lubi mniej krystaliczną wodę. Kilka lat temu byłem na Mazurach i nad krystalicznie czystym jeziorem wszędzie była średnia trzcina z wyjątkiem jednego miejsca gdzie była maga wybujała (ponad 3m łany i to na początku sierpnia) i do tego gruba a wpływały tam rowy melioracyjne. Kawałek dalej było gospodarstwo gdzie rolnik trzymał trzodę chlewną. Stąd pewnie wyrosła taka wybujała.
Jestem zadowolony ze zbiorów ale wolę nazbierać trochę na zapas, więc to nie jest moje ostatnie słowo Jutro mam dzień wolny więc może tym razem wybiorę się na spacer w okolice podbydgoskiego Koronowa, jest tam kilka jezior które dobrze rokowały już latem, podczas wycieczek rowerowych. No i muszę się spieszyć by zdążyć przed odwilżą bo kto wiem kiedy znowu będą w okolicy solidniejsze mrozy.
Planowałem w tym roku zrobić łuskanie kokonów i wymianę trzciny w co najmniej jednym z najstarszych ulików ale nie wiem czy uda mi się to zrobić do wiosny. Do jednego ula weszła by mi chyba cała trzcina z tego zbioru a nie mam pewności czy nie będzie brakowało. Przede wszystkim chodzi jednak o czas. Dotychczas nie robiłem łuskania a coś czuję ze potrzebował bym na to około tygodnia.
Waham się czy jednak w pierwszej kolejności nie zmodernizować mojego największego zeszłorocznego ula, który ma chyba ponad metr wysokości a od góry był w 1/4 wypełniony trzciną a poniżej były w nim nawiercone kostki z palet. No i zamiast tych kostek dał bym świeżą porcję trzciny.
@adam_k27
Poszukaj miejsca gdzie do zbiorników wodnych spływają wody z pól z nawozami lub wody z gospodarstw, trzcina lubi mniej krystaliczną wodę. Kilka lat temu byłem na Mazurach i nad krystalicznie czystym jeziorem wszędzie była średnia trzcina z wyjątkiem jednego miejsca gdzie była maga wybujała (ponad 3m łany i to na początku sierpnia) i do tego gruba a wpływały tam rowy melioracyjne. Kawałek dalej było gospodarstwo gdzie rolnik trzymał trzodę chlewną. Stąd pewnie wyrosła taka wybujała.
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Tak jak planowałem, wycieczka po trzcinę się odbyła. Miejscówka w Samociążku okazała się bardziej bogata niż przypuszczałem. Tylko wiaterek na otwartej przestrzeni bardziej dawał się we znaki. No i trzcina była bardziej połamana niż w mojej drugiej nadwiślańskiej miejscówce. No ale tam jeziorko jest bardziej osłonięte i mała przestrzeń. Naciąłem karton, w torbie Ikiei było nieco mniej niż ostatnio za to reszta towaru w postaci dociętego, związanego snopka, powędrowała do bagażnika. Po pocięciu snopka powinno wyjść ~1,5 torby Ikei.
Mina sąsiada spotkanego gdy zanosiłem snopek z samochodu do piwnicy ... bezcenna
Takie trzcionowe zbiory, ze względu na mrozy w mojej okolicy, były możliwe ostatnio w 2009 lub 2010 r.
Teraz można zaczynać sezon
Mina sąsiada spotkanego gdy zanosiłem snopek z samochodu do piwnicy ... bezcenna
Takie trzcionowe zbiory, ze względu na mrozy w mojej okolicy, były możliwe ostatnio w 2009 lub 2010 r.
Teraz można zaczynać sezon
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2612
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
to sie pojawiła nowa miara ilości trzcinyPo pocięciu snopka powinno wyjść ~1,5 torby Ikei.
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Dotychczas miarą ilości trzciny był pęczek teraz można mówić o kartonach czy torbach Ikei ;-)
-
- 200p
- Posty: 265
- Od: 21 kwie 2020, o 07:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie, okolice Rzeszowa
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Tak się zastanawiam kiedy wystawić kokony rogatej do ula? Początek marca, połowa marca? Pytam bo muszę im jeszcze ul zmajstrować, bo póki co nie mam ich gdzie umieścić. No chyba ze wstawię je do ula w którym miałem murarki ogrodowe, a ogrodowym zrobię nowy ulik. Na razie kokony leżą w lodówce nastawionej na 3 stopnie celsjusza. To jest zapasowa lodówka więc jest rzadko otwierana.