Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Dziękuje za podpowiedź.
Nie zmieniałem ziemi od zakupu ale zamierzam to zrobić na wiosnę. Może da radę jeszcze ze 2 miesiące.
Liść był raczej młodszy od tych większych. Trochę był blisko nawilżacza, i myślałem ze to jest przyczyną.
W wersji z osłonką (jest tam trochę luzu i doniczka stoi na podsypce z keramzytu) nie uda się jej ładnie rosnąć?
Pozdrawiam,
Nie zmieniałem ziemi od zakupu ale zamierzam to zrobić na wiosnę. Może da radę jeszcze ze 2 miesiące.
Liść był raczej młodszy od tych większych. Trochę był blisko nawilżacza, i myślałem ze to jest przyczyną.
W wersji z osłonką (jest tam trochę luzu i doniczka stoi na podsypce z keramzytu) nie uda się jej ładnie rosnąć?
Pozdrawiam,
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19267
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Żartujesz sobie? Rośliny zawsze przesadzamy niezwłocznie po zakupie, bo podłoże produkcyjne nie nadaje się do długotrwałej uprawy. Tutaj nie ma co czekać, tylko teraz przesadzać!
Jeśli chodzi o osłonkę, to powtórzę kolejny raz do wywalenia albo wywierć w niej dziurki. Korzenie nie będą prawidłowo oddychać przy tak minimalnym luzie. Oprócz tego podłoże będzie wolniej przesychać, zwłaszcza w głębi bryły korzeniowej.
Doniczka ma stać na podstawce.
Jeśli chodzi o osłonkę, to powtórzę kolejny raz do wywalenia albo wywierć w niej dziurki. Korzenie nie będą prawidłowo oddychać przy tak minimalnym luzie. Oprócz tego podłoże będzie wolniej przesychać, zwłaszcza w głębi bryły korzeniowej.
Doniczka ma stać na podstawce.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Strelicja nicola
Witam, zobaczyłem na największyn liściu plamy ciemno brązowe
Roślina ma około 160cm w dużej donicy z otworami i odpowiedniej mieszance ziemi na dnie keramzyt.
obciąć liść?
Czy to grzyb?
Jak leczyć?
Nie przelewam. Stoi z dala od grzejników (przeniesiona na zimę w inne miejsce) niestety dużo mniej światła.
Zamierzam dokupić nawilżacz powietrza.
Zakupiłem oświetlenie specjalistyczne do uprawy tak aby zrekompensować w jakimś stopniu utratę światła, czekam na przesyłkę.
Proszę o pomoc, dziękuję wszystkim.
https://imageshack.com/i/poxL33Bfj
https://imageshack.com/i/po5nBBMGj
https://imageshack.com/i/pnwHmuiEj
Roślina ma około 160cm w dużej donicy z otworami i odpowiedniej mieszance ziemi na dnie keramzyt.
obciąć liść?
Czy to grzyb?
Jak leczyć?
Nie przelewam. Stoi z dala od grzejników (przeniesiona na zimę w inne miejsce) niestety dużo mniej światła.
Zamierzam dokupić nawilżacz powietrza.
Zakupiłem oświetlenie specjalistyczne do uprawy tak aby zrekompensować w jakimś stopniu utratę światła, czekam na przesyłkę.
Proszę o pomoc, dziękuję wszystkim.
https://imageshack.com/i/poxL33Bfj
https://imageshack.com/i/po5nBBMGj
https://imageshack.com/i/pnwHmuiEj
Ostatnio zmieniony 23 sty 2021, o 23:44 przez norbert76, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: Nie nadużywaj wykrzykników i znaków zapytania.
Powód: Nie nadużywaj wykrzykników i znaków zapytania.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19267
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Zacznij od lektury tego wątku, do którego przeniosłem Twój post.
Stanowisko, podłoże, podlewanie.
Strelicja musi przede wszystkim dostawać bezpośrednie światło i słońce! Doświetlanie to tylko uzupełnienie niedoborów światła, a nie jego całkowite zastąpienie.
Tuż przy oknie i to najlepiej południowej wystawie to podstawa uprawy strelicji.
Podłoże musi być przepuszczalne. Doniczka z odpływem, na dnie drenaż i ma stać na podstawce
PS. Następnym razem proszę korzystać z wyszukiwarki.
Stanowisko, podłoże, podlewanie.
Strelicja musi przede wszystkim dostawać bezpośrednie światło i słońce! Doświetlanie to tylko uzupełnienie niedoborów światła, a nie jego całkowite zastąpienie.
Tuż przy oknie i to najlepiej południowej wystawie to podstawa uprawy strelicji.
Podłoże musi być przepuszczalne. Doniczka z odpływem, na dnie drenaż i ma stać na podstawce
PS. Następnym razem proszę korzystać z wyszukiwarki.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19267
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Zapraszam do lektury wątku, a przynajmniej kilkanaście ostatnich stron, do którego przyniosłem Twój post. Znajdziesz wszystkie odpowiedzi w kwestii prawidłowego podłoża, stanowiska, itd.
Na pewno trzeba zacząć od sprawdzenia stanu korzeni, wymiany podłoża na przepuszczalne, wywalenia osłonki, zmiany stanowiska oraz pielęgnacji.
Strelicja wymaga słonecznego stanowiska, najlepiej południowa wystawa, w okresie jesienno-zimowym powinno się ją doświetlać, podwyższonej wilgotności powietrza - sugerowany nawilżacz, itd. Strelicja w okresie jesienno-zimowym przechodzi pewien okres spoczynku.
Na pewno trzeba zacząć od sprawdzenia stanu korzeni, wymiany podłoża na przepuszczalne, wywalenia osłonki, zmiany stanowiska oraz pielęgnacji.
Strelicja wymaga słonecznego stanowiska, najlepiej południowa wystawa, w okresie jesienno-zimowym powinno się ją doświetlać, podwyższonej wilgotności powietrza - sugerowany nawilżacz, itd. Strelicja w okresie jesienno-zimowym przechodzi pewien okres spoczynku.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Witam
Mam pytanie do posiadaczy strelicji i ogólnie bardziej doświadczonych użytkowników:
Lepiej na okres zimy (a zwłaszcza takiej jak teraz) przenieść strelicje dalej od okna, zmniejszając jej dostarczane światło, ale uchronić ją od zimnych powiewów przy otwieraniu okna balkonowego czy dostęp do słońca będzie ważniejszy nawet jeżeli dostanie kilka razy dziennie zimnem ?w twarz? na kilka sekund?
Wychodzący na balkon kot nie zaakceptuje opcji trzeciej tj. nie otwierania drzwi przez całą zimę, a nie mam gdzie jej przenieść tak aby kot był syty i strelicja w słońcu cała

Mam pytanie do posiadaczy strelicji i ogólnie bardziej doświadczonych użytkowników:
Lepiej na okres zimy (a zwłaszcza takiej jak teraz) przenieść strelicje dalej od okna, zmniejszając jej dostarczane światło, ale uchronić ją od zimnych powiewów przy otwieraniu okna balkonowego czy dostęp do słońca będzie ważniejszy nawet jeżeli dostanie kilka razy dziennie zimnem ?w twarz? na kilka sekund?
Wychodzący na balkon kot nie zaakceptuje opcji trzeciej tj. nie otwierania drzwi przez całą zimę, a nie mam gdzie jej przenieść tak aby kot był syty i strelicja w słońcu cała

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19267
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie
W okresie jesienno-zimowym strelicja powinna być doświetlana, a Ty chcesz odebrać cenne światło?
Opcja druga też odpada, rośliny te są wrażliwe na podmuchy zimnego powietrza, zwłaszcza o tej porze roku.
Pozostaje opcja trzecia, czyli albo jednak uniemożliwienie kotu wychodzenie na zewnątrz, a przynajmniej przez okno w pobliżu rośliny. Innej opcji nie widzę. Trudno, albo chcesz mieć zdrową roślinę albo zadowolonego kota.
Opcja druga też odpada, rośliny te są wrażliwe na podmuchy zimnego powietrza, zwłaszcza o tej porze roku.
Pozostaje opcja trzecia, czyli albo jednak uniemożliwienie kotu wychodzenie na zewnątrz, a przynajmniej przez okno w pobliżu rośliny. Innej opcji nie widzę. Trudno, albo chcesz mieć zdrową roślinę albo zadowolonego kota.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Rozumiem.
Kilkuletnich przyzwyczajeń kota niestety nie zmienię, a jego zadowolenie jest jednak dla mnie ważniejsze więc pytanie było niejako jedynym wyborem. Wychodzi na to, że jedno i drugie zabije roślinę i tak naprawdę wybieram czy zrobię to przez ograniczenie światła czy przez zimno tak ?
Ps. Żebyśmy się tez dobrze zrozumieli- nie chcę wyrzucić rośliny w najciemniejszy kąt mieszkania, ale odstawić powiedzmy 2m od okna.
Kilkuletnich przyzwyczajeń kota niestety nie zmienię, a jego zadowolenie jest jednak dla mnie ważniejsze więc pytanie było niejako jedynym wyborem. Wychodzi na to, że jedno i drugie zabije roślinę i tak naprawdę wybieram czy zrobię to przez ograniczenie światła czy przez zimno tak ?
Ps. Żebyśmy się tez dobrze zrozumieli- nie chcę wyrzucić rośliny w najciemniejszy kąt mieszkania, ale odstawić powiedzmy 2m od okna.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19267
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Chyba nie do końca rozumiesz...
Światło to najważniejszy czynnik w uprawie roślin.
Żeby było jasne 2 metry od okna to do rośliny dociera średnio około 20 procent światła w porównaniu tuż przy oknie... Rozumiesz co to jest fotosynteza i te 20 procent? Jeśli roślina, która rośnie w pełnym słońcu i takie ma wymagania, to sorry ale nie będzie dobrze rosnąć jeśli dasz dalej od okna. To będzie wegetacja i roślina będzie bardziej podatna na różne rodzaju infekcje.
Poniżej wykres rozkładu natężenia światła w zależności odległości od okna:

Podobnie, jak narażając na zimne podmuchy. Prędzej czy później jest również bardzo duże ryzyko załapania infekcji.
Światło to najważniejszy czynnik w uprawie roślin.
Żeby było jasne 2 metry od okna to do rośliny dociera średnio około 20 procent światła w porównaniu tuż przy oknie... Rozumiesz co to jest fotosynteza i te 20 procent? Jeśli roślina, która rośnie w pełnym słońcu i takie ma wymagania, to sorry ale nie będzie dobrze rosnąć jeśli dasz dalej od okna. To będzie wegetacja i roślina będzie bardziej podatna na różne rodzaju infekcje.
Poniżej wykres rozkładu natężenia światła w zależności odległości od okna:

Podobnie, jak narażając na zimne podmuchy. Prędzej czy później jest również bardzo duże ryzyko załapania infekcji.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Jak pewnie zauważyłeś nie mam dużego doświadczenia stąd takie pytania ;)
Mam w takim razie jeszcze jedno: jak roślina będzie reagowała na zmiany stanowiska ?
Kot wychodzi na balkon po powrocie moim oraz partnerki z pracy czyli w obecnym okresie po zachodzie słońca (nie jest to jednak jedno wyjście na cały wieczór dlatego w ogóle te wątpliwości). Do tego czasu roślina może stać przy oknie bezpośrednio. Czy jeżeli po godz 18 będę ją każdego dnia przestawiał kilka metrów od okna, a następnego poranka znowu bezpośrednio do źródła światła to czy tak częsta zmiana stanowiska również może wpłynąć na nią negatywnie ?
Mam w takim razie jeszcze jedno: jak roślina będzie reagowała na zmiany stanowiska ?
Kot wychodzi na balkon po powrocie moim oraz partnerki z pracy czyli w obecnym okresie po zachodzie słońca (nie jest to jednak jedno wyjście na cały wieczór dlatego w ogóle te wątpliwości). Do tego czasu roślina może stać przy oknie bezpośrednio. Czy jeżeli po godz 18 będę ją każdego dnia przestawiał kilka metrów od okna, a następnego poranka znowu bezpośrednio do źródła światła to czy tak częsta zmiana stanowiska również może wpłynąć na nią negatywnie ?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19267
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Rośliny również są wrażliwe na częste zmiany stanowiska. Czy w naturze coś przestawia rośliny z miejsca na miejsce? No nie.
Szczerze, to w obecnej sytuacji pozostaje spróbować tylko z jednym, postawić jak pisałeś nieco dalej od okna i ją porządnie (czyli gdzieś około 8 - 10 godzin dziennie aż do czasu kiedy zrobi się cieplej) doświetlać.
Poczytaj przynajmniej z kilkanaście ostatnich stron:
viewtopic.php?f=19&t=48848&hilit=Do%C5%9Bwietlanie
Inaczej pozostaje tylko zrezygnować z rośliny i komuś ją oddać skoro nie potrafisz zrezygnować ze zmiany życia kota w newralgicznym okresie jesienno-zimowym. Jak to się mówi, nie da się złapać dwóch srok za ogon.
Szczerze, to w obecnej sytuacji pozostaje spróbować tylko z jednym, postawić jak pisałeś nieco dalej od okna i ją porządnie (czyli gdzieś około 8 - 10 godzin dziennie aż do czasu kiedy zrobi się cieplej) doświetlać.
Poczytaj przynajmniej z kilkanaście ostatnich stron:
viewtopic.php?f=19&t=48848&hilit=Do%C5%9Bwietlanie
Inaczej pozostaje tylko zrezygnować z rośliny i komuś ją oddać skoro nie potrafisz zrezygnować ze zmiany życia kota w newralgicznym okresie jesienno-zimowym. Jak to się mówi, nie da się złapać dwóch srok za ogon.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Witam,
Dziękuje za odpowiedzi. Ostatecznie zdecydowałem się na rozwiązanie z przestawianiem (to już robię) i doświetlaniem (czekam na żarówkę). Mam nadzieję, że przeżyje.
Mam jednak dwa nowe problemy:
1. Na liściach i łodygach zauważyłem:
a) małe białe robaczki. Głównie na wierzchnich warstwach liści po kilka sztuk na liść i pojedyncze egzemplarze od spodu liścia.
b) małe czarne robaczki głownie na łodygach i nasadach liści- kilka sztuk na cała roślinę.
Dzisiaj idę po jakiś specyfik, ale zastanawiam się czy to ten sam rodzaj szkodnika tylko białe to dzieci, a czarne okazy dorosłe czy dwa różne rodzaje (wielkość raczej podobna, czarne są bardziej masywne). Ściągnąłem je przy przecieraniu liści i planuje zakupić jakiś specyfik. Nie wiem tylko czy do oprysku czy pałeczki czy najlepiej to i to ?
2. Po podniesieniu doniczki widzę białe korzenie (jeszcze nie wychodzą, ale je widać), ale również dwa czarne na samych końcówkach. Dodatkowo w dwóch otworach doniczki dostrzegłem coś ala pleśń (biała, taka jak czasami się robi na nowej ziemi po podlaniu). Przesadzać ? Obciąć czarne końcówki korzeni, spryskać specyfikiem na grzyba czy na razie nie ?
Jak w ogóle ma się luty do takich zabiegów jak pkt 2 i czy można prowadzić dwie akcje (walka ze szkodnikami i przesadzenie) jednocześnie ?
Będę bardzo wdzięczny za odp.
Dziękuje za odpowiedzi. Ostatecznie zdecydowałem się na rozwiązanie z przestawianiem (to już robię) i doświetlaniem (czekam na żarówkę). Mam nadzieję, że przeżyje.
Mam jednak dwa nowe problemy:
1. Na liściach i łodygach zauważyłem:
a) małe białe robaczki. Głównie na wierzchnich warstwach liści po kilka sztuk na liść i pojedyncze egzemplarze od spodu liścia.
b) małe czarne robaczki głownie na łodygach i nasadach liści- kilka sztuk na cała roślinę.
Dzisiaj idę po jakiś specyfik, ale zastanawiam się czy to ten sam rodzaj szkodnika tylko białe to dzieci, a czarne okazy dorosłe czy dwa różne rodzaje (wielkość raczej podobna, czarne są bardziej masywne). Ściągnąłem je przy przecieraniu liści i planuje zakupić jakiś specyfik. Nie wiem tylko czy do oprysku czy pałeczki czy najlepiej to i to ?
2. Po podniesieniu doniczki widzę białe korzenie (jeszcze nie wychodzą, ale je widać), ale również dwa czarne na samych końcówkach. Dodatkowo w dwóch otworach doniczki dostrzegłem coś ala pleśń (biała, taka jak czasami się robi na nowej ziemi po podlaniu). Przesadzać ? Obciąć czarne końcówki korzeni, spryskać specyfikiem na grzyba czy na razie nie ?
Jak w ogóle ma się luty do takich zabiegów jak pkt 2 i czy można prowadzić dwie akcje (walka ze szkodnikami i przesadzenie) jednocześnie ?
Będę bardzo wdzięczny za odp.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19267
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Białe szkodniki, czyli najczęściej larwy to może być trochę możliwości. Mogą być, np. wciornastki, które dorosłe osobniki są raczej brązowe (takie przecinki). Całkowicie czarne to prędzej mszyce, ale raczej nie o tej porze roku.
Najlepiej zrób zdjęcie jak to wygląda. Na różne szkodniki są różne preparaty, a nie pierwszy z brzegu, np na wspomniane wciornastki jest Mospilan. I żadnych pałeczek, tylko oprysk.
Można zrobić jednocześnie oprysk i przesadzić.
Najlepiej zrób zdjęcie jak to wygląda. Na różne szkodniki są różne preparaty, a nie pierwszy z brzegu, np na wspomniane wciornastki jest Mospilan. I żadnych pałeczek, tylko oprysk.
Można zrobić jednocześnie oprysk i przesadzić.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Strelicja nicola , dziwne liście... proszę o pomoc
Strelicja 1,5m , dziwne liście brązowieją i brzegi pomarszczone, przez cały czas okresu zimowego stała daleko od okien gdyż przy oknach były grzejniki.Już zmuszony byłem obciąć 4 liscie ale na innych także zaobserwowałem ...
Ziemia jest taka jak musi dla niej, podlewanie ok , nie przelana.. co robić ???
Dodam że wróciła do okna i zakręciłem grzejnik obok jej temperatura w pomieszczeniu 19-20?
Już podałem lekarstwo na choroby grzybowe.
Proszę o porady, będę wdzięczny.
Dziękuję

Ziemia jest taka jak musi dla niej, podlewanie ok , nie przelana.. co robić ???
Dodam że wróciła do okna i zakręciłem grzejnik obok jej temperatura w pomieszczeniu 19-20?
Już podałem lekarstwo na choroby grzybowe.
Proszę o porady, będę wdzięczny.
Dziękuję
