Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie

[norbert76]

To jest to, o czym wcześniej było poruszane. Roślinę wybitnie słońcolubną, która powinna być w naszym klimacie doświetlana, umieszczasz z dala od okna... To jak ta roślina ma nie zacząć chorować?
Do tego strelicja wymaga podwyższonej wilgotności powietrza, zalecany jest nawilżacz.
To wygląda na infekcję grzybową.
Teraz kwestia podlewania i podłoża, w jakim rośnie dokładnie i jak często podlewasz? Strelicja przechodzi w okresie jesienno-zimowym okres spoczynku, podczas którego nieco ograniczamy podlewanie.
Trzeba wyciągnąć roślinę z doniczki i sprawdzić stan korzeni.

[Zimer9009]

A wiec znalazłem jeszcze jednego nie ściągniętego delikwenta z tych czarnych:



Mam jeszcze pytanie co do liści bo na kilku z nich końcówki są ciemnobrązowe, zawinięte i suche, ale czytając forum już sam nie wiem czy to przelanie i grzyb czy przesuszenie. Wrzucam więc zdjęcia:






Na cały liściach robi się taka sucha, cienka obwódka. Tak bardzo obawiam się jednak przelania, że mogłem pójść w drugą stronę. Chyba, że roślina już miała problemy przed tym jak trafiła do mnie które teraz wychodzą.

Co robić z tym ? Czy może mieć to coś wspólnego z korzeniami o których pisałem?
Mam w domu specyfik na grzyba Saprol do roślin ozdobnych (używałem do innej, którą ratowałem). Będzie ok czy kupić coś innego ?

Edit: niestety jakość zdjęcia po wrzuceniu jest obniżona i szkodnik jest rozmyty. U mnie na tel widać go doskonale, ale widzę po dodaniu posta, że szczegółów brak. Generalnie długi czarny albo wybitnie ciemnobrązowy z długimi jak na swoją wielkość nogami.

[norbert76]

1. Ten szkodniki, powiedzmy że można byłoby go zidentyfikować jako wciornastka, przynajmniej kształtem przypomina. Wtedy jak pisałem wcześniej zrób oprysk Mospilanem.

2. Obsychanie brzegów liści, to od zbyt suchego powietrza. Dobrze byłoby zainwestować w nawilżacz.


Edit, jak długie nogi ma ten szkodnik, to jednak nie będzie wciornastek. Może to jakieś niegroźny robak. Przemyj dokładnie liście wilgotną ściereczką.

[Zimer9009]

Ok dziękuje.

Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Ja wiem, że to wszystko chemia i jeżeli nie trzeba to lepiej nie dawać, ale czy specyfiki grzybobójcze i na szkodniki podawane w przypadku omyłkowego zidentyfikowania problemu mogą zaszkodzić roślinie ?

Tak jak w moim przypadku: załóżmy, że to przypadkowe robaki i z korzeniami jednak wszystko jest ok tylko źle to oceniłem. Podam specyfik na grzyba + szkodniki. Czy roślina może od tego paść bo tak naprawdę nie miała tych problemów, a ja zadziałałem czy raczej są to rzeczy które można podawać tez ochronnie ? (Wiadomo bez przesady, ale raz na X czasu)

[Ikaxxcz]

Dziękuję za wskazówki, muszę chyba kupić nawilżacz...
Nigdy nie był przelewany podłożę idealne dla strelicji keramzyt dużo donica itp
Od 2 tygodni jest przy samym oknie i doświetlana specjalnie dobranymi żarówkami .
Ale zmian na razie nie widać..liście dalej brązowieją i nie które marszczą się.
Posiadam sondę do mierzenia wilgotności mokro jest tylko na dnie tam gdzie keramzyt wyżej przeciętnie sucho.
Czy można spryskiwać nikoli??Bo słyszałem różne opinię i już nie wiem...
Przepraszam za błędy ale nie bardzo też ogarniam tutaj wszystko , jestem starszą osobą i nie mam na kogo liczyć, serdecznie dziękuję wszystkim za pomoc, szczególnie administracji za wyrozumiałość


-- 13 lut 2021, o 15:54 --




Jeszcze jedno foto

-- 13 lut 2021, o 15:56 --

Czy można dokarmić ją witaminką?? Wiem że okres nie odpowiedni ale może ją uratuję.... oczywiście nawoz posiadam w płynie z małą ilością azotu.

[norbert76]

Zimer9009, dobre pytanie. To dobrze, że masz wątpliwości. Tak, to są preparaty chemiczne i nawet jeśli są dedykowane dla roślin, czasami mogą zaszkodzić. Kiedy to się może stać? Wtedy, kiedy będziesz robił opryski zbyt często, zwłaszcza w przypadku silnych preparatów czy używając w zbyt dużym stężeniu od zalecanego przez producenta.
Mało prawdopodobne jest uszkodzenia rośliny przez użycie preparatu w przypadku zastosowania jaki podałeś. Można łączyć dwa preparaty, tzn. robić dwa opryski dwoma preparatami, na szkodniki i na choroby grzybowe w tym samym czasie jeśli stan rośliny ewidentnie wskazuje na użycie ich obu. W innym przypadku, dobrze jest zastosować odstęp paru dni, między użyciem jednego, a drugiego preparatu.

Ikaxxcz, jeśli chodzi o spryskiwanie wodą, to w żadnym wypadku nic to nie da pod kątem podniesienia wilgotności powietrza. Poza tym moczenie liści w okresie jesienno-zimowym bez zapewnienia cyrkulacji powietrza, wskutek np. otworzenia okna, skończy się może załapaniem infekcji grzybowej.
W ogóle istotą podniesienia wilgotności powietrza nie jest moczenie rośliny wodą, tylko wytworzenie mgiełki o bardzo drobnych kroplach, co ma odniesienie w naturalnym środowisku. Dlatego pewnym i chyba jedynym sensownym rozwiązaniem jest nawilżacz powietrza. Wilgotność powietrza powinna oscylować wokół około 60% przy temperaturze typowo pokojowej, czyli powyżej około 20 stopni.

Jeśli chodzi o podlewanie, strelicja jak pisałem wcześniej w okresie jesienno-zimowym przechodzi okres spoczynku, w tym czasie ograniczasz podlewanie. Jednak należy obserwować roślinę. Jeśli będziesz podlewać zbyt rzadko i zbyt małą ilością wody, a liście zaczną się marszczyć wtedy należy nieco zwiększyć częstotliwość podlewania. Zwłaszcza wtedy jeśli masz ciepło w mieszkaniu. Musisz tutaj dopasować do warunków jakie posiadasz. Podobnie inaczej traktuje się rośliny, które w tym okresie wykazują wzrost. Jeśli rośnie wtedy też dostarczasz więcej wody. Zwłaszcza w sytuacji kiedy doświetlasz.

Nawożenie, podobnie jak w ostatnim zdaniu, jeśli rośnie to wtedy można raz w miesiącu dać nawozu o mniejszej stężenia azotu. Generalnie też tego samego nawozu używasz normalnie w okresie wegetacji.

[Ikaxxcz]

Dziękuję za wyczerpują odpowiedź i wskazówki, dzisiaj zauważyłem takie białe kropeczki od spodu liści ale tylko na dwóch, myślałem że to kurz ale dlaczego nie na wszystkich?? Dziwne, zrobiłem foto przez lupa raczej nic się nie porusza, już sam nie wiem...

Bardzo dziękuję za wszystko
Zależy mi bardzo aby przetrwała
Kocham kwiaty!!!

[norbert76]

Jeśli się nie ruszają, a z tego co widzę mają nieregularny kształt mogą być kryształkami wytrącających się soli wapnia. Rośliny mogą pozbywać się nadmiaru wody poprzez liście jeśli jest jej zbyt dużo w podłożu. Jak pisałem wcześniej, nawet zbyt zbite podłoże może przyczynić się do zalegania wody w podłożu. Poza tym pamiętaj, że rośliny wymagają podlewania miękką wodą.
Przetrzyj te zmiany wilgotną ściereczką.

[Zimer9009]

Witam ponownie,

Przesadziłem swoją strelicje z podłoża od producenta. Doniczka delikatnie większa, podłoże dobrane do strelicji, ale mam jedną zagwostkę:

Roślina wcześniej nie posiadała warstwy drenujace, dodałem więc na dno kilka cm keramzytu. Doniczka jednak jak wspomniałem jest tylko trochę większa i tym samym po dodaniu warstwy drenujacej z nad ziemi wystają mi białe kawałki łodyg które były wcześniej pod ziemią. Czy może mieć to negatywny pływ na roślinę ? Przesadzać raz jeszcze aby był na tej samej głębokości ? Dodam, że wszystkie korzenie są pod ziemią.

[norbert76]

Jeśli korzenie są w podłożu to nie ma aż takiego znaczenia, że część łodygi teraz wyrasta ponad podłoże. Inna sprawa, że wystarczyła by z około dwu centymetrowa warstwa keramzytu. Ja bym już nie ruszał, nie ma sensu dodatkowo stresować rośliny.

[Fisia]

Cześć! Zgłaszam się z prośba o pomoc z moją strelicją, gdyż nigdzie na forum nie znalazłam podobnych objawów:na liściach pojawiają się drobne brązowe kropeczki, po czym liść zwija się lekko na brzegach i usycha. Liście można obejrzeć na zdjęciach poniżej. Obejrzałam je wzdłuż i wszerz, nigdzie nie widzę żadnych szkodników. Wiem, że teraz jest suche powietrze, dlatego zraszam jej liście miękką wodą.
Jedyne co mi przychodzi do głowy, to to, że mogła nieco zmarznąć. Kupiłam ją i wiozłam autem do domu, jak był na zewnątrz mróz, koło -8 stopni. Czy jest ona aż tak mocno wrażliwa na temperaturę? Jak mogłabym jej pomóc?
Będę ogromnie wdzięczna za każde pomocne słowo

[norbert76]

Sama sobie odpowiedziałaś.

Strelicja w naturze nie jest narażona na takie mrozy jak u nas. Więc oczywiście przemarzła. Roślin w zimie się nie kupuje, zapamiętaj to na przyszłość. Przemarzniętą roślinę nie zawsze da się uratować.

Druga sprawa, spryskiwanie liści nic nie daje, w ten sposób możesz co najwyżej zmyć kurz.
Tylko nawilżacz powietrza wchodzi w grę.

[Fisia]

Cześć! Dziękuje za szybką odpowiedź. Zapewne masz rację, że to mróz. Spojrzałam na nią w sklepie i się zakochałam, czułam, że to nie jest najlepszy moment, śle już czasu nie cofnę. Młode liście, które wypuszcza, nie mają już tych śladów/kropek/plamek. Jest szansa, że roślina odbije? Uciąć najlepiej te wpół uschnięte liście ? Myślałam, żeby to zrobić przy samej ziemi.
A zraszanie nic nie daje? Wszędzie i każdy doradza zraszanie niektórych roślin zimą, dlatego biegam wszędzie ze spryskiwaczem po domu. A tu wychodzi na to, że klapa. Pozdrawiam

[norbert76]

Nie, nic nie daje, to jest tylko i wyłącznie powtarzany mit. W ten sposób w żaden sposób nie podniesiesz na stałe wilgotności powietrza. Tutaj nie chodzi o to, żeby moczyć rośliny, tylko wytworzyć w miarę stałą mgiełkę - jak nawilżacz powietrza.

Jeśli chodzi o roślinę, to zależy od tego czy nie ucierpiał stożek wzrostu. Liście ze zmianami możesz odciąć.

[Zimer9009]

Strelicja przesadzona, tak jak odpowiedziałeś Norbert - zostawiam ja w spokoju mimo, że jest posadzona płycej niż ostatnio (dałem za dużo keramzytu z tego co piszesz).

Zastanawia mnie jednak jedna rzecz bo im więcej czytam tym mniej wiem: czy po przesadzeniu doświetlać strelicje czy nie ? W wielu artykułach które czytałem jest mowa o tym, że po przesadzeniu rośliny należy zabrać ją od źródła światła nawet na 3 tyg (nie były to artykuły jednak stricte do strelicji). Nie jestem jednak pewien czy to dobre rozwiązanie.