Kurkuma,ostryż (Curcuma)

[nicktosia]

Zachwyciło mnie to cudo w sklepie ogrodniczym. Pojęcia nie miałam o tym, z jakiej rośliny pozyskuje się przyprawę i że jest tak urodziwa. Do jesieni kwitła pięknie, a kiedy w grudniu zaczęła żółknąć to wyjęłam kłącza z doniczki jakieś 3 tygodnie temu, owinęłam papierem i położyłam na parapecie zimnego pomieszczenia. Ciekawe czy uda mi się ponownie uzyskać tak pięknie kwitnącą roślinę.

[Senior]

Ja przechowywałem ją w inny sposób, po prostu przestawałem podlewać i zostawiałem ją w doniczce. Przechowywałem w ciemnej i zimnej komórce, a na wiosnę przenosiłem na parapet i podlewałem.

[anida]

Senior, kwitła Ci powtórnie?

[nicktosia]

O takim sposobie też czytałam, nie wiedziałam który wybrać. Teraz już pewnie nie ma co robić zamieszania i wkładać ją z powrotem do doniczki.. Czy Twój sposób doprowadził do kwitnienia w kolejnych sezonach?

[Senior]

Będzie ci kwitnąć przez wiele lat. Jeżeli kłącze się rozrośnie to możesz mieć więcej kwiatostanów niż jeden.

[nicktosia]

Byłoby fantastycznie! Narobiłeś mi nadziei
Muszę jeszcze więcej doczytać w różnych źródłach o warunkach uprawy.

[anida]

Na 3 stronie tego wątku jest link do artykułu o kurkumie.

[nicktosia]

Dzięki, przeczytałam. Zastanawiam się, czy jako fungicyd może posłużyć nadmanganian potasu? Odkażałam w nim kiedyś cebule tulipanów i poradziły sobie potem nie najgorzej.
Trochę mnie martwią podane w tym artykule zalecenia zimowania kłączy.. Ale już chyba zostawię moje tak jak są i zobaczę wiosną, czy się obudzą.

[iwonaceae]

Próbowałaś przerywać wiosną spoczynek moczeniem w ciepłej wodzie?

Przepraszam Drako, dopiero teraz zauważyłam Twoją odpowiedź. Rozumiem, że chodzi o moczenie bulw kurkumy. Niestety, musiałabym zaczekać, aż straci liście i wejdzie w stan uśpienia. Teraz rośnie jak szalona. Wspoczynek przechodzi latem (jak już przesadzę ją do gruntu), po czym jesienią znowu rusza. Może spróbuję ją wykopać późnym latem, zanim wypuści pierwsze liście i przetrzymać na sucho do wiosny?

[iwonaceae]

Udało mi się zastopować moją kurkumę. Jesienią nie wnosiłam jej do domu, jak to zwykle robiłam, tylko wstawiłam do szopy i zapomniałam o niej. Aż do dziś, kiedy to postanowiłam przesadzić ją do większej doniczki. I doczekałam się całkiem sporego zbioru :

Zostawiłam 3 największe kurkumy do posadzenia na przyszły sezon, a resztę przerobiłam na pastę i zamroziłam

[chuligan]

Ale super. Zazdroszczę takich zbiorów. Chyba sam zainteresuję się uprawą tej roślinki. Uwielbiam dodawać kurkumę do różnego typu dań. Ostatnio też znalazłem fajny przepis właśnie na pastę z kurkumy do zup i nie tylko, którą przygotowuje się na bazie oleju kokosowego.
Od czego powinienem zacząć jej uprawę? Doradźcie coś.
Fajnie byłoby mieć własną kurkumę tym bardziej, że jest ona mega dobra dla zdrowia.

[iwonaceae]

Moja kurkuma rośnie w ogrodzie w donicy. Przez kilka lat wstawiałam ją do domu na zimę, ale wtedy odrazu ruszała ze wzrostem (pewno było jej za ciepło), więc teraz już zimuję ją w szopie i dopiero wiosną wynoszę na zewnątrz.
Teraz już przygotowuje się do zimowego spoczynku, więc nie wygląda zbyt okazale:

Jeśli chodzi o podłoże to używam domowego kompostu i chyba jej to bardzo odpowiada. Poza tym to za bardzo nad nią nie skaczę. Jedynie jak jest silne słońce to może jej popalić liście, więc staram się ją ustawić w takim miejscu, żeby w południe inne rośliny ją lekko zasłaniały.

[marioz129]

Witajcie,
Znalazłem dzisiaj w sklepie korzeń kurkumy. Czy jeśli go wsadzę w ziemie to jest szansa, że sie przyjmie i będzie rósł?

[Senior]

Oczywiście, po trzech tygodniach powinien pojawić się jeden lub kilka kiełków. Jest tylko jedno ale. Większość kurkumy sprzedawanej w sklepach spożywczych jest poddawana konserwacji parą wodną o temperaturze prawie sto stopni. Z tej kurkumy nic nie będzie.

[Endriu5]

Dzień dobry,

Kupiłem korzeń kurkumy i wrzuciłem go do doniczki. Pojawił się kiełek, korzeń ?ruszył?. Pytanie ? ile miejsca musi mieć taki korzeń, aby swobodnie się rozrastał? Póki co znajduje się w niewielkiej doniczce, bo zrobiłem to na próbę.