MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Mogę Ci podpowiedzieć jak w ostatnich latach u mnie w Bydgoszczy zaczynało się wygryzanie:
- 2016 - 10.04
- 2017 - 6.04
- 2018 - 7.04
- 2019 - 6.04
- 2020 - 26.03
Z powyższego można wywnioskować, że jak kokony wyłożysz w 2 połowie marca to powinno wystarczyć. No a nawet jakbyś się spóźnił kilka dni z wyjęciem ich z lodówki to nic by się nie stało.
Pozdr.
- 2016 - 10.04
- 2017 - 6.04
- 2018 - 7.04
- 2019 - 6.04
- 2020 - 26.03
Z powyższego można wywnioskować, że jak kokony wyłożysz w 2 połowie marca to powinno wystarczyć. No a nawet jakbyś się spóźnił kilka dni z wyjęciem ich z lodówki to nic by się nie stało.
Pozdr.
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Nie masz czego się bać. Sama przecież przetestowałaś jak są odporne na łuskanie. U mnie też ich jest sporo. Po rozłupaniu trzciny zostawiam do inkubacji, a w kwietniu lub maju wywożę w plener. Są świetne do obserwowania faz przeobrażania, stopniowo ciemnieją i dostają kształtów imago. Jak dalej będziesz miała obawy, to po nadłupaniu trzciny powąchaj ją. Zapach jest ostry, chemiczny - szczególnie u tych, które targają do gniazd rynnice.monia77 pisze:Jesienią łuskalam kokony i trafiłam na larwy jeszcze żywe.Postanowilam wziąć 2 i dałam do probówki z pyłkiem a korek zrobiłam z papieru toaletowego. Zapomnialam o nich gdy parę dni temu patrzę a po biurku spaceruje bolica a w probówce była jeszcze jedna.Teraz boję się resztę łuskać bo w tym poziomie mam bolice ale tylko kilka wiem na pewno że ich bo na niebiesko zamurowane.
Sezon zaczyna się za dwa, trzy tygodnie. Masakra jak to szybko spiernicza, a trzciny mam jeszcze zero.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 918
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Ja swoje kokony jutro wystawiam w kartonowych pudełkach z otworami by mogły wyjść jak się wygryzą nie zamokną i tak są na tarasie w temperaturze otoczenia
Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
No właśnie. Pierwszy raz w tym roku zaczynam przygodę z murarkami.
Pytanie, kiedy wystawić pudelka z kokonami na dwór?
Póki co śpią sobie w lodówce na dolnej półce.
Jestem z pomorskiego jak coś.
Pytanie, kiedy wystawić pudelka z kokonami na dwór?
Póki co śpią sobie w lodówce na dolnej półce.
Jestem z pomorskiego jak coś.
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Zauważyłem, że u mnie termin wystawienia kokonów zawsze zbiega się z początkiem kwitnienia forsycji. Jeżeli widzę, że na forsycji pojawiają się żółte kwiaty to znak, że idzie wiosna i czas wyłożyć kokony.
Polska język, trudna język. Ja nie znać tak dobrze.
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2610
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Dziś rozłupałem moje trzcinki i już wiem że sezon był wręcz rekordowy dla muszek - ich larw mam zatrzęsienie , ale za to bardzo mało roztoczy
Prawie wszystkie larwy są jednak w komórkach gdzie jest murarka ogrodowa - nie ma ich przy rogatej co jest jakimś pocieszeniem .
Zostały jeszcze formatki do wydobycia , ale szału nie widzę w trzcinie więc tam też pewnie tak będzie .
Póki co mam rogatej 0,5 litra kokonów , a przynajmniej tak mi się wydaje -wszystko się okaże jak je posegreguję na spokojnie ...
Prawie wszystkie larwy są jednak w komórkach gdzie jest murarka ogrodowa - nie ma ich przy rogatej co jest jakimś pocieszeniem .
Zostały jeszcze formatki do wydobycia , ale szału nie widzę w trzcinie więc tam też pewnie tak będzie .
Póki co mam rogatej 0,5 litra kokonów , a przynajmniej tak mi się wydaje -wszystko się okaże jak je posegreguję na spokojnie ...
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Śniegu u nas jeszcze zalega gruba warstwa ale co myślicie o zapowiadanym dużym ociepleniu w najbliższym czasie? Teraz mam kokony w nieogrzewanej kotlowni przy uchylonym oknie ale boję się czy jak faktycznie przyjdzie parę dni po kilkanaście stopni czy się nie wygryzą? Bo ani nie ma pożywienia ani nie wiadomo czy mrozynie wrócą. Myślicie że na razie je schować do lodówki?
-
- 50p
- Posty: 53
- Od: 18 wrz 2015, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ziemia łukowska/lubelszczyzna
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
niezbyt dobra wiadomość(teraz potwierdzona naukowym badaniem) dla dzikusek- opryski zabijają larwy:https://l.facebook.com/l.php?u=https%3A ... _crN5jIuVL
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 918
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Dzisiaj na działce miałem niespodziankę śniegu pełno jeszcze a tu to
a kokony już wystawiłem w pudełkach kartonowych i tak są całą zimę na zimnym tarasie to w uliku będą miały tak samo i z wystawianiem nie zrobię obsuwy
Pozdrawiam zagiel
a kokony już wystawiłem w pudełkach kartonowych i tak są całą zimę na zimnym tarasie to w uliku będą miały tak samo i z wystawianiem nie zrobię obsuwy
Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2019
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Witam wszystkich murarkowiczów
Moja hodowla niestety podupadła ostatnimi czasy, jeśli ktoś miałby nadwyżkę kokonów to chętnie przygarnę ze 300 sztuk
Moja hodowla niestety podupadła ostatnimi czasy, jeśli ktoś miałby nadwyżkę kokonów to chętnie przygarnę ze 300 sztuk
Pozdrawiam, Maciek.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 918
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Suppa a to czemu tak podupadła hodowla może rurki nie łupane wysłałem Tobie wiadomość na priv daj szybką odpowiedz bo ciepło idzie
Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
czy o takim czymś piszesz:markonix pisze:Dziś rozłupałem moje trzcinki i już wiem że sezon był wręcz rekordowy dla muszek - ich larw mam zatrzęsienie ...
U mnie takich biało żółtych larw było zatrzęsienie. W sumie w tym roku po raz pierwszy zabrałem się za łupanie trzciny zaczynając od najstarszego ula założonego w 2016 r. W zeszłym roku był on najmniej popularny i na starcie sezonu zostało dużo trzcin nie odsklepionych, dlatego zaplanowałem najpierw łupanie a potem, czyszczenie ula, konserwację i na koniec wypełnienie świeżą trzciną.
Faktycznie w tym ulu była bieda jeśli chodzi o kokony a gdy już jakieś rurki były zamurowane w zeszłym roku to trafiały się z tymi larwami. Dodatkowo od tylnej ścianki ula było bardzo dużo ziemi pozostałej po odsklepianiu rurek przez pszczoły.
Będę musiał zweryfikować swoje plany i zrobić jeszcze przed nadchodzącym sezonem łupnie drugiego z najstarszych uli i wymianę trzciny bo przeczuwam, że sytuacja będzie podobna.
Pomimo że moja hodowla murarek z roku na rok coraz bardziej się rozrastała będę musiał dopilnować by wymieniać trzcinę co najmniej co 2 rok.
Te muszki to jakieś pszczele pasożyty czy raczej współmieszkańcy rurek trzcinowych?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 918
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
ernownik ja jak nie łupałem trzciny przez 2 sezony to pasożytów było więcej niż kokonów teraz łupię wszystko co sezon
Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel