Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.1
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19012
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Cóż, mamy typowe błędy. Nieprawidłowe stanowisko, podłoże, podlewanie.
Po pierwsze stanowisko. Juka musi mieć słoneczne, czyli najlepiej południowa wystawa tuż przy oknie albo nawet na parapecie, o ile się zmieści. W tym kącie możesz postawić co najwyżej sztuczne kwiatki.
Po drugie przesadzić powinieneś od razu po zakupie do właściwego przepuszczalnego podłoża, mieszanki ziemi do palm i żwirku w proporcji około 2:1. Więc jeszcze raz do przesadzenia.
Po trzecie osłonka do wywalenia. Doniczkę z odpływem stawiasz na podstawce. Z tego co widzę to posadziłeś do osłonki bez odpływu.
Po czwarte, jukę w okresie jesienno-zimowym podlewasz raz na 3 - 4 tygodnie.
Podczas przesadzania sprawdź stan korzeni. Jeśli pnie są twarde to może coś będzie, jak miękkie to pozostaje tylko odciąć wierzchołki i je ukorzenić.
Ps. Jeśli jesteś laikiem, to pierwsze co powinienieś zrobić po zakupie to poczytać o warunkach uprawy i pielęgnacji.
Po pierwsze stanowisko. Juka musi mieć słoneczne, czyli najlepiej południowa wystawa tuż przy oknie albo nawet na parapecie, o ile się zmieści. W tym kącie możesz postawić co najwyżej sztuczne kwiatki.
Po drugie przesadzić powinieneś od razu po zakupie do właściwego przepuszczalnego podłoża, mieszanki ziemi do palm i żwirku w proporcji około 2:1. Więc jeszcze raz do przesadzenia.
Po trzecie osłonka do wywalenia. Doniczkę z odpływem stawiasz na podstawce. Z tego co widzę to posadziłeś do osłonki bez odpływu.
Po czwarte, jukę w okresie jesienno-zimowym podlewasz raz na 3 - 4 tygodnie.
Podczas przesadzania sprawdź stan korzeni. Jeśli pnie są twarde to może coś będzie, jak miękkie to pozostaje tylko odciąć wierzchołki i je ukorzenić.
Ps. Jeśli jesteś laikiem, to pierwsze co powinienieś zrobić po zakupie to poczytać o warunkach uprawy i pielęgnacji.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 2 lut 2021, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Ja chciałam podziękować, za porady, zastosowałam je i jukka zostala uratowana.
Przesuszyłam korzenie zostawiając ją bez doniczki na jeden dzień, potem ją przesadziłam. I wreszcie zatrzymało się żółkniecie liści
Powiem szczerze, że teraz boję się ją podlać
Przesuszyłam korzenie zostawiając ją bez doniczki na jeden dzień, potem ją przesadziłam. I wreszcie zatrzymało się żółkniecie liści
Powiem szczerze, że teraz boję się ją podlać
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Witam Wszystkich serdecznie
Mam pytanie odnośnie mojej Niegrzecznej Juki
Od jakiegoś miesiąca więdną i żółkną jej liście na niższej łodydze
Mam ją od sierpnia zeszłego roku. Od razu po zakupie przesadziłam do doniczki ( na dnie keramzyt + mieszanka ziemi typowo do palm).
W okresie zimowym podlewana 1 na 2 tygodnie ok szklanka wody, Stoi cały czas w jednym miejscu dobrze nasłoneczniona z dala od grzejników.
Z tego co wyczytałam w necie to wygląda to na "przelanie", ale ja na prawdę podlewałam ją baaardzo mało
Nawet 2 dni temu wyjęłam ja z donicy, żeby zobaczyć czy nie ma za mokro, ale nie wszystko OK nawet jak dla mnie za sucho...
Wstawię zdjęcia może Ktoś z Państwa spotkał się z takimi objawami....
Za wszystkie porady i sugestie z góry dziękuję
Mam pytanie odnośnie mojej Niegrzecznej Juki
Od jakiegoś miesiąca więdną i żółkną jej liście na niższej łodydze
Mam ją od sierpnia zeszłego roku. Od razu po zakupie przesadziłam do doniczki ( na dnie keramzyt + mieszanka ziemi typowo do palm).
W okresie zimowym podlewana 1 na 2 tygodnie ok szklanka wody, Stoi cały czas w jednym miejscu dobrze nasłoneczniona z dala od grzejników.
Z tego co wyczytałam w necie to wygląda to na "przelanie", ale ja na prawdę podlewałam ją baaardzo mało
Nawet 2 dni temu wyjęłam ja z donicy, żeby zobaczyć czy nie ma za mokro, ale nie wszystko OK nawet jak dla mnie za sucho...
Wstawię zdjęcia może Ktoś z Państwa spotkał się z takimi objawami....
Za wszystkie porady i sugestie z góry dziękuję
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19012
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Masz odpowiedź w wątku, wystarczy go poczytać.
Juka została przelana i to ewidentnie czego efektem jest zgnilizna i infekcja grzybowa. Typowe błędy uprawowe.
Po pierwsze nie sadzimy roślin do samej ziemi. Jukę sadzimy do mieszanki ziemi do palm i żwirku w proporcji około 2:1. Oczywiście doniczka musi mieć odpływ i stać na podstawce.
Po drugie, Jukę w okresie jesienno-zimowym podlewamy nie częściej niż raz na 3 - 4 tygodnie.
Po trzecie, juka powinna stać bezpośrednio przy samym oknie, a na zdjęciu widzę jakiś kąt najprawdopodobniej z dala od okna.
Poczytaj wątek albo chociaż kilkanaście ostatnich stron, to będziesz wiedzieć co trzeba zrobić.
Juka została przelana i to ewidentnie czego efektem jest zgnilizna i infekcja grzybowa. Typowe błędy uprawowe.
Po pierwsze nie sadzimy roślin do samej ziemi. Jukę sadzimy do mieszanki ziemi do palm i żwirku w proporcji około 2:1. Oczywiście doniczka musi mieć odpływ i stać na podstawce.
Po drugie, Jukę w okresie jesienno-zimowym podlewamy nie częściej niż raz na 3 - 4 tygodnie.
Po trzecie, juka powinna stać bezpośrednio przy samym oknie, a na zdjęciu widzę jakiś kąt najprawdopodobniej z dala od okna.
Poczytaj wątek albo chociaż kilkanaście ostatnich stron, to będziesz wiedzieć co trzeba zrobić.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Dziękuję za odpowiedź.
Czy dam radę ją uratować? Albo chociaż wyższą łodygę?
Stoi nie przy samym oknie, ale okna południowe więc cały dzień ma światło (brak firan czy zasłon) stoi naprzeciw okna. Czy miejsce tez jest złe?
Czy dam radę ją uratować? Albo chociaż wyższą łodygę?
Stoi nie przy samym oknie, ale okna południowe więc cały dzień ma światło (brak firan czy zasłon) stoi naprzeciw okna. Czy miejsce tez jest złe?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19012
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Powtórzę, ma być przy oknie. To jest roślina rosnąca w pełnym słońcu, a im dalej od okna, tym mniej słońca dostaje.
Być może da się uratować, jak postąpisz wg wskazówek z tego wątku.
Być może da się uratować, jak postąpisz wg wskazówek z tego wątku.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
OK jeszcze raz dziekuje za odpowiedź...
Postaram się ją ratować bo żal roślinki
Pozdrawiam
Postaram się ją ratować bo żal roślinki
Pozdrawiam
Juka z cienkimi liściami
Hej wszystkim
Mam mały problem z moją juką. Niestety nie znalazłem rozwiązania problemu w starszych postach na forum.
Po zimie zaczęła marnieć, podlewana raz na tydzień bez przelewania, 15-20*C (w czasie zimy), nie nawożona, przez zimę pomieszczenie północne, w lecie południowe.
Nie żółknie, nic nie widać strasznego, ale jej liście nie wyglądają "jędrnie".
Co to może być? Za mała doniczka?
Ostatnio była przesadzana jakieś 4 lata temu
Histereza
Mam mały problem z moją juką. Niestety nie znalazłem rozwiązania problemu w starszych postach na forum.
Po zimie zaczęła marnieć, podlewana raz na tydzień bez przelewania, 15-20*C (w czasie zimy), nie nawożona, przez zimę pomieszczenie północne, w lecie południowe.
Nie żółknie, nic nie widać strasznego, ale jej liście nie wyglądają "jędrnie".
Co to może być? Za mała doniczka?
Ostatnio była przesadzana jakieś 4 lata temu
Histereza
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19012
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Odpowiedź masz w tym wątku.
Wszelkie możliwe błędy uprawowe.
Po 1. Niezależnie od pory roku, stanowisko ma być słoneczne czyli tuż przy południowym oknie.
W okresie jesienno-zimowym, kiedy i tak jest mało światła i w dodatku na północy i jeszcze pod jakąś ciemną ścianą to skazanie rośliny na wegetację.
Po 2. Za częste podlewanie. Jukę w okresie jesienno-zimowym podlewamy raz na 3 - 4 tygodnie. W okresie wegetacji nieco częściej, ale na pewno nie aż tak często. Wierzchnia warstwa podłoża powinna przeschnąć.
Po 3. Podłoże jest beznadziejne. Powinno być mocno przepuszczalne, czyli mieszanka ziemi do palm albo uniwersalną w proporcji około 2:1. Doniczka tylko o rozmiar większa od bryły korzeniowej, powinna mieć odpływ, stać na podstawce na dnie wsypujesz drenaż z keramzytu. Rośliny przesadzamy częściej niż raz na 4 lata... Maksimum co około 2 lata.
Pomijam już brak nawożenia, roślina ma odżywiać się samą wodą? W sezonie raz na 3 tygodnie mineralny nawóz do roślin zielonych.
Tylko tyle i aż tyle, a roślina by o wiele lepiej wyglądała.
Wszelkie możliwe błędy uprawowe.
Po 1. Niezależnie od pory roku, stanowisko ma być słoneczne czyli tuż przy południowym oknie.
W okresie jesienno-zimowym, kiedy i tak jest mało światła i w dodatku na północy i jeszcze pod jakąś ciemną ścianą to skazanie rośliny na wegetację.
Po 2. Za częste podlewanie. Jukę w okresie jesienno-zimowym podlewamy raz na 3 - 4 tygodnie. W okresie wegetacji nieco częściej, ale na pewno nie aż tak często. Wierzchnia warstwa podłoża powinna przeschnąć.
Po 3. Podłoże jest beznadziejne. Powinno być mocno przepuszczalne, czyli mieszanka ziemi do palm albo uniwersalną w proporcji około 2:1. Doniczka tylko o rozmiar większa od bryły korzeniowej, powinna mieć odpływ, stać na podstawce na dnie wsypujesz drenaż z keramzytu. Rośliny przesadzamy częściej niż raz na 4 lata... Maksimum co około 2 lata.
Pomijam już brak nawożenia, roślina ma odżywiać się samą wodą? W sezonie raz na 3 tygodnie mineralny nawóz do roślin zielonych.
Tylko tyle i aż tyle, a roślina by o wiele lepiej wyglądała.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 8 kwie 2021, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19012
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Zapraszam do lektury wątku, do którego przeniosłem Twój post. Znajdziesz wszystkie odpowiedzi.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19012
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Juka do ciemnej łazienki, brawo... Zamiast słuchać się rad osób które nie mają pojęcia o uprawie roślin, trzeba było od razu po zakupie poczytać poradniki pod kątem uprawy tej rośliny.
Przede wszystkim juka potrzebuje słonecznego stanowiska, najlepiej tuż przy oknie południowej wystawy.
Po drugie musi mieć przepuszczalne podłoże, doniczkę z odpływem, która powinna stać na podstawce.
Ponadto podlewamy wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża, w okresie jesienno-zimowym jeszcze rzadziej.
Zapraszam do lektury wątku, do którego przeniosłem Twój post.
Przede wszystkim juka potrzebuje słonecznego stanowiska, najlepiej tuż przy oknie południowej wystawy.
Po drugie musi mieć przepuszczalne podłoże, doniczkę z odpływem, która powinna stać na podstawce.
Ponadto podlewamy wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża, w okresie jesienno-zimowym jeszcze rzadziej.
Zapraszam do lektury wątku, do którego przeniosłem Twój post.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta