Cebula siedmiolatka
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: cebula siedmiolatka
Wysiałam niedużo do doniczki póki co, a jak pogoda pozwoli to może i w tym styczniu czy lutym wysieję w grunt. Nie jest mi wiele potrzeba, chcę sobie odświeżyć i uzupełnić rządek na grządce a nasion w opakowaniu dużo więc się można bawić.
Z resztą powiem szczerze że moja cierpliwość do rozsady cebulowych jest słaba. Te nitki doprowadzają mnie do obłędu
Dlatego wszystko co mogę dac w grunt to daje od razu w grunt.
Z resztą powiem szczerze że moja cierpliwość do rozsady cebulowych jest słaba. Te nitki doprowadzają mnie do obłędu
Dlatego wszystko co mogę dac w grunt to daje od razu w grunt.
Re: cebula siedmiolatka
Telimenka rewelacyjnie wygląda ta rozsada cebulkowa w donicy, ja siałam zawsze do takich pojemniczków po pomidorach z biedronki i teraz tak myślę , że było im za płytko.Nie pomyślałam o takich doniczkach bo zajmują dużo miejsca na parapecie ale korci mnie.50 rozsadek to będzie pokaźny zbiór
Re: cebula siedmiolatka
gabipati Też z początku różne rozsadki próbowałam uchować w malutkich pojemniczkach, ale mi to nie wychodziło za dobrze, więc zaczęłam siać do większych doniczek lub skrzyneczek. W dużych doniczkach większość rozsadek rośnie u mnie, od posiania aż do wysadzenia na zagonek. Więc odpada mi pikowanie malutkich szczypiorków, porków, selerków, asterków itp. .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: cebula siedmiolatka
Ciekawią mnie te starania o siedmiolatkę, siew, pikowanie...
Ja mam siedmiolatkę w ogrodzie, rozrasta się robiąc coraz większe kupki. Późną jesienią wykopuję większość z ziemi, rozdzielam na pojedyncze cebulki i sadzę co kilka cm. Wiosną wyrywam z ziemi zielone cebulki przerzedzając je - zaczynam jak jest mały szczypior a kolejne cebulki dorastają z większym szczypiorem. Mam zieleninę wcześniej niż jakikolwiek szczypiorek. Zostaje kilka cebulek nie wyrwanych które w sezonie wiosenno letnio jesiennym dzielą się i tworzą większe kupki. Jak się łączą to wyrywam co drugą kupkę aby pozostałe miały gdzie rozrastać się. Jak kupka jest już duża w kolejnym roku odcinam połowę łopatą, a po kolejnym zwiększeniu znowu połowę prostopadle do poprzedniego cięcia. Odcięte połówki służą do zjedzenia lub jesiennego posadzenia do zjedzenia wiosennego ...
W jednym miejscu trzymam taką siedmiolatkę ok 3 lata. Może rosnąć dłużej (stąd nazwa siedmiolatka) ale jest ładniejsza gdy młodsza i ma wtedy mniej szkodników np. poskrzypki cebulowej.
Warto zdobyć starą dobrą odmianę - moja jest tak dzielona ponad 50 lat - dobry prezent od teściowej .
Ja mam siedmiolatkę w ogrodzie, rozrasta się robiąc coraz większe kupki. Późną jesienią wykopuję większość z ziemi, rozdzielam na pojedyncze cebulki i sadzę co kilka cm. Wiosną wyrywam z ziemi zielone cebulki przerzedzając je - zaczynam jak jest mały szczypior a kolejne cebulki dorastają z większym szczypiorem. Mam zieleninę wcześniej niż jakikolwiek szczypiorek. Zostaje kilka cebulek nie wyrwanych które w sezonie wiosenno letnio jesiennym dzielą się i tworzą większe kupki. Jak się łączą to wyrywam co drugą kupkę aby pozostałe miały gdzie rozrastać się. Jak kupka jest już duża w kolejnym roku odcinam połowę łopatą, a po kolejnym zwiększeniu znowu połowę prostopadle do poprzedniego cięcia. Odcięte połówki służą do zjedzenia lub jesiennego posadzenia do zjedzenia wiosennego ...
W jednym miejscu trzymam taką siedmiolatkę ok 3 lata. Może rosnąć dłużej (stąd nazwa siedmiolatka) ale jest ładniejsza gdy młodsza i ma wtedy mniej szkodników np. poskrzypki cebulowej.
Warto zdobyć starą dobrą odmianę - moja jest tak dzielona ponad 50 lat - dobry prezent od teściowej .
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Re: cebula siedmiolatka
No właśnie, stara odmiana
Teraz są same japońskie, które nie przyrastają z cebul. Siejesz, wschodzi 1 cebulka i tyle, jak dorośnie to zakwita. One są do produkcji zielonej cebulki na pęczki. Stare odmiany przyrastają z cebul i kwitną, są bardziej żywotne. Moja ma jakieś 30 lat, też ją kupiłam w sklepie w formie nasion.
Szanso, jeśli możesz, zbierz ze swojej siedmiolatki nasiona, chętnie się wymienię na moją lub odkupię
Jeszcze się tylko upewnię, czy ona kwitnie na biało?
Teraz są same japońskie, które nie przyrastają z cebul. Siejesz, wschodzi 1 cebulka i tyle, jak dorośnie to zakwita. One są do produkcji zielonej cebulki na pęczki. Stare odmiany przyrastają z cebul i kwitną, są bardziej żywotne. Moja ma jakieś 30 lat, też ją kupiłam w sklepie w formie nasion.
Szanso, jeśli możesz, zbierz ze swojej siedmiolatki nasiona, chętnie się wymienię na moją lub odkupię
Jeszcze się tylko upewnię, czy ona kwitnie na biało?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6970
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: cebula siedmiolatka
To, że na rynku pojawiły się nasiona odmian siedmiolatki, które nie zimują w naszych warunkach klimatycznych nie oznacza wcale, że nie można kupić nasion odmian wieloletnich (zimujących w gruncie). Praktycznie są w ofercie każdej z większych polskich firm nasienniczych.Kupując nasiona wystarczy pamiętać, że nie wszystkie odmiany przezimują. Red Toga, Kroll, Bajkal czy Wita to odmiany mrozoodporne ale np. Kaigaro już może nie przetrwać zimy.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: cebula siedmiolatka
Starania dają rezultat.
Jak komuś zależy na dobrych efektach to robi wszystko żeby roślinę dopieścic. Dla mnie dawniej np pikowanie wielu warzyw było abstrakcją, ale nie wyszło raz, drugi, trzeci i postanowiłam dać już Max pielęgnacji żeby tylko wyrosło. Też się inaczej o inne rośliny dba jak się je już ma a jak się chce uzyskać nową silną sadzonkę.
Moja pierwsza siedmiolatka przeżywa w gruncie i nawet teraz ma przyzwoity szczypior.
Jak komuś zależy na dobrych efektach to robi wszystko żeby roślinę dopieścic. Dla mnie dawniej np pikowanie wielu warzyw było abstrakcją, ale nie wyszło raz, drugi, trzeci i postanowiłam dać już Max pielęgnacji żeby tylko wyrosło. Też się inaczej o inne rośliny dba jak się je już ma a jak się chce uzyskać nową silną sadzonkę.
Moja pierwsza siedmiolatka przeżywa w gruncie i nawet teraz ma przyzwoity szczypior.
Re: cebula siedmiolatka
aria,ostatnia szansa
Zechciał byście się podzielić swoją "starą" odmianą siedmiolatki?
Zechciał byście się podzielić swoją "starą" odmianą siedmiolatki?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: cebula siedmiolatka
Moja siedmiolatka ma ładne kule kwiatowe w białym kolorze. Nigdy nie zbierałam nasion i zastanawiam się jak by było z siłą kiełkowania i czy zachowa się czystość gatunkowa (gdzieś na działce będą rosły inne cebule i szczypior kwitnący na fioletowo - działkę mam dużą i nie będzie to zbyt blisko.). Spróbuję w tym roku zebrać nasiona na wymianę i być może podzielenie się.aria pisze:...Szanso, jeśli możesz, zbierz ze swojej siedmiolatki nasiona, chętnie się wymienię na moją lub odkupię
Jeszcze się tylko upewnię, czy ona kwitnie na biało?
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6970
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: cebula siedmiolatka
Ja w tym roku będę testował 2 odmiany jednoroczne Carel i Savel. Wczoraj wyłożyłem do kiełkowania nasiona a dzisiaj już pojawiają się pierwsze kiełki. Pierwsza partia będzie rosła w tunelu i będę wyrywał całe rośliny. Druga partia (wysiew w marcu) trafi do gruntu i będę ścinał sam szczypior. Podobno szczypior można ścinać w ciągu roku nawet 7-krotnie.
- Teresa Pszczola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1025
- Od: 6 sty 2016, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: cebula siedmiolatka
W tym roku dałam nasiona mojej siedmiolatki na AWN.
Zimuje w gruncie, mam cały rządek zielonego szczypiory wczesną wiosną.
A ponieważ od przybytku głowa nie boli
wysiałam już do "ulitki" i już pokazała zielony szczypior.
Jak śnieg stopnieje, to wysadzę jeszcze jeden rządek w gruncie.
Zimuje w gruncie, mam cały rządek zielonego szczypiory wczesną wiosną.
A ponieważ od przybytku głowa nie boli
wysiałam już do "ulitki" i już pokazała zielony szczypior.
Jak śnieg stopnieje, to wysadzę jeszcze jeden rządek w gruncie.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: cebula siedmiolatka
Czyli przycinanie ją pobudza?
Ja moją miałam ładną dużą, ale stawiając jej szklarenkę przygniotłam ją pokrywą i jak przycięłam zgniecione fragmenty to padła. Mysłalam że może tym jej zaszkodziłam, ale chyba nie.
Ja moją miałam ładną dużą, ale stawiając jej szklarenkę przygniotłam ją pokrywą i jak przycięłam zgniecione fragmenty to padła. Mysłalam że może tym jej zaszkodziłam, ale chyba nie.