Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8474
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Joasiu
Trzeba tu przyjechać ,aby zrozumieć
Sama jesteś mega dzielną Niewiastą ,piłujesz ,kosisz itp.
U nas najładniej chyba jest latem ,kiedy wszystko zarośnięte i zakryte listowiem.
Masz rację dostaliśmy na Kaszubach tej zimy ,tyle śniegu nie pamiętam ze 30 lat.
Jadziu
Ja Tobie zadrościłam wiosny ,a teraz Ty nam śnieżku będziesz zazdraszczać
Ja mam go dość ,ale to błogosławieństwo dla roślinek. Wczoraj minus 12 stopni i bardzo silny wiatr = odczuwalna z 20 stopni mrozu.
U nas się nie da nie wychodzić z chałupy.
Kamionki bardzo przydatne.
Marysiu
Dzięki
Ten pierwszy garnczek jest mały ,wygląda na dość stary bo uchwyty krzywe.
Koszyki to jest mój świr kolejny ,ile mam tego to nie zliczę.
Kamionek kilkadziesiąt a koszyków pewnie ze 100
Śniegu jest tyle ,że nie wiadomo ,gdzie go zrzucać.
Cały czas sypie klejącymi płatkami.
Sąsiedzi nie hałasują w sensie maszyn ,ale od niechrześcijańskich godzin rano budzą nas samochody pracowników.
Mogli by podjeżdżać z tyłu ,ale oni pod same okna...
Piesy szczekają bez względu na aurę.
Oj wiosenka bardzo wytęskniona już ,patrzę na kotki leszczyny z nadzieją.
Kasiu
Masz rację
W tej największej do której włożyłam prymulkę jest specjalny rowek do wylewania zalewy.
Pierwszy raz widzę takie cóś w kamionce
Jak by cóś - miodek jest
U nas śniegu masa i jeszcze sypie .
Ja się tylko cieszę z powodu okrycia roślinek bo ma być jeszcze srogo.
Krysiu
Donic wszelakich i w kompletach i pojedynczych to w ogóle mam setki.
W moim przypadku to zakrawa na chorobę.
Kiedyś wykupywałam każdy nowy model ,jaki się pojawiał.
Na szczęście teraz mam daleko do takich sklepów.
Krysiu ,przecież pojedyncze pojemniki też pięknie wyglądają
Właśnie u Ciebie zaobserwowałam piękny egzemplarz z pojedynczą ,bordową dalią.
Miałam podobną też w donicy ,ale zwykłej czarnej plastykowej.
Dziękuję ,oj jak bym już chciała to wygrabianie i wywożenie liści nawet...
Trzeba tu przyjechać ,aby zrozumieć
Sama jesteś mega dzielną Niewiastą ,piłujesz ,kosisz itp.
U nas najładniej chyba jest latem ,kiedy wszystko zarośnięte i zakryte listowiem.
Masz rację dostaliśmy na Kaszubach tej zimy ,tyle śniegu nie pamiętam ze 30 lat.
Jadziu
Ja Tobie zadrościłam wiosny ,a teraz Ty nam śnieżku będziesz zazdraszczać
Ja mam go dość ,ale to błogosławieństwo dla roślinek. Wczoraj minus 12 stopni i bardzo silny wiatr = odczuwalna z 20 stopni mrozu.
U nas się nie da nie wychodzić z chałupy.
Kamionki bardzo przydatne.
Marysiu
Dzięki
Ten pierwszy garnczek jest mały ,wygląda na dość stary bo uchwyty krzywe.
Koszyki to jest mój świr kolejny ,ile mam tego to nie zliczę.
Kamionek kilkadziesiąt a koszyków pewnie ze 100
Śniegu jest tyle ,że nie wiadomo ,gdzie go zrzucać.
Cały czas sypie klejącymi płatkami.
Sąsiedzi nie hałasują w sensie maszyn ,ale od niechrześcijańskich godzin rano budzą nas samochody pracowników.
Mogli by podjeżdżać z tyłu ,ale oni pod same okna...
Piesy szczekają bez względu na aurę.
Oj wiosenka bardzo wytęskniona już ,patrzę na kotki leszczyny z nadzieją.
Kasiu
Masz rację
W tej największej do której włożyłam prymulkę jest specjalny rowek do wylewania zalewy.
Pierwszy raz widzę takie cóś w kamionce
Jak by cóś - miodek jest
U nas śniegu masa i jeszcze sypie .
Ja się tylko cieszę z powodu okrycia roślinek bo ma być jeszcze srogo.
Krysiu
Donic wszelakich i w kompletach i pojedynczych to w ogóle mam setki.
W moim przypadku to zakrawa na chorobę.
Kiedyś wykupywałam każdy nowy model ,jaki się pojawiał.
Na szczęście teraz mam daleko do takich sklepów.
Krysiu ,przecież pojedyncze pojemniki też pięknie wyglądają
Właśnie u Ciebie zaobserwowałam piękny egzemplarz z pojedynczą ,bordową dalią.
Miałam podobną też w donicy ,ale zwykłej czarnej plastykowej.
Dziękuję ,oj jak bym już chciała to wygrabianie i wywożenie liści nawet...
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42228
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8474
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Marysiu
Fajowy Mój jest większy trochę, z 1,5 l.
To po Babci
Mam do soli kamionkę po Prababci mojej
Takie ''małe'' w sumie cztery miałam , w dwóch z lat 80 - 90- tych jest kaktus i żyworódka w S. a ostatni był do pędzli , ale po przeprowadzce gdzieś wcieło.
Właśnie sobie pomyślałam o warzywach ukrytych w największych kamionkach z ziemią ...a tam mróz.
Chyba warzywka hibernujące pod włókniną i 30 - 40 cm. śniegu są bezpieczniejsze
Marysiu nie zabieraj fotki
Fajowy Mój jest większy trochę, z 1,5 l.
To po Babci
Mam do soli kamionkę po Prababci mojej
Takie ''małe'' w sumie cztery miałam , w dwóch z lat 80 - 90- tych jest kaktus i żyworódka w S. a ostatni był do pędzli , ale po przeprowadzce gdzieś wcieło.
Właśnie sobie pomyślałam o warzywach ukrytych w największych kamionkach z ziemią ...a tam mróz.
Chyba warzywka hibernujące pod włókniną i 30 - 40 cm. śniegu są bezpieczniejsze
Marysiu nie zabieraj fotki
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Witaj . Widzę, że zima rozgościła się też w Twoich okolicach. Zaskoczyła nas trochę nieprawdaż ?? U mnie też już dawno nie było takiej ilości śniegu co teraz . Odśnieżanie to już codzienna rutyna . Fajne te kamionkowe i gliniane pojemniki. Bardzo mi się podobają ale jakoś nigdy nie miałam okazji, żeby gdzie upolować tak z drugiej ręki . Świetnie pasują do Twojego ogrodu . Na wiosnę również czekam już z utęsknieniem a tu ciągle sypie . Pozdrawiam serdecznie .
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8474
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Ewelinko
Powiem Ci ,że jak jestem ogrodnikiem , a będzie tego dwadzieścia dwa lata ,takiej zimy nie było.
A u nas na Kaszubach wyjątkowo dowaliło śniegu.
W sumie by mi to nie przeszkadzało ,ale to ciągłe trzęsienie się o los szklarni i innych konstrukcji o zbliżonej stabilności
U nas jest dużo przybudówek i małych budowli, starych płotów i weź z tego co dzień zrzucaj śnieg.
Mam już rękę nadwyrężoną ,ale nie mogę patrzeć spokojnie na te 30 - 40 cm. ciężkiej pokrywy na dachach.
Zaspy są takie u nas ,że dwa razy ostatnio wpadłam
Powiem Ci ,że jak jestem ogrodnikiem , a będzie tego dwadzieścia dwa lata ,takiej zimy nie było.
A u nas na Kaszubach wyjątkowo dowaliło śniegu.
W sumie by mi to nie przeszkadzało ,ale to ciągłe trzęsienie się o los szklarni i innych konstrukcji o zbliżonej stabilności
U nas jest dużo przybudówek i małych budowli, starych płotów i weź z tego co dzień zrzucaj śnieg.
Mam już rękę nadwyrężoną ,ale nie mogę patrzeć spokojnie na te 30 - 40 cm. ciężkiej pokrywy na dachach.
Zaspy są takie u nas ,że dwa razy ostatnio wpadłam
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6354
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Świetne te kamionki i gliniaki
Bez względu na to ile się tego już posiada to każdy kolejny nabytek i tak bardzo cieszy, wiem wiem
Dokładnie - jest teraz taki czas, że nawet zwykłej rzeżuchy się chce
Pozdrawiam
Bez względu na to ile się tego już posiada to każdy kolejny nabytek i tak bardzo cieszy, wiem wiem
Dokładnie - jest teraz taki czas, że nawet zwykłej rzeżuchy się chce
Pozdrawiam
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8474
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Bea
Cieszę się ,że kolejna Miła Osoba rozumie mojego świra
Tak to jest.
Mnie zawsze urzekały te pojemniki.
Zawsze w domu były i się używało.
A u Babci na strychu w starym domu była cała kolekcja jeszcze po mojej Prababci.
Zawsze mi obiecywano ,że ją dostanę..
Jest w moich zasobach ,używam do przechowywania warzyw zimą a latem do kompozycji
Fajnie jest ,jak coś się dzieje ,a nie stoją zakurzone.
Przypomniało mi się ,że moja Ciocia Chrzestna też lubowała się w starych pojemnikach kamionkowych i koszach ,kupowała na jarmarkach.
A właśnie czemu ja rzeżuchy jeszcze nie posiałam
Cieszę się ,że kolejna Miła Osoba rozumie mojego świra
Tak to jest.
Mnie zawsze urzekały te pojemniki.
Zawsze w domu były i się używało.
A u Babci na strychu w starym domu była cała kolekcja jeszcze po mojej Prababci.
Zawsze mi obiecywano ,że ją dostanę..
Jest w moich zasobach ,używam do przechowywania warzyw zimą a latem do kompozycji
Fajnie jest ,jak coś się dzieje ,a nie stoją zakurzone.
Przypomniało mi się ,że moja Ciocia Chrzestna też lubowała się w starych pojemnikach kamionkowych i koszach ,kupowała na jarmarkach.
A właśnie czemu ja rzeżuchy jeszcze nie posiałam
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42228
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Agnieszko rozumiem Twój niepokój o obejście, ja też właściwie sama chodzę codziennie i coś to podniosę, to schowam, a to właśnie pozbawię nadmiernego śniegu. Już nie wspomnę, że przez to gospodarzenie przylgnęło do mnie wystawianie śmieci co 2 tygodnie Ale z drugiej strony gdyby nie ten ruch to po zimie już wcale nie wstałabym z fotela
U nas bywały takie zimy jak teraz u Was, ale tegoroczna była taka w sam raz. Wkurza mnie tylko błoto, które wydeptuję codziennie na ścieżce, bo znowu trawa będzie nierówna do ścinania.
Aguś jak tam posiałaś już coś
U nas bywały takie zimy jak teraz u Was, ale tegoroczna była taka w sam raz. Wkurza mnie tylko błoto, które wydeptuję codziennie na ścieżce, bo znowu trawa będzie nierówna do ścinania.
Aguś jak tam posiałaś już coś
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8474
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Marysiu
Dziś właśnie śmieci mamy wystawić , a u nas to wydarzenie bo mieszane odbierają teraz raz w m - cu.
Plastyki też. Ja co dzień coś wynoszę z domu , mieszane do garażu bo się nie mieszczą wszystkie w kuble.
Teraz mamy urodziny Wnuka ,potem będę siać groszki ,paprykę ,lewkonie i tytoń od Ciebie
U nas też błoto ,ale zamarza po zachodzie słonka.
Góry białego cały czas trwają.
Wczoraj obskrobałam pierwsze drzewo z resztek wapna i dziś miałam pobielić.
Przyszły chmury.
Ostatnio poszłam do szklarni a raczej tego co z niej zostało ,wyciągałam pobite szyby i podpierałam.
Mimo odśnieżania po każdym opadzie sporo okien muszę naprawić.
Dziś właśnie śmieci mamy wystawić , a u nas to wydarzenie bo mieszane odbierają teraz raz w m - cu.
Plastyki też. Ja co dzień coś wynoszę z domu , mieszane do garażu bo się nie mieszczą wszystkie w kuble.
Teraz mamy urodziny Wnuka ,potem będę siać groszki ,paprykę ,lewkonie i tytoń od Ciebie
U nas też błoto ,ale zamarza po zachodzie słonka.
Góry białego cały czas trwają.
Wczoraj obskrobałam pierwsze drzewo z resztek wapna i dziś miałam pobielić.
Przyszły chmury.
Ostatnio poszłam do szklarni a raczej tego co z niej zostało ,wyciągałam pobite szyby i podpierałam.
Mimo odśnieżania po każdym opadzie sporo okien muszę naprawić.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
U mnie już prawie śniegu nie widać tylko taką zmarzlinę która z dnia na dzień znika.Pojawiły się już pierwsze Ranniki i przebiśnieg .Będę miała w tym roku wreszcie Rannikową mini łączkę, krokusy też juz wychodzą jakoś bardzo szybko w tym roku .Czytam Agusiu że u Ciebie jeszcze sporo śniegu sie utrzymuje .Oby też szybciutko słonko je stopiło bo już wszyscy jesteśmy spragnieni tych ogrodowych prac .Ja dzisiaj wysiałam tytonie od Igusi czytałam ze wychodzą po około 20 dniach więc mam czas. Może do tego czasu zrobi się już cieplej i będę mogła je wynieść do altanki . i zdróweczka jakże teraz potrzebnego
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Agnieszko,
na szczęście to białe niebawem stanie się wspomnieniem.
Ja już śniegu się naoglądałam i nim nacieszyłam, teraz czas na przedwiośnie, marzec się zbliża.
Mam nadzieję, że wszystkie budynki w siedlisku przetrwały w stanie niepogorszonym.
na szczęście to białe niebawem stanie się wspomnieniem.
Ja już śniegu się naoglądałam i nim nacieszyłam, teraz czas na przedwiośnie, marzec się zbliża.
Mam nadzieję, że wszystkie budynki w siedlisku przetrwały w stanie niepogorszonym.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8474
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Jadziu
Zazdroszczę żółtych kurczaczków ranników - u nas padły.
U nas przebiśniegi zaczynają a krokusiki dopiero kiełki mają.
Śnieg się stopił ,miejscami tam ,gdzie były hałdy resztki leżą.
Jadziu tytonie bardzo wolno rosną w dzieciństwie i są mikroskopijne.
Lubią ciepło ,dopiero później ,jak dorosną lepiej znoszą zimno.
Ja będę siać dopiero pod koniec marca ,ale mam nasiona wysokiej odmiany od Marysi - maski.
Nie przezimowały mi w tym roku standardowe ,średniowysokie.
Madziu
Leszczyny kwitną i pszczoły latają
Śniegu było tyle ,że po tygodniu topnienia jeszcze resztki leżą ,tam ,gdzie sterty były zwalane.
Dzięki za troskę
Znasz stan naszych budynków
Najgorzej ze szklarnią ,sporo szyb do wymiany.
Damy radę
Zazdroszczę żółtych kurczaczków ranników - u nas padły.
U nas przebiśniegi zaczynają a krokusiki dopiero kiełki mają.
Śnieg się stopił ,miejscami tam ,gdzie były hałdy resztki leżą.
Jadziu tytonie bardzo wolno rosną w dzieciństwie i są mikroskopijne.
Lubią ciepło ,dopiero później ,jak dorosną lepiej znoszą zimno.
Ja będę siać dopiero pod koniec marca ,ale mam nasiona wysokiej odmiany od Marysi - maski.
Nie przezimowały mi w tym roku standardowe ,średniowysokie.
Madziu
Leszczyny kwitną i pszczoły latają
Śniegu było tyle ,że po tygodniu topnienia jeszcze resztki leżą ,tam ,gdzie sterty były zwalane.
Dzięki za troskę
Znasz stan naszych budynków
Najgorzej ze szklarnią ,sporo szyb do wymiany.
Damy radę
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Tytonie Agusiu mam w domu w doniczce niech sobie siedzą w ciepełku, bo w ubiegłym roku gdy wysiałam w ogródku to wcale mi nie zakwitły tylko miały liście, bo bardzo długo wschodziły .Za późno zorientowałam się i nie schowałam na korytarz sadzonek .Teraz sie ochłodziło jednak powoli zaczyna sie niebieszczyć w ogródku od krokusików niech tylko słoneczko wyjdzie