Mazurski ogród
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mazurski ogród
Aniu wysoka szałwia jest bardzo ładna, miałam ją w zeszłym roku po raz pierwszy, sadziłam na dwóch rabatkach, na jednej urosła ogromna, na drugiej gorsza ziemia to była niższa.
Oglądam piękne hortensje, czerwone kwiaty nadal mnie zachwycają. Ogrodówki są kapryśne, często pomimo zabezpieczenia na zimę nie zakwitną, u Ciebie mnóstwo kwiatów, oczu nie można oderwać.
Oglądam piękne hortensje, czerwone kwiaty nadal mnie zachwycają. Ogrodówki są kapryśne, często pomimo zabezpieczenia na zimę nie zakwitną, u Ciebie mnóstwo kwiatów, oczu nie można oderwać.
-
- 50p
- Posty: 61
- Od: 4 lut 2021, o 18:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
- Kontakt:
Re: Mazurski ogród
uff poprawione, dziękujęsauromatum pisze:
A połączenie kolorystyczne tej szałwi i agapantu wygląda przepięknie
Lubię takie połączenia. Na początku przygody z ogrodem planowałam spore zmiany w rodzinnym ogrodzie, jedna tonacja kwiatów, uporządkowane rabaty, ale z czasem stwierdziłam że to nie jest to...lepiej się czuję w przestrzeni na wzór ogrodów angielskich.
-- 24 lut 2021, o 23:17 --
korzo_m pisze:Aniu wysoka szałwia jest bardzo ładna, miałam ją w zeszłym roku po raz pierwszy, sadziłam na dwóch rabatkach, na jednej urosła ogromna, na drugiej gorsza ziemia to była niższa.
Oglądam piękne hortensje, czerwone kwiaty nadal mnie zachwycają. Ogrodówki są kapryśne, często pomimo zabezpieczenia na zimę nie zakwitną, u Ciebie mnóstwo kwiatów, oczu nie można oderwać.
To prawda Doroto są kapryśne, u nas rosną na dość lichej piaszczystej glebie, zatem co roku dodaję im kwaśnego torfu, nawóz dla roślin kwasolubnych i obficie podlewam, są strasznymi pijakami,ale warto się postarać;) znam rośliny przy których więcej trzeba sę nachodzić, a efekty były kiepskie
Pozdrawiam serdecznie Ania
Ania
Mazurski ogród
Mazurski ogród
-
- 1000p
- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mazurski ogród
Aniu ...hortensje bukietowe i krzaczaste posiadam w swoim ogrodzie z ogrodowymi mam gorsze doświadczenie ale się nie poddaje
Dlatego taki mój zachwyt u Ciebie...
Dlatego taki mój zachwyt u Ciebie...
-
- 50p
- Posty: 61
- Od: 4 lut 2021, o 18:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
- Kontakt:
Re: Mazurski ogród
Co roku sadziłam do donic wilca ziemniaczanego, pięknie latem się rozrastał. Przychodziły jesienne chłody ginął i wyrzucałam pozostałości. W zeszłym roku jesienią wygrzebałam z ziemi trzy bulwy, do jedzenia raczej się nie nadawały więc przechowałam w torfie z innymi. Zaczęły wypuszczać kiełki, zatem awansowały po pocięciu do ziemi. Jestem ciekawa czy doczekam się równie okazałych jak mateczne rośliny.
Ania
Mazurski ogród
Mazurski ogród
-
- 50p
- Posty: 61
- Od: 4 lut 2021, o 18:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
- Kontakt:
Re: Mazurski ogród
W ogrodzie wiosny nie widać, ale na parapecie owszem
Oprócz wilców jest poziomkowe poletko i paprykowe. Tylko jak ja to wszystko przepikuję z niesprawną łapką.
Słonecznej i udanej niedzieli Wam życzę, Ania
Oprócz wilców jest poziomkowe poletko i paprykowe. Tylko jak ja to wszystko przepikuję z niesprawną łapką.
Słonecznej i udanej niedzieli Wam życzę, Ania
Ania
Mazurski ogród
Mazurski ogród
-
- 50p
- Posty: 61
- Od: 4 lut 2021, o 18:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
- Kontakt:
Re: Mazurski ogród
Od bardzo dawna w naszym ogrodzie nie rosły astry, powód dość prozaiczny... Chorowały
Jestem ciekawa czy Ci goście zakupieni za pośrednictwem internetu poradzą sobie i doczekam się prawie metrowych jak pisze na nasionach okazów. Swoją drogą jestem ciekawa jakie są doświadczenia innych osób z uprawą astrów
Jestem ciekawa czy Ci goście zakupieni za pośrednictwem internetu poradzą sobie i doczekam się prawie metrowych jak pisze na nasionach okazów. Swoją drogą jestem ciekawa jakie są doświadczenia innych osób z uprawą astrów
Ania
Mazurski ogród
Mazurski ogród
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2929
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Mazurski ogród
Aniu, czy Ty chcesz założyć plantację poziomki Pikowania mnóstwo, a jeszcze jedną ręką Myślę, że możesz jeszcze pozwolić im podrosnąć, będzie łatwiej.
Astrów już dawno nie siałam, u mnie raczej byliny, chociaż przeglądając nasionka, coraz bardziej mam ochotę na parę jednorocznych Mam koleżankę, która astry uwielbia i ma ten sam problem. Przez trzy lata nie sadziła ich, żeby gleba odpoczęła i to było za krótko, zmarniały mimo oprysków. Spróbuj je posiać w miejscu, gdzie nigdy nie rosły, może się uda Spróbować warto!
Wilec z pewnością będzie jeszcze piękniejszy niż rok temu.
Pozdrawiam cieplutko
Astrów już dawno nie siałam, u mnie raczej byliny, chociaż przeglądając nasionka, coraz bardziej mam ochotę na parę jednorocznych Mam koleżankę, która astry uwielbia i ma ten sam problem. Przez trzy lata nie sadziła ich, żeby gleba odpoczęła i to było za krótko, zmarniały mimo oprysków. Spróbuj je posiać w miejscu, gdzie nigdy nie rosły, może się uda Spróbować warto!
Wilec z pewnością będzie jeszcze piękniejszy niż rok temu.
Pozdrawiam cieplutko
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
-
- 50p
- Posty: 61
- Od: 4 lut 2021, o 18:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
- Kontakt:
Re: Mazurski ogród
Wiesz Marto w zasadzie ogród to głównie byliny, mało jednorocznych. Wyjątkiem są aksamitki które zawsze sobie radzą, szałwie i smagliczki. Lecz tyle jest w handlu pięknych roślin że trudno się oprzeć i nie kupić;) No właśnie choroby grzybowe astrów, tego się obawiam Przerwa była dłuższa niż trzy lata więc się okaże czy ukraińskie kwiatki sobie poradzą
Poziomki ech wysiane z nadmiarem, bo dwa lata temu marnie skiełkowały i później latem sporo ich zginęło:( Zobaczymy ile ich przetrwa i jak sobie poradzę z nimi.
Pozdrawiam serdecznie w pochmurną niedzielę
Poziomki ech wysiane z nadmiarem, bo dwa lata temu marnie skiełkowały i później latem sporo ich zginęło:( Zobaczymy ile ich przetrwa i jak sobie poradzę z nimi.
Pozdrawiam serdecznie w pochmurną niedzielę
Ania
Mazurski ogród
Mazurski ogród
Re: Mazurski ogród
Fajne kotki.W tym miejscu gdzie będziesz sadzić astry kup worek ziemi i posadż astry,może to im pomoże.
-
- 50p
- Posty: 61
- Od: 4 lut 2021, o 18:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
- Kontakt:
Re: Mazurski ogród
Danusiu dziękuję bardzo za podpowiedź, świetny pomysł z tą ziemią. Zastosuję:)
Ania
Mazurski ogród
Mazurski ogród
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5492
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mazurski ogród
Aniu, przybiegłam do Ciebie z rewizytą i oniemiałam z wrażenia jak zobaczyłam Twoje hortensje Takie dorodne, obficie kwitnące okazy Niesamowicie to wygląda. Bukietowe uwielbiam, a z ogrodowymi miałam do czynienia kilka lat temu. Niestety nie okryłam ich zimą i przemarzły. O kwitnieniu nie było mowy i trochę się do nich zraziłam. Okrywanie to sporo pracy, a przy różach też jej nie brakuje i z ogrodowych zrezygnowałam. Ale jak patrzę na Twoje, to znów nabrałam na nie ochoty Widziałam już dzisiaj w L..u tyle, że w środku, bo na zewnątrz pewnie za zimno, tym bardziej, że u nas zapowiadają nocne przymrozki.
Nasionka astrów wyglądają zachęcająco. Nigdy nie siałam. Zakupiłam w szkółce 4 szt.bylinowych. Mam nadzieję, że będą ładnie rosnąć
Miłego tygodnia
Nasionka astrów wyglądają zachęcająco. Nigdy nie siałam. Zakupiłam w szkółce 4 szt.bylinowych. Mam nadzieję, że będą ładnie rosnąć
Miłego tygodnia
-
- 50p
- Posty: 61
- Od: 4 lut 2021, o 18:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
- Kontakt:
Re: Mazurski ogród
Dorotko astry bylinowe to chyba tzw marcinki? Są śliczne. Nie potrafię ich przed mączniakiem uchronić i darowałam sobie ich uprawę. Pozdrawiam serdecznie:)
Ania
Mazurski ogród
Mazurski ogród
-
- 50p
- Posty: 61
- Od: 4 lut 2021, o 18:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
- Kontakt:
Re: Mazurski ogród
Oglądające Wasze wiosenne ogródki, gdzie zaczyna robić się już barwnie , wiosennie zatęskniłam i ja za kolorami i wygrzebałam parę zdjęć mojego ogrodu. Wiem, wiem to taka trochę dżungla, ale nic na to nie poradzę że lubię taki chaos;) trawnik, iglaki...to nie dla mnie. Zapraszam Was na spacer:)
Jak nie lubić trojeści, łatwa w uprawie, totalnie nie wymagająca bylina, w tle niebieskie..to nie lawenda, lecz kocimięta, coś z życia kotom się przecież należy:)
Lubię mocne zestawienia kolorystyczne i barwne plamy, stad to połączenie: bacopa(paskuda wymagająca ciągłego skubania) i lobelia
Można by powiedzieć, pierdzielnik, ot taki kwiatowy bałagan, co roku trochę inny, stałym elementem są dzwonki, róże i juki(tutaj akurat małe)
Ławka już tak nie gryzie w oczy, zmieniła kolor na zielony, czeka na ciepłe dni by powrócić pod rdest auberta. Jest to roślina uwielbiana przeze mnie, co rok gole ją pozostawiając parę około metrowych pędów i co roku jest taka czapa:)
Niedługo sie okaże co po zimie prztrwało...
Jak nie lubić trojeści, łatwa w uprawie, totalnie nie wymagająca bylina, w tle niebieskie..to nie lawenda, lecz kocimięta, coś z życia kotom się przecież należy:)
Lubię mocne zestawienia kolorystyczne i barwne plamy, stad to połączenie: bacopa(paskuda wymagająca ciągłego skubania) i lobelia
Można by powiedzieć, pierdzielnik, ot taki kwiatowy bałagan, co roku trochę inny, stałym elementem są dzwonki, róże i juki(tutaj akurat małe)
Ławka już tak nie gryzie w oczy, zmieniła kolor na zielony, czeka na ciepłe dni by powrócić pod rdest auberta. Jest to roślina uwielbiana przeze mnie, co rok gole ją pozostawiając parę około metrowych pędów i co roku jest taka czapa:)
Niedługo sie okaże co po zimie prztrwało...
Ania
Mazurski ogród
Mazurski ogród