Filodendron - problemy z liśćmi
Re: Filodendron - problemy z liśćmi
Dzięki za info.
Ja też tak myślę.
Czy ktoś ma inne zdanie?
Ja też tak myślę.
Czy ktoś ma inne zdanie?
Re: Filodendron - problemy z liśćmi
Skoro Ty tak myślisz, myśli tak Norbert, i nikt nie reaguje to chyba logiczne że tak trzeba zrobić.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 12 lut 2021, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Plamy na liściach filodendrona Xandu
Cześć,
Kupiłam filodendrona xanadu. Dużo liści ma rdzawe plamki, poza tym liśćie wyglądają ok, nie więdną.
Co może być przyczyną?
Kupiłam filodendrona xanadu. Dużo liści ma rdzawe plamki, poza tym liśćie wyglądają ok, nie więdną.
Co może być przyczyną?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18985
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Filodendron - problemy z liśćmi
Zdjęcie plamek jest niewyraźne, ale może to być rdza, czyli choroba grzybowa.
Infekcja może być np. z powodu nieprawidłowego podłoża i podlewania.
Przejrzyj wątek, albo chociaż kilka ostatnich stron, to znajdziesz wszystkie odpowiedzi.
Infekcja może być np. z powodu nieprawidłowego podłoża i podlewania.
Przejrzyj wątek, albo chociaż kilka ostatnich stron, to znajdziesz wszystkie odpowiedzi.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Filodendron - problemy z liśćmi
Witam wszystkich,
posiadam filodendrona w gatunku selloum od jakichś 3 tygodni. Nie był przesadzany do nowego podłoża. Problemy zaczęły się od jak przypuszczam zbyt obfitego podlania (mimo, że dałem nadmiarowi wody spłynąć). Od tego czasu - czyli jakichś dwóch tygodni go nie podlewałem. Mimo przeczytania wątku, nie wiem jaką dokładnie strategię walki z tymi plamami oraz jak zauważyłem czarnymi plamkami podjąć. Możliwe, że plamki były już w momencie zakupu, a ich nie zauważyłem. Byłbym wdzięczny za wszelkie sugestie, bo szkoda mi zmarnować taki okaz.
https://imagizer.imageshack.com/img924/2534/kSqILa.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/2276/2Ic893.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/9339/2iE9OY.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/4299/l5ocdM.jpg
posiadam filodendrona w gatunku selloum od jakichś 3 tygodni. Nie był przesadzany do nowego podłoża. Problemy zaczęły się od jak przypuszczam zbyt obfitego podlania (mimo, że dałem nadmiarowi wody spłynąć). Od tego czasu - czyli jakichś dwóch tygodni go nie podlewałem. Mimo przeczytania wątku, nie wiem jaką dokładnie strategię walki z tymi plamami oraz jak zauważyłem czarnymi plamkami podjąć. Możliwe, że plamki były już w momencie zakupu, a ich nie zauważyłem. Byłbym wdzięczny za wszelkie sugestie, bo szkoda mi zmarnować taki okaz.
https://imagizer.imageshack.com/img924/2534/kSqILa.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/2276/2Ic893.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/9339/2iE9OY.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/4299/l5ocdM.jpg
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18985
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Filodendron - problemy z liśćmi
Rośliny przesadzamy niezwłocznie po zakupie, w tym wątku też wiele razy o tym pisałem.
Przesadź teraz do właściwego przepuszczalnego podłoża. Doniczka z odpływem na dnie drenaż z keramzytu i postaw na podstawce na jasnym stanowisku blisko okna albo nawet na parapecie o ile nie jest to południowa wystawa.
Liść do odcięcia. Zrób oprysk preparatem grzybobójczym, na razie powinien wystarczyć Biosept.
Polecam też lekturę tego wątku.
Przesadź teraz do właściwego przepuszczalnego podłoża. Doniczka z odpływem na dnie drenaż z keramzytu i postaw na podstawce na jasnym stanowisku blisko okna albo nawet na parapecie o ile nie jest to południowa wystawa.
Liść do odcięcia. Zrób oprysk preparatem grzybobójczym, na razie powinien wystarczyć Biosept.
Polecam też lekturę tego wątku.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Filodendron - problemy z liśćmi
Dziękuję za szybką odpowiedź. Spotkałem się z tym zaleceniem, ale nie traktowałem go jako koniecznego. Ok.
Czy liść mam odciąć w połowie łodygi, czy usunąć cały trzon wraz z liściem?
W kwestii podłoża znalazłem propozycję stworzenia mieszanki złożonej w jakiejś części z perlitu, torfu, włókna kokosowego, chipsów i kory. Na dole oczywiście keramzyt. Czy jest ktoś w stanie potwierdzić słuszność takiego połączenia? Jeżeli tak to w jakich proporcjach?
Czy liść mam odciąć w połowie łodygi, czy usunąć cały trzon wraz z liściem?
W kwestii podłoża znalazłem propozycję stworzenia mieszanki złożonej w jakiejś części z perlitu, torfu, włókna kokosowego, chipsów i kory. Na dole oczywiście keramzyt. Czy jest ktoś w stanie potwierdzić słuszność takiego połączenia? Jeżeli tak to w jakich proporcjach?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18985
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Filodendron - problemy z liśćmi
Właściwe podłoże to jeden z istotnych czynników i którego nie można bagatelizować.
Odcinasz liść przy pniu.
Podłoże, nie ma co specjalnie kombinować. Zrób mieszankę z ziemi, żwirku/perlitu i podłoża do storczyków w proporcji około 3:1:1 (albo 2:1:1) - tą informację też masz podaną w tym wątku, parę postów wyżej.
Odcinasz liść przy pniu.
Podłoże, nie ma co specjalnie kombinować. Zrób mieszankę z ziemi, żwirku/perlitu i podłoża do storczyków w proporcji około 3:1:1 (albo 2:1:1) - tą informację też masz podaną w tym wątku, parę postów wyżej.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 100p
- Posty: 118
- Od: 26 lut 2021, o 22:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Filodendron - problemy z liśćmi
Witam serdecznie, otóż dopiero założyłam sobie konto. Potrzebuję pomocy!!! Bodajże w zeszły piątek otrzymałam przesyłkę z moim pięknym Philodendron little phil. Zakupiłam go w jednym sklepie internetowym. Niestety jak na moje oko został przelany i być może zmarzł w transporcie. Nie podlałam go, tylko wyjęłam z osłonki i postawiłam na ręcznik papierowy, żeby go osuszyć. W dniu w którym go otrzymałam zauważyłam, że jeden liść robi się żółty. Z każdym dniem tych żółtych liści przybywa na dodatek tworzą się plamy i żółte smugi. Nie wiem czy to choroba grzybowa? Czy da się roślinę uratować? Dałam za niego około 80 zł i sprzedawca zwróci mi tylko 40 zł. Czy mam go przesadzić? Jeśli tak to do jakiej ziemi. Czy mam go spryskać jakimś preparatem na grzyby? Tylko najlepiej jakimś bezpiecznym że względu na dzieci. Proszę o pomoc!!!
-- 26 lut 2021, o 23:59 --
-- 26 lut 2021, o 23:59 --
Re: Filodendron - problemy z liśćmi
Nie jestem pewna co mu jest, ale na pewno wyciągnij go z doniczki, obejrzyj korzenie (oberwij zgniłe i posyp resztę węglem) i posadź do odpowiedniego podłoża.
Ziemia+Żwirek+podłoże do storczyków ok. 3:1:1, w poprzednim poście Norbert pisał, powinnaś widzieć. Doniczka z odpływem, na dno drenaż.
Bardzo możliwe że przemarzł, takiego typu roślin nie powinno się wysyłać zimą, sprzedawca powinien wiedzieć. Ale nie będę gadać, bo może się mylę. Ale w takim przypadku, nie ma zbyt wielkich nadzieji, jedyna w stożku wzrostu. Będąc szczera, to niedoinformowanie twoje, i czysta głupota sprzedawcy.
Ziemia+Żwirek+podłoże do storczyków ok. 3:1:1, w poprzednim poście Norbert pisał, powinnaś widzieć. Doniczka z odpływem, na dno drenaż.
Bardzo możliwe że przemarzł, takiego typu roślin nie powinno się wysyłać zimą, sprzedawca powinien wiedzieć. Ale nie będę gadać, bo może się mylę. Ale w takim przypadku, nie ma zbyt wielkich nadzieji, jedyna w stożku wzrostu. Będąc szczera, to niedoinformowanie twoje, i czysta głupota sprzedawcy.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18985
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Filodendron - problemy z liśćmi
Mokre podłoże plus niska temperatura w przypadku rośliny tropikalnej to złe połączenie. Dobry sprzedawca wstrzymuje w okresie zimnych dni wysyłkę. Ale cóż, nie warto płakać nad rozlanym mlekiem.
Przydałby się po przesadzeniu oprysk preparatem grzybobójczym. Możesz sama zrobić taki ekologiczny, jeśli nie chcesz używać chemii. Weź z 20g czosnku, rozetrzyj, zalej litrem wody i odstaw na dobę. Odcedź i wlej do spryskiwacza. Zrób z jakieś trzy opryski w odstępie co parę dni. Wywar za każdym razem rób nowy.
Nie jest tak skuteczny, jak chemia ale może pomoże.
Oczywiście gwarancji nie ma, że przeżyje - roślina przeżyła duży szok.
Przydałby się po przesadzeniu oprysk preparatem grzybobójczym. Możesz sama zrobić taki ekologiczny, jeśli nie chcesz używać chemii. Weź z 20g czosnku, rozetrzyj, zalej litrem wody i odstaw na dobę. Odcedź i wlej do spryskiwacza. Zrób z jakieś trzy opryski w odstępie co parę dni. Wywar za każdym razem rób nowy.
Nie jest tak skuteczny, jak chemia ale może pomoże.
Oczywiście gwarancji nie ma, że przeżyje - roślina przeżyła duży szok.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 100p
- Posty: 118
- Od: 26 lut 2021, o 22:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Filodendron - problemy z liśćmi
Dzień dobry, wydaje mi się, że korzenie są w porządku. Nie widzę, żeby były szare i zgniłe. Teraz ziemia przeschła. Zastanawiam się kiedy go podlać, czy może tylko spryskać wodą? Rozejrzę się najwyżej za jakiś na preparatem grzybobójczym w Castoramie lub Leroy. Czy to należy spryskać także liście? Chciałam jeszcze zapytać czy w takim miejscu, niedaleko okna będzie mu dobrze? Okna od strony zachodniej. Nie mam firan ani zasłon. Postawiłam go dalej od grzejnika. Pozdrawiam serdecznie Alicja.
Re: Filodendron - problemy z liśćmi
Grzybobójczym oczywiście że spryskuje się liście, korzenie też można, ale zależy od środka. Nie podlewaj go teraz tylko obierz mniej więcej korzenie z ziemi, i posadź do nowej, jakiej pisłam wyżej. Po przesadzeniu podlej.
To niedaleko od okna, jest dalekie. Może tam stać, chociaż nie wiem jak dokładnie z tym gatunkiem, ale nie przestawiaj go na pewno dalej. Nie spryskuj liści wodą, to nic nie da a grzybek będzie się cieszył.
To niedaleko od okna, jest dalekie. Może tam stać, chociaż nie wiem jak dokładnie z tym gatunkiem, ale nie przestawiaj go na pewno dalej. Nie spryskuj liści wodą, to nic nie da a grzybek będzie się cieszył.