Liliowce - ( Hemerocallis ) FOTO relacje cz.12

[Yollanda]

Elizo 52 ,
bardzo ładna kolekcja liliowców, ale bez nazw traci na wartości. Może uda Ci się zrobić listę liliowców i dopasować nazwy.
Pozdrowienia Jola

[Eliza52]

Spróbuję, ale nie wiem czy wszystkie trafię, bo mam kilka pomyłek i nie znam nazw
1. Kardynał Wyszyński, 2. Jamajca Me Crazy, 3. Lies and Lipstick, 4. Baracuda Bay, 5. Moroccan Sunrise, 6. Blizard Bay ale bardziej mu do Within the Veil, 7. Barbara Mitchell, 8. Fruit Kiss, 9. Lies and Lipstick, 10. Eye of America, 11. Daring Deception, 12. Mildred Mitchell,
13. Cappucino, 14. Sabine baur, 15. Fruit Kiss, 16. Nihgt Embers, 17 pomyłka, 18. Jamaica Me Crazy, 19, Kardynał Wyszyński, 20. Lavender TuTu, 21. Ribbonette

Znalazłam jeszcze nazwę Spacecoast Sea Shells


i Lavender BluBaby


dla pozostałych jakie mam nazw nie znajdę

[bejka1970]

Październikowe powtórki-New Direction

[viola123]

I znów trzeba czekać na takie widoki

[Pelasia]

Czy liliowcom trzeba ścinać liście na zimę ?
Asia

[Eliza52]

Ja zostawiam, ucinam tylko tym, które przesadzam. Jak przychodzi przesyłka z nowymi liliowcami to też mają ucięte liście, bo przez to liliowiec się rozrasta

[szczytnica38]

[Kleksik]

adawi, wspaniałe Wiesiu te Twoje ciemne liliowce. Cenne są ich nazwy oraz opisy. Z przyjemnością obejrzałam te wszystkie rarytasy.
Zmotywowałaś mnie do pokazania moich białych, budyniowych, kremowych i żółtawych. Najbardziej je lubię.

Double River Ball


Green Mystique


Schnitzel Fritz


Tequilla and Lime


White Temptation

Wando, sorki ale masz troszkę pomyłek w zdjęciach i w nazwach.
Liliowiec o nazwie Double River Ball nie istnieje. Masz połączone dwie nazwy tj. Double River Wye i Double Ball. Twój na zdjęciu to jest Double River Wye.
Green Mistique na Twoim to chyba nie ten, zupełnie inny odcień. Green Mistique jest kremowy z żółtawą poświatą i zielonkawą gardzielą. Nie ma w tonacji różu ani beżu.
Popraw sobie nazwy na Tequila and Lime i Schnickel Fritz
Nie bardzo mi pasują Schnickel Fritz, Cool It i White Tempation ale może zdjęcia nie oddają kolorytu i kształtu.

[Kleksik]

Elu Eliza52

W swoich liliowcach masz rzeczywiście nie do końca porządek.
Spróbuję Ci troszkę pomóc tyle na ile znam (i mam) troszkę odmian, które wymieniłaś.
1. i 19 z pewnością to nie jest Kardynał Wyszyński. Zupełnie inny kolor i kształt. Niestety nie wiem jakie to mogą być odmiany.
To "mój" Kardynał.


2. to może być Jamaican Me Crazy
3. prawdopodobnie Lies and Lipstick
4. prawdopodobnie Barracuda Bay, tylko tu jest bardzo przejaskrawione zdjęcie, w rzeczywistości wpada kolorem troszkę w brązowawy (?) róż.
5. to może być Moroccan Sunrise, tylko tu jest bardzo przejaskrawione zdjęcie i nie widać mocnej falbanki na płatkach
to "mój"

6. to może być Blizzard Bay, kształt pasuje tylko trochę za żółty ale może to wina zdjęcia. Z pewnością nie jest to Within the Veil bo zupełnie inny kształt
7. z pewnością nie Barbara Mitchel inny koloryt i inny kształt. Nic mi nie pasuje mi do nazw, które wymieniłaś.
to moja Barbara

8. to może być Fruity Kiss tylko zdjęcie robione późnym popołudniem
9. prawdopodobnie Lies and Lipstick tylko baaaardzo przejaskrawione zdjęcie....
10. prawdopodobnie Eye on America
11. z pewnością nie Daring Deception zupełnie inne kolory i kształt płatków, nic mi nie przychodzi do głowy co to może być....
12. to może być Mildred Mitchell tylko znowu za bardzo różowe te kolory.
to moja

13. podobny ale to chyba nie Cappuccino trochę inny kształt i jednak kolor też chyba nie ten
mój

14. to może być Sabine Baur
15. to może być Fruity Kiss zdjęcie lepsze od poprzedniego tj. bardziej zbliżone do rzeczywistości.
16. to chyba nie jest Night Embers, brakuje mi wyraźnej kremowej lamówki to może być Voodoo Dancer (??????) nie wiem dlaczego zdjęcie się "przewróciło" i leży na boku ale lamówkę widać....
mój

17. ładna ta "pomyłka"
18. to nie Jamaican Me Crazy, nie taki kształt płatków i znowu całkiem nie te kolory
19. jak przy 1. i całkiem inny kształt gardzieli...
20. to nie Lavender TuTu na zdjęciu nawet trochę nie pasuje do tej odmiany
zobacz tu link do ADS (dawniej AHS): http://www.daylilies.org/DaylilyDB/detail.php?id=169044
21. To jest Ribonette

I tak przy okazji popoprawiaj sobie nazwy...

[Eliza52]

Dzięki Kasiu, tylko że mnie zupełnie nie zależało do tej pory na nazwach. Gdybym od początku pilnowała nazw to może by mi to weszło w nawyk a tak mam ogromną ilość , jeszcze zamówiłam 12 odmian ale to dla siebie. Dla mojego dobrego samopoczucia. Nie wiem jak to nazwać, uwielbiam wejść do ogrodu i z radością patrzeć jak to cudo kwitnie. Może od następnej dostawy w końcu zacznę zapisywać i da się utrzymać nazwy. Sama widzisz że jest bardzo dużo pomyłek. Ważne że są piękne. W następnej dostawie mam nadzieję że nie pomylą
Iwanna Piranha albo Outer Limits lub Spacecoast Better-Late jak i kilka innych. Zaczynam zwracać uwagę czy mam to co zamówiłam bo jak wiesz to nie są tanie rośliny. Jesienią posadziłam Bestseller, Księżną Dianę i Anitę już mają wyraźnie zapisane nazwy na tabliczkach.
Zdjęcie z netu Księżna Diana

[śnieżka]

A tutaj mam jeszcze przecudny biały liliowiec, najładniejszy i z największymi kwiatami. Dostałam go od forumki, ale ona też nie znała odmiany. Próbuję przyrównać do rozmaitych odmian, lecz na próżno.

.

Proszę sprawdzić opis do odmiany 'Jolly White Giant' możliwe, że to ta.

[Wanda7]

Dzięki. Faktycznie, jest bardzo podobny. Ale na moje oko to jeszcze bardziej podobny do mojego jest Ice Carnival. Co sądzisz?

[śnieżka]

Jest to całkiem możliwe, dlatego warto sprawdzić inne cechy odmiany tj. wielkość kwiatu, wysokość łodygi, termin kwitnienia, zapach.

[BarbaraR]

Mój liliowiec Arctic Snow wygląda bardzo podobnie do Twojego

[Wanda7]

Basiu, ja mam Arctic Snow. Ma mniejsze kwiaty. Ten powyżej jest wyjątkowy ze względu na to, że jego kwiaty są wielkie i jest wysoki.