Dylematy początkującego miłośnika kaktusów
Re: Dylematy początkującego miłośnika kaktusów
Wyczytałem, że w nocy jest dobrze podlewać kaktusy. Co myślisz? Znalazłem też taką poradę, że niekiedy kaktusy podlewa się 2 razy w tygodniu w czasie dużych upałów, a jeżeli jest chłodno to nawet co kilka tygodni. Z mojego króciutkiego doświadczenia wynika, że 2,5 tygodnia dla mojego echinocacactusa to za długa przerwa w średnio słoneczną pogodę. Trochę się pomarszczył od słońca. Pozostałe kaktusiki były niewzruszone.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19107
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Dylematy początkującego miłośnika kaktusów
Jak napisał Tomek, kaktusów nie powinno podlewać się w upały, bo mogą się ugotować. W naturze podczas opadów deszczu, temperatura zwykle spada. Inna sprawa, że masz tam cały czas cyrkulację powietrza, gdzie w mieszkaniu za szybą jej praktycznie nie ma i możesz, jak napisałem wyżej, po prostu je ugotować.
Dlatego najlepiej kaktusy w sezonie trzymać na zewnątrz.
Podlewanie w nocy niewiele zmieni, jeśli w ciągu dnia będziesz miał upał.
Kolejna sprawa, kaktusy są o wiele bardziej przystosowane do niedoborów wody, niż do nadmiaru. Twoje kaktusy są tak napompowane wodą, że najlepiej bym w ogóle nie podlewał już w tym sezonie, ew. delikatne za jakieś 2 tygodnie.
Pamiętaj, że od około października aż do wiosny mają mieć całkowicie sucho i obniżoną znacznie temperaturę otoczenia.
Dlatego najlepiej kaktusy w sezonie trzymać na zewnątrz.
Podlewanie w nocy niewiele zmieni, jeśli w ciągu dnia będziesz miał upał.
Kolejna sprawa, kaktusy są o wiele bardziej przystosowane do niedoborów wody, niż do nadmiaru. Twoje kaktusy są tak napompowane wodą, że najlepiej bym w ogóle nie podlewał już w tym sezonie, ew. delikatne za jakieś 2 tygodnie.
Pamiętaj, że od około października aż do wiosny mają mieć całkowicie sucho i obniżoną znacznie temperaturę otoczenia.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Dylematy początkującego miłośnika kaktusów
Dzień dobry,
pojawiły mi się dwa pytania dotyczące kaktusów:
1. Mój kaktus Gymnocalycium damsii mnie zaskoczył i na jego areolach pojawiły się jakby nowe, małe kaktusy. Nigdzie nie widziałem żeby kaktusy z tej rodziny tak się rozmnażały. Czy to na pewno nowe kaktusiaki? Wygląda to tak:
2. Moja Mammillaria ma już dwa owoce. Za żadne skarby nie umiem powiedzieć czy są one dojrzałe czy nie. Jak to poznać? Oglądałem dużo filmików i często owoce się otwierały same, a u mnie nic takiego nie ma miejsca. W tym sezonie już nie podlewam moich kaktusów. Czy w okresie spoczynku owoce dojrzeją? Wygląda to tak:
Dziękuję za odpowiedzi i pozdrowienia!
pojawiły mi się dwa pytania dotyczące kaktusów:
1. Mój kaktus Gymnocalycium damsii mnie zaskoczył i na jego areolach pojawiły się jakby nowe, małe kaktusy. Nigdzie nie widziałem żeby kaktusy z tej rodziny tak się rozmnażały. Czy to na pewno nowe kaktusiaki? Wygląda to tak:
2. Moja Mammillaria ma już dwa owoce. Za żadne skarby nie umiem powiedzieć czy są one dojrzałe czy nie. Jak to poznać? Oglądałem dużo filmików i często owoce się otwierały same, a u mnie nic takiego nie ma miejsca. W tym sezonie już nie podlewam moich kaktusów. Czy w okresie spoczynku owoce dojrzeją? Wygląda to tak:
Dziękuję za odpowiedzi i pozdrowienia!
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20239
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Dylematy początkującego miłośnika kaktusów
1. To żadna niezwykłość u Gymnocalycium damsii bo często w ten sposób daje odrosty ale forma którą w necie można napotkać jako Gymnocalycium damsii var. multiproliferum rozmnaża się tylko w ten sposób.
2. Mammillaria jeśli wypycha czerwone dojrzałe owoce to można je uznać za dojrzałe. Zbierasz, czyścisz i masz. Jeśli zostawisz na roślinie to dojrzeją bardziej, wyschną i odpadną. Czy akurat u tego gatunku pękną - nie wiem ale raczej nie.
W czasie zimowego spoczynku oczywiście będzie to miało miejsce ale jest jeden szkopuł - mianowicie jest to o tyle ryzykowne że pozostawione na roślinie owoce mogą zagnić i wprowadzić do rośliny grzyba. Zaleca się więc ich usuwanie - i to na wszystkich rodzajach kaktusów.
2. Mammillaria jeśli wypycha czerwone dojrzałe owoce to można je uznać za dojrzałe. Zbierasz, czyścisz i masz. Jeśli zostawisz na roślinie to dojrzeją bardziej, wyschną i odpadną. Czy akurat u tego gatunku pękną - nie wiem ale raczej nie.
W czasie zimowego spoczynku oczywiście będzie to miało miejsce ale jest jeden szkopuł - mianowicie jest to o tyle ryzykowne że pozostawione na roślinie owoce mogą zagnić i wprowadzić do rośliny grzyba. Zaleca się więc ich usuwanie - i to na wszystkich rodzajach kaktusów.
Re: Dylematy początkującego miłośnika kaktusów
Dziękuję za odpowiedzi Panie Henryku.
1. Co do Gymnocalycium w jaki sposób mam ocenić czy już nastał czas odczepienia małego kaktuska? Przepraszam jeżeli to głupie pytanie, ale wolę zapytać żeby nic nie popsuć. :P Na przykład teraz pobrałem małe opuncje podczas pobytu w Grecji i w tamtym przypadku nie miałem kłopotu z oceną, a tutaj kaktus na którym wyrosły małe ma 2 cm średnicy, a małe kilka milimetrów.
2. Co ma Mammillari to sobie poradziłem. Owoc przy lekkim ruchu sam ładnie odszedł. Czekam na drugi aż będzie gotowy.
Pojawiło się jeszcze jedno pytanie:
3. Mam kilka małych opuncji, które zabrałem z wakacji w Grecji. Dużo czytałem o sadzeniu kaktusów, ale jest jedno pytanie. Teraz moje kaktusy przechodzą w okres spoczynku. Mają już niższą temperaturę i zaprzestałem podlewania około 2 tygodnie temu. Czy mam te opuncje tak po prostu wsadzić do substratu? Czy je podlać żeby poczuły wilgoć i wypuściły korzenie czy może nawet bez mojej ingerencji sobie poradzą? Bez żadnego korzenia nie ma opcji żeby kaktusy stały. Jak sobie z tym poradzić? Jakieś patyczki i podkonstrukcja? Dziękuję za pomoc!
Pozdrowienia!
Panie Henryku jakie specjalne uprawnienia trzeba mieć żeby zobaczyć Pana kaktusy, które ma Pan na sprzedaż?
1. Co do Gymnocalycium w jaki sposób mam ocenić czy już nastał czas odczepienia małego kaktuska? Przepraszam jeżeli to głupie pytanie, ale wolę zapytać żeby nic nie popsuć. :P Na przykład teraz pobrałem małe opuncje podczas pobytu w Grecji i w tamtym przypadku nie miałem kłopotu z oceną, a tutaj kaktus na którym wyrosły małe ma 2 cm średnicy, a małe kilka milimetrów.
2. Co ma Mammillari to sobie poradziłem. Owoc przy lekkim ruchu sam ładnie odszedł. Czekam na drugi aż będzie gotowy.
Pojawiło się jeszcze jedno pytanie:
3. Mam kilka małych opuncji, które zabrałem z wakacji w Grecji. Dużo czytałem o sadzeniu kaktusów, ale jest jedno pytanie. Teraz moje kaktusy przechodzą w okres spoczynku. Mają już niższą temperaturę i zaprzestałem podlewania około 2 tygodnie temu. Czy mam te opuncje tak po prostu wsadzić do substratu? Czy je podlać żeby poczuły wilgoć i wypuściły korzenie czy może nawet bez mojej ingerencji sobie poradzą? Bez żadnego korzenia nie ma opcji żeby kaktusy stały. Jak sobie z tym poradzić? Jakieś patyczki i podkonstrukcja? Dziękuję za pomoc!
Pozdrowienia!
Panie Henryku jakie specjalne uprawnienia trzeba mieć żeby zobaczyć Pana kaktusy, które ma Pan na sprzedaż?
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Dylematy początkującego miłośnika kaktusów
Wsadź te człony opuncji do podłoża docelowego (właściwego dla kaktusów), nie podlewaj przez 2-3 tygodnie. Pogoda ma być sprzyjająca, może się ukorzenią. Po 2-3 tygodniach podlej lekko od góry i powtórz podlewanie po kolejnych dwóch (cały czas trzymaj w ciepłym, jasnym pomieszczeniu, np. na parapecie wewnętrznym), później daj im spokój, niech zimują. Co ważne - człony opuncji ukorzeniają się wsadzane w podłoże nie pionowo, lecz skośnie, pod kątem ok. 45%. Wciśnij je na 1-2 cm w ziemię, utrzymają się bez żadnych rusztowań (no chyba że to duże człony, wówczas wciśnij je głębiej).
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19107
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Dylematy początkującego miłośnika kaktusów
Co ma znaczyć:
To jest Austrocylindropuntia subulata
Ps. Na górze strony masz specjalnie wydzielony wątek identyfikacyjny.
One rosnął przy wzroście opcji
To jest Austrocylindropuntia subulata
Ps. Na górze strony masz specjalnie wydzielony wątek identyfikacyjny.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Dylematy początkującego miłośnika kaktusów
To są liście.Sonia0409 pisze:Cześć
Wiecie jak sie nazywają te liścio podobne cosie?
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: Dylematy początkującego miłośnika kaktusów
Mam dwa pytania.
Każdy doradza do kaktusów ziemię 1:5 ze żwirem itp. Ja mam 1:1 i rośnie mi wszystko bardzo dobrze. Czy problemy mogą wyjść po latach skoro już dwa sezony są za mną i zaczynam trzeci?
I drugie pytanie. Czy jest tu dział lub jakaś możliwość wymiany na kaktusiki z forumowiczami?
Każdy doradza do kaktusów ziemię 1:5 ze żwirem itp. Ja mam 1:1 i rośnie mi wszystko bardzo dobrze. Czy problemy mogą wyjść po latach skoro już dwa sezony są za mną i zaczynam trzeci?
I drugie pytanie. Czy jest tu dział lub jakaś możliwość wymiany na kaktusiki z forumowiczami?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19107
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Dylematy początkującego miłośnika kaktusów
Podłoże powinno być nie tylko jak najbardziej przepuszczalne, ale jak najmniej żyzne. Dlatego w przypadku sukulentów, a zwłaszcza kaktusów podłoże z większą przewagą żwirku kwarcowego o grubszej frakcji. Piach nie jest zalecany. 2 lata uprawy to trochę za małe doświadczenie i wyciąganie wniosków. Poza tym jest jeszcze różnica co konkretnie się uprawia, jakie gatunki, itd.
Osobiście np. uprawiam sukulenty od kilkunastu lat, więc mogę tutaj posiłkować się większą wiedzą od Twojej.
Co do drugiego pytania, nie jesteśmy allegro czy inną platformą handlową. Polecam lekturę tej części regulaminu:
viewtopic.php?f=1&t=64052
Osobiście np. uprawiam sukulenty od kilkunastu lat, więc mogę tutaj posiłkować się większą wiedzą od Twojej.
Co do drugiego pytania, nie jesteśmy allegro czy inną platformą handlową. Polecam lekturę tej części regulaminu:
viewtopic.php?f=1&t=64052
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Dylematy początkującego miłośnika kaktusów
Źle określiłam z doświadczeniem. 2 lata to czas gdzie mogę spokojnie napisać że ukorzeniłam, posadziłam, przesadziłam, szczepiłam i rozsiałam jak na tak krótki okres dość sporo roślinek z typu kaktusowate i euphoria (wilczomlecze). Wcześniejsze doświadczenia to typowa amatorka typu kilka storczyków i aloesów i dwa kaktusy. Obecnie zafascynowana roślinami (prywatna maniaczka, nie handlowiec:) ) szukam możliwości małych wymian (poluje na opuncję, najlepiej figową), ale zadałam pytanie ponieważ bardzo dużo na forum piszę się właśnie o proporcjach ziemi, nawozach itp. stricte związanych z daną odmianą. A ja sporo eksperymentuje i do tej pory żadna roślina jeszcze nie padła.
Wracając do kaktusów. Zbyt żyzna ziemia po za możliwym przegniciem korzeni, jakie jeszcze może mieć negatywne właściwości?
Wiem że dobrze poprowadzona opuncja cylindryczna w całkowicie żyznej ziemi rośnie jak szalona, ma dobre równe odrosty. Wilczomlecz trójżebrowy Na żyznej znowu długo się ukorzenia z odrostu, ale ucięty przyjmuję się doskonale. Warunek to nie przelewanie i mnóstwo światła. Opuncja cylindryczna w zeszłym roku wystawiona w połowie lata na zewnątrz (wcześniej była obawa że zmarnieje), okazuje się że świetnie zniosła ostre słońce (na początku trochę zmieniła kolor) i nawet ostre przelanie w czasie kilkudniowych deszczowych dni było ok (ale doniczka podniesiona aby cały czas nadmiar wody spływał). W tym sezonie zrobię chyba test. 3 rodzaje podłoża tego samego gatunku aby sprawdzić czy i w jakim stopniu będzie różnica w dorastaniu. Chyba że ktoś robił testy ??
Co do regulaminu, rozumiem że obligatoryjne jest poziadanie na koncie 50 postów aby uzyskać dostęp do działu wymian..?
Wracając do kaktusów. Zbyt żyzna ziemia po za możliwym przegniciem korzeni, jakie jeszcze może mieć negatywne właściwości?
Wiem że dobrze poprowadzona opuncja cylindryczna w całkowicie żyznej ziemi rośnie jak szalona, ma dobre równe odrosty. Wilczomlecz trójżebrowy Na żyznej znowu długo się ukorzenia z odrostu, ale ucięty przyjmuję się doskonale. Warunek to nie przelewanie i mnóstwo światła. Opuncja cylindryczna w zeszłym roku wystawiona w połowie lata na zewnątrz (wcześniej była obawa że zmarnieje), okazuje się że świetnie zniosła ostre słońce (na początku trochę zmieniła kolor) i nawet ostre przelanie w czasie kilkudniowych deszczowych dni było ok (ale doniczka podniesiona aby cały czas nadmiar wody spływał). W tym sezonie zrobię chyba test. 3 rodzaje podłoża tego samego gatunku aby sprawdzić czy i w jakim stopniu będzie różnica w dorastaniu. Chyba że ktoś robił testy ??
Co do regulaminu, rozumiem że obligatoryjne jest poziadanie na koncie 50 postów aby uzyskać dostęp do działu wymian..?