Oaza Spokoju
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6354
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Oaza Spokoju
Piękne fotki, Krysiu.
A w tym bajkowym szpalerze wręcz się zakochałam. https://www.fotosik.pl/zdjecie/b06fcad1bdce05b8
Piwonie czym nawozisz? Jedna mi nie kwitnie od 5 lat, jakoś liczyłam, że maksymalnie czeka się na kwiaty 4 lata. Inne piwonie radzą sobie u mnie znakomicie, a ta strajkuje i strajkuje. Muszę się nią bardzo zająć w tym roku.
Trawnik wyczesany - sezon u Ciebie więc otwarty.
Na razie tylko taka wirtualna kawka, ale zawsze smaczna
Miłej niedzieli
A w tym bajkowym szpalerze wręcz się zakochałam. https://www.fotosik.pl/zdjecie/b06fcad1bdce05b8
Piwonie czym nawozisz? Jedna mi nie kwitnie od 5 lat, jakoś liczyłam, że maksymalnie czeka się na kwiaty 4 lata. Inne piwonie radzą sobie u mnie znakomicie, a ta strajkuje i strajkuje. Muszę się nią bardzo zająć w tym roku.
Trawnik wyczesany - sezon u Ciebie więc otwarty.
Na razie tylko taka wirtualna kawka, ale zawsze smaczna
Miłej niedzieli
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42277
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Oaza Spokoju
Krysiu prześliczne zdjęcia, aż się serce rwie do tej soczystej zieleni, a tu za oknem przymrozek i trawa taka pozimowa. Są cudowne piwonie, roże i bodziszki
A wychodzi już coś z ziemi, bo śnieg pewnie już jest wspomnieniem?
Pozdrawiam cieplutko
A wychodzi już coś z ziemi, bo śnieg pewnie już jest wspomnieniem?
Pozdrawiam cieplutko
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2985
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Oaza Spokoju
Krysiu, cudne widoki Piwonie przepiękne, wspaniały łan bodziszka wspaniałego A co to za bodziszek na ostatnim zdjęciu obok zapączkowanej piwonii, różowy, wysoki i nie leży na trawie?
Jeszcze chwila do takich widoków
Zdrówka i słoneczka ciepłego
Jeszcze chwila do takich widoków
Zdrówka i słoneczka ciepłego
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Oaza Spokoju
Dziękuję za nazwę piwonii, jest piękna, nie dziwi mnie, że sesję miała
Bodziszki i mnie zauroczyły, sporo ich masz. W zeszłym roku też je posadziłam na jedną rabatkę, takiego spektaklu się nie spodziewam.
Bodziszki i mnie zauroczyły, sporo ich masz. W zeszłym roku też je posadziłam na jedną rabatkę, takiego spektaklu się nie spodziewam.
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Oaza Spokoju
Cudowne wspomnienia Krysiu Patrząc na takie zdjęcia uświadamiamy sobie jak bardzo już tęskno do tych letnich widoków i zapachów. Kolekcja piwonii wspaniała
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4479
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Oaza Spokoju
Dawno mnie tu nie było Krysiu - jak miło popatrzyć na te wspominkowe zdjęcia i przypomnieć sobie twój ogród
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16197
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Oaza Spokoju
Oj tak, tęskno bardzo, bardzo do tego, aby oglądać, wąchać, dotykać tych wszystkich piękności. A już miała być wiosna... i niestety znowu zimno. Obejrzałam więc Twoje zakątki po kilka razy, żeby choć duszę rozgrzać.
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Oaza Spokoju
Witajcie Kochani
Jadziu cały tydzień miałam urlop, poniedziałek był brzydki, lał deszcz i zimno, za to wtorek i środa podziałałam w ogrodzie bo pogoda była fajna, cieplutko i przyjemnie,ogarnęłam prawie cały ogród, pograbiłam trawnik w którym mech zagościł starałam się jak najwięcej wygrabić, no ale widzę ze się panoszy. Przycięłam Hortensje ogrodowe i patyczki powkładałam do słoików z wodą, w tym roku myślę zrobić więcej sadzonek, bo koleżanki złapały bakcyla ogrodowego i chcą sadzonki. Czwartek już pogoda się zmieniła wiał zimny wiatr a w piątek rano zobaczyłam wszystko pokryte śniegiem, zima wróciła i nocami mrozi. Pozdrawiam weekendowo
Półki co u mnie jeszcze marnie ze zwiastunami wiosny, dlatego jeszcze wspominki 2020 Lipiec
Beatko dziękuję Bodziszek wspaniały bardzo szybko się rozrasta, dlatego zrobiłam z niego obwódkę jednej z rabat, wspaniale się komponuje z Piwoniami, dlatego w tym roku znowu go rozsadzę, bo też bardzo lubię te delikatne niebieskie kwiatuszki
Piwonie zasilam kompostem, zwykle na jesieni, raz czy dwa razy do tej pory, przez ostatnie lata wiosną wkoło kopałam opaskę w którą też dawałam dobrej jakości kompost. Może ten egzemplarz który Ci nie kwitnie, za głęboko wsadzony, to zwykle przyczyną jest ale nie sądzę, ze ogrodniczka z Twoim doświadczeniem tego nie wie,a może to jakaś kapryśnica, albo była marna sadzonka.Praktycznie wszystkie Piwonie które sadziłam kwitły w niedługim czasie, był to rok lub dwa. Sama nie wiem jaka może być przyczyna u Ciebie, zobaczysz w tym sezonie, jeśli nie zakwitnie ja bym chyba ją wykopała i posadziła na nowo. Pozdrawiam weekendowo
Marysiu śnieg zawitał na nowo i to sporo go nasypało, do tego w nocy mrozi, zima wróciła miejmy nadzieje ze nie na długo. Jak na razie oznak wiosny mało, jakieś pojedyncze szczypiorki krokusowe, noski narcyzów też zaczęły się pokazywać, ale zdjęć nie zdążyłam zrobić. Urlop niby miałam cały tydzień, ale sporo pracy i różnych innych spraw do załatwienia, tak ze na zdjęcia jakoś nie starczyło czasu, ale na pewno będą jak tylko więcej wiosennych się pojawi. Pozdrawiam cieplutko i dziękuję
Martusiu już spieszę z odpowiedzią jest to Bodziszek BLue Cloud jest dość wysoki i taki rozcapierzony bardzo się, rozpycha na boki, kolor ma jasnoniebieski, koło niego rośnie bodziszek dragon Heart który jest ciemnoróżowy z ciemnym okiem,ten jest niższy ciut i zgrabniejszy, obydwa fajnie się komponują z piwonią Karl Rosenfield. Pozdrawiam cieplutko i dziękuję
Dorotko bodziszek wspaniały bardzo szybko rozrasta się w duże kwitnące kępy, szkoda ze tylko jeden raz, bo spektakl jaki wtedy się odbywa jest bajeczny, byleby deszcz go nie położył, bo wtedy już nie wygląda to tak fajnie, choć muszę przyznać ze dość się podnosił, chyba ze deszcz znowu go przypapla to leży tak było w tamtym roku niestety. Och te Piwonie nie mogę już doczekać się ich kwitnienia. Pozdrawiam weekendowo i dziękuję
Wiolu tęsknota jest już ogromna, u mnie zima wróciła i tym bardziej człowiek taki niepocieszony, bo tych parę dni co było takich wiosennych, dało pagera do działania, a tu stop mam nadzieję że to ostatnie podrygi zimy i nastanie wiosna pozdrawiam cieplutko
Bardzo jestem ciekawa jaki będzie sezon dla tej różyczki u mnie bo jest ze mną od tamtego roku, a kwiat mnie bardzo oczarował
Andrzeju bardzo się cieszę, ze mnie odwiedziłeś dalej wspominam bo wiosennych u mnie na razie brak, śnieg mnie zasypał pozdrawiam
Oj jak ja się cieszę że udało mi się Twoja duszę rozgrzać Wandziu u mnie też zimno i śnieg zasypał mój ogród, dlatego dalej powspominam , w sezonie wszystkich zdjęć nie nadąża się wkładać, bo czas goni. Pozdrawiam i dziękuję
Pozdrawiam odwiedzających
Jadziu cały tydzień miałam urlop, poniedziałek był brzydki, lał deszcz i zimno, za to wtorek i środa podziałałam w ogrodzie bo pogoda była fajna, cieplutko i przyjemnie,ogarnęłam prawie cały ogród, pograbiłam trawnik w którym mech zagościł starałam się jak najwięcej wygrabić, no ale widzę ze się panoszy. Przycięłam Hortensje ogrodowe i patyczki powkładałam do słoików z wodą, w tym roku myślę zrobić więcej sadzonek, bo koleżanki złapały bakcyla ogrodowego i chcą sadzonki. Czwartek już pogoda się zmieniła wiał zimny wiatr a w piątek rano zobaczyłam wszystko pokryte śniegiem, zima wróciła i nocami mrozi. Pozdrawiam weekendowo
Półki co u mnie jeszcze marnie ze zwiastunami wiosny, dlatego jeszcze wspominki 2020 Lipiec
Beatko dziękuję Bodziszek wspaniały bardzo szybko się rozrasta, dlatego zrobiłam z niego obwódkę jednej z rabat, wspaniale się komponuje z Piwoniami, dlatego w tym roku znowu go rozsadzę, bo też bardzo lubię te delikatne niebieskie kwiatuszki
Piwonie zasilam kompostem, zwykle na jesieni, raz czy dwa razy do tej pory, przez ostatnie lata wiosną wkoło kopałam opaskę w którą też dawałam dobrej jakości kompost. Może ten egzemplarz który Ci nie kwitnie, za głęboko wsadzony, to zwykle przyczyną jest ale nie sądzę, ze ogrodniczka z Twoim doświadczeniem tego nie wie,a może to jakaś kapryśnica, albo była marna sadzonka.Praktycznie wszystkie Piwonie które sadziłam kwitły w niedługim czasie, był to rok lub dwa. Sama nie wiem jaka może być przyczyna u Ciebie, zobaczysz w tym sezonie, jeśli nie zakwitnie ja bym chyba ją wykopała i posadziła na nowo. Pozdrawiam weekendowo
Marysiu śnieg zawitał na nowo i to sporo go nasypało, do tego w nocy mrozi, zima wróciła miejmy nadzieje ze nie na długo. Jak na razie oznak wiosny mało, jakieś pojedyncze szczypiorki krokusowe, noski narcyzów też zaczęły się pokazywać, ale zdjęć nie zdążyłam zrobić. Urlop niby miałam cały tydzień, ale sporo pracy i różnych innych spraw do załatwienia, tak ze na zdjęcia jakoś nie starczyło czasu, ale na pewno będą jak tylko więcej wiosennych się pojawi. Pozdrawiam cieplutko i dziękuję
Martusiu już spieszę z odpowiedzią jest to Bodziszek BLue Cloud jest dość wysoki i taki rozcapierzony bardzo się, rozpycha na boki, kolor ma jasnoniebieski, koło niego rośnie bodziszek dragon Heart który jest ciemnoróżowy z ciemnym okiem,ten jest niższy ciut i zgrabniejszy, obydwa fajnie się komponują z piwonią Karl Rosenfield. Pozdrawiam cieplutko i dziękuję
Dorotko bodziszek wspaniały bardzo szybko rozrasta się w duże kwitnące kępy, szkoda ze tylko jeden raz, bo spektakl jaki wtedy się odbywa jest bajeczny, byleby deszcz go nie położył, bo wtedy już nie wygląda to tak fajnie, choć muszę przyznać ze dość się podnosił, chyba ze deszcz znowu go przypapla to leży tak było w tamtym roku niestety. Och te Piwonie nie mogę już doczekać się ich kwitnienia. Pozdrawiam weekendowo i dziękuję
Wiolu tęsknota jest już ogromna, u mnie zima wróciła i tym bardziej człowiek taki niepocieszony, bo tych parę dni co było takich wiosennych, dało pagera do działania, a tu stop mam nadzieję że to ostatnie podrygi zimy i nastanie wiosna pozdrawiam cieplutko
Bardzo jestem ciekawa jaki będzie sezon dla tej różyczki u mnie bo jest ze mną od tamtego roku, a kwiat mnie bardzo oczarował
Andrzeju bardzo się cieszę, ze mnie odwiedziłeś dalej wspominam bo wiosennych u mnie na razie brak, śnieg mnie zasypał pozdrawiam
Oj jak ja się cieszę że udało mi się Twoja duszę rozgrzać Wandziu u mnie też zimno i śnieg zasypał mój ogród, dlatego dalej powspominam , w sezonie wszystkich zdjęć nie nadąża się wkładać, bo czas goni. Pozdrawiam i dziękuję
Pozdrawiam odwiedzających
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Oaza Spokoju
Krysiu bodziszki są piękne, szkoda że tak późno je odkryłam. Planuję w tym sezonie coś z nimi pokombinować, zmienić jedno miejsce. Masz piękne nasadzenia, a te goździki mnie zauroczyły https://images90.fotosik.pl/480/9488ae457ddbea40.jpg
Piwonie jak zawsze zachwycają
Piwonie jak zawsze zachwycają
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Oaza Spokoju
Witaj . Zapachniało mi latem po Twojej fotorelacji . Już mi tęskno do tych ciepłych miesięcy . U mnie póki co zimno i wietrznie i nawet pełne słońce nie ogrzewa mnie do działania . Początek tygodnia był fajny i można było coś zrobić ale weekend to klapa . Mam nadzieję, że będzie jeszcze kilka ciepłych dni w marcu bo pracy jest sporo . Pozdrawiam serdecznie .
Re: Oaza Spokoju
Piękności pokazujesz.Tą piwonię z pierwszego zdjęcia posadziłam w tamtym roku,oraz Karla ciekawe czy mi zakwitną w tym roku.
Śliczny ten gożdzik Moulin Rouge.Gdzie go kupiłaś?może pamiętasz?
Mam jedną piwonię która od paru lat nie zakwitła,pewnie posadzona na głęboko.Muszę widłami podnieść ją wyżej,ale przesadzać nie będę bo po przesadzeniu znowu trzeba czekać.
Miłego dnia Krysiu.
Śliczny ten gożdzik Moulin Rouge.Gdzie go kupiłaś?może pamiętasz?
Mam jedną piwonię która od paru lat nie zakwitła,pewnie posadzona na głęboko.Muszę widłami podnieść ją wyżej,ale przesadzać nie będę bo po przesadzeniu znowu trzeba czekać.
Miłego dnia Krysiu.
Re: Oaza Spokoju
Jeju, jak ja Państwu zazdroszczę! W mini-pokoju w bloku mogę najwyżej postawić hiacynta na parapecie
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Oaza Spokoju
Witaj Krysiu.
Piękna kolekcja piwonii jak i pozostałych letnich kwiatów. Miło teraz popatrzeć, kiedy za oknami tak mało wiosennie.
Oby pogoda była prawdziwie wiosenna i szybko dała nacieszyć się wiosennymi kwiatami
Piękna kolekcja piwonii jak i pozostałych letnich kwiatów. Miło teraz popatrzeć, kiedy za oknami tak mało wiosennie.
Oby pogoda była prawdziwie wiosenna i szybko dała nacieszyć się wiosennymi kwiatami