Karmona drobnolistna - uprawa,pielęgnacja
Re: Karmona drobnolistna - uprawa,pielęgnacja
Okno z parapetem mam jedno, jest to południowo zachodnia strona, więc bezpośrednio słońce zaczyna świecić dopiero po 12. Ale tez mieszkam w najwyższym bloku na osiedlu więc słońcu nic nie przeszkadza aż do zachodu.
Na razie stoi na wiszącej półce, w dość oświetlonym miejscu, natomiast z dała od bezpośrednich promieni słonecznych.
Nie zamierzam nawozić na razie. Zacznę gdzieś za miesiąc, bo dopiero tydzień jak przesadziłem.
Na razie stoi na wiszącej półce, w dość oświetlonym miejscu, natomiast z dała od bezpośrednich promieni słonecznych.
Nie zamierzam nawozić na razie. Zacznę gdzieś za miesiąc, bo dopiero tydzień jak przesadziłem.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18985
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Karmona drobnolistna - uprawa,pielęgnacja
Tak zgadza się, pierwsze nawożenie dopiero po miesiącu czasu. Poszukaj nawozu mineralnego, może być do roślin zielonych albo kwitnących - widać bodajże zalążki pąków kwiatowych.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Karmona drobnolistna - uprawa,pielęgnacja
Już kupiłem nawóz mineralny w postaci żelu NPK 6:5:5.
A co do kwiatów to raz na 2 dni kwietnie 1 kwiatka, potem zasycha i pojawia się kolejna. Po prostu te suche staram się od razu pozabierać.
A co do kwiatów to raz na 2 dni kwietnie 1 kwiatka, potem zasycha i pojawia się kolejna. Po prostu te suche staram się od razu pozabierać.
Re: Karmona drobnolistna - uprawa,pielęgnacja
Cześć, moja Karmona ma się bardzo źle, wszystkie listki opadły! Mam ją niespełna rok, do tej pory miała się świetnie, ma stanowisko około 2m od dużego okna od strony południowej. Regularne podlewanie i nawożenie.
Myślę, że w kość dały jej upały. Na poddaszu gdzie stoi bywało po prawie 30 stopni plus często przysłonięte okno, czyli gorąco i mało światła. Dodatkowo, na kilka dni przed falą upałów przyciąłem kilka większych odrostów.
Jestem po zweryfikowaniu stanu korzeni. Bryła jest zbita i wilgotna, korzenie wyglądają na zdrowe na moje oko. Proszę o sugestie jak pomóc drzewku w rekonwalescencji.
Myślę, że w kość dały jej upały. Na poddaszu gdzie stoi bywało po prawie 30 stopni plus często przysłonięte okno, czyli gorąco i mało światła. Dodatkowo, na kilka dni przed falą upałów przyciąłem kilka większych odrostów.
Jestem po zweryfikowaniu stanu korzeni. Bryła jest zbita i wilgotna, korzenie wyglądają na zdrowe na moje oko. Proszę o sugestie jak pomóc drzewku w rekonwalescencji.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18985
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Karmona drobnolistna - uprawa,pielęgnacja
Przede wszystkim za daleko od okna, karmona jest rośliną słońcolubną, a 2 metry od okna masz przynajmniej półcień.
Po drugie przesadzić do właściwego przepuszczalnego podłoża, czyli mieszanki ziemi i rozluźniacza. Rozluźnij w miarę możliwości bryłę korzeniową.
Po trzecie podlewanie, karmona preferuje obfite podlewanie w okresie wegetacji.
Wszystkie błędy uprawowe w końcu wychodzą.
Po drugie przesadzić do właściwego przepuszczalnego podłoża, czyli mieszanki ziemi i rozluźniacza. Rozluźnij w miarę możliwości bryłę korzeniową.
Po trzecie podlewanie, karmona preferuje obfite podlewanie w okresie wegetacji.
Wszystkie błędy uprawowe w końcu wychodzą.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta