Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Witaj Aguś.
Jestem pod wrażeniem prac ogrodowych. ty już zakończyłaś pierwszy etap a ja nawet nie zaczęłam. Ale fajnie móc już pogrzebać w ziemi, poczuć ten zapach. Ja czekam z niecierpliwością aż obeschnie, bo w tej chwili glina dosłownie wsysa
Luffy pierwszy raz uprawiasz ? Interesujące warzywo
Jestem pod wrażeniem prac ogrodowych. ty już zakończyłaś pierwszy etap a ja nawet nie zaczęłam. Ale fajnie móc już pogrzebać w ziemi, poczuć ten zapach. Ja czekam z niecierpliwością aż obeschnie, bo w tej chwili glina dosłownie wsysa
Luffy pierwszy raz uprawiasz ? Interesujące warzywo
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2706
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
ale ci zazdroszczę (tak pozytywnie ) tego przedwiosennego sprzątania i zapachu ziemi, i ciepełka słonecznego na twarzy, robienia grządek (moje tez są zawsze pijane... ale za to maja bardziej rustykalny charakter bo ja muszę czekać aż do ... zwykle ty jesteś miesiąc wcześniej ode mnie jeżeli nie więcej.
Piękne rozsady!!! Ja nie kiełkuje już bobu bo u mnie nie da się go mieć wcześniej, nawet jak wsadzałam sadzonki to majowe zimno hamuje wzrost i w sumie na jedno wychodzi czasowo z tymi sianymi bezpośrednio do gruntu.
Jak myślisz czy donicowy seler naciowy z ubiegłego rok jest sens rozdzielić i wsadzić w tym sezonie do gruntu?
Mam taki na oknie, w dobrym stanie jak na razie.
Piękne rozsady!!! Ja nie kiełkuje już bobu bo u mnie nie da się go mieć wcześniej, nawet jak wsadzałam sadzonki to majowe zimno hamuje wzrost i w sumie na jedno wychodzi czasowo z tymi sianymi bezpośrednio do gruntu.
Jak myślisz czy donicowy seler naciowy z ubiegłego rok jest sens rozdzielić i wsadzić w tym sezonie do gruntu?
Mam taki na oknie, w dobrym stanie jak na razie.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
- 200p
- Posty: 284
- Od: 3 kwie 2017, o 05:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Pekińska jaka duża moja zaczęła wschodzić a twoja niedługo będzie chciała do gruntu . U nas zapowiadają do -6 jeszcze w następnym tyg w nocy ale ja mam mało w szklarni to przyniosę do domu. Kupiłam nagrzewnice ale pod kątem ciepłolubnych pod koniec kwietnia szkoda na razie prądu....
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Aguś też jestem tych luff ciekawa, ponoć słabo u nas dojrzewają, ale wysłałam je wcześnie, jestem gotowa dawać im stopniowo do maja coraz większe donice i zobaczymy. Mój naciowy też nie chciał się dać wyprosić
Pelasia właśnie to dopiero przedwiośnie i wszystko może się zdarzyć ale to, co wymieniłaś, znaczy posiany groszek, bób i marchewka takich chłodów się nie boi, nie wymarza, trochę tylko wolniej rośnie.
Wiolatej luffy nigdy dotąd nie miałam, to eksperyment. U mnie ziemia szybko się nagrzewa i mogę szybko zacząć
Iga dziękuję za miłe słowa fakt, bób szybko rośnie w gruncie, ale nie tak równo i linie mieć rozsady na uzupełnienie braków Selera szkoda, trzymać, chyba że na nasiona. Zaraz zakwitnie, straci smak i przerośnie włóknem.
Aliwar tej pekinki wyszły tylko dwa nasiona i ma być szklarniowa mi się już nie chce chodzić z rozsadami, w tym małym namiocie foliowy bardzo łatwo je nagrzać i już nosić nie planuję też mam mieć takie przymrozki już w piątek, najwyżej postawię wszystkie rozsady na styropianie.
Pelasia właśnie to dopiero przedwiośnie i wszystko może się zdarzyć ale to, co wymieniłaś, znaczy posiany groszek, bób i marchewka takich chłodów się nie boi, nie wymarza, trochę tylko wolniej rośnie.
Wiolatej luffy nigdy dotąd nie miałam, to eksperyment. U mnie ziemia szybko się nagrzewa i mogę szybko zacząć
Iga dziękuję za miłe słowa fakt, bób szybko rośnie w gruncie, ale nie tak równo i linie mieć rozsady na uzupełnienie braków Selera szkoda, trzymać, chyba że na nasiona. Zaraz zakwitnie, straci smak i przerośnie włóknem.
Aliwar tej pekinki wyszły tylko dwa nasiona i ma być szklarniowa mi się już nie chce chodzić z rozsadami, w tym małym namiocie foliowy bardzo łatwo je nagrzać i już nosić nie planuję też mam mieć takie przymrozki już w piątek, najwyżej postawię wszystkie rozsady na styropianie.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Sezon się rozkręca, wrzucam kolejne zdjęcia, żeby mieć potem porównanie. Wszystko rośnie jak należy. Nie noszę rozsad, za to noszę konewki wody oraz jedlinę którą na zmianę zakrywam i odkrywam zimowe cebule, wiosenne dymki i czosnek.
Pikowałam dziś cebulę cukrową. Konsekwentnie nie strzygę jej, za kilka dni się podniesie.
Kapusty po rozsadzeniu długo się zbierają. Zwykle sadzę je z rozsady rwanej, wtedy w gruncie zatrzymują się na, jakiś czas. Tym razem powinny po posadzeniu z osobnych oczek od razu ruszyć z kopyta
Bób Bizon
Sałata musi podrosnąć do końca miesiąca, bo wtedy będę sadzić tą pierwszą tackę do gruntu.
Groszek na młode pędy
Rzodkiewki szklarniowe
W warzywniku wystartowały szczypiorki, właściwy i czosnkowy.
Pierwsze pomidory to odporna na chłody odmiana Manitoba. Te dwa krzaczki chce posadzić szybciej. Kolejne będą sadzone do szklarni w normalnym terminie, jakoś na początku maja. Gruntowe dopiero podkiełkowuję.
Bakłażan
Luffa
I słonecznik
Pikowałam dziś cebulę cukrową. Konsekwentnie nie strzygę jej, za kilka dni się podniesie.
Kapusty po rozsadzeniu długo się zbierają. Zwykle sadzę je z rozsady rwanej, wtedy w gruncie zatrzymują się na, jakiś czas. Tym razem powinny po posadzeniu z osobnych oczek od razu ruszyć z kopyta
Bób Bizon
Sałata musi podrosnąć do końca miesiąca, bo wtedy będę sadzić tą pierwszą tackę do gruntu.
Groszek na młode pędy
Rzodkiewki szklarniowe
W warzywniku wystartowały szczypiorki, właściwy i czosnkowy.
Pierwsze pomidory to odporna na chłody odmiana Manitoba. Te dwa krzaczki chce posadzić szybciej. Kolejne będą sadzone do szklarni w normalnym terminie, jakoś na początku maja. Gruntowe dopiero podkiełkowuję.
Bakłażan
Luffa
I słonecznik
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2706
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
rewelacja; z wielką radoscią wiosenną oglądam twoje siewki; tym bardziej że u mnie zimno a warzywnik zalany. Pamiętasz może po ilu dniach kiełkuje słonecznik?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- MartisM
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1003
- Od: 14 mar 2016, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Wspaniały sezon się szykuje u Ciebie Aguś! Jakie wielgachne bakłażany! Moje od tygodnia w ziemi, nie chcą coś wykiełkować ;) Życzę dużo
Pozdrawiam Marta
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2021
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Super, jak zawsze. Miło popatrzeć.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Dziękuję za miłe słowa Igo słonecznik wschodzi szybko, koło 3 dni.
W końcu zaczęła się wiosna i w pogodzie też się poprawia chciałabym wynosić do szklarni kolejne rozsady, a te, ktire już w niej są powoli hartowac i niektóre (np sałaty, bób) zacząć wkrótce sadzić.
W gruncie skielkowały szpinak i rzodkiewki. Dymki ozimej i czosnek rosną mimo ochlodzenia.
W szklarni z grzejnikiem rozsady rosną bardzo szybko. Pora je wyjąć z namiociku foliowego. Niech zrobią miejsce dla innych
Buraki na rozsadę
Rzodkiewki szklarniowe, moze zdążą ma Święta?
W przyszłym roku posieję sałatę ozimą dużo wcześniej
W końcu zaczęła się wiosna i w pogodzie też się poprawia chciałabym wynosić do szklarni kolejne rozsady, a te, ktire już w niej są powoli hartowac i niektóre (np sałaty, bób) zacząć wkrótce sadzić.
W gruncie skielkowały szpinak i rzodkiewki. Dymki ozimej i czosnek rosną mimo ochlodzenia.
W szklarni z grzejnikiem rozsady rosną bardzo szybko. Pora je wyjąć z namiociku foliowego. Niech zrobią miejsce dla innych
Buraki na rozsadę
Rzodkiewki szklarniowe, moze zdążą ma Święta?
W przyszłym roku posieję sałatę ozimą dużo wcześniej
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8351
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Agusiu
Nie jestem wcale zdziwiona ,że masz już tak dużą i dorodną rozsadę
Brak mi słów.
Zwala z nóg każdego warzywomaniaka
Jak pogoda dopisze to moje będą podobnej wielkości w maju
A tą sałatkę zimową skąd masz
Buziaki za pracowitość
Nie jestem wcale zdziwiona ,że masz już tak dużą i dorodną rozsadę
Brak mi słów.
Zwala z nóg każdego warzywomaniaka
Jak pogoda dopisze to moje będą podobnej wielkości w maju
A tą sałatkę zimową skąd masz
Buziaki za pracowitość
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2884
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Agusia pracowita mróweczka już gotowa do sezonu
Sadzonki robią wrażenie , a mnie nie ma kto kopnąć w...kostkę ...to sobie chociaż u Ciebie pooglądam jak wygląda wzorcowa ogrodniczka
Sadzonki robią wrażenie , a mnie nie ma kto kopnąć w...kostkę ...to sobie chociaż u Ciebie pooglądam jak wygląda wzorcowa ogrodniczka
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 5 lis 2020, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Holandia
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Agnieszko, rozsade kapusty i kalarepy kielkujesz najpierw w domu i potem wystawiasz do tunelu? Czy od razu w tunelu kielkuja ci te kapustne?
Ja cos zle robie, niby mi kielkuja w porzadku te warzywka, ale potem w momencie pojawiania sie liscia wlasciwego one bledna i zasychaja. Probowalam dezynfekcji ziemi poprzez jej wypiekanie, ziemia z perlitem, bez perlitu, podlewanie mniej i wiecej. No i efekt mam caly czas ten sam. Chyba w tym sezonie wczesnych kapustnych nie sprobuje. W zeszlym sezonie tez dopiero wysiew na jesien sie udal...
Ja cos zle robie, niby mi kielkuja w porzadku te warzywka, ale potem w momencie pojawiania sie liscia wlasciwego one bledna i zasychaja. Probowalam dezynfekcji ziemi poprzez jej wypiekanie, ziemia z perlitem, bez perlitu, podlewanie mniej i wiecej. No i efekt mam caly czas ten sam. Chyba w tym sezonie wczesnych kapustnych nie sprobuje. W zeszlym sezonie tez dopiero wysiew na jesien sie udal...