ullak pisze:Jakoś słowa "nadwyżki" i "szparagów" nie łączą mi się w żadną logiczną całość Ale Twoje kury mają chyba jeszcze lepiej niż moje.
Ja dokupiłam sobie karpy szparaga odmiany EPOSS, okazały się identyczne jak te które już miałam (przywleczone dawno temu do ogródka jako ozdobne).
Mnie jakoś też się nie łączą. I zazdroszczę tym kurom.
Gdzie można kupić karpy? Kiedyś tylko udało mi się znaleźć maleńki kawałek na targach Gardena, ale w końcu padł niestety...