Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Można powiedzieć, że w tej kwestii nie byłem zbyt regularny. Pokutuje opinia, że sansewieria wszystko zniesie i nie trzeba jej zbyt często podlewać. Szczerze mówiąc, ciężko mi nawet określić jakąś częstotliwość. Rzadko. Mam ją od zeszłej jesieni i od tego czasu była podlewana może z 3 razy? Trochę na początku obawiałem się by jej nie przelać i stąd też ta oszczędność. Teraz po przeczytaniu jakiejś części wątku, doszedłem do wniosku, że jednak mogła mieć za sucho.
Grzejnika przy niej nie ma, ponieważ stoi w dobrze doświetlonym przedpokoju - visa vi jej umiejscowienia są okna salonowe przez które wpada dużo światła.
Grzejnika przy niej nie ma, ponieważ stoi w dobrze doświetlonym przedpokoju - visa vi jej umiejscowienia są okna salonowe przez które wpada dużo światła.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19265
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
No to masz odpowiedź. To nie kaktusy, sansewieria powinna być przynajmniej podlewana w okresie jesienno-zimowym raz na 3 tygodnie.
Nie należy zbytnio wierzyć mitom, że sansewieria wszystko zniesie, bo to jest żywa roślina, a nie sztuczny kwiatek.
Jak każda roślina potrzebuje wody. Sansewierie w okresie wegetacji podlewasz częściej, tylko podłoże musi całkowicie przeschnąć przed kolejnym podlaniem.
Drugi mit, to trzymanie sansewierii gdzieś kilka metrów od okna. To, że dla Ciebie jest jasne stanowisko, to nie będzie jednocześnie dla rośliny. Radziłbym postawić bliżej okna.
Nie należy zbytnio wierzyć mitom, że sansewieria wszystko zniesie, bo to jest żywa roślina, a nie sztuczny kwiatek.
Jak każda roślina potrzebuje wody. Sansewierie w okresie wegetacji podlewasz częściej, tylko podłoże musi całkowicie przeschnąć przed kolejnym podlaniem.
Drugi mit, to trzymanie sansewierii gdzieś kilka metrów od okna. To, że dla Ciebie jest jasne stanowisko, to nie będzie jednocześnie dla rośliny. Radziłbym postawić bliżej okna.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Kupiłam sansevierie przez internet. Przyszły w bardzo mokrym podłożu. Korzonki miały lekko nad gnite więc odcięłam te nad gnite zostawiłam na 2 dni żeby wyschły i wsadziłam do suchego podłoża dla kaktusów z keramzytem. Jednak dziś zauważyłam że proces gnilny nadal idzie po liściach odcięłam kolejne liście. Zostawiam do wyschnięcia. Jak długo mam suszyć roślinę aby znów ją posadzić do ziemi? Czy te 2 dni które ostatnio zastosowałam to za krótko? Dodam, że po posadzeniu jej zupełnie nie podlewałam.


-- 23 mar 2021, o 11:28 --
Ta też miała bardzo mokro ale widzę, że u niej proces gnilny nie postępuje po wsadzeniu do ziemi. Teraz się zastanawiam czy jednak dla bezpieczeństwa też jej z ziemi nie wyjąć.



-- 23 mar 2021, o 11:28 --
Ta też miała bardzo mokro ale widzę, że u niej proces gnilny nie postępuje po wsadzeniu do ziemi. Teraz się zastanawiam czy jednak dla bezpieczeństwa też jej z ziemi nie wyjąć.

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19265
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Korzenie muszą być całkowicie suche zanim posadzisz do podłoża i nie do samej ziemi do sukulentów, tylko do mieszanki ziemi i żwirku kwarcowego w proporcji 1:1. Keramzyt dajesz na dno doniczki.
Natomiast jeśli korzenie były nadgnite, to nie wystarczy je tylko przyciąć, trzeba je jeszcze posypać sproszkowanym węglem.
Natomiast jeśli korzenie były nadgnite, to nie wystarczy je tylko przyciąć, trzeba je jeszcze posypać sproszkowanym węglem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Dziękuję. Mam kilka sansevierii już kilka lat i były w ziemi dla kaktusów i świetnie sobie radziły, nawet parę młodych już podarowałam znajomym dlatego te też tak posadziłam.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Chciałbym zakupić miks jakiejś ziemi do sanswierii/kaktusów i dokupić do tego żwirek. Chyba, że znajdzie się jakaś mieszanka, która ma w sobie wszystko co potrzeba. Niestety, ale na miejscu nie mam możliwości zakupu wszystkich składników i próbuję znaleźć coś w Internetach. Jakie firmy konkretnie polecacie? (nie wiem czy jest możliwość reklamy na forum - jeżeli nie to proszę na pw
)

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19265
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Mariend, po części masz rację i się z Tobą zgodzę i wierzę, że Ci rosną w samej gotowej ziemi do sukulentów. To są, jak to się mówi dość odporne rośliny, ale od kilkunastu lat uprawiam sansewierie i lepiej przygotować swoją własną mieszankę takiej ziemi do sukulentów (chociaż czasami również używam lekkiej ziemi uniwersalnej) ze żwirkiem. Mam wtedy pewność, że ziemia jest odpowiednio przepuszczalna, bo z gotowym podłożem w zależności od producenta bywa różnie. Z własnego doświadczenia przekonałem się, że ziemia ziemi nierówna i często potrafi zbić się w jedną bryłę
Szyna, jak napisałem wyżej producent w zasadzie nie ma większego znaczenia, sam czasami używam nawet lekkiej ziemi uniwersalnej i tylko wybieram z niej włókna, grudki, itp.
Żwirek po prostu zwykły kwarcowy, rzeczny o frakcji najlepiej 2 - 4 mm, producent nie ma znaczenia.
Szyna, jak napisałem wyżej producent w zasadzie nie ma większego znaczenia, sam czasami używam nawet lekkiej ziemi uniwersalnej i tylko wybieram z niej włókna, grudki, itp.
Żwirek po prostu zwykły kwarcowy, rzeczny o frakcji najlepiej 2 - 4 mm, producent nie ma znaczenia.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Sanseviera
To moja sansewieria, nazwy brak


- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19265
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Sanseviera
'Moonshine.'
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Sanseviera
Dziękuję za podpowiedź.
Kupiona w ,,biedronce" ale bez nazwy no i miło wiedzieć

Kupiona w ,,biedronce" ale bez nazwy no i miło wiedzieć
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Panie Norbercie,
czy dopuszczalnym dodatkiem miast żwirku mógłby być np. perlit o frakcji 1-3?
czy dopuszczalnym dodatkiem miast żwirku mógłby być np. perlit o frakcji 1-3?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19265
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Problem z perlitem jest taki, że po roku, półtora zaczyna tracić swoje właściwości i gromadzić w sobie wodę. Dlatego lepszym rozwiązaniem jest wg mnie żwirek kwarcowy, który zmienia swoich właściwości.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Sukulencik36
- 200p
- Posty: 385
- Od: 3 gru 2019, o 19:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Ja żwirek kupuje w Bricomarche taki akwarystyczny,jakby ktoś miał problm gdzie kupić



Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Kupiłam dziś żwirek w zwykłym zoologicznym. Będę sadzic moje mam nadzieję już dobrze przesuszone sansevierie.
Zapraszamy do kolejnej części 3 wątku tutaj viewtopic.php?f=19&t=123132
Zapraszamy do kolejnej części 3 wątku tutaj viewtopic.php?f=19&t=123132