Witajcie!
Chciałam jedynie upewnić się wszystko zrozumiałam jak trzeba i dobrze robię. Poniżej fota mojej sansewierii (pierwotnie zaplecionej w warkocz; z uschniętymi, pomalowanymi farbą końcówkami i mikrokorzonkami; w piasku zamiast ziemi; z uszkodzeniami mechanicznymi). Przesadziłam roślinę do odpowiedniego podłoża, zadbałam o warstwę drenażu; postawiłam na parapecie; podlewam ziemię jak przeschnie i... obcięłam (nożem) pomalowane warstwą końcówki. I teraz pytanie: posypać je tylko cynamonem czy można zrobić coś jeszcze?
