Ogród moją ostoją cz.41

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8466
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu
Róże masz cudne :!:
Z pokazanych biała i stara delikatnie różowa mi się spodobały najbardziej :D
Powiem Ci ,że u mnie to samo z różami po zimie.
Nie będzie takiego szału ,jak rok temu ,krótko ściąć muszę.
Pnąca obok garażu musi być popryskana na grzyba ,możesz coś polecić :?:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
kasia100780
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3148
Od: 31 lip 2014, o 16:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Piękne wspominki ;:167
W tym roku wiosna ma lekkie opóźnienie, u mnie też niewiele kwitnie
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Jak ja Ci zazdroszczę tej pracy w ogrodzie, tego sapania i bolących mięśni ;:306 Wiosna w tym roku jakaś bardzo nieśmiała, ne chce przegonić zimy i co rusz ustępuje jej miejsca. Już mi się marzy ciepełko i wyjazdy na działeczkę, może nareszcie jutro spełnią się moje marzenia :heja
Kupionym roślinkom nic złego nie powinno się stać, jednak były w pomieszczeniu. Nawet jeśli w nieogrzewanym, to jednak temperatura była wyższa niż na zewnątrz.
Może nareszcie skończy się zima, mam jej już serdecznie dość, czekam na słoneczko i ciepło.
Pogodniejszych dni i nieustającego zdróweczka
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16695
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu, cudne różyczki! ;:138 ;:138
Na żywo chciałoby się już je podziwiać. ;:63
Mój gościnny w tym roku wyjątkowo pustkami świeci, dzięki czemu mogę się tam panoszyć do woli. ;:108 To również zachodni pokój, ale wysoko i nic nie zasłania okna, stąd dużo tam światła, a jednocześnie nie jest za gorąco i słońce przez szyby nie pali roślinek. ;:215
Szczerze mówiąc wolałabym nie mieć tej swobody w zamian za goszczenie dzieci od czasu do czasu, szczególnie w święta. ;:32

Jesteśmy zaszczepieni i nie mamy żadnych niepożądanych objawów, ;:333 niestety druga dawka dopiero 5. maja. ;:223

Zdrówka dla Was ;:167 ;:196 i słoneczka. ;:3 ;:3 ;:3 ;:3
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3963
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu, piękne róże. Moje przycięłam nisko przy ziemi, ale nie jestem zadowolona z sadzonek , które kupiłam w zeszłym roku. Trzeba było kupić u ,,siebie''.
Marysiu chciałabym, bo ja takich jeszcze nie mam. A powiedz sadzonka pelargonii - tej Twojej jakbyś miała ;:180
Dziś wyznaczałam sznurkiem linie, pod tuje. Od sąsiadki od kompostownika. Usuwałam też kompostownik, ale nie wszystko, jeszcze jutro idę w ogród. w netto za to kupiłam 3 szt ładnych doniczek hedery, biało-zielonych. Do kompozycji bratkowych ;)
Pozdrawiam - Justyna
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42227
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Witam! nie wiem jak Wy ale ja starszych zdjęć nie widzę, więc Fotosik nie wrócił w pełni sił.
Wiosna zawitała nareszcie i można zmęczyć się aż do bólu, dlatego postanowiłam porządki wiosenne zacząć od najtrudniejszych i wyczyściłam kurnik...kury już mają święta!
Nie wszystkie nabytki jeszcze posadzone, bo szukam im miejsca ale codziennie wyrywam masę wysianych trawek i mleczów w całym ogrodzie, kurki zadowolone.

Agnieszko nie jestem ekspertem od róż i nie potrafię polecić skutecznych oprysków. Jedynie miedzianem pryskam przy okazji brzoskwini i winorośli, lecę wtedy większość ogrodu. Można to robić o tej porze co tydzień dopóki gałązki bezlistne. Później na pewno pomagają wszelkie rozcieńczone gnojówki ze skrzypu, wrotyczu czy nawet pokrzywy. Ubiegły rok był paskudny i nawet jak nigdy miałam mączniak na floksach więc w tym roku skupię się pewnie na pryskaniu miedzianem i rozcieńczonymi gnojówkami.

Kasiu jak porównuję zdjęcia to 2 tygodnie opóźnienia a jeszcze mam opóźnienie w stosunku do innych części Polski. ;:168

Iwonko mam nadzieję, że już czujesz ogród w swoich mięśniach :D Ja też miałam już serdecznie dość śniegu i przymrozków, chociaż te pewnie jeszcze się zdarzą ;:131
Jeszcze trzy krzaczki milczą i czekam na oznaki budzącego się życia w nich, reszta dzielnie zniosła atak zimna. Niestety krzaki nie były w pomieszczeniu.
Iwonko życzę zdrówka, sił i uważaj na siebie, nie szalej ;:196

Lucynko dziękuję! nie pokażę wszystkich róż, bo chyba już wiosna na to nie pozwoli.
Nie mam jak dostosować pustego pokoju do warunków szklarnianych i chyba część roślinek wyniosę do tunelu, a w razie czego pójdą w ruch okrycia. Muszę zaopatrzyć się w znicze w razie czego.
Cieszę się, że znieśliście dobrze szczepionkę, a dłuższy okres czasu do drugiej dawki podyktowany jest obserwacjami chyba amerykańskimi, że dłuższa przerwa to okazja do wytworzenia więcej przeciwciał, tylko że ta przerwa nie była aż tak długa. Może chcą zaszczepić jak najwięcej osób przynajmniej jedną dawką w związku z obecną falą zachorowań ;:202
Zdrówka dla Was i ciepłej wiosny ;:196

Justynko może róże jeszcze pokażą na co je stać, moje dopiero po 5 latach pokazały swoją urodę, ale ostatnio chyba za mało czasu im poświęcałam i trochę zdziczały (przynajmniej niektóre).
Wykopałam już kępę cebulek to dołożę, możesz posadzić rzadziej, bo one ładnie narastają. Teraz ciepło to można już myśleć o wysyłkach, a gałązek pelargonii dołożę tylko niestety odmiany już mi się pomieszały :D Tą hederę i bratki dasz pod tujami?

Moja nieśmiała wiosna


Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


i moje obserwacje aż po horyzont...


Obrazek

Obrazek

Obrazek

znalazły się stare iryski...
Obrazek


Miłego weekendu!
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16695
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu, Twoje kurki już świętują, a Ty dogadzasz im wyrwanymi chwastami z korzyścią dla ogrodu. ;:215
A ogród budzi się do życia i powoli odsłania swoje urokliwe zakątki. ;:303
Śnieżyce pięknie bieleją, żonkile już chwalą się pąkami, krokusiki szykują się do festiwalu kwitnień, ranniki cieszą swymi słonecznymi barwami, na polach praca wre, a słoneczko przepiękne tuż przed zachodem. ;:138 ;:138 ;:138

U mnie dzisiaj pogoda się zbiesiła i po szesnastej musieliśmy wiać z działki przed deszczem i silnym wiatrem. Jednak i tak jestem zadowolona, bo połowę działki udało mi się uporządkować i wzruszyć ziemię w celu jej przesuszenia. ;:333 Na szczęście deszcz był niewielki, a wiatr pewnie pomógł w osuszaniu. ;:303

Pozdrawiam cieplutko, życzę zdrówka, ;:167 ;:167 słonecznej pogody na niedzielę, ;:3 ;:3 ściskam i całuję. ;:168 ;:79 ;:cm
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5492
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu, bardzo dziękuję za wyczerpujące informacje o stosowaniu obornika kurzego ;:196
Na razie sąsiad ucichł, a ja się nie napraszam. Pojechaliśmy zatem do stadniny i przywieźliśmy sprawdzony obornik koński. Wczoraj już nastawiłam trzy beczki :D Różyczki są bardzo biedne po zimie, więc muszę je wzmocnić dobrym jedzonkiem, to może zechcą ruszyć.
Z wielką przyjemnością obejrzałam Twoje ślicznotki różane i nawet wypatrzyłam Królową Szwecji ;:167 Dzisiaj skończyłam ciąć swoje panny, a cięłam naprawdę bardzo krótko ;:oj Taka była konieczność, a i tak widzę, że straty po zimie będą. Trzeba będzie to i owo odkupić, bo zostaną puste miejsca.
Ciepłej i słonecznej niedzieli ;:196
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3963
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu dziękuję. Mam nadzieję, bo niektóre przycięte prawie do zera.
Bratki poszły do donic, hedera też. Przed tujami dam moje róże, chryzantemy . Musiałam przesadzić lilaki . Dziś popchnęliśmy pracy, posadzone 35 tuj i koniec. Już żadnej nie daję, starczy. Pogoda się popsuła, zaczęło lać i wiatr bardzo mocny. Kupiłam też dwie koreanki. Pokaże jutro zdjęcia.
A na jesieni muszę dokupić krokusy, bo jakieś żonkile-narcyzy wychodzą, tak samo tulipany. A marnością okazały się sadzone jesienią przebiśniegi, widzę tylko parę kłosów.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam - Justyna
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2931
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu, w końcu i u Ciebie wiosna się rozpędza ;:138 chociaż szkoda, że nie pokazałaś wszystkich róż. Sporo tych piękności, a to jeszcze nie wszystkie ;:oj Latem jakoś nie zauważyłam, że Twój ogród bardzo różany ;:215
A wracając do wiosny, szukając zdjęć naszych tatrzańskich krokusów, które raz w życiu widziałam na żywo, doczytałam, że rozrastają się tak pięknie, bo rosną na kamieniu i dostają owczy nawóz. Pewnie ogrodowe też by na takim traktowaniu skorzystały?
Pozdrawiam gorąco w deszczową niedzielę ;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
Krychna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2044
Od: 23 mar 2010, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu widzę że wiosenne mamy w tym samym stadium rozwojowym, więc klimaty podobne. W końcu coś się pokazuje i cieszy nasze oczka i duszę :D
Coraz więcej koloru będzie w ogrodach tylko niech się ociepli, bo po dwóch dniach ciepła dziś u mnie zimno :( Choć słoneczko świeci.
Marysiu Twoje Róże mają bardzo zdrowe liście ;:167 czy pryskasz je czymś? Zaciekawiła mnie ta na przedostatnim zdjęciu, olbrzymka, pustaczek czy znasz jej imię? Pozdrawiam cieplutko, radosnych świąt życzę ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10603
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Maryś napisałaś że nie śmiało pokazuje się u Ciebie wiosna to i tak dużo u mnie oprócz ciemiernika to nic nie chce się pokazać ale mam nadzieję że kilka dni ciepła zrobi swoje.
Róże jak zwykle przepiękne ale Twoje horyzonty mnie zachwycają ;:167
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42227
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Witam pięknie! za oknem drobny deszczyk spłukuje pozimowe resztki i jak jeszcze popada to trawka w mig się zazieleni. Parę dni ładniejszej pogody i wiosnę zaczyna być widać gołym okiem. Nie wszystko z ostatnich nabytków jeszcze posadziłam, a dzisiaj dokupiłam co nieco.

Lucynko u mnie pogoda dość ładna i nawet jak ranek pochmurny to potem słonko świeci, jedynie dzisiaj dzień byle jaki, ale już wcześniej zaplanowałam zakupy więc było mi wszystko jedno. Chwilę nawet pokropiło, ale tak przyjemnie wiosennie.
Dziękuję za tyle miły słów pod adresem mojego ogródka ;:196
Życzę słoneczka i sił do pracy przy rozsadach, bo wiem ile to zabiera czasu i energii, a dopiero część pomidorów pikowałam.
Ściskam wiosennie ;:196

Dorotko bardzo proszę! może jeszcze informacje się przydadzą. Dobrze, że rozcieńczasz obornik koński, bo wiem że turkucie lubią się z nim wprowadzać do ogrodu.
Jeszcze nie cięłam róż, postanowiłam czekać na przysłowiową forsycję, bo jak czasem się pospieszę to muszę jeszcze raz potem skracać. Muszę część róż odmłodzić więc będzie dużo patyczków kolczastych do spalenia. Dobrze wypatrzyłaś filiżaneczki Królowej Szwedzkiej :uszy
Może i u mnie któraś różyczka wypadnie to mam już parę na liście zakupów.
Pozdrawiam i życzę pogodnego tygodnia i najważniejsze pięknych Świąt ;:196

Justynko czyli deszczyk podlał posadzone rośliny, masz chody na górze!
Zauważyłam, że przebiśniegi muszą znaleźć sobie miejsce to potem już przyrastają, a wcześniej chodziły po ogrodzie ;:306 Ściskam!

Martusiu mało pisałam w zimie i niewiele pokazałam z minionego sezonu, ale może róże zakwitną w tym roku w sposób spektakularny to pokażę wszystkie.
Ciekawa jestem jak Twoja ciemiężyca, bo moja jak wsadziłam tak stała do jesieni i nic jej nie przybyło a teraz na razie cisza.
Myślę, że Tatrzańskie Krokusy nie podgryzają nornice, bo jest dość amatorów na nie a u mnie drążą korytarze i wtedy poletko wpada w czeluścia. Tym razem wszystkie siedzą w donicach :uszy
Ja wspominam wspaniałe Błonia krokusowe w Szczecinie wśród starych platanów piękne wielkokwiatowe krokusy ;:167
Ściskam serdecznie ;:196 ! a u mnie nie było deszczowo w niedzielę tylko dzisiaj coś mżyło, będzie zielono!


Krysiu jak słonko przygrzeje i deszczyk pokropi to od razu wiosna się rozgości, trawka zazieleni ;:333 Właściwie to ja nie pryskam prawie nic, jedynie jak mam gnojówkę ze skrzypu czy z pokrzywy to mocno rozcieńczam i lecę po wszystkim, a wczesną wiosną jak sobie przypomnę o brzoskwiniach to miedzian leci na wszystko. W międzyczasie jest na niektórych plamistość ale potem licie odrastają ładne. Róża o którą pytasz to Mozart. Dziękuję pięknie i odwzajemniam życzenia zdrówka i pogodnych Świąt ;:196

Misiu Kochana tak napisałam, bo porównuję ze zdjęciami sprzed roku i dwa tygodnie jest spóźniona tegoroczna wiosna. Jak przymrozki odeszły, słonka więcej to od razu pokazały się kwiatuszki i już nie muszę chodzić z nosem przy ziemi ;:306 Dziękuję za miłe słowa ;:196

A oto dowód co robi ciepło i słoneczko!





Obrazek

Obrazek


Obrazek


Obrazek

Obrazek

biały wawrzynek wilczełyko


Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

obrazki plamiste
Obrazek

i włoskie
Obrazek

Obrazek


czosnek niedźwiedzi!
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

a tak pięknie żegnała mnie niedziela
Obrazek

Życzę Wam spokojnego i pogodnego tygodnia ;:4
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”