Chińska róża(Hibiscus rosa-sinensis),cz.3-uprawa,pielęgnacja
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Chińska róża(Hibiscus rosa-sinensis),cz.3-uprawa,pielęgnacja
Dziękuję za informację, Alicjo!
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
Re: Chińska róża(Hibiscus rosa-sinensis),cz.3-uprawa,pielęgnacja
Dzień dobry wszystkim forumowiczom. Trafiłam do Was szukając odpowiedzi na pytanie co dolega mojej roślince, niestety w temacie nie znalazłam pewnej odpowiedzi, więc zwracam się uprzejmie o pomoc.
Różę chińską mam od kilku lat, niestety od niemal dwóch mam z nią problem. Więdną liście począwszy od czubka. Nie ma tu żadnej regularności jeśli chodzi o umiejscowienie, dotyczy całej rośliny. Problem pojawił się już ubiegłej zimy, wydawało mi się, że to grzyb (szara pleśń), traktowałam środkami grzybobójczymi, na wiosnę kwiat przesadziłam, przycięłam. Po tej operacji niewiele się zmieniło, aż stracił wszystkie liście. Na szczęście odbił i zrobił się jeszcze piękniejszy. W ciągu ostatniego miesiąca zaobserwowałam problem ponownie. Nie przeszkadza on w kwitnieniu. Jedyne co mi przychodzi do głowy na podstawie lektury wątku, że może to być efekt dość skąpego podlewania co jest możliwe, bo w obawie przed chorobą grzybową podlewam dość oszczędnie. Już sama nie wiem co o tym myśleć. Załączam zdjęcia liści. Pomożecie?
https://imagizer.imageshack.com/img922/4803/7XLbEh.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/6061/YKycgH.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/8317/f1Pthn.jpg
Różę chińską mam od kilku lat, niestety od niemal dwóch mam z nią problem. Więdną liście począwszy od czubka. Nie ma tu żadnej regularności jeśli chodzi o umiejscowienie, dotyczy całej rośliny. Problem pojawił się już ubiegłej zimy, wydawało mi się, że to grzyb (szara pleśń), traktowałam środkami grzybobójczymi, na wiosnę kwiat przesadziłam, przycięłam. Po tej operacji niewiele się zmieniło, aż stracił wszystkie liście. Na szczęście odbił i zrobił się jeszcze piękniejszy. W ciągu ostatniego miesiąca zaobserwowałam problem ponownie. Nie przeszkadza on w kwitnieniu. Jedyne co mi przychodzi do głowy na podstawie lektury wątku, że może to być efekt dość skąpego podlewania co jest możliwe, bo w obawie przed chorobą grzybową podlewam dość oszczędnie. Już sama nie wiem co o tym myśleć. Załączam zdjęcia liści. Pomożecie?
https://imagizer.imageshack.com/img922/4803/7XLbEh.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/6061/YKycgH.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/8317/f1Pthn.jpg
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 18 lis 2020, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Chińska róża(Hibiscus rosa-sinensis),cz.3-uprawa,pielęgnacja
Witam
Kilka dni temu w markecie kupiłam donice z terakoty. Dziś jako że początek wiosny przesadziłam do niej moją różę chińską. Po przesadzeniu podlałam lecz donica zaraz zrobiła się cala mokra. Kilka godzin później po dotknięciu również jest mokra. Nie przeszkadza mi to zbytnio, wiem również że zabiera w ten sposób jakąś część wody mojej róży. Pytanie tylko czy w jakiś sposób może to zaszkodzić kwiatu? Oprócz oczywiście częstszego podlewania.
Za zdjęciu widać jak jest cała nasiąknięta wodą oprócz praktycznie małego kawałka na górze.
Kilka dni temu w markecie kupiłam donice z terakoty. Dziś jako że początek wiosny przesadziłam do niej moją różę chińską. Po przesadzeniu podlałam lecz donica zaraz zrobiła się cala mokra. Kilka godzin później po dotknięciu również jest mokra. Nie przeszkadza mi to zbytnio, wiem również że zabiera w ten sposób jakąś część wody mojej róży. Pytanie tylko czy w jakiś sposób może to zaszkodzić kwiatu? Oprócz oczywiście częstszego podlewania.
Za zdjęciu widać jak jest cała nasiąknięta wodą oprócz praktycznie małego kawałka na górze.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18940
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Chińska róża(Hibiscus rosa-sinensis),cz.3-uprawa,pielęgnacja
W żadnym wypadku, niektórzy nawet zalecają takie doniczki od plastikowych.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 18 lis 2020, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Chińska róża(Hibiscus rosa-sinensis),cz.3-uprawa,pielęgnacja
Dziękuję Norbercie,
Już myślałam, że pół nocy będę się głowić, czy aby nie przesadzić jej z powrotem do zwykłej plastikowej doniczki .
Już myślałam, że pół nocy będę się głowić, czy aby nie przesadzić jej z powrotem do zwykłej plastikowej doniczki .
-
- 100p
- Posty: 161
- Od: 11 mar 2021, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Chińska róża(Hibiscus rosa-sinensis),cz.3-uprawa,pielęgnacja
Malenstwo93
z tego co czytałam po kupieniu sobie takiej donicy, to po prostu trzeba częściej kontrolować wilgotność podłoża przez to, że doniczka zabiera część wody.
z tego co czytałam po kupieniu sobie takiej donicy, to po prostu trzeba częściej kontrolować wilgotność podłoża przez to, że doniczka zabiera część wody.