Szeflera - wymagania,przycinanie,formowanie, rozmnażanie
Re: Szeflera - wymagania,przycinanie,formowanie, rozmnażanie
Hej.
Mam pytanie,czy jest jakaś opcja zagęszczenia szeflery bez drastycznych cięć? Wiem, że istnieje sposób poprzez odkłady powietrzne, ale na zdrzewiałych łodygach. Moja łodyge ma całą zieloną. Od góry wypuszcza masę małych odnóżek,ale chciałabym zagęścić ją na całej długości. Da się to jakoś zrobić? Zabawne jest też to,że od góry zaczyna się dzielić na dwie łodygi.
Mam pytanie,czy jest jakaś opcja zagęszczenia szeflery bez drastycznych cięć? Wiem, że istnieje sposób poprzez odkłady powietrzne, ale na zdrzewiałych łodygach. Moja łodyge ma całą zieloną. Od góry wypuszcza masę małych odnóżek,ale chciałabym zagęścić ją na całej długości. Da się to jakoś zrobić? Zabawne jest też to,że od góry zaczyna się dzielić na dwie łodygi.
jak jestem czegoś pewna,to jestem pewna siebie.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Szeflera - wymagania,przycinanie,formowanie, rozmnażanie
Od góry mi to wygląda na uszkodzony stożek wzrostu, stąd pewnie się rozgałęziła.
Szczerze mówiąc, jeśli właśnie się zaczyna rozgałęziać na czubku, ja bym na razie nie ciął, po pierwsze bardzo ładnie wygląda, po drugie z tego co widzę nie jest zbyt wysoka. Poczekał bym, jak odrosty przyrosną na jakieś kilka liści i wtedy delikatnie je przyciąć.
Szczerze mówiąc, jeśli właśnie się zaczyna rozgałęziać na czubku, ja bym na razie nie ciął, po pierwsze bardzo ładnie wygląda, po drugie z tego co widzę nie jest zbyt wysoka. Poczekał bym, jak odrosty przyrosną na jakieś kilka liści i wtedy delikatnie je przyciąć.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Szeflera - wymagania,przycinanie,formowanie, rozmnażanie
Dziękuję za odpowiedź
No okej,to poczekam w takim razie. A w jaki sposób ciąć jak już trochę odrosną? Przycinamy same te wierzchołki czy od góry łodygę? Rozmnażanie i przycinanie roślin to dla mnie czarna magia i zawsze się boję, że coś zrobię nie tak.
No okej,to poczekam w takim razie. A w jaki sposób ciąć jak już trochę odrosną? Przycinamy same te wierzchołki czy od góry łodygę? Rozmnażanie i przycinanie roślin to dla mnie czarna magia i zawsze się boję, że coś zrobię nie tak.
jak jestem czegoś pewna,to jestem pewna siebie.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Szeflera - wymagania,przycinanie,formowanie, rozmnażanie
Normalnie tniesz same wierzchołki na zasadzie odcięcia ostatniego jednego, dwóch liści.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Szeflera - wymagania,przycinanie,formowanie, rozmnażanie
Norbert,dopytam jeszcze bo nie mam pewności. Ścinam cały wierzchołek od pędu czy tylko go przycinam? Wybacz,ale nie chcę popełnić błędu. Czy mógłbys mi zaznaczyć miejsca cięć?
jak jestem czegoś pewna,to jestem pewna siebie.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Szeflera - wymagania,przycinanie,formowanie, rozmnażanie
Przycięcie czy ścięcie to jedno i to samo.
Jak odrosty wypuszczą przynajmniej kilka liści, wtedy tniesz pęd powiedzmy za pierwszym, drugim albo trzecim liściem patrząc od góry pędu, czyli inaczej za powiedzmy trzema najmłodszymi liśćmi, tuż za ogonkiem.
Jak odrosty wypuszczą przynajmniej kilka liści, wtedy tniesz pęd powiedzmy za pierwszym, drugim albo trzecim liściem patrząc od góry pędu, czyli inaczej za powiedzmy trzema najmłodszymi liśćmi, tuż za ogonkiem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Szeflera - wymagania,przycinanie,formowanie, rozmnażanie
Jeny,ja nadal nie potrafie sobie tego zobrazować. Dramat.
jak jestem czegoś pewna,to jestem pewna siebie.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Szeflera - wymagania,przycinanie,formowanie, rozmnażanie
Z góry uprzedzam (uwzględniając własne doświadczenie), że ukorzenienie Szeflery to nie łatwy temat. Właśnie kolejny raz podchodzę do tematu i poprzednie przypadki skończyły się niepowodzeniem. Na razie 2 tygodnie minęły i korzeni na razie nie widać - ukorzeniam w wodzie.
Ja bym odciął tak i zrobił z trzy sadzonki:
Wodę wymieniaj co 2 - 3 dni i znajdź ciepłe, jasne stanowisko.
Ja bym odciął tak i zrobił z trzy sadzonki:
Wodę wymieniaj co 2 - 3 dni i znajdź ciepłe, jasne stanowisko.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 6 lut 2021, o 20:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Szeflera - wymagania,przycinanie,formowanie, rozmnażanie
Voytek Ja też swoją szeflerę próbowałam ukorzenić w wodzie i tak stała parę ładnych tygodni i nic. Ani korzonka. W końcu wsadziłam do ziemi i z 3 szczepek jedna nie przyjęła się, druga po jakimś czasie padła (ale wytworzyły się małe korzenie), a trzecia rośnie po dziś dzień.
Może podziel twoją tak, jak zaznaczył Norbert i spróbuj i w wodzie, i w ziemi? Zawsze to większe szanse na sukces
Może podziel twoją tak, jak zaznaczył Norbert i spróbuj i w wodzie, i w ziemi? Zawsze to większe szanse na sukces
-
- 100p
- Posty: 161
- Od: 11 mar 2021, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Szeflera - wymagania,przycinanie,formowanie, rozmnażanie
Ja szczepkę z pracy ukorzeniłam w wodzie. Chwilę jej to zajęło ale jest to możliwe.
Re: Szeflera - wymagania,przycinanie,formowanie, rozmnażanie
Szczepka pocięta. Korzystając z Waszych rad dwie zostaną w wodzie, a jedną wsadzę do ziemi. Dam znać za kilka tygodni, czy udało się ukorzenić.
- anetq092
- 100p
- Posty: 101
- Od: 6 kwie 2021, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Szeflera - wymagania,przycinanie,formowanie, rozmnażanie
Hej, potrzebuję porady...
Mam szeflerę, ma około 3 lat i przyznaję się bez bicia, że nie dogadujemy się i po prostu ją zaniedbałam. Ma doniczkę z drenażem i dziurkami, nie jest często podlewana, niestety gubi liście, wierzchołek się dziwnie wyciągnął a sama łodyga jest prawie łysa... Co z nią robić? Obciąć i próbować ukorzenić? Obecnie stoi na oknie, żeby miała więcej światła.
Mam szeflerę, ma około 3 lat i przyznaję się bez bicia, że nie dogadujemy się i po prostu ją zaniedbałam. Ma doniczkę z drenażem i dziurkami, nie jest często podlewana, niestety gubi liście, wierzchołek się dziwnie wyciągnął a sama łodyga jest prawie łysa... Co z nią robić? Obciąć i próbować ukorzenić? Obecnie stoi na oknie, żeby miała więcej światła.
Mój wątek, zapraszam
Doniczkowe u Anety.
Doniczkowe u Anety.