Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Śliczne Iryski.
U mnie pokazały się pojedyncze , takie bardziej fioletowe.
Za to chyba mi zanikły Katherine Hodtkin a miałam ich sporo.
Już wykorzystałam Twój patent i posiałam słonecznik ozdobny do doniczki z kartonikami.
Miłego weekendu
U mnie pokazały się pojedyncze , takie bardziej fioletowe.
Za to chyba mi zanikły Katherine Hodtkin a miałam ich sporo.
Już wykorzystałam Twój patent i posiałam słonecznik ozdobny do doniczki z kartonikami.
Miłego weekendu
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Widoczki piękne Agusiu te ciemne reticulata nie chcą u mnie rosnąć .Jedynie dopasowałam miejsce Katherince ,ale już widzę ze w tym roku jest ich mniej ,a boję się rozsadzać . Mam nadzieję ze i u Was pogoda była przez 2 dni słoneczna ,bo dzisiaj od południa zaczęło podlewać z nieba ,ale bardzo delikutaśnie Miłej niedzieli
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42256
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Agnieszko zazdraszczam (pozytywnie) kępy irysków. Mają dobre warunki i czują z serca płynące fluidy to i efekt jest!
Groszki stoją w tunelu i nie wiem jak to przeżyją, bo dzisiaj w polu lekki śnieżek.
Kur nie wypuszczę na ogród, bo ślimaki na pewno zagłodzone byłyby na śmierć . Kury co nie zeżrą to wydrapią i z ogrodu nici!
Mam plan na kwiecień po remoncie tarasowym, bo nie chciałabym żeby przeszkadzały albo uciekały.
Miłej palmowej
Groszki stoją w tunelu i nie wiem jak to przeżyją, bo dzisiaj w polu lekki śnieżek.
Kur nie wypuszczę na ogród, bo ślimaki na pewno zagłodzone byłyby na śmierć . Kury co nie zeżrą to wydrapią i z ogrodu nici!
Mam plan na kwiecień po remoncie tarasowym, bo nie chciałabym żeby przeszkadzały albo uciekały.
Miłej palmowej
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12496
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Od lat nieruszane iryski? Zazdroszczę, zazdroszczę? U mnie, jak tylko posadzę, znikają doszczętnie w dwa-trzy lata.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8582
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Krysiu
Super ,słoneczniki nie przepadają za rozsadzaniem
Iryski cebulowe mają tendencję do znikania i pojawiania się.
Cebulka chyba żyje jeden rok ,podobnie ,jak u holenderskich.
Potem ginie i wytwarza potomne.
Trzeba rozdzielać i przesadzać.
Ale ,jak widać same sobie też radzą.
Jadziu
Nie bój się rozsadzić ,jak liście uschną.
Zobaczysz ,że się odwdzięczą.
Przez ost. 2 lata nie widziałam tych cudeniek w sprzedaży ,więc tym bardziej się cieszę ze starych ,zwłaszcza z Danforda.
Pogoda się zbiesiła i po trzech dniach ''ciepła'' znowu zimno zimowo wręcz i wiatr.
Popaduje też ,ale miejscami , zwłaszcza w miejscach po okryciach jest sucho.
Marysiu
Groszki dadzą radę ,właśnie myślę o wywaleniu swoich bo miejsce na pomidory musi być.
Będzie chodzenie z doniczkami i chowanie.
Kura Elwirka ma co jeść ,drugi dzień wyłażą ślimaki ze skorupkami i małe łyse.
A wczoraj ,jak robiłam obiad dorwała żabę.
Na szczęście duża ,więc przeżyła.
Spotkałam ją na ścieżce struchlałą z zasłoniętymi łapkami oczami i schowałam.
Jurku
Właśnie pisałam Krysi o swoich doświadczeniach z iryskami.
Ostatnio mnie zaskakują ,stare potrafią lepiej kwitnąć niż nowe.
Ciekawe ,że Danforda - żółte przeważnie padały po roku a w tym pojawiły się w zapomnianych miejscach.
Krokusy jeszcze w pąkach.
Kolejny rodzaj irysków żyłkowanych zakwitł.
Danforda.
Ciemiernik od Marysi, nie wiem ,czy trochę nie zmarzł.
Stokrotka ze sklepu.
Prymulki z nasionek.
Super ,słoneczniki nie przepadają za rozsadzaniem
Iryski cebulowe mają tendencję do znikania i pojawiania się.
Cebulka chyba żyje jeden rok ,podobnie ,jak u holenderskich.
Potem ginie i wytwarza potomne.
Trzeba rozdzielać i przesadzać.
Ale ,jak widać same sobie też radzą.
Jadziu
Nie bój się rozsadzić ,jak liście uschną.
Zobaczysz ,że się odwdzięczą.
Przez ost. 2 lata nie widziałam tych cudeniek w sprzedaży ,więc tym bardziej się cieszę ze starych ,zwłaszcza z Danforda.
Pogoda się zbiesiła i po trzech dniach ''ciepła'' znowu zimno zimowo wręcz i wiatr.
Popaduje też ,ale miejscami , zwłaszcza w miejscach po okryciach jest sucho.
Marysiu
Groszki dadzą radę ,właśnie myślę o wywaleniu swoich bo miejsce na pomidory musi być.
Będzie chodzenie z doniczkami i chowanie.
Kura Elwirka ma co jeść ,drugi dzień wyłażą ślimaki ze skorupkami i małe łyse.
A wczoraj ,jak robiłam obiad dorwała żabę.
Na szczęście duża ,więc przeżyła.
Spotkałam ją na ścieżce struchlałą z zasłoniętymi łapkami oczami i schowałam.
Jurku
Właśnie pisałam Krysi o swoich doświadczeniach z iryskami.
Ostatnio mnie zaskakują ,stare potrafią lepiej kwitnąć niż nowe.
Ciekawe ,że Danforda - żółte przeważnie padały po roku a w tym pojawiły się w zapomnianych miejscach.
Krokusy jeszcze w pąkach.
Kolejny rodzaj irysków żyłkowanych zakwitł.
Danforda.
Ciemiernik od Marysi, nie wiem ,czy trochę nie zmarzł.
Stokrotka ze sklepu.
Prymulki z nasionek.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16176
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
To ja też dolączę do zauroczonych tymi Twoimi iryskami. Szczególnie te chabrowe mnie ujęły. Kolor niesamowity!
- mysia
- 200p
- Posty: 204
- Od: 28 wrz 2014, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
A ja Pelasięuduszę
Wchodzę do Ciebie a tu takie piękne iryski a dopiero co rano na wyspie płakałam że ja nie mam takich irysków ,nie wiem dlaczego zrobię Ci dusi ,dusi jak nic i nic mnie nie powstrzyma.
Pozdrawiam i miłego wieczorka.
Wchodzę do Ciebie a tu takie piękne iryski a dopiero co rano na wyspie płakałam że ja nie mam takich irysków ,nie wiem dlaczego zrobię Ci dusi ,dusi jak nic i nic mnie nie powstrzyma.
Pozdrawiam i miłego wieczorka.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42256
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Agnieszko śliczne te krokusy granatowe Ciemiernik dostał mrozem, moje potwornie sponiewierane tej wiosny
Chyba nie mam żółtych irysków
Ślimaków nagich jeszcze nie spotkałam, ale skorupkowych zatrzęsienie. Niestety moje kury raz zmasakrowały całkiem sporą ropuchę, ale jej nie skonsumowały.
Chyba nie mam żółtych irysków
Ślimaków nagich jeszcze nie spotkałam, ale skorupkowych zatrzęsienie. Niestety moje kury raz zmasakrowały całkiem sporą ropuchę, ale jej nie skonsumowały.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Witaj Agnieszko . Bardzo optymistycznie wyglądają Twoje cebulowe i nie tylko . Nareszcie wiosna do nas przyszła. U mnie co prawda dzisiaj pada deszcz ale to też potrzebne więc zrobiłam sobie dzień luzu . Przed nami święta więc przy okazji życzę Tobie i całej Twojej rodzinie zdrowych i spokojnych Świąt Wielkanocnych . Pozdrawiam .
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8582
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Wando
Miło mi
Ja też bardzo je lubię.
Zerwałam do wazonika ,niestety dwa dni i po nich.
Mysiu
Swojego czasu co roku dokupywałam nowe cebulki i zawsze coś kwitło.
Teraz stare zrobiły mi niespodziankę.
Nornice ,podobnie ,jak i u Ciebie - jak pisałam ,wielkie szkody wyrządziły.
Wczoraj sprzątałam warzywnik i też strasznie podziurawiony.
Marysiu
Mój - Twój ciemiernik został specjalnie do donicy przy domu w zaciszne miejsce przesadzony i jeszcze dobrze owinięty - i widzisz
Mam nadzieję ,że kwiatki jednak się rozwiną.
Wczoraj patrzałam na bardzo ciemno - purpurowe dzwonki ciemierników też Twoich siewek i wyglądają super.
A martwiłam się ,że zmarzły też.
Dobra teraz napiszę o ślimakach Trzy dni = trzy słoiki duże skorupkowych i łysych.
O Matulu A tak się cieszyłam ,że po mocnej zimie będzie lepiej.
Ewelinko
Dziękuję za miłe słowa
Dla Ciebie ,Dziewczynek i E - Ma również przesyłam Życzenia Cudnych ,Wiosennych Świąt Zmarwychwstania Pańskiego
Miło mi
Ja też bardzo je lubię.
Zerwałam do wazonika ,niestety dwa dni i po nich.
Mysiu
Swojego czasu co roku dokupywałam nowe cebulki i zawsze coś kwitło.
Teraz stare zrobiły mi niespodziankę.
Nornice ,podobnie ,jak i u Ciebie - jak pisałam ,wielkie szkody wyrządziły.
Wczoraj sprzątałam warzywnik i też strasznie podziurawiony.
Marysiu
Mój - Twój ciemiernik został specjalnie do donicy przy domu w zaciszne miejsce przesadzony i jeszcze dobrze owinięty - i widzisz
Mam nadzieję ,że kwiatki jednak się rozwiną.
Wczoraj patrzałam na bardzo ciemno - purpurowe dzwonki ciemierników też Twoich siewek i wyglądają super.
A martwiłam się ,że zmarzły też.
Dobra teraz napiszę o ślimakach Trzy dni = trzy słoiki duże skorupkowych i łysych.
O Matulu A tak się cieszyłam ,że po mocnej zimie będzie lepiej.
Ewelinko
Dziękuję za miłe słowa
Dla Ciebie ,Dziewczynek i E - Ma również przesyłam Życzenia Cudnych ,Wiosennych Świąt Zmarwychwstania Pańskiego
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2544
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Kępy kosaćców cebulowych cudowne! Dawno takich nie widziałem U mnie podobnie jak u innych osób, wypadały po roku, a teraz nawet 'Katherine Hodgkin' przestały kwitnąć. No nic, już niebawem zaczną kwitnąć najniższe kosaćce kłączowe
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8582
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Dzięki Florku
Właśnie ostatnio odkopywałam kłącza niskich irysów od Ciebie na działce.
Powinnam nową rabatę iryskową założyć bo tam strasznie nornice działają.
Najlepiej radzą sobie staruszki ,kwitną nawet z podgryzionymi kłączami.
Właśnie ostatnio odkopywałam kłącza niskich irysów od Ciebie na działce.
Powinnam nową rabatę iryskową założyć bo tam strasznie nornice działają.
Najlepiej radzą sobie staruszki ,kwitną nawet z podgryzionymi kłączami.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Żółte irysy nie bardzo im sie u mnie podoba bo co kupię to w ogóle nie zakwitają .Dam im jesienią ostatnią szansę o ile je spotkam w szkółkach to samo z żyłkowanymi .Agusiu prawie wszystko co stare to dobre widać po samych gliniankach .Pogodnych i radosnych Świąt Wam życzę