Wymarzone oczko wodne.
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Wymarzone oczko wodne.
Trochę lepiej ale te plastykowe doniczki psują nadal cały efekt. Jest zasada znana z akwarystyki im większy zbiornik tym łatwiej.
- mamiroma4
- 500p
- Posty: 544
- Od: 24 sie 2015, o 08:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie K-Koźle
Re: Wymarzone oczko wodne.
No i znowu dziura ...dla uciechy acropola .Na wiosnę totalna przebudowa ....półki ...dno wyłożone kamieniami .Wyobraźcie sobie.... w dno wbity kij z gwoździem....zazdrość .......
Re: Wymarzone oczko wodne.
Kibicuję Ci jako stary akwarysta. Pomyśl nad schowaniem tej folii z brzegu, można to dość prosto zrobić i nie wymaga za dużo pracy a efekt jest dużo bardziej naturalny. Widziałem glony na poprzednich fotkach, za niewielkie pieniądze można zastosować lampę UV która je ogranicza chociaż ważniejszy jest balans wody czyli mikro i makro elementy oraz żeby wyścig o nie wygrywały rośliny a nie glony. Dwa najważniejsze błędy to przekarmianie ryb oraz zbyt słaba filtracja. Większość środków przeciw glonowych jest na bazie miedzi co w dłuższym okresie czasu powoduje zachwianie równowagi biotopu.
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Wymarzone oczko wodne.
Kibicuję Ci jako stary akwarysta
Ja zamiast lampy UV polecam zrobienie filtra biologicznego, glony przepuszczone przez lampę UV co prawda będą martwe ale i tak pływające w wodzie "trupki" nie są przezroczyste i woda zamiast zielonej będzie bardziej brązowa. W akwarystyce taka lampa jest włączona w system filtracji, zabite glony pozostają w filtrach a nie wracają do wody. Oczko kosztuje bo filtr biologiczny przez pierwsze 3 tygodnie nie jest efektywny i musi pracować non stop. Tylko nic nie pomoże kiedy złamiemy zasadę że na 1 cm ryby nie przypada 5 litrów wody w przypadku małych ryb. W przypadku karpia koi można przyjąć nawet 10 litrów. Czyli oczko o pojemności 3000 litrów to miejsce dla max 15 sztuk.
Ja zamiast lampy UV polecam zrobienie filtra biologicznego, glony przepuszczone przez lampę UV co prawda będą martwe ale i tak pływające w wodzie "trupki" nie są przezroczyste i woda zamiast zielonej będzie bardziej brązowa. W akwarystyce taka lampa jest włączona w system filtracji, zabite glony pozostają w filtrach a nie wracają do wody. Oczko kosztuje bo filtr biologiczny przez pierwsze 3 tygodnie nie jest efektywny i musi pracować non stop. Tylko nic nie pomoże kiedy złamiemy zasadę że na 1 cm ryby nie przypada 5 litrów wody w przypadku małych ryb. W przypadku karpia koi można przyjąć nawet 10 litrów. Czyli oczko o pojemności 3000 litrów to miejsce dla max 15 sztuk.
Re: Wymarzone oczko wodne.
Zgadza się, przeoczyłem, że tutaj nie ma filtra biologicznego, jakoś nie wyobrażam sobie prowadzić jakikolwiek zbiornik bez niego, więc mamiroma4 na wiosnę warto zmontować (zrobisz taki ze zwykłej beczki). Na marginesie tak właśnie prowadzę basen bez żadnej chemii na bazie filtra biologicznego, lampy uv i pomp cyrkulacyjnych (basen sezonowy ale trzeba pamiętać żeby filtr odpalić odpowiednio wcześnie
)

- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Wymarzone oczko wodne.
Podobnie u mnie, basen pracuje na biologicznym filtrze (Hayward Filter 48 DE) i nie muszę używać chemii w basenie. Dlatego każdy kto ma w oczku wodnym samodzielnie zbudowany filtr biologiczny może zwiększyć jego wydajność kilkukrotnie poprzez użycie ziemi okrzemkowej. Jest sporo literatury na temat i bez trudu można za parę groszy uzyskać znacznie lepszą filtrację.
- mamiroma4
- 500p
- Posty: 544
- Od: 24 sie 2015, o 08:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie K-Koźle
Re: Wymarzone oczko wodne.
1000 zł to Ja mogę dać na fitr piaskowy ale do basenów a nie oczka wodnego... wlewam raz w miesiącu preparat i nic nie ginie a woda robi się czysta. Ryb mam tyle ,że muszę na wiosnę 2021 rozdać.
- mamiroma4
- 500p
- Posty: 544
- Od: 24 sie 2015, o 08:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie K-Koźle
Re: Wymarzone oczko wodne.
Moje oczko wodne ma 10 tyś litrów .Oczko wodne jest umieszczone na terenie Rodzinnych ogródków działkowych i wiadomo... dziś zamontuję filtr a jutro na targu będzie do sprzedania. Aż dziw ,że nie ukradli jacuzzi.... Dlatego w moim oczku jest napowietrzanie, filtr ( na początek byle jaki) i co miesiąc preparat do czyszczenia oczka nieszkodliwy dla ryb i roślin.asprokol pisze:Kibicuję Ci jako stary akwarysta
Ja zamiast lampy UV polecam zrobienie filtra biologicznego, glony przepuszczone przez lampę UV co prawda będą martwe ale i tak pływające w wodzie "trupki" nie są przezroczyste i woda zamiast zielonej będzie bardziej brązowa. W akwarystyce taka lampa jest włączona w system filtracji, zabite glony pozostają w filtrach a nie wracają do wody. Oczko kosztuje bo filtr biologiczny przez pierwsze 3 tygodnie nie jest efektywny i musi pracować non stop. Tylko nic nie pomoże kiedy złamiemy zasadę że na 1 cm ryby nie przypada 5 litrów wody w przypadku małych ryb. W przypadku karpia koi można przyjąć nawet 10 litrów. Czyli oczko o pojemności 3000 litrów to miejsce dla max 15 sztuk.
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Wymarzone oczko wodne.
Filtr biologiczny można zrobić za kilka złotych potrzebna tylko plastikowa beczka i pompka. Jednak wszelka chemia nie może być stosowana. Beczkę można wkopać i umieścić pompę na samym dole, napełnianie od góry, zamaskowanie posadzenie roślin w górnej warstwie żwiru. Ciekawe kto to ukradnie 

Re: Wymarzone oczko wodne.
@mamiroma4 poczytaj trochę o filtrach biologicznych: beczka 40 zł, ja mam keramzyt - też jakieś grosze, najdroższa pompka - chińska pewnie do 100zł i śrubunek z 10 zł plus rurki - za darmo albo znów groszowe sprawy - skąd wziąłeś te 1000 zł? Jak pisze asprokol po co to kraść? Raczej nie ma preparatów nieszkodliwych - prędzej czy później coś się dzieje.
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 630
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Wymarzone oczko wodne.
Ja w oczku 3000l mam filtr beczkowy (ten mniejszy) Tetra Pond, o ile pamiętam. Do tego tania pompa Aqa Shut i kiedyś jeszcze była lampa uv, ale odkąd dodałam bakterie, nie ma potrzeby jej używania. W tym roku nawet jej nie zamontowałam.
Woda kryształ, choć ryb było sporo. Teraz jest mniej, bo ten kryształ najwyraźniej ułatwił jakiemuś drapieżnikowi ich przetrzebienie. Najbardziej żal mi pięknej, niewielkiej kometki. Miała już pewnie kilkanaście lat...
Woda kryształ, choć ryb było sporo. Teraz jest mniej, bo ten kryształ najwyraźniej ułatwił jakiemuś drapieżnikowi ich przetrzebienie. Najbardziej żal mi pięknej, niewielkiej kometki. Miała już pewnie kilkanaście lat...

Pozdrawiam,Vivien333
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1099
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Wymarzone oczko wodne.
Szanowny asprokolu....
Co byś powiedział na montaż w filtrze jakiejś grzałki, oczywiście na zimę. Czy zapobiegło by to zamarzaniu oczka? Przynajmniej w okolicy zrzutu wody. Nie musiał bym kopać na 1,2 m.
Co byś powiedział na montaż w filtrze jakiejś grzałki, oczywiście na zimę. Czy zapobiegło by to zamarzaniu oczka? Przynajmniej w okolicy zrzutu wody. Nie musiał bym kopać na 1,2 m.
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 630
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Wymarzone oczko wodne.
Wprawdzie to nie do mnie, ale powiem, że moim zdaniem montowanie grzałki w filtrze jest trochę bezcelowe.
Ja w ogóle na zimę wyłączam pompy, filtry i demontuję wszystko.
W zimie wszelkie glony i inne paskudztwa prawie nie rosną, bakterie rozmnażają się słabiej, ryby ograniczają aktywność i prawie się ich nie karmi, więc można sobie filtrowanie darować.
Woda idąca wężami na filtr bardzo się wychładza i wtedy do oczka leci dużo zimniejsza woda, niż ta, która jest w oczku bez wymuszonego ruchu wody.
Na zimę wrzucam styropianowy przerębel i jak jest bardzo zimno (a oczko zamarza) włączam pompkę napowietrzającą. Wężyk przeciągam właśnie przez ten przerębel. Wydaje mi się, że sensowniej byłoby, gdybyś tą grzałkę wrzucił właśnie do takiego przerębla. Wprawdzie oczka Ci nie ogrzeje, ale jest szansa, że przynajmniej wokół grzałki zostanie fragment niezamarzniętej wody, co pozwoli na wymianę gazową.
Ja w ogóle na zimę wyłączam pompy, filtry i demontuję wszystko.
W zimie wszelkie glony i inne paskudztwa prawie nie rosną, bakterie rozmnażają się słabiej, ryby ograniczają aktywność i prawie się ich nie karmi, więc można sobie filtrowanie darować.
Woda idąca wężami na filtr bardzo się wychładza i wtedy do oczka leci dużo zimniejsza woda, niż ta, która jest w oczku bez wymuszonego ruchu wody.
Na zimę wrzucam styropianowy przerębel i jak jest bardzo zimno (a oczko zamarza) włączam pompkę napowietrzającą. Wężyk przeciągam właśnie przez ten przerębel. Wydaje mi się, że sensowniej byłoby, gdybyś tą grzałkę wrzucił właśnie do takiego przerębla. Wprawdzie oczka Ci nie ogrzeje, ale jest szansa, że przynajmniej wokół grzałki zostanie fragment niezamarzniętej wody, co pozwoli na wymianę gazową.
Pozdrawiam,Vivien333
Re: Wymarzone oczko wodne.
Grzałka nic nie pomoże, bo woda zamarznie w wężu, który doprowadza wodę do filtra.dziad_Jag pisze:Szanowny asprokolu....
Co byś powiedział na montaż w filtrze jakiejś grzałki, oczywiście na zimę. Czy zapobiegło by to zamarzaniu oczka? Przynajmniej w okolicy zrzutu wody. Nie musiał bym kopać na 1,2 m.