Blues w kaktusach - onectica 4
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Blues w kaktusach - onectica 4
Ojacie! To ktoś tu jednak zagląda I tęskni
No dobra, z tym tęskni, to tak dointerpretowałam trochę
Dzięki za takie miłe komentarze
Przyznaję, że i ja za Wami tęsknię Ale to tak: pracy dużo, witamina d na poziomie gruntu, więc pałera nie ma do niczego, a do tego zdiagnozowali mi coś okropnego i ślepnę na jedno oko. Biorę zastrzyki do tego oka od kilku miesięcy i czekam aż się poprawi. Nawet na mojej stronie fesbukowej wrzucam coś z rzadka tylko.
Ale to nie wątek o chorobach, więc do rzeczy
U mnie się zrobiła wiosna. Trochę się pozbyłam drobiazgu (ufff!), w zasadzie nie robię już zakupów (no chyba, że ) więc kolekcja rozrasta się już nie tyle w ilość, co w powierzchnię (za chwilę ja też pójdę w jej ślady, jak jeszcze trochę z domu popracuję, a w góry nie pojeżdżę).
Wszystkie kaktusy już w budce na stałe, stapelie i adenium wynoszę tylko na dzień, żeby łapały słonko, bo na noc jeszcze się boję zostawiać. Straty zimowe jak najbardziej, ale niewielkie i w sumie tak bez większego żalu. Żal bym miała tylko o jedną lobivię, co grzyba jakiegoś podłapała, ale jeszcze nie jest z nią tak źle, więc liczę na to, że się pozbiera.
Wygląda na to, że mi konto na fotosiku zamknęli, w związku z czym wrzucę coś świeższego, jak to ogarnę.
No dobra, z tym tęskni, to tak dointerpretowałam trochę
Dzięki za takie miłe komentarze
Przyznaję, że i ja za Wami tęsknię Ale to tak: pracy dużo, witamina d na poziomie gruntu, więc pałera nie ma do niczego, a do tego zdiagnozowali mi coś okropnego i ślepnę na jedno oko. Biorę zastrzyki do tego oka od kilku miesięcy i czekam aż się poprawi. Nawet na mojej stronie fesbukowej wrzucam coś z rzadka tylko.
Ale to nie wątek o chorobach, więc do rzeczy
U mnie się zrobiła wiosna. Trochę się pozbyłam drobiazgu (ufff!), w zasadzie nie robię już zakupów (no chyba, że ) więc kolekcja rozrasta się już nie tyle w ilość, co w powierzchnię (za chwilę ja też pójdę w jej ślady, jak jeszcze trochę z domu popracuję, a w góry nie pojeżdżę).
Wszystkie kaktusy już w budce na stałe, stapelie i adenium wynoszę tylko na dzień, żeby łapały słonko, bo na noc jeszcze się boję zostawiać. Straty zimowe jak najbardziej, ale niewielkie i w sumie tak bez większego żalu. Żal bym miała tylko o jedną lobivię, co grzyba jakiegoś podłapała, ale jeszcze nie jest z nią tak źle, więc liczę na to, że się pozbiera.
Wygląda na to, że mi konto na fotosiku zamknęli, w związku z czym wrzucę coś świeższego, jak to ogarnę.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20238
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Blues w kaktusach - onectica 4
Tęsknimy, oczywiście - a przynajmniej co niektórzy do których i ja przynależę.
Tak sobie szczerze pisząc myślałem co u Ciebie bo chociaż nie za często ale przecież w miarę stabilnie tutaj zaglądałaś. No, okazuje się że różne zrządzenia losu spowodowały Twoją nieobecność więc niech Ci to będzie wybaczone.
Teraz tak. Pisanie pisaniem, fotosik zbuntowany - trudno. Ale fotko mają być! Czekam i teraz to będę czekał coraz bardziej niecierpliwie...
Zdrowia życzę - jak ono będzie to będzie wszystko.
Tak sobie szczerze pisząc myślałem co u Ciebie bo chociaż nie za często ale przecież w miarę stabilnie tutaj zaglądałaś. No, okazuje się że różne zrządzenia losu spowodowały Twoją nieobecność więc niech Ci to będzie wybaczone.
Teraz tak. Pisanie pisaniem, fotosik zbuntowany - trudno. Ale fotko mają być! Czekam i teraz to będę czekał coraz bardziej niecierpliwie...
Zdrowia życzę - jak ono będzie to będzie wszystko.
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1868
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Blues w kaktusach - onectica 4
Jak można nie tęsknić! Fajna kolekcja i właścicielka z rewelacyjnym poczuciem humoru
- Aileen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1541
- Od: 20 cze 2015, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Blues w kaktusach - onectica 4
Blues w kaktusach wciąż trwa, to dobrze
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Blues w kaktusach - onectica 4
Ja nie wiem, czy Wy w ogóle zdajecie sobie sprawę, co to znaczy wrócić po dłuższym czasie do 'obiegu'?
Samo odgruzowanie kont i dotarcie do haseł już jest nie lada wyzwaniem. Na Fotosiku już nie wiem, jak się nazywałam, ale znalazłam sobie jakieś inne kiedyś założone konto darmowe i przerobiłam je na 'abonamentowe', posprzątałam tam nawet trochę, więc mogę zacząć zapełniać
Ostatnio byłam tu w kwietniu 2020 ale ponieważ ten 2020 był ogólnie nieciekawy, to uznajmy może po prostu, że tego roku nie było
I żeby nie było, że to primaaprilis z tym Fotosikiem, kilka z na dniach przesadzonych
A tak zdążyły podrosnąć siewki mammillarii:
Samo odgruzowanie kont i dotarcie do haseł już jest nie lada wyzwaniem. Na Fotosiku już nie wiem, jak się nazywałam, ale znalazłam sobie jakieś inne kiedyś założone konto darmowe i przerobiłam je na 'abonamentowe', posprzątałam tam nawet trochę, więc mogę zacząć zapełniać
Ostatnio byłam tu w kwietniu 2020 ale ponieważ ten 2020 był ogólnie nieciekawy, to uznajmy może po prostu, że tego roku nie było
I żeby nie było, że to primaaprilis z tym Fotosikiem, kilka z na dniach przesadzonych
A tak zdążyły podrosnąć siewki mammillarii:
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Blues w kaktusach - onectica 4
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1868
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Blues w kaktusach - onectica 4
Ja Cię przyjmę z otwartymi ramionami
Re: Blues w kaktusach - onectica 4
Przyjmujemy cieplutko - sama dopiero co odgruzowałam swoje konto po wielu latach... na tyle wielu, że zapomniałam, że w ogóle mam tutaj konto . Na szczęście maila nie zmieniłam, więc odzyskałam wszystko
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20238
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Blues w kaktusach - onectica 4
Nareszcie znów jesteś!
Brakowało tutaj zdecydowanie Twoich roślin i... humoru.
No i zanotowałaś dobre wejście - pokazałaś ładne rośliny i kwiaty. Ale dla mnie to hoja wayetti jest królową polowania. Bardzo ją lubię a na tych fotkach wyglądają doskonale.
Przyjmujemy to za dobrą wróżbę i nie opuszczaj nas ponownie.
Brakowało tutaj zdecydowanie Twoich roślin i... humoru.
No i zanotowałaś dobre wejście - pokazałaś ładne rośliny i kwiaty. Ale dla mnie to hoja wayetti jest królową polowania. Bardzo ją lubię a na tych fotkach wyglądają doskonale.
Przyjmujemy to za dobrą wróżbę i nie opuszczaj nas ponownie.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Blues w kaktusach - onectica 4
Pogoda taka, że większość moich kaktusów nadal nie wyniesionych. Normalnie o tej oporze już mają kilka ładnych tygodni słonka za sobą, a w tym roku zimno i pochmurno...
To ja kilka obiecanych gałęziowych może. W zeszłym roku zakwitła mi w końcu Huernia zebrina, chyba nawet nieźle przezimowała, mam nadzieję na kolejne kwiatki
Tu kolejne huernie - ta ciemna to zupełna niespodzianka, bo nawet nie wiedziałam, że taką mam
Z niespodzianek jeszcze takie cudo - nie mam pojęcia co to, ani skąd to mam, ale śliczniutka
Porównanie wielkości kwiatów bardzo popularnej stapelii i Huerni - z lewa prawdopodobnie keniensis, z prawa quinta blyderiverensis
No i trzy 'takie same' ale jakże inne
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1868
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Blues w kaktusach - onectica 4
Piękne kwiaty "o specyficznym zapachu" - jakby powiedziała moja nauczycielka chemii, bo wg niej nic w przyrodzie nie śmierdziało
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Blues w kaktusach - onectica 4
aga_zgaga Aż tak źle to nie jest. Fakt, niektóre śmierdzą, niektóre nawet mocno, ale większość jest ok.
Tak mnie natchnęła Stephania u barbra13 że pokażę moją Dioscorea mexicana. Przywiozłam sobie z Kaktusiady, posadziłam i tak sobie była. A im dalej w czas, tym bardziej podejrzana była. Niedawno postanowiłam ja przesadzić i oto, co się okazało - wypuściła sobie parę korzonków z jednej tylko strony i tak się trzymała tego podłoża, jak tonący
Tu już w nowym domku, gotowa na kolejne sezony
Tak mnie natchnęła Stephania u barbra13 że pokażę moją Dioscorea mexicana. Przywiozłam sobie z Kaktusiady, posadziłam i tak sobie była. A im dalej w czas, tym bardziej podejrzana była. Niedawno postanowiłam ja przesadzić i oto, co się okazało - wypuściła sobie parę korzonków z jednej tylko strony i tak się trzymała tego podłoża, jak tonący
Tu już w nowym domku, gotowa na kolejne sezony