Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1710
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2

Post »

aryia1985 pisze:bool niestety nie miałam gdzie zbytnio zimować cebule. Nie miałam dostępu do piwnicy. Tydzień temu się przeprowadziłam i mam dostęp do piwnicy więc mam możliwość zimować. Więc mogę "zapomnieć" o nich na 4 miesiące?
Co do zimowania to ono nie musi odbywać się w chłodzie. Nigdy nie chłodzę cebul, zimowałem je czasem w torbie na zakupy, na szafie, w szafce pod zlewem, ale bardzo często zwyczajnie na parapecie. Warunkiem jest spoczynek w suszy, niekoniecznie w chłodzie. Nie jest do tego potrzebna piwnica :wink:
Co do wybudzania cebul to każda metoda jest dobra, która się u nas sprawdza. Tak jak już Norbert76 napisał - lepiej wybudzić później niż za wcześnie, zwartnice uwielbiają światło. Ale tak jak też pisał bool warto poczekać aż cebula sama podejmie wegetację - i tego w piwnicy nie zobaczymy. Chyba, że ktoś będzie co 2 dzień do piwnicy zaglądał :wink:
Akurat ja też czekam aż cebula sama się obudzi - nie ważne czy w grudniu, czy w maju. Jeśli podjęła wzrost to ją regularnie zaczynam podlewać, i przenoszę w najjaśniejsze miejsce. W tym momencie większość moich cebul już się wybudziła - ale u mnie mają warunki do wzrostu więc ich nie stopuję.

aryia1985jeśli koniecznie chcesz zanieść cebule do piwnicy to nie zatrzymuję - ale też my nie wiemy jak wyglądał sezon dla Twoich cebul, możliwe, że wcale to nie zainicjuje kwitnienia ponieważ mimo wszystko cebule mają swój rytm. Spróbować możesz - ale nie zanoś ich na 4 miesiące do piwnicy, stracisz w ten sposób część kolejnego okresu wegetacyjnego. Tutaj też popieram norberta76 żeby zrobić im spoczynek do końca lutego lub marca, i zobaczyć co będzie. Ale też nie zapomnij o nich tak dosłownie :wink: Zerkaj do nich chociaż raz w tygodniu żeby nie uległy etiolacji gdyby jednak nie chciały spać :wink:
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19072
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2

Post »

Sauromatum, jak już się pojawiłeś, to chciałem dopytać się właśnie w kwestii spoczynku.
Zimuję w chłodzie, gdyż z mojej wiedzy żeby dana roślina weszła w stan hibernacji, trzeba obniżyć temperaturę otoczenia, a ponadto w takich warunkach, roślina się za bardzo nieodwadnia.
I teraz, czyli trzymanie w cieple bez wody, nie powoduje że cebula się za bardzo odwodni przez te parę miesięcy? Nie ma tutaj żadnej różnicy dla niej?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1710
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2

Post »

norbert76, myślę, że dużo zależy od tego, jak cebule przechowujemy. Moje cebule zimują w tych samych doniczkach, w których rosły cały rok, nie wyciągam ich stamtąd. Gdy widzę, że podejmują wzrost najczęściej wtedy je przesadzam - i po wyciągnięciu z doniczki cebula ma czasem 30-centymetrowe, mięsiste korzenie pomimo suszy w doniczce. Nie zdarzyło mi się nigdy żeby cebula się odwodniła. Nigdy nie 'obieram' cebul, nie wysadzam z doniczki jeśli nie muszę. Rośliny wykopane z gruntu zimują razem w skrzynkach/torbach, jedna na drugiej, więc też nie wysychają jakoś specjalnie, nawet korzenie im nie więdną. Ale i tak preferuję zimowanie w doniczkach z ziemią.
Ale to też nie znaczy, że polecam zimowanie w cieple - jeśli ktoś ma warunki na zimowanie w chłodniejszej temperaturze to polecam zimować w chłodzie. U moich rodziców cebule były zimowane w chłodnym pokoju - budziły się później czyli miały już wtedy lepsze warunki świetlne. Ale z doświadczenia widzę, że wyższa temperatura zimowania nie wpływa negatywnie na kwitnienie, i te z ciepła, i te z chłodu kwitną.
Awatar użytkownika
Fafka
500p
500p
Posty: 602
Od: 3 cze 2010, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Identyfikacja chorób oraz szkodników na liściach i w podłożu - temat ogólny

Post »

Co może dolegać mojemu hippeastrum?
Liść najpierw rośnie normalnie, potem nagle robi się biały u podstawy, łamie się i w efekcie zamiera.
Obrazek

Ostatnio kolejny liść oprócz białej plamy ma jeszcze fioletowe (plamki na szczycie liścia są po oprysku Topsinem, cebula była też podlana systemicznym środkiem owadobójczym Admire N).
Obrazek

Dodam, że oprócz tej rośliny, uprawiam jeszcze ponad setkę cebul hippeastrum i takich problemów nie mam. Tylko ta jedna choruje.
Pozdrawiam. Jola.
Iwoncja
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 19 sie 2016, o 11:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2

Post »

Witajcie.
Jakis czas temu kupilam w markecie hipeastrum z pakiem kwiatowym na dosc krotkiej jeszcze lodydze, z obcietymi przy samej cebuli liscmi, ktore zaczely odrastac dopiero po przekwitnieciu. Nie mam doswiadczenia w hodowaniu tych kwiatow, wiec wyczytalam caly internet i po przekwitnieciu traktuje go tak jak radzicie. Tak mi sie podobal, ze zamowilam kolejne 3 cebule- sprzedawca chyba sam nie wie, co sprzedaje, bo w tytule aukcji ma obie nazwy: hipeastrum i amarylis. Tak wiec do konca nie wiem, co wyrosnie. :?: I tu moje pytanie: pierwsza z moich nowych cebul wypuscila najpierw liscie i zaraz potem wylonil sie pak. Nie wiem, czy te liscie obciac, czy zostawic? P 2 tygodniach od posadzenia wyglada tak:
https://imageshack.com/i/pnavSPpEj
https://imageshack.com/i/pmTT4duHj
Podpowiedzcie, prosze.
Ostatnio zmieniony 7 kwie 2021, o 20:15 przez norbert76, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Na tym forum obowiązuje przestrzeganie poprawnej pisowni, a więc proszę używać wszystkich polskich liter.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19072
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2

Post »

W żadnym wypadku nie usuwasz zdrowych liści!
Na 99% sprzedawanych tych roślin to jest hippeastrum.


Ps. Proszę używać wszystkich polskich liter.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Iwoncja
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 19 sie 2016, o 11:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2

Post »

Ps. Proszę używać wszystkich polskich liter.
Chetnie, ale pisze z laptopa z niemiecka klawiatura, wiec prosze o tolerancje. :roll:
Dzięki za porade. Zasugerowalam sie tymi obcietymi liscmi w marketowej cebuli i pomyslalam ze tak trzeba, zeby wszystkie sily poszly w kwiatek, ale jak widac- lepiej zapytac kogos, kto sie zna na rzeczy. :)


Brak polskiej klawiatury to nie problem, proszę korzystać ze strony http://www.spolszcz.pl . N.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19072
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2

Post »

Nie należy sugerować się praktykami roślin z marketów. Liście stanowią podstawę fotosyntezy, czyli rozwoju rośliny. Kwitnienie to duże obciążenie dla niej, więc liście są tutaj jak najbardziej potrzebne.

Ps. Proszę korzystać ze strony http://www.spolszcz.pl .
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
istotkap
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 24 maja 2019, o 11:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2

Post »

Bardzo proszę o poradę dla mojego amarylisa.
Na dużej ilości liści pojawiły się takie plamy jak na zdjęciach. Co to jest i co z tym zrobić?

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19072
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2

Post »

Kiedyś w tym wątku, Sauromatum opisał dokładnie o co chodzi z plamistością u Hippeastrum:
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 3#p5967603

W skrócie, jeśli plamy z czasem nie zlewają się ze sobą, to może być to skutek działania szkodników, uszkodzenia mechanicznego albo warunków uprawy i pielęgnacji, np zbyt częste podlewanie, zbyt mało przepuszczalne podłoże, zbyt duża wilgotność powietrza i/albo zbyt ciemne stanowisko.
Wpierw należy uwzględnić jakie masz warunki uprawy, jak często podlewasz, etc. Następnie trzeba by sprawdzić stan korzeni. Jeśli są ok., zapewnić przepuszczalne podłoże oraz dużo słońca i prawidłowe podlewanie. Osobiście podlewam jak jest ciepło i słonecznie dużą ilością wody, ale pozwalam przeschnąć wierzchniej warstwie podłoża przed kolejnym podlaniem.

Natomiast jeśli plamy zlewają się ze sobą, a liść zamiera, wtedy mamy do czynienia z tzw. czerwoną plamistością. Niemniej zdarza się to bardzo rzadko.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
istotkap
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 24 maja 2019, o 11:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2

Post »

Dziś liście wyglądają tak... Czy to może być jednak przesuszenie? Amarylis stoi od półtorej roku w jednym miejscu, przy zachodnim oknie, w towarzystwie eukaliptusa cytrynowego. Dobrze mu było do tej pory tutaj, kwitł na święta. Liście miał silne i zielone. Jest to bardzo stary amarylis, jeśli to jest ta czerwona plamistość to jak mógłby się nią zarazić? Jak się to choróbsko roznosi?
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19072
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2

Post »

Odetnij chore liście i zrób oprysk Topsinem, możesz też nim podlać, może pomoże.

Sprawdziłaś czy nie ma szkodników, podłoże jest przepuszczalne?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
istotkap
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 24 maja 2019, o 11:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2

Post »

Obyło się bez oprysków. Rozdzieliłam Amarylisa i Eukaliptusa Cytrynowego. Wygląda na to że przesuszony eukaliptus zaczął się wrogo odnosić do wieloletniego sąsiada, bo po ich rozdzieleniu Amarylis wraca do normalności. Nowe liście są ładne i zdrowe.
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”