Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
radog
200p
200p
Posty: 421
Od: 13 sty 2013, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8

Post »

No i taka mała przestroga odnośnie ziemi.

Ponieważ kupowałem na szybko jeszcze w styczniu, pierwsze papryczki trafiły do ziemi z Brico, oto one:

https://images89.fotosik.pl/477/ddc55e6efb35bbe9.jpg

aż mi ich szkoda, muchy oczywiście się wylęgły i jeszcze te chwasty :roll:

A tutaj wsadzone ponad tydzień później, w ziemi do warzyw Kronen:
https://images92.fotosik.pl/477/7a744c4a693919f8.jpg

Za duży rozmiar zdjęć./ jokaer
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 627
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8

Post »

Może spulchnij lekko tą ziemię i posyp z wierzchu piaskiem, albo perlitem?
Ja jeszcze wszystko pryskam Bioseptem, a nawet podlewam nim rozsady. Trochę pomaga na wszelkie problemy grzybowe i dobrze działa na wzrost roślin.
Piękne masz już rozsady, nawet mimo tej kiepskiej ziemi.
Pozdrawiam,Vivien333
Awatar użytkownika
radog
200p
200p
Posty: 421
Od: 13 sty 2013, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8

Post »

Zależy mi na szybkim starcie więc doświetlałem ile mogłem, teraz chwilowo nie ma potrzeby.
Niedługo trzeba będzie te większe do doniczek przesadzać i jak dobrze pójdzie do ziemi trafią już z małymi papryczkami :) wszystkie idą na uprawę polową. Dwa lata temu tak mi się udało.

A gdybym zaserwował tym biedniejszym rosahumus albo zwykły humus? Myślę że nie zaszkodzi, a może pomoże?
rafmaxxx
50p
50p
Posty: 88
Od: 31 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8

Post »

Zakupiłem taśmę na te muszki. Pani mi proponowała też jakiś preparat chyba chemiczny bo stwierdziła, że taśma to na dorosłe osobniki pomoże, a są jeszcze te larwy w ziemi, ale jak wspomniałem pani w sklepie, że tu chodzi o siewki i że bałbym się używać jakiś preparatów chemicznych to tylko potwierdziła moje zdanie i zarekomendowała właśnie ten lep a po czasie normalnie popikować siewki do nowej ziemi. Nie widzę na razie na szczęście jakiś dużych problemów z siewkami przez te muszki. Trochę muszek już się przykleiło do lepu, część się potopiła w tej mieszance, chyba że macie jakiś pomysł na domowy naturalny oprysk by się larw pozbyć?
rafmaxxx
50p
50p
Posty: 88
Od: 31 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8

Post »

No i pozbyłem się ziemiórek dosyć szybko. Dorosłe osobniki poprzyklejały się do lepów ( dałem po jednym na skrzynkę ), zaś larwy udało się mi wytępić nie stosując chemii, a domowy oprysk: 1 główkę rozgniecionego czosnku zalewamy 1 l lub 2 l wrzątku, a po ostygnięciu naparu dopełniamy wodą i opryskujemy ziemię. Ja jeszcze dodałem płyn do naczyń ( 1 łyżeczkę ) i gdy wymieniłem lepy na nowe to już miałem na nich tylko 3 muszki.
Osamotniona siewka Jamaican Hot Yellow jakoś daje sobie radę i rośnie, jest dobrze :)
rafmaxxx
50p
50p
Posty: 88
Od: 31 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8

Post »

Jak tam się mają Wasze papryki? Miesiąc ciszy na wątku. Ja zrobiłem dziś taki mały dokładniejszy przegląd moich sadzonek. Jakie mam wnioski? Jak widać na zdjęciach poniżej część sadzonek jest już dosyć duża ( Vinnie Pukh Hot i Syberian House mają aktualnie w granicach ponad 5 cm do 10 cm), a np Piramida i Cayenne Long Slim są o połowę niższe i mają z ok 3 do maks 5 cm. Wykonałem już pierwsze cięcie stożka wzrostu. Przypuszczam że albo to specyfika po prostu odmiany albo że do tych niższych sadzonek docierało odrobinę mniej światła i bardziej mam tu na myśli światło sztuczne z tej lampy co założyłem. Nie widzę by jakaś wielka była różnica w ilości docieranego światła do poszczególnych sadzonek, no ale jakaś minimalna widoczna jest i może to był problem. Dla próby zamieniłem podstawki z sadzonkami miejscami. Kolejna rzecz znowu wróciły ziemiórki mimo że ograniczyłem trochę podlewanie by ziemia bardziej przeschła no i już nie korzystam tak nagminnie z kaloryfera. Ponownie dałem lepy na które się sporo ich złapało a na larwy zastosowałem tym razem oprysk owadobójczy deltam protect garden, który był polecany w sieci na m.in ziemiórki, bo tym razem to wg mojej opinii było ich trochę więcej niż za pierwszym razem. Na szczęście preparat już zaczął działać i już ich jest mniej. Tylko ciekawe na jak długo tym razem. Następna sprawa to liście. Ogólnie jak widać na zdjęciach liście wyglądają na zdrowe, ale jak się dokładniej przyjrzę to zdarza mi się ujrzeć jakiś delikatnie nadgryziony liść jak by albo lekko przerwany czy z niewielką dziurką w środku. Nie jest ich dużo, problem nie jest z tym jakiś wielki i mam nadzieję że nie powinienem mieć powodów do obaw ( nie zauważyłem żadnych śladów innych szkodników ). Ostatnia sprawa. Nie wiem czy ja dobrze widzę czy mi się może po prostu już coś przewidziało ( widać na jednym ze zdjęć - tym przybliżonym ), w tych większych już sadzonkach jak by pojawiały się już zaczątki pączków kwiatowych. Czy to możliwe?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
rafmaxxx
50p
50p
Posty: 88
Od: 31 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8

Post »

Teraz się tak zorientowałem i od pewnej osoby dowiedziałem, że faktycznie papryka zaczyna puszczać pączki kwiatowe. Tyczy się to odmiany Vinni Pukh Hot, gdzie sobie przypomniałem i doczytałem że ta odmiana dorasta tylko do ok 25 - 30 cm. Ale również początki pączków zauważyłem u Syberian House, które dorasta do ok 50 cm. No ciekawie się robi.
pydzin
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 18 kwie 2021, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Papryczki chili

Post »

Posadziłem w korytku papryczki chilli, zaczęły ładnie rosnąć i jednego dnia przestały i zaczęły więdnąć. Poproszę o poradę co robić? Zdjęcia w załączniku.
Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8

Post »

Z tego co czytam na wszystkich forach, ludzie maja w tym roku problem z podłożem.
Siewki marnieją na potęgę i to nawet nie nowicjuszy.
Pewnie majstrowi się sypnęło o łopatę za dużo nawozów.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
marcinbb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 867
Od: 24 mar 2015, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Na pograniczu

Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8

Post »

Panowie od tych innych pomidorów przez zbiorem robią tzw. Flush`a czyli przelewają kilkukrotnie ziemię dużą ilością wody aby wypłukać nadmiar wszelkich nawozów. Tylko to przychodzi mi do głowy aby wypłukać te dodatkową łopatę nawozów.
Emejcz
50p
50p
Posty: 77
Od: 22 cze 2019, o 21:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź/Wolbórz

Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8

Post »

W tym roku pierwszy raz coś sobie przygotowałem. Nasion nie suszyłem luzem tylko zostawiłem sobie jedna suszoną chilli razem z nasionami na zimę.
Rośnie jak szalone na parapetach, tylko pogoda nie nadaje się do wysadzania....


Obrazek
Telimenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1838
Od: 29 sty 2015, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryczki chili

Post »

pydzin pisze:Posadziłem w korytku papryczki chilli, zaczęły ładnie rosnąć i jednego dnia przestały i zaczęły więdnąć. Poproszę o poradę co robić?
Obrazek
Albo padają od nadmiernego podlania, albo ich czym dokarmiłeś za wcześnie i ''się spalają''. Wyciągnij te co jeszcze zdrowe z całym korzonkiem i przesadź do świeżej ziemi.
whitedame pisze:Z tego co czytam na wszystkich forach, ludzie maja w tym roku problem z podłożem.
Siewki marnieją na potęgę i to nawet nie nowicjuszy.
Pewnie majstrowi się sypnęło o łopatę za dużo nawozów.
Ja raczej widzę przyczynę w nagminnym przelewaniu rozsady. Słońca mało, chłodno i podłoże wolno się osusza. A wielu tego nie bierze pod uwagę tylko podlewa z przyzwyczajenia bez faktycznej potrzeby. Nadmiar wody się kumuluje i korzenie przestają oddychać (zaczynają gnić), w wyniku tego rozsady padają. Sama się na tym sparzyłam, ale szybko się zorientowałam i rozsadę uratowałam. Zaliczyłam przesadzanie ogórków na parapecie oraz kapustnych w szklarni właśnie z powodu zastoju wody w dolnej partii doniczek.
PaprykarzNowy
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 30 kwie 2021, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Kielkujące papryki a woda

Post »

Witam, zacząłem zabawę z paprykami jalapeno, habanero, cayenne, carolina reaper, zasadzone jakiś tydzień temu już niektóre zaczynają kiełkować. Wychodzą już z ziemi, ale liście są jeszcze schowane. Podlewam je codziennie dwa razy rano wieczorem po 3 spryskania i jak widać taka dawka wody jest ok, bo rosną :D Natomiast teraz mam wyjazd 3 dniowy i zastanawiam się, czy 3 dni wytrzymają takie małe kiełki bez wody, czy też lepiej zabrać je ze sobą. Proszę o poradę, pozdrawiam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”