Trytoma groniasta(Kniphofia uvaria)
Re: Trytoma groniasta(Kniphofia uvaria)
No ja trochę przeglądałem ten wątek i z tego co czytałem to niektórzy zaryzykowali trzymanie trytomi w gruncie na zimę oczywiście okrywając ją liśćmi, korą, gałązkami czy co tam mieli i zawiązując liście luźno w chochoł. Efekty były różne, ale dużo osób pisało że roślinka przeżyła.
Czy liście po ew. zawiązaniu w ten tzw. chochoł należy jeszcze czymś okryć np. jakąś agrowłókniną?
Jakie wartości ujemne temperatury można uznać ( oczywiście + / - ) za szczególnie niebezpieczne dla Trytomi gdzie samo okrycie rośliny mogło by nie pomóc?
Raczej nie będę przenosić rośliny z balkonu zimą bo nie mam odpowiedniego miejsca do tego, które było by chłodne a i zarazem z dostępem do światła.
No i co do tych bocznych odrostów. Prawda to, że oddziela się je jesienią? Czyli mógłbym np z końcem Września, początkiem Października porozdzielać je i powsadzać do małych doniczek?
Czy liście po ew. zawiązaniu w ten tzw. chochoł należy jeszcze czymś okryć np. jakąś agrowłókniną?
Jakie wartości ujemne temperatury można uznać ( oczywiście + / - ) za szczególnie niebezpieczne dla Trytomi gdzie samo okrycie rośliny mogło by nie pomóc?
Raczej nie będę przenosić rośliny z balkonu zimą bo nie mam odpowiedniego miejsca do tego, które było by chłodne a i zarazem z dostępem do światła.
No i co do tych bocznych odrostów. Prawda to, że oddziela się je jesienią? Czyli mógłbym np z końcem Września, początkiem Października porozdzielać je i powsadzać do małych doniczek?
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2612
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Trytoma groniasta(Kniphofia uvaria)
Trytoma rośnie u mnie w ogrodzie od około 10 lat , nigdy jej szczególnie nie przykrywałem na zimę , jeśli obmarzną liście to ścinam i koniec- pojawią się nowe wiosną . Związywanie liści ma na celu ochronę przed nadmiarem wody , ale mało chroni przed mrozem . Postaw donicę gdzieś w kącie , możesz ją czymś owinąć ( ale nie folią ) bo jest niewielka więc szybko przemarznie . Ja bym nie rozdzielał kęp teraz a wiosną jak zobaczysz w jakim są stanie , wtedy nie będzie problemu z przesadzeniem .
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2612
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Trytoma groniasta(Kniphofia uvaria)
Kurcze , ja już zapomniałem o kwiatach , bardzo mało zawiązały nasion w tym sezonie - prawie wcale , szkoda bo planowałem je w ten sposób rozmnożyć .
Re: Trytoma groniasta(Kniphofia uvaria)
Czy możecie doradzić, kiedy najlepiej dzielić trytomę? Po kwitnieniu? Czy może wiosną?
Próbowałam to zrobić pod koniec lata, jednak marne szanse. Korzenie tak się pozrastały, więc prawdopodobnie muszę wykopać całą ogromną karpę.
Próbowałam to zrobić pod koniec lata, jednak marne szanse. Korzenie tak się pozrastały, więc prawdopodobnie muszę wykopać całą ogromną karpę.
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2612
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Trytoma groniasta(Kniphofia uvaria)
Ja rozdzielam wiosną i wtedy widzę jak przezimowały, faktem jest że czasem muszę porozrywać splątane korzenie ale im to chyba nie przeszkadza. Jeśli mam duże kępy to lepiej rozdzielić bo nawet lepiej wtedy rośnie.
Re: Trytoma groniasta(Kniphofia uvaria)
Dziękuję za poradę. Spróbuję wiosną, pewnie nie będzie to łatwe, karpy są spore.
Re: Trytoma groniasta(Kniphofia uvaria)
No to zrobiłem przegląd mojej trytomii po zimie. Nie znam się aż tak dobrze ale z tego co zauważyłem to korzenie są ok - nie zgnite. Liście także nie pogniły a jedynie zeschły się, dolne części liści zostały zielone. Przesadziłem ją do nowej ziemi i zobaczymy jak będzie dalej, kiedy zacznie coś wypuszczać i czy w ogóle zacznie chodź mam nadzieję, że tak. Załączam zdjęcia i może niech ktoś kto się bardziej zna na tym się wypowie czy wszystko jest ok.
-
- 50p
- Posty: 53
- Od: 9 mar 2021, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Trytoma groniasta(Kniphofia uvaria)
Ja myślę, że po zimie wygląda ok. Ale expertem nie jestem
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2612
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Trytoma groniasta(Kniphofia uvaria)
Będzie wszystko ok , u mnie wszystko co było na ziemią zmroziło jak przysadziło -20 , ściąłem i czekam na nowe pędy ...
Re: Trytoma groniasta(Kniphofia uvaria)
Jak tam Wasze Trytomy? Moja zaczęłą wypuszczać niby nowe liście ale jak doszła do ok 10 cm to stanęła z rośnięciem, niektórym liściom też niestety usychają końcówki, nie wiem co jest nie tak. Ziemia jest normalnie wilgotna ( nie przesuszona, ani nie przelana ). Raczej noce poniżej 10 stopni jej chyba nie zaszkodziły ( najmniej u mnie w nocy było +/- 7, 8 stopni ).
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2176
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Trytoma groniasta(Kniphofia uvaria)
U mnie niskie temperatury przemroziły bardzo dużo liści, lecz teraz rośliny zaczynają odbijać. Wystarczy kilkanaście dni ciepłych aby przygotowały się do kwitnięcia.
- Kasia1007
- 500p
- Posty: 737
- Od: 19 maja 2012, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Trytoma groniasta(Kniphofia uvaria)
Ja swoje rozdzielałam na wiosnę w zeszłym roku i było wszystko ok. Niestety tej zimy przemarzły trochę, (przywiozłam ze Szkocji dawno temu, gdzie klimat jest łagodniejszy, ale zimy do tej pory były łaskawe) ale dwie widzę, że odbijają.PaulaF-Z pisze:Czy możecie doradzić, kiedy najlepiej dzielić trytomę? Po kwitnieniu? Czy może wiosną?
Próbowałam to zrobić pod koniec lata, jednak marne szanse. Korzenie tak się pozrastały, więc prawdopodobnie muszę wykopać całą ogromną karpę.
-
- 50p
- Posty: 58
- Od: 8 wrz 2018, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jura Krakowsko-Częstochowska
Re: Trytoma groniasta(Kniphofia uvaria)
Moje w tym roku też bardzo ucierpiały z powodu mrozów chyba tak samo jak budleja, ale zauważyłem dziś pierwszego pąka kwiatowego więc nie ka źle.