Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Bombelka
50p
50p
Posty: 62
Od: 24 lis 2019, o 11:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Jak masz ich tylko tyle i masz obawy że się wyciagna to przepikuj je do większych donoczek:-)
orchidia
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 39
Od: 2 sie 2009, o 12:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Juszczyna, pow. żywiecki

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Mam też Dwarfy, ale one są mniejsze bo były bardzo duże problemy z kiełkowaniem i dwa razy wysiewałam - mają niecałe 10cm i pierwszą parę liści właściwych.
Dwarfy moczyłam na ręczniku kuchennym od 14.03.
Nie mam dużo to fakt. Mam też nadzieję że szybko pogoda się poprawi na tyle że będzie kilkanaście stopni.
Awatar użytkownika
FikuMiku
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 639
Od: 19 maja 2020, o 08:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

orchidia, może się i poprawi, że będzie po kilkanaście stopni - przez kilka dni. A potem przyjdzie przymrozek i zetnie pomidory w gruncie.
Pamiętam, że w ubiegłym roku sadziłam krzaczki 3 czerwca - po ogrodnikach i Zośce jeszcze były bardzo zimne noce, które marnowały rozsady.
ps. mam podobny problem co Ty - też pospieszyłam się z wysiewem części pomidorów. I tez miałam kłopot z dwarfami - nie kwapiły się do wzrostu.
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
[color=#4040F Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Bombelka
50p
50p
Posty: 62
Od: 24 lis 2019, o 11:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Moje okazy też zaczynają sie wyciągać.


Obrazek
mkwapisz
100p
100p
Posty: 191
Od: 9 cze 2012, o 08:46
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

A tutaj czysty hardcore, czyli produkcja masowa. A zbiory to już mnie dobiły :D . Miłego oglądania.

https://youtu.be/igvacf_eyrQ
Marcin
caabra
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 26 sty 2019, o 20:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: w. podkarpackie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

W końcu wczoraj moje pomidory wylądowały do mini tunelu (inspektu) . To super sposób na zmężnienie rozsady
Obrazek
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3067
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Inspekt ogrzewany?
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1986
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Jakież one muszą być twarde ;:202 .Tych na spodzie przyczepy to już nie jestem w stanie sobie wyobrazić ;:oj . A tak nawiasem, jak mierzy się skalę twardości pomidora? Ten Albarossa F1 ma chyba twardość nefrytu.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7963
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Też się zastanawiałam nad pomidorami na przyczepie :roll: . To chyba pomidor przemysłowy, ale z drugiej strony jeśli jest taki wczesny to suchej masy tam chyba niewiele, sama skóra i galareta? Chyba nadrabia plennością? Wszystko idzie na młyny i po problemie.
Pozdrawiam! Gienia.
caabra
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 26 sty 2019, o 20:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: w. podkarpackie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

--julian-- pisze:Inspekt ogrzewany?
Inspekt to chyba za duże słowo bo nie mam konskiego obornika.
Nieogrzewany, dwie warstwy folii jak będzie zimno między nie idzie jeszcze agrowłóknina w cięższych przypadkach zapalony znicz. Parę lat stosuje taki sposób i pomidory poradziły sobie w chłodniejsze dni
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10591
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Faktycznie ciekawa to odmiana . Nie dość , że można obchodzić się z nią tak
bezceremonialnie to dojrzewają wszystkie owoce prawie w tym samym czasie .
A jakby tak użyć tych pomidorów na La Tomatina , o matko . :shock:
mkwapisz
100p
100p
Posty: 191
Od: 9 cze 2012, o 08:46
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

gienia1230 pisze:Też się zastanawiałam nad pomidorami na przyczepie :roll: . To chyba pomidor przemysłowy, ale z drugiej strony jeśli jest taki wczesny to suchej masy tam chyba niewiele, sama skóra i galareta? Chyba nadrabia plennością? Wszystko idzie na młyny i po problemie.
Właśnie tej suchej masy jest sporo, inaczej nie można by go tak transportować. I to jeszcze potrafi rosnąć na VI klasie ziemi. Poniżej cytat z opisu.
Dlaczego plantatorzy wybierają Albarosse?
wczesność,
odporność na uszkodzenia mechaniczne,
duża zawartość suchej masy,
wysoki plon
Marcin
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

I kompletny brak smaku.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
twiel
50p
50p
Posty: 80
Od: 14 kwie 2013, o 23:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Tak. Ale ile chemii te pomidory przyjęły, już na filmie nie pokazali.
Możliwe że na koniec oprysk by wszystko do końca dojrzało, jak to robią przy gryce lub prosie.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7963
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Myśle, ze jeśli tam była jakakolwiek chemia to raczej niewiele. To jakaś specyficzna odmiana, krótki okres wegetacji, równomierne dojrzewanie i koniec wegetacji. Typowo przemysłowa odmiana do przerobu i do mechanicznego zbioru. Nie widzę sensu by ktoś pchał się w koszty opryskujac, skoro łodygi były już porażone zaraza a pomidory już dojrzały do zbioru. Odmiana samokonczaca, zakończyła wzrost. Zapewne plantator posadził jeszcze drugi rzut, i pewnie by się wyrobił przed jesiennymi przymrozkami.
Pozdrawiam! Gienia.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”