Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Jak masz ich tylko tyle i masz obawy że się wyciagna to przepikuj je do większych donoczek:-)
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 39
- Od: 2 sie 2009, o 12:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Juszczyna, pow. żywiecki
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Mam też Dwarfy, ale one są mniejsze bo były bardzo duże problemy z kiełkowaniem i dwa razy wysiewałam - mają niecałe 10cm i pierwszą parę liści właściwych.
Dwarfy moczyłam na ręczniku kuchennym od 14.03.
Nie mam dużo to fakt. Mam też nadzieję że szybko pogoda się poprawi na tyle że będzie kilkanaście stopni.
Dwarfy moczyłam na ręczniku kuchennym od 14.03.
Nie mam dużo to fakt. Mam też nadzieję że szybko pogoda się poprawi na tyle że będzie kilkanaście stopni.
- FikuMiku
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 639
- Od: 19 maja 2020, o 08:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
orchidia, może się i poprawi, że będzie po kilkanaście stopni - przez kilka dni. A potem przyjdzie przymrozek i zetnie pomidory w gruncie.
Pamiętam, że w ubiegłym roku sadziłam krzaczki 3 czerwca - po ogrodnikach i Zośce jeszcze były bardzo zimne noce, które marnowały rozsady.
ps. mam podobny problem co Ty - też pospieszyłam się z wysiewem części pomidorów. I tez miałam kłopot z dwarfami - nie kwapiły się do wzrostu.
Pamiętam, że w ubiegłym roku sadziłam krzaczki 3 czerwca - po ogrodnikach i Zośce jeszcze były bardzo zimne noce, które marnowały rozsady.
ps. mam podobny problem co Ty - też pospieszyłam się z wysiewem części pomidorów. I tez miałam kłopot z dwarfami - nie kwapiły się do wzrostu.
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
[color=#4040F Pelargonioza Fiku Miku cz.1
[color=#4040F Pelargonioza Fiku Miku cz.1
-
- 100p
- Posty: 191
- Od: 9 cze 2012, o 08:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
A tutaj czysty hardcore, czyli produkcja masowa. A zbiory to już mnie dobiły
. Miłego oglądania.
https://youtu.be/igvacf_eyrQ

https://youtu.be/igvacf_eyrQ
Marcin
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1986
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Jakież one muszą być twarde
.Tych na spodzie przyczepy to już nie jestem w stanie sobie wyobrazić
. A tak nawiasem, jak mierzy się skalę twardości pomidora? Ten Albarossa F1 ma chyba twardość nefrytu.


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7963
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Też się zastanawiałam nad pomidorami na przyczepie
. To chyba pomidor przemysłowy, ale z drugiej strony jeśli jest taki wczesny to suchej masy tam chyba niewiele, sama skóra i galareta? Chyba nadrabia plennością? Wszystko idzie na młyny i po problemie.

Pozdrawiam! Gienia.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 27
- Od: 26 sty 2019, o 20:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: w. podkarpackie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Inspekt to chyba za duże słowo bo nie mam konskiego obornika.--julian-- pisze:Inspekt ogrzewany?
Nieogrzewany, dwie warstwy folii jak będzie zimno między nie idzie jeszcze agrowłóknina w cięższych przypadkach zapalony znicz. Parę lat stosuje taki sposób i pomidory poradziły sobie w chłodniejsze dni
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10591
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Faktycznie ciekawa to odmiana . Nie dość , że można obchodzić się z nią tak
bezceremonialnie to dojrzewają wszystkie owoce prawie w tym samym czasie .
A jakby tak użyć tych pomidorów na La Tomatina , o matko .
bezceremonialnie to dojrzewają wszystkie owoce prawie w tym samym czasie .
A jakby tak użyć tych pomidorów na La Tomatina , o matko .

-
- 100p
- Posty: 191
- Od: 9 cze 2012, o 08:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Właśnie tej suchej masy jest sporo, inaczej nie można by go tak transportować. I to jeszcze potrafi rosnąć na VI klasie ziemi. Poniżej cytat z opisu.gienia1230 pisze:Też się zastanawiałam nad pomidorami na przyczepie. To chyba pomidor przemysłowy, ale z drugiej strony jeśli jest taki wczesny to suchej masy tam chyba niewiele, sama skóra i galareta? Chyba nadrabia plennością? Wszystko idzie na młyny i po problemie.
Dlaczego plantatorzy wybierają Albarosse?
wczesność,
odporność na uszkodzenia mechaniczne,
duża zawartość suchej masy,
wysoki plon
Marcin
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
I kompletny brak smaku.

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Tak. Ale ile chemii te pomidory przyjęły, już na filmie nie pokazali.
Możliwe że na koniec oprysk by wszystko do końca dojrzało, jak to robią przy gryce lub prosie.
Możliwe że na koniec oprysk by wszystko do końca dojrzało, jak to robią przy gryce lub prosie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7963
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Myśle, ze jeśli tam była jakakolwiek chemia to raczej niewiele. To jakaś specyficzna odmiana, krótki okres wegetacji, równomierne dojrzewanie i koniec wegetacji. Typowo przemysłowa odmiana do przerobu i do mechanicznego zbioru. Nie widzę sensu by ktoś pchał się w koszty opryskujac, skoro łodygi były już porażone zaraza a pomidory już dojrzały do zbioru. Odmiana samokonczaca, zakończyła wzrost. Zapewne plantator posadził jeszcze drugi rzut, i pewnie by się wyrobił przed jesiennymi przymrozkami.
Pozdrawiam! Gienia.