Raczej nie, ponieważ nie da się w takim oczku utrzymać stałego poziomu lustra wody, co jest niezbędne do posadzenia roślin odpowiedzialnych za czystość wody. Nie wiadomo na jakiej głębokości robić półki na rośny, skoro wahania sezonowe wody bardzo często osiągają 100 cm różnicymartaw pisze:Czy jest szansa na utrzymanie w miarę czystej nie zmąconej wody bez folii?
Maty typu geowłóknina nie zapobiegną powstawaniu mułu który powstaje w głównej mierze z opadających do oczka zanieczyszczeniach (liście nawiane przez wiatr, pyłki roślin, kurz, obumarłe części roślin rosnących w oczku itp.) wszystkie one ulegają rokładowi na azotany i szczątki mineralne które osadzają się na dnie tworzą "muł".Czy można zamiast folii zastosować maty typu geowłókniny, czy Trench Drain, które nie przepuszczą mułu ale odprowadzą nadmiar wody z terenu?
To zależy od wyobraźni projektanta który zaprojektuje strumyk.Ile "mini oczek"można zrobić w tak krótkim strumyku?
Oczywiście że może być większy spadek, tylko czy my chcemy mieć strumyk czy górski potok, czym większy spadek tym nurt strumienia szybszy a co za tym idzie i wydajniejsza pompa będzie potrzebna do jego zasilenia. Czym woda wolniej płynie tym lepiej się oczyszcza w strumieniu obsadzonym roślinami.Czy 1cm na 1m strumyka to max dopuszczalny spadek?