MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
-
- 100p
- Posty: 106
- Od: 28 sty 2017, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Mielca
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
U mnie już dawno wszystkie wygryzione. Rurek zapełnionych brak. Mimo tego , że ul jest w miejscu osłoniętym to i tak wiatr łeb urywa. Ledwo trafiają przez kratkę. Inna sprawa to to , że zastanawiam się czy ta zielona siatka 30 na 30 nie jest czasami za gęsta. Mają problemy nawet przy cichej pogodzie :/
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Sorki za panikę . Jest OK, nawet bardzo OK. Są bardziej wytrzymałe niż mi się zdawało. Do głównej chatki wraca 8-10 samic na sekundę (nie liczę tych, które się kłębią przy rurkach), a że są trzy chatki (w tym dwie małe), to samic lata około 2,5 tysiaka. Rewelka jak na taką sraczkę pogodową. Coś nakręcę, coś wrzucę.
-
- 200p
- Posty: 215
- Od: 11 cze 2018, o 14:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlaskie Białystok
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Na Podlasiu zaczęły dopiero się wygryzać ogrodowe, temp20st zaobserwowałem sporo latających Osmia bicolor szukały muszelek niektórym się udało odpowiednie znależć .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 918
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
klik to mnie trochę pocieszyłeś że nie jest tak kepsko mam nadzieję że u mnie jest też ż rogatą dobrze zobaczę w czwartek
Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
-
- 100p
- Posty: 106
- Od: 28 sty 2017, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Mielca
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Mam dwie rurki zamurowane. Wyraźnie się śpieszą. Teraz 5 dni zimna i deszczu :/
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 918
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Pozdrawiam zagiel
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2818
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Ah, ah tyle mojej pracy poszło na marne z własnej nieuwagi Wczoraj zajrzałam do moich kokonów i rurek. Było ok. Przez własne roztargnienie nie zakryłam pudełka i dziś widzę z daleka, że rurki przestawione. Patrzę do pudełka a tam kokony wyjedzone . Napisze mi czy jest jeszcze szansa, że rurki będą zamurowane przez ,,dzikuski". ,,Panowie" dość liczebnie się wygryźli i pięknie latały przy uliku. Zastanawiam się też, czy przy takich warunkach pogodowych oni przeżyją, czy przyciągną do ulika ,,panie" ?
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Jolek Co Ci wyżarło kokony, Twoje kury? Ogólnie tendencja jest odwrotna, samice przyciągają samce. Czy Ty nie masz przypadkiem swojej chatki tuż przy ziemi, od kilku lat?
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2818
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Witaj. Moja chatka wisi na płocie ok 2 m od ziemi tak aby mrówki leśne do niej się nie dostały. Przez własne roztargnienie nie zamknęłam pudełka z kokonami i jakiś ptaszek zrobił sobie stołówkę . Widocznie jeden dzień pogody wśród tych deszczowych dni i latające samce wokół domku zainteresowały jakiegoś ptaka.Wygryzały się co parę dni jak pogoda na to pozwoliła. Tak się cieszyłam, że pomimo niekorzystnych warunków pogodowych w zeszłym roku moje pszczółki dały spore potomstwo.
No cóż, nauka bolesna. Zobaczę co ten rok mi przyniesie z pszczółkami, czy będę musiała dokupić jesienią jakiś pakiet startowy.
Nie wyobrażam sobie ogródka bez tych pszczółek.
Będę Was dalej czytać, a jeśli choć jedna rurka zostanie zamurowana przez ,,dzikuski" to od razu pochwalę się bo będę szaleć z radości.
No cóż, nauka bolesna. Zobaczę co ten rok mi przyniesie z pszczółkami, czy będę musiała dokupić jesienią jakiś pakiet startowy.
Nie wyobrażam sobie ogródka bez tych pszczółek.
Będę Was dalej czytać, a jeśli choć jedna rurka zostanie zamurowana przez ,,dzikuski" to od razu pochwalę się bo będę szaleć z radości.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 918
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
witam byłem na działce 2 dni lało i nie widziałem żadnej pszczoły dzisiaj po10 słonko wyszło i rogata zaczeła latać
z 200 kokonów kilkanaście samic dobre i to aokaże się na jesieni czy jest przyrost czy strata
Pozdrawiam zagiel
z 200 kokonów kilkanaście samic dobre i to aokaże się na jesieni czy jest przyrost czy strata
Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
U mnie na 2 tysiaki kokonów może widziałem 2 pszczółki
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
U mnie pojawiły się pierwsze pszczółki. Nie ma ich super dużo ale kilka lata wokół przygotowanego ula i się wygrzewa jak tylko zaświeci słońce.
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Lipne słońce + 10 oczek na termometrze, ale ruszyły. Noszą pyłek, szukają dziury= to te sprzed tygodnia, bo cimno, zimno i do d.... było przez 7 dni. Wczoraj pierwsza samica ogrodowej mi się wygryzła , ale w domu. Mamy opóźnienie 2 tygodnie chyba z ogrodową. Jak zwykle jestem pod kresą jeżeli chodzi o trzcinę, więc nie jestem niezadowolony.
Jolek Tak czy owak, Twoje kury robią spustoszenie w ogrodowych.Masz pod górkę z nimi, od wielu lat. Ja Ci radzę, rób jak chcesz .
Jolek Tak czy owak, Twoje kury robią spustoszenie w ogrodowych.Masz pod górkę z nimi, od wielu lat. Ja Ci radzę, rób jak chcesz .