Przepisy dot.wycinki drzew.Ustawa z dn.16.04.2004(Dz.U.z 2013 poz.627)
Wycinka drzewa
Witam wszystkich,
Powiedzcie co z tym fantem zrobić?
Drzewo rośnie zaraz przy granicy działki na działce gdzie jest droga gminna i gałęzie wyrastają na moją działkę.
Granica działki jest tak jak płot idzie aż do białej skrzynki rozdzielczej ( z tyłu widać).
Powiedzcie co z tym fantem zrobić?
Drzewo rośnie zaraz przy granicy działki na działce gdzie jest droga gminna i gałęzie wyrastają na moją działkę.
Granica działki jest tak jak płot idzie aż do białej skrzynki rozdzielczej ( z tyłu widać).
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Wycinka drzewa
W czym Ci to drzewo konkretnie przeszkadza?
Re: Wycinka drzewa
Latem jest tam strasznie dużo pszczół, os, itp. Możliwe że nawet gniazdo tam mają.
Chciałbym żeby też więcej słońca "wpadało" do domu.
No i gałęzie wrastają na Moją działkę.
Chciałbym żeby też więcej słońca "wpadało" do domu.
No i gałęzie wrastają na Moją działkę.
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Wycinka drzewa
Drzewo jest piękne. Ja cieszyłabym się, że mam taki piękny, stary okaz. Zaprzyjaźnij się z nim. Ludzie sadzą drzewka i wkurzają się, że tak wolno rosną, a Ty masz już 30letniego gotowca.
Re: Wycinka drzewa
A co w sytuacji kiedy wysokość drzewa jest większa niż odległość od domu i to drzewo podczas wichury przewróci się na dom?
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Wycinka drzewa
Jeżeli drzewo jest zdrowe (sprawdzisz to, gdy się zazieleni i nie będzie miało suchych gałęzi), oprze się wichurom. Jeśli zauważysz za jakiś miesiąc gałęzie, które pozostaną suche, zwróć się pisemnie do gminy, by je wycięto ze względów bezpieczeństwa.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 669
- Od: 12 lis 2019, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek, Kujawsko-pomorskie
Re: Wycinka drzewa
Masz podobny problem co ja. U mnie podobnie przy granicy działki rośnie wierzba która ma część konarów uschnięte.
W gminie powiedzieli mi że w małym stopniu mogę sam podciąć gałęzie,zwłaszcza te które zwisają się nad moją działką.
Natomiast schody zaczynają się gdyby chcieć wyciąć. Ja na decyzję z gminy czekam od listopada 2019.
W gminie powiedzieli mi że w małym stopniu mogę sam podciąć gałęzie,zwłaszcza te które zwisają się nad moją działką.
Natomiast schody zaczynają się gdyby chcieć wyciąć. Ja na decyzję z gminy czekam od listopada 2019.
Pozdrawiam Paweł
Re: Wycinka drzewa
A nie ma tak że mają ileś dni na ustosunkowanie się do Twojego pisma?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 669
- Od: 12 lis 2019, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek, Kujawsko-pomorskie
Re: Wycinka drzewa
Tłumaczą się że czekają na opinię z dyrekcji dróg i starostwa.
A konary wierzby rosną delikatnie przechylone nad moją działkę i przy silnych wiatrach połamane gałęzie spadają po mojej stronie.
A konary wierzby rosną delikatnie przechylone nad moją działkę i przy silnych wiatrach połamane gałęzie spadają po mojej stronie.
Pozdrawiam Paweł
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Wycinka drzewa
Szkoda drzewa. Piękny okaz. I pięknie porośnięty jemiołą. Ja bym wystąpiła do gminy tylko z wnioskiem o przycięcie gałęzi rosnących nad twoją powierzchnią. Trochę cienia w okresie upałów na pewno nie zaszkodzi. A zimą drzewo jest bezlistne, więc raczej w niewielkim stopniu ogranicza dostęp promieni słonecznych. Duże drzewa w pobliżu domów chronią też od uderzeń piorunów. Piorun zawsze wybierze najwyższe drzewo. Kiedyś ludzie na wsiach specjalnie sadzili wokół zabudowań wysokie drzewa, by chroniły domostwa w trakcie burz.kusior86 pisze:Witam wszystkich,
Powiedzcie co z tym fantem zrobić?
Drzewo rośnie zaraz przy granicy działki na działce gdzie jest droga gminna i gałęzie wyrastają na moją działkę.
Granica działki jest tak jak płot idzie aż do białej skrzynki rozdzielczej ( z tyłu widać).
Latem jest tam strasznie dużo pszczół, os, itp. Możliwe że nawet gniazdo tam mają.
Chciałbym żeby też więcej słońca "wpadało" do domu.
No i gałęzie wrastają na Moją działkę.
W okresie kwitnienia jest pewnie pożytkiem dla pszczół, stąd ich masowa obecność. Czy wiesz jaki to gatunek?
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
Zakup działki - problem z niechcianymi drzewami
witam forumowiczów (po latach).
Przymierzam się do zakupu działki budowlanej na której rosną dwie pospolite jodły o wysokości kilka metrów.
Nie bardzo widzę te drzewa na swojej działce, ale nie kolidują one z planowaną kiedyś zabudową. Na razie może i są ładne, ale nie chcę gigantycznych drzew za parę lat obok domu.
Moje pytanie kieruje do ludzi którzy mieli do czynienia z pozwoleniem na taką wycinkę. Czy trzeba solidnie uargumentować chęć wycinki aby móc dostać pozwolenie?
Moja argumentacja na razie dotyczyłaby tylko chęcią innego zagospodarowania ogrodu, bo na razie drzewo nikomu nie zagraża. Myślałem jeszcze o ewentualnym zacienieniu działki przez rosnące drzewo.
Nie ukrywam że jest to jeden z argumentów przemawiającym za zakupem działki, dlatego chciałbym poznać jak najwięcej wypowiedzi by dowiedzieć się jak urzędnicy podchodzą do takich spraw, by uniknąć odmownej decyzji po zakupie. Oczywiście mógłbym poprosić obecnego właściciela o załatwienie sprawy, ale wątpię by chciał za tym chodzić.
Chętnie poznam doświadczenia forumowiczów w tej sprawie.
Przymierzam się do zakupu działki budowlanej na której rosną dwie pospolite jodły o wysokości kilka metrów.
Nie bardzo widzę te drzewa na swojej działce, ale nie kolidują one z planowaną kiedyś zabudową. Na razie może i są ładne, ale nie chcę gigantycznych drzew za parę lat obok domu.
Moje pytanie kieruje do ludzi którzy mieli do czynienia z pozwoleniem na taką wycinkę. Czy trzeba solidnie uargumentować chęć wycinki aby móc dostać pozwolenie?
Moja argumentacja na razie dotyczyłaby tylko chęcią innego zagospodarowania ogrodu, bo na razie drzewo nikomu nie zagraża. Myślałem jeszcze o ewentualnym zacienieniu działki przez rosnące drzewo.
Nie ukrywam że jest to jeden z argumentów przemawiającym za zakupem działki, dlatego chciałbym poznać jak najwięcej wypowiedzi by dowiedzieć się jak urzędnicy podchodzą do takich spraw, by uniknąć odmownej decyzji po zakupie. Oczywiście mógłbym poprosić obecnego właściciela o załatwienie sprawy, ale wątpię by chciał za tym chodzić.
Chętnie poznam doświadczenia forumowiczów w tej sprawie.
- FikuMiku
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 605
- Od: 19 maja 2020, o 08:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Zakup działki - problem z niechcianymi drzewami
Cześć,
jeżeli obwód pnia na wysokości 5 cm nad ziemią nie przekracza:
a) 80 cm - w przypadku topoli, wierzb, klonu jesionolistnego oraz klonu srebrzystego;
b) 65 cm - w przypadku kasztanowca zwyczajnego, robinii akacjowej oraz platanu klonolistnego,
c) 50 cm - w przypadku pozostałych gatunków drzew;
to robisz wycinkę na zgłoszenie - nie jest wymagane pisanie podania o pozwolenie z uzasadnieniem.
Jeśli jest wymagane podanie o pozwolenie na wycinkę, polecam solidną argumentację - ja mam problem z wycięciem drzewa które usycha.
Często gmina chce nasadzenia zastępczego.
Jeśli pracownik rozpatrujący będzie rozsądny, to udzieli pozwolenie, jeśli drzewa utrudniają przeprowadzenie remontu domu.
Bez problemu uzyskasz pozwolenie, jeśli drzewa zagrażają życiu lub zdrowiu przechodniów (stare, pochylone, chore, itp.)
Na Twoim miejscu bym zmierzyła obwód pnia i jeśli ma około 50 cm, cięła jak najszybciej, bo takie drzewa nie są naniesione na gminne mapki zadrzewień.
Jeśli te sosny są grubsze, zetnij im czub na dozwolonej wysokości tak, aby powstrzymać wzrost drzew w górę i uszczykuj przyrosty. Innego pomysłu nie mam. Mam za to marne doświadczenia z pozwoleniami na wydawałoby się słuszną wycinkę.
jeżeli obwód pnia na wysokości 5 cm nad ziemią nie przekracza:
a) 80 cm - w przypadku topoli, wierzb, klonu jesionolistnego oraz klonu srebrzystego;
b) 65 cm - w przypadku kasztanowca zwyczajnego, robinii akacjowej oraz platanu klonolistnego,
c) 50 cm - w przypadku pozostałych gatunków drzew;
to robisz wycinkę na zgłoszenie - nie jest wymagane pisanie podania o pozwolenie z uzasadnieniem.
Jeśli jest wymagane podanie o pozwolenie na wycinkę, polecam solidną argumentację - ja mam problem z wycięciem drzewa które usycha.
Często gmina chce nasadzenia zastępczego.
Jeśli pracownik rozpatrujący będzie rozsądny, to udzieli pozwolenie, jeśli drzewa utrudniają przeprowadzenie remontu domu.
Bez problemu uzyskasz pozwolenie, jeśli drzewa zagrażają życiu lub zdrowiu przechodniów (stare, pochylone, chore, itp.)
Na Twoim miejscu bym zmierzyła obwód pnia i jeśli ma około 50 cm, cięła jak najszybciej, bo takie drzewa nie są naniesione na gminne mapki zadrzewień.
Jeśli te sosny są grubsze, zetnij im czub na dozwolonej wysokości tak, aby powstrzymać wzrost drzew w górę i uszczykuj przyrosty. Innego pomysłu nie mam. Mam za to marne doświadczenia z pozwoleniami na wydawałoby się słuszną wycinkę.
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1868
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Przepisy dot.wycinki drzew.Ustawa z dn.16.04.2004(Dz.U.z 2013 poz.627)
Kochani, mam problem, ale od początku.
Ziemię kupiliśmy kilkanaście lat temu. Kilka lat temu sąsiednia posesja zmieniła właściciela. Punkty graniczne nie były oznaczone, a granica przebiega obok rowu po stronie sąsiada, czyli rów jest nasz + ok 1 metra obok rowu (a nie jak zwyczajowo środkiem rowu). Wzdłuż rowu rosło sporo drzew, które kilka lat temu zostały wycięte - zapewne zrobił to sąsiad, skoro były prawie, przy nieoznaczonej niczym, granicy. Zorientowałam się w temacie, jak 2 lata temu wzięliśmy geodetę do oznaczenia m.in. granic działki, bo nosiliśmy się z zamiarem rozpoczęcia budowy budynku gospodarczego. Okazało się, że wycięte drzewa rosły na naszej działce, a ja nawet nie wiem ile ich było i co to za gatunki tak dokładnie. Była tam jakaś brzoza, wierzba i olcha, ale która i gdzie rosła, to nie wiem.
Teraz dręczy mnie to, że możemy zostać posądzeni o nielegalną wycinkę tych drzew.
Czy można jakoś sprawdzić, czy sąsiad złożył stosowne wnioski dotyczące wycinki, bez narażania się na posądzenie o nielegalną wycinkę?
Ziemię kupiliśmy kilkanaście lat temu. Kilka lat temu sąsiednia posesja zmieniła właściciela. Punkty graniczne nie były oznaczone, a granica przebiega obok rowu po stronie sąsiada, czyli rów jest nasz + ok 1 metra obok rowu (a nie jak zwyczajowo środkiem rowu). Wzdłuż rowu rosło sporo drzew, które kilka lat temu zostały wycięte - zapewne zrobił to sąsiad, skoro były prawie, przy nieoznaczonej niczym, granicy. Zorientowałam się w temacie, jak 2 lata temu wzięliśmy geodetę do oznaczenia m.in. granic działki, bo nosiliśmy się z zamiarem rozpoczęcia budowy budynku gospodarczego. Okazało się, że wycięte drzewa rosły na naszej działce, a ja nawet nie wiem ile ich było i co to za gatunki tak dokładnie. Była tam jakaś brzoza, wierzba i olcha, ale która i gdzie rosła, to nie wiem.
Teraz dręczy mnie to, że możemy zostać posądzeni o nielegalną wycinkę tych drzew.
Czy można jakoś sprawdzić, czy sąsiad złożył stosowne wnioski dotyczące wycinki, bez narażania się na posądzenie o nielegalną wycinkę?