Difenbachia - pielęgnacja i problemy w uprawie

[Alicja-2021]

Witajcie ponownie. Drugi problem mam z Difenbachią. Ja już nie wiem gdzie tkwi problem, ale ciągle mi marnieje. Raz jest lepiej raz gorzej. Ciągle jest taka jakby sflaczała.Może faktycznie, zmarzła w transporcie. Przesadziłam ją, ale zbyt późno. Myślałam, że jej to pomoże. Teraz mam ochotę pozbyć się jej. Choć wiadomo szkoda, bo puszcza nowe liście, ale niektóre są już z takimi suchymi końcówkami. Poza tym właśnie oprócz tego, że wygląda na zwiędniętą, to ma suche końcówki. Nie wiem, czy da się ją odratować, a czy może poszukać dla niej innego domu. Może za dużą doniczkę jej dałam, lub ma złe warunki u mnie. I nic z tego nie będzie. Co radzicie? Pozdrawiam.
Dodam jeszcze, że stała już w różnych miejscach. Dalej od okna u bliżej, a nawet w łazience, gdzie była spora wilgoć.

[norbert76]

Na pewno stanowisko być przy oknie, a nie gdzieś z dala pod ścianą.
Natomiast brak turgoru w liściach, to albo rezultat podlewania zbyt małą ilością wody albo zbyt rzadko, albo wskutek uszkodzenia korzeni. Wielkość doniczki też może mieć znaczenie. Poza tym powinna stać na podstawce, a nie włożona do osłonki, żeby podłoże mogło szybciej przesychać.
Suche końcówki liści to najczęściej od zbyt suchego powietrza.

[Alicja-2021]

Rozumiem, dzięki. Stała w łazience na parapecie, ale pomimo wilgoci i okna, wygląda tak jak wygląda. Może przesadzę ją do mniejszej doniczki, do tej w której była i dam jej jeszcze szansę. Ewentualnie oddam ją komuś. Pozdrawiam

[norbert76]

Łazienka nie jest najlepszym miejscem, gdyż są duże wahania wilgotności powietrza.

[Alicja-2021]

Aaa.. rozumiem. Tego nie wiedziałam. Sądziłam, że jak mamy zawsze dużo pary, to tam nie będzie problemu z wilgotnością i nie będą usychać końcówki. Może za mało ją podlewam. Raczej podlewam wszystkie rośliny ostrożnie, żeby nie przelać.

[norbert76]

Jeśli masz problem z ustaleniem kiedy podlać i jaką ilością wody, to proponuję kupić wilgotnościomierz. Dzięki niemu powinnaś szybko się nauczyć prawidłowego podlewania.

[Alicja-2021]

Zawsze sprawdzam palcem
Nie tylko wierzch, ale i głębiej.

[norbert76]

Może zbyt małą ilością wody? Jak masz przepuszczalne podłoże, czyli standardową mieszankę ziemi i żwirku to można w sezonie podlewać większą ilością, zwłaszcza wtedy jak jest ciepło w pomieszczeniu. Ważne jest wielkość doniczki, żeby była dopasowana pod wielkość bryły korzeniowej oraz podstawka nie osłonka.
Z drugiej strony, trzeba sprawdzić czy korzenie są w przypadku.

[Alicja-2021]

Przesadzę ją na dniach. Zobaczę jak wyglądają korzenie. Choć teraz przyjrzałam się i jeden pień, w sensie łodyga miała taką pomarańczową plamę, chyba zgnił. Pozbyłam się tej części. Obawiam się, że korzenie mogą być zgniłe.

[Karolina_Krk]

Witam, trafiłam do Was szukając informacji co zrobić z moją difenbachia ,która bez podpierania przekrzywia się na wszystkie strony. Czy możecie poradzić czy i jak powinna być rozsadziła? Przycięta? Załączam zdjęcie

[norbert76]

Jak rośnie w ciemnym kącie, a nie przy samym oknie to będzie się do niego wyciągać. Oczywiście tak czy owak Difenbachia tworzy z czasem łodygę.
Z kwestii estetycznych i praktycznych (jeśli urośnie zbyt wysoko) zawsze można przyciąć wierzchołki (z trzema liśćmi) i je ukorzenić.
Resztę można przyciąć podobnie i zrobić tak samo.
Podłoże powinno być mieszanką ziemi i żwirku albo perlitu.

[ivonar]

Jeżeli mogę coś dodać. Też miałam diffenbachię, która wywracała mi się na boki. Pocięłam i ukorzeniałam ją w wodzie. Odcięłam wierzchołek ostrym nożem i wstawiłam do słoika z wodą. Szybko puściła korzenie, choć miała więcej niż trzy liście. Karolino, jak chcesz, to możesz ukorzenić i posadzić kilka do jednej doniczki, albo każdą do osobnej doniczki. Norbert ma rację, koniecznie zmień podłoże na mieszankę z rozluźniaczem, bo to, w którym jest teraz nie wygląda dobrze. Przeczytaj ten wątek, to pomoże Ci zadbać o roślinę. Powodzenia.

[Konrad2207]

Hej, proszę o pomoc w identyfikacji i wskazaniu ścieżki działania aby pozbyć się problemu. Zaczyna przenosić się na inne rośliny. Z góry dzięki!