Hortensja drzewiasta Anabelle (Hydrangea arborescens)
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13054
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Hortensja drzewiasta Anabelle (Hydrangea arborescens)
Co za okaz, az wstyd pokazywać swoje
Re: Hortensja drzewiasta Anabelle (Hydrangea arborescens)
Ja swoje Anabelle tnę co roku bardzo nisko - nad pierwszym albo drugim pąkiem i niezawodnie co roku wyrastają na wielkie krzaki - zwłaszcza te, które mają więcej niż 2-3 lata.
Zaletą takiego cięcia jest to, że pędy wyrastają mocne i trochę mniej wylegają pod ciężarem kwiatów.
Zaletą takiego cięcia jest to, że pędy wyrastają mocne i trochę mniej wylegają pod ciężarem kwiatów.
Pozdrawiam Agnieszka
Re: Hortensja drzewiasta Anabelle (Hydrangea arborescens)
Dzięki, już przycięte! Mam nadzieję, że w końcu urośnie duże krzaczysko
- Ketmia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1047
- Od: 23 cze 2006, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Hortensja Pink Annabell
Nie mogę wyszukać tu za wiele na temat tej różowej odmiany anabelki. Przyznam, że pokładałam w niej spore nadzieje. Niestety, od początku nie zachwyca jakoś specjalnie. Dlatego chciałabym się dowiedzić, czy może macie na nią jakieś patenty?
W opisie były ogromne kwiaty do 40 cm. Moje są co najwyżej przeciętne. Miała kwitnąć od lipca do września. Moja owszem, zakwita jak widać na zdjęciu, po czym brzydko płowieje, brązowieje. W zasadzie różowa jest tylko na początku. Potem zaś kolor nieokreślony, na pewno nieefektowny. Gałązki cienkie, całość nie ma nawet metra.
Być może roślina ma u mnie za mało słońca. Zastanawiam się, czy jej nie przesadzić. Ale jeśli nie wpłynie to na długość kwitnienia, to wolałabym posadzić jakąkolwiek inną, no, choćby 'Limelight'.
Co Wy na to?
W opisie były ogromne kwiaty do 40 cm. Moje są co najwyżej przeciętne. Miała kwitnąć od lipca do września. Moja owszem, zakwita jak widać na zdjęciu, po czym brzydko płowieje, brązowieje. W zasadzie różowa jest tylko na początku. Potem zaś kolor nieokreślony, na pewno nieefektowny. Gałązki cienkie, całość nie ma nawet metra.
Być może roślina ma u mnie za mało słońca. Zastanawiam się, czy jej nie przesadzić. Ale jeśli nie wpłynie to na długość kwitnienia, to wolałabym posadzić jakąkolwiek inną, no, choćby 'Limelight'.
Co Wy na to?
Re: Hortensja drzewiasta Anabelle (Hydrangea arborescens)
Rośnie u mojej siostry, uważam, że to raczej ciekawostka niż ozdoba, chociaż mocno wiosną przycięta miała proste pędy i w pierwszej fazie kwitnienia podoba mi się.Ja jednak wolę przebarwiające się na różowo bukietowe, a Anabelle mam białą przebarwiającą się na zielono.W pewnej fazie część kwiatów jest biała, część już zielona, ładny efekt.Bukietowa Limelight słabo różowieje, więc jeśli chcesz różowiejącą to musisz inną odmianę wybrać.
- magda111123
- 200p
- Posty: 399
- Od: 29 maja 2014, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łańcut
Re: Hortensja drzewiasta Anabelle (Hydrangea arborescens)
Czy o tej porze roku można ukorzenić Anabelkę z patyka? Wiem że powinno się to robić na wiosnę ale akurat u mojej babci odłamała się część no i grzech było wyrzucić. Wsadziłam do ziemi i zastanawiam się jak długo czekać na jakikolwiek efekt?
Pozdrawiam, Magdalena
Kwiat jest uśmiechem rośliny. Peter Hille
Kwiat jest uśmiechem rośliny. Peter Hille
- Ketmia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1047
- Od: 23 cze 2006, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Hortensja drzewiasta Anabelle (Hydrangea arborescens)
Selli7, dzięki za odpowiedź. W takim razie różowa jest mocno przereklamowana. Pytanie zadałam bo jeśli są nikłe szanse na lepsze (dłuższe na różowo) kwitnienie, to pewnie ją wydam, bo nie mam miejsca na takie słabe wizualnie okazy. Mam już kilka różowych. Przyznam, że te, które nie różowieją, takie jak Limelight, też bardzo lubię. Dla mnie różowość nie jest szczególnym atutem ale uroda kwiatów. Mogą być białe, zielone, byle nie były buroszare już w lipcu .