Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
Najpierw usuwam zbędne, dolne liście i wyciągam fiołka z całą bryłą korzeniową. Kładę na desce i ostrym nożem odcinam kilka centymetrów - tyle ile ma gęsia szyja. Potem usuwam całą starą ziemię i sadzę do nowej mieszanki. Już po 2 tygodniach widać, że podrósł. Ja swoje przesadzam co pół roku, więc gęsiej szyi prawie niema. Jednak zdarza się tak, że fiołek kwitnie non-stop i nie można uchwycić momentu, kiedy nie ma kwiatów, wiec obrywając stare liście, mimo woli pojawia się gęsia szyja - wtedy odmładzam.
Zdjęć z odmładzania nie mam i jak na razie odmładzania nie przewiduję.
Zdjęć z odmładzania nie mam i jak na razie odmładzania nie przewiduję.
Pozdrawiam:)
-
- 100p
- Posty: 161
- Od: 11 mar 2021, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
Czyli odcinasz mu wszystkie korzenie? I on potem ukorzenia się w ziemi od nowa?
Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
Pytanie nie do mnie, ale... tak, dokładnie na tym to polega - fiołek ukorzenia się od nowa. Czasami (jeżeli ktoś idzie na ilość) z korzeni może wyrosnąć nowa rozetka. A przy najcenniejszych okazach warto jednak wsadzić listek czy dwa do ukorzenienia, żeby w razie czego nie stracić odmiany (chociaż ostrzegam, mój rekordzista dał prawie 20 sadzonek - wciskałam komu się dało ).
-
- 100p
- Posty: 161
- Od: 11 mar 2021, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
Rozumiem spróbuję bo mam właśnie do przesadzenia egzemplarze. Tylko niech skończą kwitnąć.
Z tymi szczepkami "na wszelki wypadek" to też już robię maks dwie, bo potem nie było komu rozdawać
Z tymi szczepkami "na wszelki wypadek" to też już robię maks dwie, bo potem nie było komu rozdawać
Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
Proszę jeszcze raz dokładnie przeczytać moje posty. Może wytłumaczę to na przykładzie: Zakładając, że gęsia szyja ma 3 cm, to odcinam 3 cm korzeni - reszta korzeni zostaje. On się nie musi ukorzeniać od nowa, po prostu dalej rośnie. Ale jeżeli gęsia szyja ma 10 cm, albo więcej, to oczywiście ta metoda się nie sprawdzi, wówczas trzeba ściąć górę i ukorzenić na nowo.margarethagar pisze:Czyli odcinasz mu wszystkie korzenie? I on potem ukorzenia się w ziemi od nowa?
Pozdrawiam:)
- Maciek13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1422
- Od: 9 cze 2017, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zofianka Górna
Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
Dodam jeszcze tak od siebie, że przy tej metodzie warto obskrobać pieniek "gęsią szyję" ostrym, odkażonym nożem. Wtedy szybko wypuści korzonki.
Utrata koloru przez kwiaty fiołka
Dostalam przed tygodniem fiołka o intensywnie różowych kwiatach. Rośnie cudnie, kwitnie jak szalony ale każdy kolejny kwiatek ma coraz mniej różowego pigmentu i dzieje mi się tak z każdym innym kwiatkiem doniczkowym, w efekcie wszystkie kwiatki robią się białe:/ Zaznaczam, że kwiaty nie stoją na parapecie wiec nie jest to blaknięcie od słońca. Jak przywrócić kolor?
- Anetta
- 1000p
- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
Witaj.
Wstawisz zdjęcie tego fiołeczka?
Może ten typ tak ma? Niektóre hybrydy mają kwiaty w dwóch kolorach.
Może był bardzo nawożony wtedy intensywność koloru jest mocniejsza, plus zmiana warunków uprawy.
Wstawisz zdjęcie tego fiołeczka?
Może ten typ tak ma? Niektóre hybrydy mają kwiaty w dwóch kolorach.
Może był bardzo nawożony wtedy intensywność koloru jest mocniejsza, plus zmiana warunków uprawy.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 17 lip 2018, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
Dzień dobry, nie mam pojęcia co sie dzieje od dwóch tygodni z dwójką moich fiołków.Po tym jak pięknie zakwitły wiosną od jakiś trzech tygodni gniją im liście zaczynając od czubka.Tracą w eksperesowym tempie liście teraz.Nigdy ich nie przelewam, podlewam raz na tydzień, czasami rzadziej.Stoją na biurku, mają słońce ale nie ma mowy o oparzeniach.Czy wiecie może co jest grane? mogę zrobić fotki
- Maciek13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1422
- Od: 9 cze 2017, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zofianka Górna
Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
Witaj. Myślę, że fotki będą bardzo przydatne. Zrób zdjęcia chorych liści jak i ogólne zdjecie całej rośliny. Teraz są upały, więc łatwo o choroby grzybowe, a zwłaszcza bakteryjne. Ponadto napisz w jakim podłożu rośnie. Nigdy nie podlewamy roślin cyklicznie, to znaczy np. raz na tydzień. U fiołków łatwo niestety o przelanie, zwłaszcza w upały. No i napisz na jakim stanowisku trzymasz fiołka. Postaram się pomóc.
Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
Cześć wszystkim, potrzebuję porady w sprawie mojego fiołka. Wyhodowałam go samodzielnie z jednego ukorzenionego listka i przez jakiś czas rósł zdrowy, podlewany był zawsze od spodu, żeby liście nie miały kontaktu z wodą. Mimo wszystko w pewnym momencie wszystkie listki zostały obsypane brązowymi plamami. Dostał naturalny oprysk na bazie octu i czosnku, a potem odstawiłam go na kwarantannę do innego pomieszczenia. W tym momencie, po ok. miesiącu na kwarantannie, wypuścił swojego pierwszego kwiatka, pokazując tym samym, że ma jakąś wolę życia, stąd moje pytanie: co powinnam w tej chwili zrobić, żeby roślina wyzdrowiała? Zostawić tak jak jest i czekać, czy może podjąć jakieś specjalne kroki pielęgnacyjne?
Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
A nie jest to czasem poparzenie słoneczne?
Pozdrawiam, Dorota
Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
Fiołek stał na północnym parapecie, gdzie dochodzą promienie zachodzącego słońca tylko przez ok. 5 minut wieczorem. Czy to możliwe, że dostał od tego poparzeń?