Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2519
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Piękną masz wiosnę! Bardzo lubię te stare i niezniszczalne odmiany narcyzów. Nowsze odmiany dawno mi powypadały. W tym roku kwitną wyjątkowo długo dzięki temu, że jest chłodno. A forsycja bije wszelkie rekordy kwitnienia, bo zaczęła pod koniec marca i kwitnie do dziś.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8474
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Marysiu
Ja też walczę i całe wyrywam ,bo tego mamy mnóstwo.
Warto to zwalczać bo wyskubywanie tych korzeni np. z doniczek czy siatek wkopanych w ogrodzie to masakra.
Mam taki długi nóż kuchenny i nim podcinam ,albo wykopuję całe rośliny.
Nawłoć miałam kiedyś karłową ,ale krótko żyła.
Florku
Dzięki za miłe słowa
Ostatnio odnalazłam jakieś stare tzn. odmianowe ,ale długo nie kwitnące narcyzy w kępie trawy.
Ciekawa jestem co to będzie.
To prawda ,że chłody przedłużyły kwitnienie wiosennych kwiatów.
Ciekawe czy tulipany też tak będą miały
Ja też walczę i całe wyrywam ,bo tego mamy mnóstwo.
Warto to zwalczać bo wyskubywanie tych korzeni np. z doniczek czy siatek wkopanych w ogrodzie to masakra.
Mam taki długi nóż kuchenny i nim podcinam ,albo wykopuję całe rośliny.
Nawłoć miałam kiedyś karłową ,ale krótko żyła.
Florku
Dzięki za miłe słowa
Ostatnio odnalazłam jakieś stare tzn. odmianowe ,ale długo nie kwitnące narcyzy w kępie trawy.
Ciekawa jestem co to będzie.
To prawda ,że chłody przedłużyły kwitnienie wiosennych kwiatów.
Ciekawe czy tulipany też tak będą miały
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Dzisiaj była cudna pogoda ,ale daremne cieszenie się ze słonka jak znów zapowiadają ochłodzenie i opady w weekend. Jednak dobre i te parę promyków słonka zaraz inaczej człowiek się miewa .Oby wreszcie nastała cudna ciepła wiosna ,a maj z wiatrami i burzami i ślimacza hołota będzie miała radochę . Coraz mniej radości człowiek ma Agusiu zdróweczka i słoneczka Ci życzę
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8474
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Jadziu
W maju zaćmienie ,więc dynamiczna aura ,wiatry na pewno ...
Ale ma być dość ciepło - tak mój kalendarz przepowiada.
Wczoraj było trzy stopnie ,więc wzięłam kurę i dalej przeczesywać ogród.
Zawsze coś znajdę ,w tych miejscach ,gdzie podlewałam były paskudy.
No i zawsze znajdujemy gąsienice ,nawet przy minus dwa stopniach.
U nas pada dziś wreszcie ,ślimaki pewnie też szczęśliwe i wylegną gromadnie.
Jadziu dziękuję Kochana
Wzajemnie winszuję Tobie takiej pogody ,jak potrzebujesz.
A właśnie miałam Cię zapytać o czarno - fioletową ,dziką pszczołę - czy u Ciebie takie są
Widziałam w wiodącej gazecie ogrodniczej - nazywa się zadrzechnia fioletowa - Xylocopa violacea
Poletko białych hiacyntów.
Same się rozrosły z paru cebul.
Pierwiosnki od Marysi. Dla czego w donicy Bo w ogrodzie obżerają nornice.
Tutaj inny rodzaj w gruncie ,też od maski.
Hiacynty pod gruszą.
Pierwsze bratki kupione już w ostatnich dniach lutego.
W maju zaćmienie ,więc dynamiczna aura ,wiatry na pewno ...
Ale ma być dość ciepło - tak mój kalendarz przepowiada.
Wczoraj było trzy stopnie ,więc wzięłam kurę i dalej przeczesywać ogród.
Zawsze coś znajdę ,w tych miejscach ,gdzie podlewałam były paskudy.
No i zawsze znajdujemy gąsienice ,nawet przy minus dwa stopniach.
U nas pada dziś wreszcie ,ślimaki pewnie też szczęśliwe i wylegną gromadnie.
Jadziu dziękuję Kochana
Wzajemnie winszuję Tobie takiej pogody ,jak potrzebujesz.
A właśnie miałam Cię zapytać o czarno - fioletową ,dziką pszczołę - czy u Ciebie takie są
Widziałam w wiodącej gazecie ogrodniczej - nazywa się zadrzechnia fioletowa - Xylocopa violacea
Poletko białych hiacyntów.
Same się rozrosły z paru cebul.
Pierwiosnki od Marysi. Dla czego w donicy Bo w ogrodzie obżerają nornice.
Tutaj inny rodzaj w gruncie ,też od maski.
Hiacynty pod gruszą.
Pierwsze bratki kupione już w ostatnich dniach lutego.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Widziałam wielkiego trzmiela takiego czarnego .Jeszcze nie udało mi się go sfocić, ale taką pszczołę widziałam już w ubiegłym roku ,ale też nie udało mi sie zrobić jej fotki.Byłam ciekawa co to za jaka ,ale nie przyszłam do tego żeby ją zidentyfikować. Możliwe ze wszystko przede mną. Miłej i ciepłej nadchodzącej majówki i oczywiście niezawodnego zdróweczka Ciekawe Agusiu czy udało Ci się przezimować szałwię i oby kalendarzowa prognoza sie ziściła Fajnie masz z tą kurą ona szybciej dojrzy ślimaka i cenny taki pomocnik a do tego da też jajeczka
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42228
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Agnieszko jak miło widzieć ułamek swojego ogrodu u Ciebie
Moje nornice chyba jakieś inne, bo pierwiosnków nie tykają ale te hiacynty to by zjadły
Chociaż mam jedną grządkę na metalowej siatce z cebulowymi i tam rośnie wszystko od kilku lat łącznie z hiacyntami i niczego nie tykają. Tylko to była solidna siatka i nie skąd ją miałam.
Hiacynty spod gruszy mają ciekawy kolor
Nareszcie mamy wiosnę, ale to już prawie maj! Miłej i cieplutkiej majówki Aguś
Moje nornice chyba jakieś inne, bo pierwiosnków nie tykają ale te hiacynty to by zjadły
Chociaż mam jedną grządkę na metalowej siatce z cebulowymi i tam rośnie wszystko od kilku lat łącznie z hiacyntami i niczego nie tykają. Tylko to była solidna siatka i nie skąd ją miałam.
Hiacynty spod gruszy mają ciekawy kolor
Nareszcie mamy wiosnę, ale to już prawie maj! Miłej i cieplutkiej majówki Aguś
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2519
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Taka ilość białych hiacyntów powala! I to jeszcze same się rozrosły, jak piszesz U mnie tylko mixy kolorów. Ale cieszę się choćby z faktu, że udaje mi się je utrzymać kolejny rok z rzędu.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8474
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Jadziu
Zainteresował mnie ten piękny owad.
Szałwia od Ciebie została schowana cała z donicą.
Czyli nie szczepki.
Miała rozbudowaną część nadziemną , ale uschła przez zimę.
Na dole puściła młode odrosty ,ale nie wybujały bo w pokoju zimno.
Na zimę zostawię same zrazy.
Marysiu
Majówka majowa jak to mawia Babuszka
Moje norniczki dostały różowego papu
Takich szkód jeszcze nie było.
Nawet stare lilie bardzo głęboko siedzące widzę ,że przetrzebiły.
Hiacynty są w koszykach.
Raz Zbychu obkupił się w hiacynty i posadził BEZ osłony i pożarły wsio.
Na wierzchu kładę gałązki iglaste ,gdzieś wyczytałam ,że gryzonie ich unikają.
Florianie
Białym hiacyntom podpasowała miejscówka.
Inne rodzaje różnie.
Zamieniam cebule z gruntu z tymi w doniczkach pędzonymi.
Byłam przedwczoraj w swoim starym ,sopockim ogrodzie.
Swojego czasu miałam wyrzuty sumienia ,że tyle wykopałam i zabrałam stamtąd.
Ale zostało jednak sporo.
Masakra. Wygląda ,jak by z 50 lat nikt nic nie robił.
Ani jednego kwiatka ,same krzaczory.
Zostały jedynie bukszpany i iglaki oraz bluszcze.
Zainteresował mnie ten piękny owad.
Szałwia od Ciebie została schowana cała z donicą.
Czyli nie szczepki.
Miała rozbudowaną część nadziemną , ale uschła przez zimę.
Na dole puściła młode odrosty ,ale nie wybujały bo w pokoju zimno.
Na zimę zostawię same zrazy.
Marysiu
Majówka majowa jak to mawia Babuszka
Moje norniczki dostały różowego papu
Takich szkód jeszcze nie było.
Nawet stare lilie bardzo głęboko siedzące widzę ,że przetrzebiły.
Hiacynty są w koszykach.
Raz Zbychu obkupił się w hiacynty i posadził BEZ osłony i pożarły wsio.
Na wierzchu kładę gałązki iglaste ,gdzieś wyczytałam ,że gryzonie ich unikają.
Florianie
Białym hiacyntom podpasowała miejscówka.
Inne rodzaje różnie.
Zamieniam cebule z gruntu z tymi w doniczkach pędzonymi.
Byłam przedwczoraj w swoim starym ,sopockim ogrodzie.
Swojego czasu miałam wyrzuty sumienia ,że tyle wykopałam i zabrałam stamtąd.
Ale zostało jednak sporo.
Masakra. Wygląda ,jak by z 50 lat nikt nic nie robił.
Ani jednego kwiatka ,same krzaczory.
Zostały jedynie bukszpany i iglaki oraz bluszcze.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Agusiu ja mamę zostawiam i prócz tego robię jeszcze dla zabezpieczenia sadzonki gdyby mamie odechciało się współpracować .Wiem że gdzie te wszystkie donice potem ustawić .Możesz też w trakcie sezonu zrobić szczepki i potem je przechować. Ja wolę mieć więcej żeby potem nie płakać
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8474
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Jadziu
Mi w ogóle trudno jest jakąś roślinkę zostawić ,tzn. nie schować na zimę.
Ale mam tyle donic i roślin....setki doniczek.
Co ciekawe rok temu zostawiłam stary ,brzydki okaz pelargonii angielskiej w dużej donicy.
Na wiosnę chciałam wyrzucić i posadzić w tym pojemniku inną roślinę.
A okazało się ,że przeżyła zimę i z korzeni wypuściła mały odrost.
Posadziłam do małej doniczki ,mimo ,że korzeni nie miał ,tylko taki czułek długi.
I mam swoją sadzonkę ,nawet pączki ma już.
W tym roku mam też starą fuksję i łysą psiankę Rationela.
Myślisz ,że da się z nich zrobić sadzonki
Dostałam od Asi - asmy sztobry laurowiśni.
Asia mówi ,że dają się łatwo w ziemi ukorzenić.
Tylko u nas jest zimniej i zastanawiam ,gdzie je powtykać.
Mi w ogóle trudno jest jakąś roślinkę zostawić ,tzn. nie schować na zimę.
Ale mam tyle donic i roślin....setki doniczek.
Co ciekawe rok temu zostawiłam stary ,brzydki okaz pelargonii angielskiej w dużej donicy.
Na wiosnę chciałam wyrzucić i posadzić w tym pojemniku inną roślinę.
A okazało się ,że przeżyła zimę i z korzeni wypuściła mały odrost.
Posadziłam do małej doniczki ,mimo ,że korzeni nie miał ,tylko taki czułek długi.
I mam swoją sadzonkę ,nawet pączki ma już.
W tym roku mam też starą fuksję i łysą psiankę Rationela.
Myślisz ,że da się z nich zrobić sadzonki
Dostałam od Asi - asmy sztobry laurowiśni.
Asia mówi ,że dają się łatwo w ziemi ukorzenić.
Tylko u nas jest zimniej i zastanawiam ,gdzie je powtykać.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Agusiu Ty rzeczywiście masz tych donic od groma to trzeba mieć sporo sił do podlewania.Teraz też wysadziłam cebule Krokosmi,i jeszcze paru cebulowych do donic to samo z daliami .Na razie siedzą w donicach potem jak pogoda się ustabilizuje pójdą do gruntu ,albo zostaną w donicach ustawionych na rabatkach. bo nie wiadomo nic z tą pogodą W ubiegłym roku większość dalii w gruncie mi zgniła dlatego wolę nie ryzykować.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42228
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Agnieszko ukorzeniłam kiedyś laurowiśnię i faktycznie łatwo było. Niestety zimy nie przetrwały nawet w tunelu więc może weź na zimę do domu. Rąbnęłam kawałki takie pędowe w Krakowie koło szpitala i niestety widziałam że tam też po zimie mocno dostały po nosie, ale odżyły.
Ty wyczytałaś że gałązki chronią, a ja wyczytałam że pod wielu okrytymi roślinami buszują myszowate, bo mają cieplej. Mam jedną grządkę cebulowych na metalowej siatce i nawet hiacynty tam rosną już kilka lat
Ty wyczytałaś że gałązki chronią, a ja wyczytałam że pod wielu okrytymi roślinami buszują myszowate, bo mają cieplej. Mam jedną grządkę cebulowych na metalowej siatce i nawet hiacynty tam rosną już kilka lat
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Też kiedyś posadziłam laurowiśnię i po każdej naszej zimie była przemarznięta.
Przycinałam i rosła od nowa ale to był taki pokraczny krzak.
Tylko w takie zimy jak ubiegłoroczna można mieć nadzieję na utrzymanie laurowiśni w dobrym stanie.
Jednak, jak usunęłam ten krzak, to okazało się, że tak łatwo się nie poddaje i zawsze coś tam z resztek korzeni odrasta.
W Gdyni jest cieplej niż u nas na wsiach, to może łatwiej ją utrzymać.
Też już znajduję ślimory nagie i dodatkowo winniczki.
Okazuje się, że lubią młode przyrosty kłosowców i najlepiej odmianowych.
Tych samowysiewających się nie ruszają, przynajmniej u mnie.
Pozdrawiam cieplutko
Przycinałam i rosła od nowa ale to był taki pokraczny krzak.
Tylko w takie zimy jak ubiegłoroczna można mieć nadzieję na utrzymanie laurowiśni w dobrym stanie.
Jednak, jak usunęłam ten krzak, to okazało się, że tak łatwo się nie poddaje i zawsze coś tam z resztek korzeni odrasta.
W Gdyni jest cieplej niż u nas na wsiach, to może łatwiej ją utrzymać.
Też już znajduję ślimory nagie i dodatkowo winniczki.
Okazuje się, że lubią młode przyrosty kłosowców i najlepiej odmianowych.
Tych samowysiewających się nie ruszają, przynajmniej u mnie.
Pozdrawiam cieplutko