Kompost,kompostownik,pryzma,preparaty itd.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 12 lut 2017, o 08:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kompost,kompostownik,pryzma,preparaty itd.
Dzięki za radę, a tego mocznika to ile ?
Co warstwę trawy garstka .. mniej ?
Co warstwę trawy garstka .. mniej ?
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2423
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Kompost,kompostownik,pryzma,preparaty itd.
Ja na warstwę trawy daję dwie - trzy garście.
Pozdrawiam Lucyna
- Rosacare
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 23 mar 2021, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Kompost,kompostownik,pryzma,preparaty itd.
Tak naprawdę to nie jest potrzebny żaden wspomagacz do kompostu.
Wystarczy jak położymy na kompost resztki z warzyw, owoców, skorupki jajek, zużyte ręczniki papierowe, rolki od papieru toaletowego(chodzi o tekturę najmniej nadrukowaną bo farba drukarska jest szkodliwa)skoszona trawę(choć ja skoszoną trawę używam jako ściółkę pod maliny, jeżyny i agrest) itp i przysypiemy to taką sama warstwą ziemi. Co dwa miesiące wystarczy jak te warstwy przemieszamy i podlejemy wodą i kompost robi się sam bez żadnych ulepszaczy. Dżdżownice to bardzo lubią i chętnie przeżują to co tam jest.
Wystarczy jak położymy na kompost resztki z warzyw, owoców, skorupki jajek, zużyte ręczniki papierowe, rolki od papieru toaletowego(chodzi o tekturę najmniej nadrukowaną bo farba drukarska jest szkodliwa)skoszona trawę(choć ja skoszoną trawę używam jako ściółkę pod maliny, jeżyny i agrest) itp i przysypiemy to taką sama warstwą ziemi. Co dwa miesiące wystarczy jak te warstwy przemieszamy i podlejemy wodą i kompost robi się sam bez żadnych ulepszaczy. Dżdżownice to bardzo lubią i chętnie przeżują to co tam jest.
"? Widzę to co widzę i w ogóle się nie wstydzę
Niech się wstydzi ten co robi, nie ten co widzi..."
Niech się wstydzi ten co robi, nie ten co widzi..."
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 5 maja 2021, o 13:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Kompost,kompostownik,pryzma,preparaty itd.
Rosacare zalecasz dorzucać ziemię do kompostownika? Ja ma kompostownik od 3-4 lat. Nic z nim nie robię tylko dorzucam. W tym roku planuję to rozsypać na ogród. Kiedy to zrobić teraz przed sianiem czy na jesień?
- Rosacare
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 23 mar 2021, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Kompost,kompostownik,pryzma,preparaty itd.
Ziemie jak najbardziej. Taka z ogródka, po kwiatach doniczkowych. Tylko trzeba pamiętać aby warstwy nie były duże.
20-30 cm ziemi i tyle samo resztek z jedzenia. Rozsypać można w zasadzie zawsze. Jeśli jeszcze nie ma posadzonego warzywniaka to jak najbardziej kompost przerobiony można zmieszać z ziemią pod warzywnik.
20-30 cm ziemi i tyle samo resztek z jedzenia. Rozsypać można w zasadzie zawsze. Jeśli jeszcze nie ma posadzonego warzywniaka to jak najbardziej kompost przerobiony można zmieszać z ziemią pod warzywnik.
"? Widzę to co widzę i w ogóle się nie wstydzę
Niech się wstydzi ten co robi, nie ten co widzi..."
Niech się wstydzi ten co robi, nie ten co widzi..."
Re: Kompost,kompostownik,pryzma,preparaty itd.
Cześć wszystkim!
Właśnie się przeprowadziliśmy do domu z symbolicznym, dwuarowym ogródkiem. Za rok lub dwa lata chcemy zainstalować kilka dużych skrzyń na warzywa - będzie potrzebne dużo podłoża.
Więc w tym tygodniu mój Mąż sklecił kompostownik z czterech palet, a boki obłożyliśmy przewiewną agrowłókniną. Na spód nanieśliśmy patyków...i voila, w kompostowniku wyladowały pierwsze odpadki kuchenne, przełożone słomą i skrawkami szarej tektury (a tej po remoncie mamy sporo, będzie na zaś).
Zastanawiam się, co dalej.
Palety mają duże szpary, wiatr hula aż miło. Stoi w miejscu lekko zacienionym, na razie nie myśleliśmy o pokrywie.
Po lekturze wątku kusi mnie przyspieszenie akcji (żeby zdążyło się na za rok rozłożyć) z pomocą dżdżownic. Ale czy dżdżownice w ogóle wpuszcza się w takie otwarte kompostowniki? Nie uciekną? A jeśli tak - to kiedy należy je dodać? Jaka jest minimalna objętość, żeby miały używanie?
Właśnie się przeprowadziliśmy do domu z symbolicznym, dwuarowym ogródkiem. Za rok lub dwa lata chcemy zainstalować kilka dużych skrzyń na warzywa - będzie potrzebne dużo podłoża.
Więc w tym tygodniu mój Mąż sklecił kompostownik z czterech palet, a boki obłożyliśmy przewiewną agrowłókniną. Na spód nanieśliśmy patyków...i voila, w kompostowniku wyladowały pierwsze odpadki kuchenne, przełożone słomą i skrawkami szarej tektury (a tej po remoncie mamy sporo, będzie na zaś).
Zastanawiam się, co dalej.
Palety mają duże szpary, wiatr hula aż miło. Stoi w miejscu lekko zacienionym, na razie nie myśleliśmy o pokrywie.
Po lekturze wątku kusi mnie przyspieszenie akcji (żeby zdążyło się na za rok rozłożyć) z pomocą dżdżownic. Ale czy dżdżownice w ogóle wpuszcza się w takie otwarte kompostowniki? Nie uciekną? A jeśli tak - to kiedy należy je dodać? Jaka jest minimalna objętość, żeby miały używanie?
Kłączę wyrazy szacunku,
Asia
Asia
-
- 100p
- Posty: 102
- Od: 14 kwie 2020, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kompost,kompostownik,pryzma,preparaty itd.
A daliście siatkę na sam spód? Bez niej mogą w kompostowniku buszować krety, myszy, szczury itp.
Re: Kompost,kompostownik,pryzma,preparaty itd.
Nie daliśmy, choć myślałam o tym aspekcie.
Gleba jest turbogliniasta i zbita, a kompostownik w tej formie i tak jest tam tylko tymczasowy, na 2-3 lata - potem mamy w planach dla niego inne miejsce.
Krety buszują u jednego z trzech sąsiadów ;) u nas chyba jeszcze za wcześnie po budowie, żeby znalazły tam coś smakowitego. Najwyżej przebiedujemy z nimi dwa sezony.
Gleba jest turbogliniasta i zbita, a kompostownik w tej formie i tak jest tam tylko tymczasowy, na 2-3 lata - potem mamy w planach dla niego inne miejsce.
Krety buszują u jednego z trzech sąsiadów ;) u nas chyba jeszcze za wcześnie po budowie, żeby znalazły tam coś smakowitego. Najwyżej przebiedujemy z nimi dwa sezony.
Kłączę wyrazy szacunku,
Asia
Asia
- Rosacare
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 23 mar 2021, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Kompost,kompostownik,pryzma,preparaty itd.
Dżdżownice przyjdą same tylko proszę pamiętać aby w kompoście była również ziemia. Układać warstwowo i podlewać jak nie pada deszcz. Jeśli chodzi o dżdżownice kalifornijskie, które faktycznie szybciej przerabiają kompost, to muszą mieć ciepły klimat. Poniżej 10 stopni umierają.
Co do kretów, nornic itp to ja się jeszcze w kompostowniku nie spotkałam.
Jeśli nie będzie się wrzucać do kompostowania mięsa i jego pochodnych to raczej żadnych gryzoni nie będzie.
Co do kretów, nornic itp to ja się jeszcze w kompostowniku nie spotkałam.
Jeśli nie będzie się wrzucać do kompostowania mięsa i jego pochodnych to raczej żadnych gryzoni nie będzie.
"? Widzę to co widzę i w ogóle się nie wstydzę
Niech się wstydzi ten co robi, nie ten co widzi..."
Niech się wstydzi ten co robi, nie ten co widzi..."
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Kompost,kompostownik,pryzma,preparaty itd.
Przy przerzucaniu kompostu zabiłam karczownika, który tam urzędował. W ubiegłych latach latach znajdowałam gniazda myszy. Nie spotkałam kreta.Rosacare pisze:...Jeśli nie będzie się wrzucać do kompostowania mięsa i jego pochodnych to raczej żadnych gryzoni nie będzie.
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- Rosacare
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 23 mar 2021, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Kompost,kompostownik,pryzma,preparaty itd.
Z własnego doświadczenia napisałam, że się nie spotkałam z gryzoniami w kompostowniku.
Mimo to słyszałam o gniazdach myszy właśnie w tym miejscu.
Działkę mam ponad 15 lat i 2 kompostowniki i nigdy nie miałam tam żadnych gryzoni.
Pełno dżdżownic i prosionki
Mimo to słyszałam o gniazdach myszy właśnie w tym miejscu.
Działkę mam ponad 15 lat i 2 kompostowniki i nigdy nie miałam tam żadnych gryzoni.
Pełno dżdżownic i prosionki
"? Widzę to co widzę i w ogóle się nie wstydzę
Niech się wstydzi ten co robi, nie ten co widzi..."
Niech się wstydzi ten co robi, nie ten co widzi..."
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2423
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Kompost,kompostownik,pryzma,preparaty itd.
Dla gryzoni wystarczy spokój i sprzyjające warunki żeby założyły gniazdo. Ja popełniłam błąd wyrzucając trochę sierści po strzyżeniu psa do kompostownika, "żeby sobie ptaszki pozbierały". Pozbierała myszka polna i zrobiła gniazdo.
Ja mam kompostownik drewniany ażurowy i dwie pryzmy po jego bokach. (może to nie jest bardzo estetyczne rozwiązanie ale skuteczne), od widoku osłonięte roślinami. Co roku opróżniam do zera kompostownik drewniany. Potem przez sezon wszystko co z koszenia i inne + obierki warzyw z kuchni idzie do drewnianego.
Wczesną wiosną wybieram pryzmę trzyletnią - to jest już super kompost. Na jej miejsce przesypuję pryzmę dwuletnią. A na miejsce dwuletniej wsypuję wszystko z kompostownika drewnianego. Przy każdym przekładaniu kompostu, warstwy przesypuję mocznikiem, po przesypaniu pryzmy zalewam obficie wodą. Każda z pryzm i drewniany mają swoje swoiste życie biologiczne, od jaszczurek i padalców po larwy kruszczycy złotawki i dżdżownice.
Ja mam kompostownik drewniany ażurowy i dwie pryzmy po jego bokach. (może to nie jest bardzo estetyczne rozwiązanie ale skuteczne), od widoku osłonięte roślinami. Co roku opróżniam do zera kompostownik drewniany. Potem przez sezon wszystko co z koszenia i inne + obierki warzyw z kuchni idzie do drewnianego.
Wczesną wiosną wybieram pryzmę trzyletnią - to jest już super kompost. Na jej miejsce przesypuję pryzmę dwuletnią. A na miejsce dwuletniej wsypuję wszystko z kompostownika drewnianego. Przy każdym przekładaniu kompostu, warstwy przesypuję mocznikiem, po przesypaniu pryzmy zalewam obficie wodą. Każda z pryzm i drewniany mają swoje swoiste życie biologiczne, od jaszczurek i padalców po larwy kruszczycy złotawki i dżdżownice.
Pozdrawiam Lucyna
- Rosacare
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 23 mar 2021, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Kompost,kompostownik,pryzma,preparaty itd.
Z tym mocznikiem na warstwy to super pomysł. Człowiek uczy się całe życie
Sierść z wyczesania psa ja przypinam klamerkami do siatki ogrodzeniowej lub gałęzi drzewek.
W okresie zakładania gniazd na drugi dzień wszystko wyczyszczone.
Sierść z wyczesania psa ja przypinam klamerkami do siatki ogrodzeniowej lub gałęzi drzewek.
W okresie zakładania gniazd na drugi dzień wszystko wyczyszczone.
"? Widzę to co widzę i w ogóle się nie wstydzę
Niech się wstydzi ten co robi, nie ten co widzi..."
Niech się wstydzi ten co robi, nie ten co widzi..."