Czereśnia - zapylacze,zapylanie,owocowanie

[Burlat]

Witam, jestem nowy na forum i może gdzie była już odpowiedź na moje pytanie. Mam mały ogródek o obecnie rośnie na nim czereśnia burlat karlowa, a nie mam za bardzo miejsca na jej zapylacz w formie nawet innej karlowej odmiany. Czy istnieje jakaś odmiana kolumnowa, z którą burlat bedzie się wzajemnie zapylal? Bo szka mi trochę mieć sam zapylacz, na którym nie powstaną owoce bo będzie tylko do zapylania burlata...

[Rosynant]

To nie odmiany są karłowe - to podkładki stosuje się karłowe, by na nich te skądinąd duże odmiany można mieć małe.
Same odmiany czereśni bywają słabiej lub silniej rosnące (a Burłat jest silny, skoro już, byś miał obraz) lecz ta podkładka ma większe znaczenie dla wielkości drzewa.

Dla Burłata dobrym zapylaczem jest Lapins - jeśli coś polecać - sam jest samopylny i uniwersalny zapylacz dla większości; pora kwitnienia ta sama, ale owocowania zaś późna, szósty tydzień. Owoc bardzo dobry, lecz obrywa przy deszczach. Rośnie zaś słabo, i przy tym nadaje się na skarlające podkładki.
Jedna uwaga: chce rosnąć do góry, wzniośle, co nawet dobre jeśli mało miejsca; lecz warto przypilnować pędów, odginać, by były szeroko zrośnięte.

[massur]

Ja w takich sytuacjach zawsze namawiam na doszczepienie innej odmiany - to może być tylko jedna gałąź.
Zresztą sam tak robię nie tylko w celu poprawy zapylenia - to dobry pomysł na zwiększenie różnorodności odmianowej i rozciągnięcie w czasie zbiorów.

[Burlat]

Dzięki za wyjaśnienie z podkładkami na Lapins tez juz patrzyłem ale nie mogę nigdzie znaleźć w wersji kolumnowej. Jest natomiast odmiana Victoria, ktora tez jest samopylna i zastanawiam się czy pasuje jako zapylacz burlata. Pomozecie? Z zaszczepieniem gałęzi będę musiał kogoś znaleźć bo to sztuka całkiem mi obca...

[massur]

https://www.e-sadownictwo.pl/artykuly/p ... la-czereni

[Burlat]

Tak widziałem to ale co znaleziona przeze mnie tabelka to różne zapylacze są podawane (mniej lub więcej), tutaj tez nie ma wyszczególnionego tego Lapins, a jednak jest zapylaczem uniwersalnym. Szukam właśnie informacji czy ktoś ma doświadczenie z zapylaniem wzajemnym z burlatem przez drzewka kolumnowej.

[massur]

Nie sugeruj się pokrojem - kolumnowa to tylko forma.
Może pomyśl nad szczepieniem - uzupełnij w profilu lokalizacje, jeśli sam nie czujesz się na siłach a nuż okaże się, że masz sąsiada na tym forum, który mógłby Ci pomóc ze szczepieniem.
Poogladaj filmy na YT - to nie jest takie trudne.

[Burlat]

Hmm to widzę dalej nie rozumiem. Co to znaczy , że to tylko forma? Bo chyba drzewko musi być specjalne aby rosło kolumnowo?

Pooglądałem trochę video i możliwe, że będę się decydowal na szczepienie przez okulizację. Tylko mam jeszcze pytanie: wszędzie widziałem, że galaz na jakiej jest szczepienie skraca się finalnie do oczka szczepionego - czy trzeba koniecznie tak robić?

[gienia1230]

Pięknie kwitnie Vega , nawet nie widać tych niewielkich uszkodzeń mrozowych. Pszczół niewiele, zaledwie kilka brzęczało . Kupiłam siatkę przeciwko szpakom, w ub. roku 90% owoców zeżarły. Tylko jak ja zarzucić? Znacie jakiś sprytny sposób? Czereśnia nie jest wysoka, cięta i ma może góra 4 metry.. Siatke mam 4 x 10 m.

[brodus]

Najłatwiej w 2 osoby. Długie kije/tyczki na których podniesiecie jeden koniec siatki i przerzućcie z jednej strony czereśni na drugą.

Ps: szpaki są mądre i wejdą dołem siatki

[gienia1230]

O nie! Wszyscy jesteśmy zdesperowani , to my chcemy szpakom uprzykrzyć życie a nie oni nam ! Czeresnia niewielka , otulimy. Na pewno dziabna sobie te kilkanaście owocków przez siatkę. Widziałam jak sprytne są, gdy siatka odstaje od gałęzi, potrafi rozhuśtać się na siatce tak by sięgnąć dziobem po owoc.

[Slomo]

Pięknie kwitnie Vega , nawet nie widać tych niewielkich uszkodzeń mrozowych. Pszczół niewiele, zaledwie kilka brzęczało . Kupiłam siatkę przeciwko szpakom, w ub. roku 90% owoców zeżarły. Tylko jak ja zarzucić? Znacie jakiś sprytny sposób? Czereśnia nie jest wysoka, cięta i ma może góra 4 metry.. Siatke mam 4 x 10 m.

Piękne drzewko Jaki wiek?

[gienia1230]

Wsadzona w 2005r , okulant, systematycznie cięta.

[massur]

Hmm to widzę dalej nie rozumiem. Co to znaczy , że to tylko forma? Bo chyba drzewko musi być specjalne aby rosło kolumnowo?

Pooglądałem trochę video i możliwe, że będę się decydowal na szczepienie przez okulizację. Tylko mam jeszcze pytanie: wszędzie widziałem, że galaz na jakiej jest szczepienie skraca się finalnie do oczka szczepionego - czy trzeba koniecznie tak robić?

O sile wzrostu decyduje głównie podkładka, jak jest karłowa to nawet odmiana silnie rosnąca bez szczepienia po szczepieniu osiągnie znacznie mniejsze rozmiary. Ma też znaczenie wysokość szczepienia oraz sama odmiana. A o samym drzewie decyduje też ogrodnik cięciem, naturalnie jeśli chce malutkie drzewo to najłatwiej będzie wybrać szczepione na podkładce karłowej.
Jeśli chodzi o szczepienie i cięcie to tak - ucinasz za szczepionym oczkiem - wtedy wyrośnie z niego pęd a nie liść. Tak też kształtuje się kolejne piętra korony, jak skrócisz przewodnik to poniżej cięcia wytworzą się gałęzie boczne.
Spróbuj końcem sierpnia z oczkami, jak nie uschną to końcem zimy utniesz nad nimi pędy. W razie czego masz wówczas kolejną szansę na szczepienie zrazem. Warto się pobawić.

[Morisss]

U mnie też pięknie kwitną czereśnie. Niestety na odmianie Techlovan i Kordia większość pąków zmarzła podczas ostatnich mrozów i kwiaty są puste. Najlepiej jak zwykle wygląda Sylvia, która jeszcze nie jest w pełni kwitnienia. Również Korvik jeszcze ma sporo pąków nie rozwiniętych. Na zdjęciu kolejno Korvik, Summit, Sylvia, Techlovan, Vanda, Vera.