Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

[gienia1230]

Wygląda na niedobór magnezu, obserwuj czy się to pogłębia. Bardziej mnie niepokoi ta ciągle mokra gleba , dlaczego ? Jeśli tak jest to po co nakrywasz ją włókniną? Zupełnie zzielenieje pod nią!
Może pomidory powinny być posadzone na redlinach.

[massur]

Post wcześniej napisałem co jest potrzebne do diagnozy - czubek. Potrzebne zdjęcie całego krzaka bo to jak wygląda czubek jest wskaźnikiem kondycji rośliny. Te na dole mówią o tym, że zaszły wcześniej jakieś niesprzyjające okoliczności.
Po posadzeniu rzadko kiedy jest tak idealna pogoda, żeby jakkolwiek pomidory nie zareagowały, system korzeniowy jeszcze nie sięga szeroko i pobierają zasoby z niewielkiej bryły. Temperatura również gleby ma wpływ na owo pobieranie.
Oberwij wilki, można zasilić dolistne czymś wieloskładnikowym, obserwuj czubek.

[Helena S]

Dzień dobry, jak myślicie, co im może dolegać?

[gienia1230]

Gdybys poczytała chociaż pare stron wątków, zorientowałabys się, ze nie ma tu wróżbitów. Z fragmentu liscia trudno cokolwiek wyrokować. Za mało informacji. Kiedyś Kalo miał czarodziejska kule i wróżył ( podobno), ale nie udziela się i siedzi w ukryciu, a szkoda.

[madanpro]

Witam wszystkich! To mój pierwszy rok w życiu jak uprawiam pomidory więc jestem kompletnym laikiem. Czy ktoś jest w stanie powiedzieć co się stało sadzonkom? Niepokoją mnie te bielejące liście. Dwa dni temu przesadzone do gruntu, ziemia gliniasta wymieszana z dużą ilością kompostu.










Coś podobnego wydarzyło mi się na siewkach papryki:



Z góry dziękuję za pomoc.

[badzia]

Ludzie , czytajcie wcześniejsze wpisy w pomidorowych wątkach, te powiedzmy od kwietnia. Do czytania nie dużo, a wiedzy ogrom. Czytajcie, czytajcie, czytajcie. Tam wszystko jest, nawet to czego jeszcze dzisiaj nie wiesz, a jutro już byś o to pytał/pytała. Szanujcie czas i dobre, konstruktywne chęci forumowiczów, którzy chcą pomagać.

[madanpro]

Oczywiście, że najpierw przeczytałem cały wątek, jednak nigdzie nie widzialem podobnego przypadku. Szczególnie zastanawiają mnie te białawe (nie żółte) plamy jak na zdjęciu nr 3. Czubki na ten moment wydają się zdrowe.

[gienia1230]

Masz przypieczone słońcem, a tam gdzie te białe plamki musiała być kropelka wody. To nie tragedia. Wyjdą z tego.

[badzia]

I takich przypadków,pytań i odpowiedzi na nie były już dziesiątki, bo teraz właśnie jest wylęgarnia takich problemów. Wkrótce te przeminą, zaczną się kolejne sezonowe i już teraz można sięgać do lektury wpisów poprzedniego sezonu na kolejną fazę rozwoju rośliny. Uzupełnić wiedzę zanim coś się przyplącze, a przyplącze się na pewno i nie będzie to coś nowego lecz to samo. Nowe mogą być tylko środki ochrony.

[bandziorek27]

Badzia z tego co piszesz to wypadałoby zamknąć dział " pomidory choroby i szkodniki" bo jak piszesz wszystko juz zostalo napisane, na każdy przypadek gdzies tam kilka lub kilkanaście postów wczesniej jest odpowiedź, ale chyba tu o to chodzi, ze można zadać pytania, rozwiać wątpliwości.

[Maraga]

bandziorek 27

Pewnie,że można zadać pytanie.
Tylko czy ktoś tu siedzi cały czas i zaraz odpowie?
Każdy ma co robić w ogródku.
A jeszcze jak pracuje zawodowo,to na pewno czasu brakuje.

Napiszę co robiłam jak trafiłam na forum 10 lat temu.
Otóż czytałam na bieżąco codziennie interesujące mnie wątki.
Wszystkie wpisy i odpowiedzi na nie.
Teraz też często wracam do lat ubiegłych.Co prawda nie wszystkie zdjęcia są widoczne,ale reszta jest.
Mile wspominam tamte czasy kiedy "wpadała" Ania kozula nawiasem mówiąc ogromnie zmęczona, ale zawsze doradziła fachowo.Potem był jeden pan zawsze chętnie i konkretnie tłumaczył "aż do znudzenia".Niestety też go tu nie ma.
A teraz to każdy tu wpada jak po zapałki do sklepu.Pokaże kawałek listka i czeka na odpowiedź expresową.

[badzia]

Ja tak samo, robiłam nawet notatki. Jak przyszedł luty to już byłam nieżle wyedukowana. A potem wszystkie wpisy w interesujących mnie wątkach warzywnych czytałam na bieżąco, dlatego nie zabierało mi to dużo czasu, a żadna info mi nie umknęła. I znów notatki. Przede wszystkim wymieniamy tu doświadczenia, przedstawiamy porażki i sukcesy, małpujemy ciekawe pomysły zmyślnych forumowiczów no i pytamy gdy coś nie wychodzi. Ale we własny wysiłek trzeba się bogato wyposażyć, żeby nie było tak jak mówi Maraga.

[rafalpl85]

Co się dzieje z niektórymi pomidorami?. Część jest ok a inne zwijają się i zasychają u wierzchołku. Jak im pomóc?.